Skocz do zawartości
Forum

Bliźniaki 2014 i 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

laura04 to ładnie zjechałaś z wagi. Mam nadzieję, że mi tez się tak uda:) zastanawiałam się nad tymi plasterkami i musze isc do apteki i zapytac... chociaz ostatnio byłam w aptece i babka dała mi na inhalacje a w domu po przeczytaniu ulotki okazało się, że nie można robić tych inhalacji w ciąży.. myślałam, że ją popadne!

Odnośnik do komentarza

u mnie wszystko w porządku ,brzuch wielki coraz większy czasem jak sie najem mam wrażenie że pęknę.hihi Ale niestety od 2 dni mam chandrę -wszystko mnie wkurza hihi-i sie do nikogo nie odzywam bo jak juz sie odezwe to krzycze.hihi mam nadzieje ze to mi przejdzie.musez sie sama postarac i nie zwalac na hormony co?Strasznie przytyłam nie mogę na siebie patrzec chociaż wiem ze to normalka -chyba to bardzo wpłyneło na moją psychikę.mam nadzieje ze jakos to przetrzymam.

http://www.suwaczki.com/tickers/orefkw7i4enqgaps.png

Odnośnik do komentarza

Witaj OllaLa w dubeltowym gronie :)
Co do kataru to też miałam, ależ to było irytujące... mnie pomógł nawilżacz powietrza w sypialni. Kupiłam go z myślą o dzieciaczkach ale zanim się urodziły włączyłam z ciekawości i jakież było zaskoczenie. Spało się rewelacyjnie, żadnych suchych ust ani drapania w gardle i jeszcze jeden bardzo ważny plus : mężulek przestał chrapać :) a jak tylko zapomnieliśmy włączyć to naparzał, że hej, także polecam bardzo:) a teraz nawilżamy u dzieci w sypialni....
Laura, moje też śpią razem w jednym łóżeczku i nie wyobrażam sobie inaczej na razie. Co prawda czasami się budzą nawzajem ale i też uspokajają przecież. Pacają się po głowach i wtulają w siebie. Antoś to się zasysa w czoło Hani i tak śpi no i jak można je i siebie pozbawiać takich doznań?
Laura nie ma jak opinia mamusi :) moja za tydzień przyjeżdża i ciekawa jestem jakie podejście będzie miała. Mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie i melisy nie będę musiała pić :)

Odnośnik do komentarza

OllaLa: witamy! dziel się z nami swoimi radościami i smutkami :) nikt tak dobrze, nie zrozumie multimamy jak druga multimama :) To będziemy miały synusiów - tylko Ty jednojajowe, a ja dwujajowe, masz już imiona? przytyłaś bardzo mało, zazdroszczę
laura04: dziękuję :) tak - planuję by spały razem, nawet zainspirowało mnie jak Twoje w inkubatorku w szpitalu razem leżały, to chyba jest dla nich dobre, będą czuć swoją bliskość :)
Hehe, jak to mama i babcia :P a czy na początek wystarczą im do łóżeczka rożki oraz kocyki? bo ja chyba na razie kołderki ani poduszki nie będę miała
agatama to dobrze, że wszysto OK i Twoich maluchów. Ja też mam taki katar, a nie lubię oddychać ustami, męczę się i nie znalazłam lekarstwa

Trzymam kciuki za paulę, kasia napisz jak w domu z dzidziusiami, wszystko ok? Ciebie laura to nawet nie pytam, bo Ty to masz jakiś cudowny dar do ogarnięcia tego wszystkiego :)

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3dqk3gpvx3eqt.png

Odnośnik do komentarza

Mamamia - śliczne to biało niebieskie łóżeczko.
Ollala - witam w naszym gronie, Twoja ciąża jest identyczna jak moja, dwóch chłopców jedna kosmówka i dwie owodnie :), wreszcie jakaś mama z ciążą jednokosmówkową :)
Agatama - fajnie, ze po USG wszystko ok, ojjj pamiętam, że denerwowałam się strasznie przed tymi badaniami i było to tak niedawno a teraz czekam już na wizytę z wyznaczenie terminu cesarki, ale to zleciało
Co do wagi ja na początku bardzo mało przybierałam, później był nagły skok i po kg tygodniowo mi przybywało a w 27tyg znowu stop, mały spadek a teraz wracam do przybierania masy. Dzisiaj jest 30tyg +5dni o jestem na plusie 11kg a i tak czuję się jak słoniątko.

Odnośnik do komentarza

Ewamala co prawda mnie jeszcze nie dotyczą takie zmiany nastrojów, ale domyślam się, że może to być uciążliwe nie tylko dla domowników, ale też i dla samej Ciebie.. szczególnie właśnie, gdy widać w lustrze jak zmienia się nasze ciało... z jednej strony to piękne a z drugiej martwimy sie czy wrócimy do dawnej figury... Trzymaj się ciepło:)
Kasia81 o tym nawilżaczu słyszałam już dawno... nawet na studiach ( a studia kończyłam muzyczne-wokalne) dziewczyny mówiły, że jest świetny... może dlatego, że nigdy nie miałam takich problemów nie zdecydowałam się na zakup.. ale teraz zdecydowanie mnie przekonałaś, że czas najwyższy o tym pomyśleć, nawet ze względu na dziecinki. Moja koleżanka leczyła tym podobno u swoich dzieci nawet ostre zapalenie krtani kierując strumień tej pary bezpośrednio na malucha. Dobra rzecz.
A co do spania w jednym łóżeczku widzę, że polecacie.. Moja teściowa twierdzi, że jak nauczę ich tak od początku to juz ich nie oducze, ale z drugiej strony słyszałam, że nawet strasznie ciężko jest takie maleństwa rozłączyć! Bo one same po prostu tego nie chcą... płaczą tak, że jest to wręcz nie do zrobienia... zobaczymy jak będzie u nas, ale chciałabym znać wasze zdanie:)
Mamamia co do tego nieszczęsnego kataru to mi troche pomaga ta maść majerankowa i wieczorem przed snem robię sobie napary z majeranku i wdycham parę z głową pod ręcznikiem... ale rewelacyjnych efektów nie ma, kropla w morzu... tyle tylko, że choć jedna dziurka się odtyka i czasem potrzyma tak od rana do wieczora z przerwami na zatkanie obydwu.
Coś strasznego... naprawdę psuje mi to nerwy i nie spodziewałam się, że coś tak irytującego mnie w ciąży spotka.
Aka23 ja uważam, że póki co twoja waga jest do pozazdroszczenia jak na ten tydzień.. brawo.
Trzymajcie się dziewczyny ciepło i zdawajcie relacje jak wasze maleństwa no i wasze samopoczucie:)

Odnośnik do komentarza

O dziewczyny jak nam sie forum ladnie rozkreciło ;)
Mamamia ja wlasnie na poczatku uzywalam rozkow i kocykow. Zamiast podusi.mamnrozlozona flanelowa pieluszkę.
Od kilku dni kołderka ich przykrywam ale oni właśnie skończyli miesiąc :o jaknten czas leci wow Prawdziwa posciel beda mieli pozniej z reszta powloki eleganckie zamowilam sobie jako prezent na chrzciny ;) teraz maja po starszzej sis tez niebrzydkie.
Kasia 81 fajny opos jak.spia moi b podobnie. Tez im sie zdarza "zjadac" nawzajem :) ale.u mnie nie budza sie. Nie przeszkadza im placz drugiego absolutnie. Nawet trącanie łapkami ich nie.rusza ;)
A jak daleko od.soebie ich sie nie ułoży to tak przyciągają sie do siebie źe śpią styknięci czółkami-słodko.

Co do radzenia sobie to jakos idzie ale są moment że siedze w toalecie np a dwójka się rozkrzyczy a starsza ryczy ze nie chcie rajstop pod spodnie i wtedy masakra ma się ochote z tej łazienki w ogóle nie wychodzić :(
A kilka dni tmu córka miała focha czemu ona ma się ubierać skoro bliźniaki mogą chodzić cały dzień w piżamkach :D

Odnośnik do komentarza

Co do nawilżacza powietrza my nie mamy ale.kupiłam corce inhalator.i w razie chorób czy kataru inhalujemy a właśni czasem po.prostu właczam go bez maseczki i mam nawilzacz.powietrza;) mysle że to też jest fajna myśl. No i dziewczyny z katarem-polecam inhalacje solą fizjologiczną nic tak nie pomaga nawilza cały ukł oddechowy,po tym z 30min się wydmuchuje nos bo wszystk spłynie ale.conajmniej na 3 godz spokój. Co do nastroju ja miałam w ciąży często kryzysy i byłam b czuła na punkcie swojej wagi a jeszcze jak ktos skomentował-masakra. Ale...hormony co tu dizo.mowic.

Odnośnik do komentarza

Sorki ze.pisze .tak.w.kilku postach ald nie moge edytowac :(
Agatamama ze spaniem malców.zrób jqk uwazasznnie słuchaj ani nas ani teściowej. Obserwój maluchy to Ty jestes mamą masz intuicję :) poza tym czy teściowa miała bliźnięta?
Na pewno mpana maluchy rozdzielic z czasem a nawet trzeba jak wkladaja sobie paluchy do oczu :P
Moja kolezanka ma blizniaki i obylo sie bez problemu yylko lozeczka so obok siebie ze maluchy widzansie i wkladaja lapki przez.szczebelki ;)
A znam inna mame co ma 6letnie blizniaczki i one spaly do konca w jednym dopiero poszly na sqoje tapczaniki. Mialy dwa lozeczka ale.noe przeszkadzaly sobie i rodzice nawet nie podjeli proby ich rozdzoelenia do 2 lat. Wiec kazdy po swojemu robi i kazde rozwiazanie jest dobre pod warunkiem ze to Twoja decyzja nie innych

Odnośnik do komentarza

Laura04 dzięki za opinie.. ja też uważam, że sama będę widziała co dla nich najlepsze... i oczywiście teściowa nie miała bliźniąt- ale zawsze musi wtrącić dwa grosze, nawet jeżeli nie ma o czymś zielonego pojęcia;)
Zobaczymy jak to będzie:) Każdą opinię jednak warto przeanalizować:) tym bardziej zdanie doświadczonych multimamuś warto przeczytać :)

Odnośnik do komentarza

Mamamia - sama nie wiem jak to dokładnie jest z tym terminem, jak byłam w szpitalu na sterydach to próbowałam się czegoś dowiedzieć ale usłyszałam, ze to zależy od przebiegu ciąży i lekarza prowadzącego.
W czwartek mam wizytę kontrolną i mam nadzieję dowiedzieć się czegoś więcej. Jak tylko uda mi się uzyskać jakieś konkretnego informacje od razu się podzielę tą wiedzą. A może Laura albo Kasia coś konkretniej wiedzą w tym temacie???
OllaLa - u mnie mimo wielkich obaw związanych z jednym łożyskiem i jeszcze do tego brzeżno-błoniastym przyczepem pępowiny jednego z chłopaków, jak do tej pory jest wszystko OK. Chłopcy rosną nadzwyczaj równo (ostatnie USG 1240g i 1320g). Co do USG ja straszna panikara jestem a to badanie wyjątkowo mnie uspokaja więc chodziłam min raz w miesiącu a od ok 24tyg to co 2 tyg. Zasypuj pytaniami ile chcesz mi też brakowało osoby z taką ciąża, żebym mogła podpytać co i jak więc wiem co czujesz :)
Laura - " kilka dni tmu córka miała focha czemu ona ma się ubierać skoro bliźniaki mogą chodzić cały dzień w piżamkach " :) :) :) rewelacja. Gratuluję zorganizowania i formy!!!

Odnośnik do komentarza

u mnie nie było planowania terminu cesarki, wiadomo było, że będzie ale nie wiadomo kiedy. Byłam pod stałą obserwacją w związku z nierównym wzrostem a wręcz zastojem dzieci a potem w szpitalu ciągle więc się nie martwiłam, że mi termin przeleci ;) w sumie to z dnia na dzień zapadła decyzja, że już dłużej nie czekamy.
Dzisiaj było ważenie i dumna mama ogłasza, że córcia waży już 1740 (od piątku przybyła 120) a synuś waży 2540 (przybył 80) dzisiaj mamy powody do świętowania
Mamamia z dzidziusiami ok:) wszystko się da kwestia logistyki :D spójrz na Laurę:D ja mam do pomocy tatusia i 15-to letnią córkę więc się nie wychylam ;) ale nawet jak zostaję sama tak jak w tej chwili to idzie wszystko ogarnąć i jeszcze na forum popisać :)
Laura robią Twoje dzieciaczki przerwy w spaniu? jeśli tak to jak długie? wczoraj Antoś z godzinę wieczorem nie spał a dzisiaj Hania też od rana z dwie godz. leżała sobie i spać nie chciała...

Odnośnik do komentarza

Kasia maluchy robia przerwy o czuwają. Synek spokojnie patrzy np na karuzelę b.ją lubi ;) mała czasem też ale ona chce być na rękach spokojna bywa w leżaczku z wibracjami podczas czuwania.
Pięknie przybierają Twoje dzieci ;) a jak są karmione?
15letnia córka to już nie lada pomoc na pewno :D a masz jeszcze jakieś dzieci?bo spora różnica wieku ape fajna :)
U mnie była położna i tak jak tydz temu mogłam zrezygnowac z dokarmiania tak w tym przybrały za mało i mam wrócić ;( nie wiem czy powinnam jej słuchać tak do końca. Bo nie mozna tak dzieci ksiazkowo tramtowac ze maja przybierac 30g dziennie każde jest inne a moje wcześniaczki i drobne nie przybiorą tak jak donoszone 4kilogramowe. Poza tym powiedziala ze dzieci nie moga miec karuzeli przed 3 m-cem życia a tudz temu mówiła jak fajnie sobie obserwują a muzyczka spokojna pewnie je uspokaja :/
Wolałabym poradzić się pediatry ale idę dopkero w przyszłym tyg. Nie będę ich w tej pogodzie ciągać :(

A w ogóle dzięki dziewczyny za miłe słowa to b przyjemne jak ktoś umoe zauważyc i docenić pracę.

Co do cc to u mnie nie chciali absolutnie przed ukończeniem 36tyg a nawet "planowo" miałam mieć pierwszego dnia 38ale nie udało się.
Generalnie to wszysyko się zmienia z dnia na dzień i nie ma co się nastawiać na termin wyznaczony przez lekarza.

Odnośnik do komentarza

.kasia81. i laura04 a jak to jest z ciuszkami dla Waszych dzieci? one są takie maleńkie jak przychodzą na świat, czy rozmiar 56 wystarcza czy trzeba szukać czegoś jeszcze mniejszego? widziałam w tesco takie ciuszki rozmiar tinny baby i one jakby są do wagi dziecka. Chodzi mi o to jak to zrobić żeby było ekonomicznie, bo tyle wydatków jest, ale nie chciałabym też żeby dzieci niemalże topiły się w ubraniach.

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3dqk3gpvx3eqt.png

Odnośnik do komentarza

Z karmieniem to jest u nas tak, że synek tylko piersią a córcia ma jeszcze sondę i jak słabo zje z piersi to wtedy mogę ją jeszcze dokarmić spokojnie. Sondę wyjmiemy jak przekroczy 2 kg. Jak będzie rosła w takim tempie to pod koniec tygodnia pożegnamy sondę :) ale to się jeszcze okaże.
Mam jeszcze przybraną córkę :) z pierwszego małżeństwa mego męża ale ona ma 20 lat i nie mieszka z nami. Widzimy się dosyć rzadko z powodu odległości no i wieku :) w sumie mamy czworo dzieci:)
Moją starszą córkę urodziłam dosyć młodo i zawsze mówiłam, że następne dzieci będę miała po długiej przerwie. Takie tam światopoglądowe sprawy... no i tak się stało:) bardzo się cieszę:) a najśmieszniejsze jest to, że kiedyś cyganka wywróżyła memu mężowi, że będzie miał czworo dzieci:) jego pierwsza córka, potem nasza i ja przez tyle lat się śmiałam, że następne bliźniaki:) no i proszę:) potęga umysłu to się nazywa:)
a z jakiego powodu nie mogą mieć dzieci karuzeli???
Mamamia moje dzieci miały 39 cm i 44cm jak się urodziły. Najmniejsze ubranka , które znalazłam w sklepie są na 50 cm. Body jest całkiem ok na malutką natomiast rajtki ze stopkami ciągle za duże i ogólnie wszystkie pajacyki są na nią za duże. Synek z powodzeniem nosi pajacyki 50 a i 56 już całkiem pasuje. Rozmiar rozmiarowi nierówny. Ja nie kupowałam wiele malutkich ubranek, myślę, że taniej jest częściej włączyć pralkę.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...