Skocz do zawartości
Forum

karmila77

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez karmila77

  1. Sandra2015- ja rodziłam w 36 Tc. Podawałam wagę dzieciaków w 31tc dla porównania ;) Co do karmienia piersią, to z synem męczyłam się dwa tygodnie i nic z tego nie wyszło. Dziewczynek nie nakarmiłam ani razu, ale to długa historia. Dla porównania-mój brzuchol noc przed rozpakowaniem ;)
  2. Sandra-moje dziewczynki w 31 Tc ważyły po 1300 g, waga urodzeniowa 2120 g i 2360 g :) M.C.- o dziwo Kalinka świetnie znosi to wszystko. Jedynym powodem do płaczu po zabiegu był głód ;) Mała jest wyjątkowo pogodna i ruchliwa jak na dzieciątko, które ma zagipsowane nóżki po same pachwiny (!). Dla nas wszystkich to wielki stres, ale prawda jest taka, że pewnie trochę do tego przywykniemy. Teraz był pierwszy zabieg, w przyszły piątek będzie kolejny...i nie wiem ile ich jeszcze przed nami :/ Ale jestem dobrej myśli! Maleństwo ma w sobie tyle ciepła, spokoju i pozytywnej energii, że łatwiej przez to przebrnąć dzięki Niej <3 <br /> Przyglądam się Waszym rozważaniom nt. kolejnego dzieciątka po bliźniakach. Wg mnie nie powinnyście się długo zastanawiać. Skoro ogarnęłyście bliźniaki (zwłaszcza jeśli była to pierwsza ciąża i byłyście w temacie zielone), to trzecia Dzidzia będzie uroczym dodatkiem do buszującej dwójki :) Im mniejsza różnica wieku między dzieciakami, tym lepiej. I one lepiej ze sobą współpracują i Wy "odbębnicie" ten cały bałagan związany z pieluszkami, karmieniem, nauką chodzenia itp. Poza tym, nie wypadnięcie z obiegu no i nie braknie Wam sił, bo jakby nie było, to cały czas jesteście napędzane przez podwójne szczęście :) Choć muszę przyznać, że czas ciąży nie wygląda pewnie łatwo. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie! :)
  3. Witajcie Mamusie! Bardzo mnie cieszy, że forum odżywa :) Nigdy nie udzielałam się tu jakoś intensywnie ani nie byłam autorką tak obszernych postów jak moje przedmówczynie ;) Niemniej jednak zawsze mogłam się do Was zwrócić z nurtującymi mnie pytaniami i dowiedzieć się różnych ciekawostek. Poza tym w kupie raźniej. Nie jesteśmy tu same ze swoimi podwójnymi szczęściami :P Oby tak zostało! A teraz melduję co u nas. Kalinka miała dzisiaj rano zabieg na obie nóżki. Na szczęście na obie, bo był plan, żeby robić to na raty z uwagi na procedury związane z refundacją przez nfz. Malutka dużo śpi, je, pije, ale jest potwornie rozdrażniona. Najlepiej w ogóle Jej nie dotykać. Jutro wypisują nas do domu, za 3 tyg. kolejna wizyta na oddziale w celu zdjęcia szwów i zmiany gipsu. A tymczasem w domu Tatuś dzielnie walczy z Kają i dwuletnim Borysem ;) Pozdrawiam Was serdecznie!
  4. No niestety...powstała idea rozdzielenia forum i tym oto sposobem wszystko się (za przeproszeniem) zesrało. Nikt już tutaj nic nie pisze a na inne forum też chyba niewiele Mamusiek się przeniosło. Szkoda, bo (przynajmniej dla mnie) zarówno w czasie trwania ciąży, jak i po porodzie treści tego forum były bardzo cenne. Mam nadzieję, że jeszcze to forum przejdzie odrodzenie :) U nas minął gładko trzeci miesiąc życia dziewczynek, obie mają po 5 kg, są wyjątkowo grzeczne i niesamowicie urocze :) 25.10 Kalinka ma operację na stopy. Piszcie Kochane co u Was :) Pozdrawiamy Kamila, Kaja i Kalina :)
  5. Witajcie! Melduję, że jesteśmy po :) Dziewczynki urodziły się: 10:21- 2300g,48cm,10:22-2100g,47cm. Obie dostały po 10 punktów :) Mniejsza ma szpotawe ułożenie stópek, ale to przez te ciasnoty w brzuchu. Wszystko rzekomo można skorygować masażami. Pozdrawiam Was serdecznie!
  6. Kukurydza, dziękuję serdecznie za fachową i wyczerpującą odpowiedź :) Jutro się rozpakowujemy, także dzisiaj ostatni dzień przygody z moimi wariateczkami w brzusiu ;)
  7. Dziewczęta, czy po cc używałyście jakichś specjalnych plastrów na ranę, np. tych zachwalanych silikonowych? Jeśli tak to jakich, od której doby i jak długo? Pozdrawiam! :)
  8. Ach, pewnie, że wytrzymasz. Nie myśl inaczej! :)
  9. Ja jestem w szpitalu od wczoraj tylko i wyłącznie po to, by porobić badania typu: morfologia, ktg, usg. I to tyle. W poniedziałek( jeśli nie wyskoczy coś nagłego na porodówce) być może będę miała cięcie. Także tak w ogóle bez pobytu przed cc, to się chyba nie da ;)
  10. Anusiaa! Serdeczne gratulacje! Dużo zdrówka dla Was :) Kukurydza, chyba ja jestem następna w kolejce. Jestem już w szpitalu, jutro zaczynam 37 tc i w przyszłym tygodniu czeka mnie cięcie :)
  11. Anielkaa serdeczne gratulacje! Piękna waga Maluchów:) Życzę Wam dużo zdrówka i szybkiego powrotu do formy po cc :) :-*
  12. Serdeczne gratulacje! Cudne Okruszki! <3 Życzę dużo zdrówka dla Was :)
  13. Anielkaa, rewelacyjna waga Maluszków. Do pozazdroszczenia :) Ja miałam w czwartek robione usg przy przyjęciu do szpitala i usłyszałam takie bzdurne wyniki, że nie wierze w nie wcale ( dwa tygodnie temu dziewczynki miały po ok. 1300g a teraz w skończonym 30 tyg rzekomo mają po 1100 i 1200 g). Twinsy, trzymam za Ciebie kciuki. Niczego się nie bój, toż to sama radość, że za 10 dni zobaczysz swoje Skarby
  14. Asiks, gratuluję serdecznie! Bardzo ładna waga Maluchów jak na 32 Tc. Nie martw się, wszystko będzie dobrze. Dzieciątka wszystko ogarną, zarówno oddychanie, jak i jedzenie. Ty dochodź do siebie, zbieraj siły, żeby móc przy Nich być. Trzymam mocno za Was kciuki! :-*
  15. Aha, zapomniałam napisać co to był za specyfik. Używaliśmy olejku ze słodkich migdałów firmy Biolane Baby, z tym, że kosztuje ok. 30 zł (oczywiście tylko dlatego, że jest przeznaczony dla dzieci). Myślę, że olejek z każdej innej firmy też się sprawdzi. Ja stosuję go zapobiegawczo na rozstępy. Za buteleczkę 50 ml firmy Etja zapłaciłam ok. 7 zł. Pozdrawiam i życzę sukcesu w walce z ciemieniuchą :)
  16. Twixxi, ostatnio wyleczyliśmy u mojej bratanicy paskudną ciemieniuchę olejem migdałowym. Miała ją od urodzenia praktycznie. W ciągu dwóch tygodni ją pokonaliśmy. Do tego oczywiście intensywne wyczesywanie główki. Może pomoże...
  17. Anielkaa, to super, cieszę się bardzo! :) Wierzę, że to był ciężki czas. Mnie uspokajał jeden z lekarzy na oddziale, że czynność skurczowa macicy na tym etapie ciąży jest jak najbardziej normalna i wręcz wskazana. Przecież mięsień musi przygotować się do akcji porodowej. Tak więc nie panikuj, wszystko jest pod kontrolą :) Pozdrawiam!
  18. Twinsy, Anielkaa...głowy do góry, Kochane! Jesteście pod opieką specjalistów, którzy zrobią wszystko, żeby maluszki jak najdłużej posiedziały u Was w brzuszkach. Wiem, że to trudne, ale nie stresujcie się, bo to w tej chwili tylko działa na Waszą niekorzyść. Wyciszcie się, bądźcie dobrej myśli i wybijcie maluchom z głowy przedwczesną ewakuację. Lekarze czasem lubią coś palnąć w ogóle nie zdając sobie sprawy, że przerazili tym pacjentkę :/ Ja już też słyszałam miliony rozważań nt.mojej ciąży. Każdy lekarz ma inny pomysł i nie potrafią się czasem między sobą dogadać. Skrócona szyjka to jeszcze nie koniec świata, tak samo skurcze. Krótka szyjka potrafi utrzymać się tygodniami. Na skurcze też mają sposoby, chociażby paskudny fenoterol. Oczywiście, trzeba być ostrożnym, ale może wszystko uda się wyciszyć. Jestem dobrej myśli. Trzymajcie się dziewczyny, wszystko będzie dobrze! :-*
  19. Gratulacje Sophie! :) Imponujący wynik-zarówno tydzień ciąży i waga maluszków. Cieszę się bardzo, że bliźniaki nie dają Ci w kość. Szczęśliwa mama to szczęśliwe dzieciaki. Pozdrawiam i ściskam mocno! :)
  20. Kasiu! To cudownie! Gratuluję serdecznie! :) Piękna waga bliźniąt :) Jak się czujecie?
  21. Agoski, gratulujemy serdecznie! :) No i czekamy na pełny raport :)
  22. Myślę, że warto wyprać swoje rzeczy w delikatnych środkach. Raz, że zmniejszymy prawdopodobieństwo ewentualnej reakcji alergicznej u Maluszków a dwa, że intensywny zapach tradycyjnych środków nie będzie maskował naturalnego zapachu skóry i mleka matki. Przynajmniej takimi argumentami kierowałam się przy pierwszym dzieciątku ;)
  23. Wiecie Dziewczęta...może faktycznie jeśli nic się nie dzieje, to nie ma potrzeby podawania tych sterydów. Moja Pani Doktor jest jednocześnie ordynatorem oddziału w szpitalu, gdzie będę rodzić. W związku z tym pewnie woli wiele rzeczy "załatwiać" przez oddział i ogólnie jest bardziej skłonna do kierowania swoich pacjentek do szpitala. No, ale to tylko moje domysły... Anielka, świetna waga Maluszków :)
  24. Stanowisko obojga moich lekarzy prowadzących jest takie, że kobieta w ciąży bliźniaczej powinna zostać objęta profilaktyką przedwczesnego porodu, do której zalicza się właśnie podanie sterydów na rozwój płuc Maluszków. Odbywa się to zazwyczaj ok. 28 Tc. Wiąże się to z krótkim pobytem w szpitalu. Steryd podawany jest w dwóch dawkach w odstępie 24 godzin-jest to zastrzyk w pupę. Zaczyna on działać po 48 godzinach od podania. Tak to przynajmniej było u mnie. Zlecił to zarówno lekarz, który strasznie panikuje, jak i ten, który z reguły ma wszystko gdzieś. Także może faktycznie jest to istotne w naszym przypadku. Dopytajcie o to swoich specjalistów, być może i Wy je dostaniecie. Pozdrawiam :-*
  25. W trzecim trymestrze miła energia to rzadkie zjawisko ;) Grunt to pozytywne nastawienie i dużo spokoju :-*
×
×
  • Dodaj nową pozycję...