Skocz do zawartości
Forum

Dziewczyny z Cafe


Rekomendowane odpowiedzi

Lea no to super wiadomości. Ja dalej mam to plamienie wygląda jak rozrzedzony budyń czekoladowy ;/ale tylko rano tak mam. Bardzo się boję co się okaże na tej wizycie w czwartek. Na razie nie mam innych dolegliwość. Trzymam się myśli tak jak lekarz mówił, że dopiero krew to mam się bać. Ale wiadomo stres jest i ta niepewność. Ja wg OM jutro zaczynam 14 tydzień. Lea a widać już brzuszek? Zapewne już niedługo poznasz płeć masz jakieś przypuszczenia?

Ja się śmieję, bo mówi się że na dziewczynkę ma się apetyt na słodycze. A ja tak w ciągu dnia średnio ale po nocach śnią mi się toffi, żelki czekoladki ciasteczka torty masakra:)

Odnośnik do komentarza

Lea super wiadomość!!!
Tantum domyślam się jak się denerwujesz, ale będzie ok. W szpitalu jak byłam leżała ze mną dziewczyna wtedy w połowie 14 tygodnia i też miała takie plamienia i tylko jak szła do wc. Trwało to u niej koło tygodnia. Gdyby u mnie wystąpiły to bym pewnie panikowała. Mocno trzymam kciuki żeby ustały i wizyta przebiegła szczęśliwie :)
Ja według pierwszego USG dziś jestem w 13 tygodniu i 3 dniu ( według owulacji też tak), według ostatniego USG to byłby 14 tydzień, ale trzymam się pierwszego bo się zgadza z owulacją. U mnie dziś brzuch jeszcze czuję i mam nadzieję że już przechodzi...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

Tantum, nie martw się kochana bierzesz leki wiec na pewno wszystko będzie dobrze, a faktycznie skoro nie ma krwi i nic cię nie boli to dobry znak. Są takie dziwczyny co przez całą ciążę mają takie plamienia i rodzą zdrowe dzieci i wierzę, że u Ciebie też tak będzie. Głowa do góry i bądź dobrej myśli.
U mnie z brzuchem to jest tak, że rano coś tam delikatnie odstaje ( zawsze mialam brzuch płaski jak deska) ale w ciągu dnia jak zaczynam jeść to jelita wypychają mi go do takich rozmiarów, że cholera ciężko to ukryć:)
Anna dobrze, że brzuch przechodzi.
Co do płci to ja po cichu marze o dziewczynce ale oczywiscie co by nie bylo bedzie dobrze byle zdrowe. Apetytu na słodycze raczej nie mam, na początku to wręcz mnie odrzucało od nich, ale za to kiszone rzeczy i kwaśne to mogła bym za to zabić:) I owoce mi bardzo smakują ostatnio. Może na badaniu 7 września się dowiem kto tam u mnie w brzuchu siedzi, ale to zależy pewnie od ułożenia:)

Odnośnik do komentarza

Ja tak przez te wszystkie problemy nie chciałam nawet myśleć czy będzie chłopczyk czy dziewczynka za to teściowa i szwagierka mówią, ze będzie dziewczynka i innej opcji nie przyjmują hehe. Mi brzuch też po jedzeniu odstaje, dziwnie to wygląda bo raczej nie ciążowo tak jak by mi się wydawało. Talia zanika. Siedzę teraz głownie w domu w dresach to tak tego nie czuję, ale jak ubieram spodnie to czuje że jakoś ciaśniej w pasie. Wcinam owoce i warzywa staram się jeść zdrowo może dlatego w nocy śnią mi się takie niezdrowe przekąski:)

Odnośnik do komentarza

No ja już musiałam wprowadzić patent z gumką przewleczoną przez dziurkę od spodni i ją nakładam na gudzik:) no i jak na razie daję radę w moich spodniach śmigać. Mój brzuch w trakcie dnia robi się taki okrągły jak piłeczka, nigdy wcześniej tak nie miałam nawet jak się mega najadłam. Teraz widać, że już tam się wszystko nie mieści tak do końca:) Co do talii to ja mam taką, że nie wiem co by się musiało stać żeby zniknęła :) Ale może się chociaż zmniejszy, zobaczymy. Powoli zaczynam myśleć o zakupie jakiś spodni ciążowych, a 14 września idziemy na ślub i wesele i muszę chyba sukienkę odciętą pod biustem kupić bo wtedy to mogę mieć już spory brzuchol. A tak mi się nie chce po sklepach chodzić, nie mam siły na to:/

Odnośnik do komentarza

Hehe Lea niezły patent. Ja mam 21 września ślub brata. W ogóle mam nadzieję, że będę mogła na niego iść. Nie mam żadnej sukienki i się zastanawiałam jak się tyje i kiedy, jednak okazuje się, że każda kobieta ma inaczej. Wiec pozostaje szukać sukienki najwcześniej tydzień przed:) No i muszę pomyśleć o niższych butach bo mam same po 13 cm:P a w takich to raczej w mojej sytuacji lepiej nie śmigać. Na obcasach jednak coś tam się naciąga.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Byłam dziś na wizycie. U mnie to 18 tydzień, brzuszek rośnie, dzidzia ma się dobrze i ja też. Szyjka macicy (jak to ujął ginekolog) zamknięta. Według lekarza wszytko dobrze i ja też wyglądam kwitnąco. Od 10 września zacznę kurs dla kobiet w ciąży. A 5 września mam usg i pewnie poznam płeć naszego maleństwa, już nie mogę się doczekać.
Anna ja podobnie jak ty nie mogę patrzeć na słodycze, tylko lody od czasu do czasu jem. Smakują mi rzeczy słone i kwaśne. Nie wiem dlaczego ale czuję, że będzie chłopiec. We wrześniu się okaże czy miałam rację. Czas leci i aż trudno mi uwierzyć, że to już 18 tydzień. Jak poznam płeć to zacznę powoli kupować rzeczy dla maluszka. Jak na razie to zaopatrzyłam się w kilka ubrań ciążowych.
Trzymajcie się ciepło. Wszystko będzie dobrze:-)

Odnośnik do komentarza

Tantum, tego właśnie się boję - szukania sukienki na ostatnią chwilę :( przerabiałam to już setki razy i nigdy się dobrze nie skończyło:) co do butów to ja na ślub ubiorę te wysokie a potem sobie na wesele przebiorę.
Kostwecia to super, że wszystko przebiaga tak jak powinno. Też planuję zacząć kupować ciuszki jak poznam płeć, ale strasznie mnie korci żeby już coś kupić, takie słodkie są te ubranka.

Odnośnik do komentarza

Lea no ja też nienawidzę na ostatnia chwilkę, tym bardziej, że nie mogę sobie tak śmigać po sklepach godzinami. Ale kto wie jak będę wyglądać za miesiąc:)
Ja jednak muszę udać się do dermatologa bo o ile na suchą skórę pomagają te kremy to na palcu zaczynają mi się ropiejące ranki;/ Zapytam jutro gina. Dziś jakby troszkę mniejsze to plamienie, więcej białego no ale stres mnie nie opuszcza.
Zawsze słyszałam, że ciąża dla kobiety to taki piękny okres. Ja się jakoś boję cały czas cieszyć, i tylko się zamartwiam czy wszystko dobrze itd. Eh.
Malinka a co u Ciebie nowego rośnie brzuszek?

Odnośnik do komentarza

Kostewcia miło ze sie odezwałaś. Cieszę się że wszystko u ciebie w prządku i tak dobrze sie czujesz:)
Oby tylko takie problemy z wyborem sukienki nas czekały dziewczyny, to byłoby cudnie:)
kumpela w ciazy chwaliła sobie balsamy pharmacerisu.

Odnośnik do komentarza

Kurczę, forum coś się psuje. Jakby były dalej problemy, możemy się "przeprowadzić" znów...

Tantum, brzuszek rośnie, jest widoczny i jak siedzę, jak stoję :). Ciekawa jestem, co u dziecka słychać, a usg mam dopiero za miesiąc, w 21 tygodniu. Co do płci, to od ostatniego usg wydaje mi się, że będzie to chłopiec :). Widzieliśmy z moim wyraźnie "coś" między nóżkami, ale lekarz nie potwierdził tego, bo było na to za wcześnie według niego. Cieszyć się będę i z chłopca, i z dziewczynki, ale w głowie tkwi mi chłopczyk.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5enlo87bad.png

Odnośnik do komentarza

Malinka ja mam usg za 2 tygodnie i też pewnie poznamy płeć. Nie wiem dlaczego ale czuję, że to będzie chłopiec, zobaczymy czy mam dobre przeczucia.
Zaczął się sezon na winogrona a ja mam na nie straszną ochotę, jem ich sporo, nawet mąż czasem musi mi je sprzed nosa odstawić bo nie znam limitu. Czytałam, że winogrona są zdrowe w ciąży i należy je jeść ale niestety mają też dużą zawartość cukru więc trzeba uważać. Na szczęście diabetykiem nie jestem.
U mnie brzuszek ładnie zaokrąglony, a mój mówi, że jest piękny, lubi dotykać, przystawia twarz do brzuszka i rozmawia po włosku z naszą dzidzią. Jakie to słodkie:-) Ciąża to piękny okres.

Odnośnik do komentarza

Coś nam to forum szwankuje...
Kostewica ja też mam straszną ochotę na winogrona, nie mogę się doczekać aż u teściowej dojrzeją...Też mam przeczucie że będzie chłopiec, choć wszyscy mi mówią że raczej dziewczynka.
Ja od poniedziałku mam dziwne bóle brzucha, jakieś takie kłucia przychodzące falami, przeważnie po bokach na dole, a czasem na samym środku też na samym dole... Chciałam się wcześniej umówić do lekarza ale nie ma wolnych terminów. Wizytę mam dopiero w poniedziałek... Zwiększyłam sobie znów nospe na 3x1 (a już udało mi się zejść do 2x1). Staram się znów dużo leżeć i mało chodzić, mam nadzieję że w poniedziałek wszystko będzie ok. Do tego za tydzień zaczyna się szkoła i mam straszny dylemat - bo lekarz raczej każe mi iść na zwolnienie, a mi pasuje choć na 2 tygodnie pójść do pracy...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, Kostewcia Anna ja też mam mega apetyt na winogrona zajadam codziennie:)
Annaanna ja też takie miała kłucia i to są właśnie chyba od rozciągania, na początku miałam tak najwięcej ale teraz też się zdarza to są chyba właśnie te wiązadła. Ja się boję jak mnie coś na środku albo cały boli.
No ja do pracy to już nie chodzę ale mam takie praktyki które muszę do marca robić. Są w weekendy po kilka godzin ale muszę dojeżdżać do innego miasta więc w aucie godzinę i ok 6 godzin siedzenia przy kompie, muszę dziś lekarza podpytać. Mam wieczorem wizytę, strasznie się boję co po tych plamieniach się okaże no i to usg genetyczne brrr Trzymajcie proszę kciuki.

Odnośnik do komentarza

Tantum trzymam kciuki, będzie dobrze. Anna możesz spróbować pójść do pracy a jak nie dasz rady to pójdziesz na zwolnienie. Ale może będziesz się w miarę dobrze czuła. Mnie dzisiaj coś brzuch pobolewa i nie wiem bo to taki dziwny ból, że nawet nie umiem go okreslić. Wziełam nospe na wszelki wypadek.

Odnośnik do komentarza

Anna rozumiem, że chciałabyś iść do pracy bo pasuje, ale myślę, że najważniejsze jest twoje samopoczucie. Jeśli nie czujesz się na siłach i masz obawy to nie ryzykuj.
Tantum będzie dobrze, nie martw się na zapas genetycznym, grunt to pozytywne myślenie.
Dziś chyba wcięłam ok pół kg winogron. Zaczynam mieć zachcianki na chipsy, ale chyba dlatego bo są słone. Feta z pomidorem też mi smakuje, wszystko co posolone jem ze smakiem.
Dziewczyny czy wam lekarz też zakazał głaskania się po brzuszku? Jak byłam we wtorek na wizycie to zwrócił mi na to uwagę, powiedział, że gładzenie brzucha może wywoływać skurcze a jak wiecie są one niebezpieczne bo może dojść do poronienia lub przedwczesnego porodu.
Dowiedziałam się jeszcze, że kilka dni przed usg nie powinno się smarować brzucha tłustymi kremami i oliwkami bo potem kiepski jest obraz na usg i nie wszystko widać.
A może macie jeszcze jakieś informację, czego można a czego nie w ciąży?
Acha pytałam się też o jedzenie owoców morza gotowanych np małże, ostrygi, krewetki, itp. Lekarz powiedział, że owoce morze gotuje się nie za długo i jest ryzyko, że nie wszystkie bakterie zostały zabite podczas gotowania. Powiedział, że lepiej nie ryzykować i się powstrzymać.

Odnośnik do komentarza

Kostwica to mamy podobne smaki, ja za to mogę jeść codziennie pomidory z mozzarellą i dresingiem, na chipsy też mam smaka cały czas, ale staram się powstrzymać ostatecznie jem popcorn. Co do pracy nie chce tak moich uczniów bez słowa zostawić, ani dyrekcji postawić w takiej sytuacji, ale poczekam co lekarz powie i wtedy zdecyduje. W pracy cały czas siedzę i muszę się nachylać do instrumentu, trochę się boję że to może nie najlepiej wpłynąć na moją ciąże. Do tej pory rzadko długo siedzę w jednej pozycji.
Tantum daj znać jak po wizycie.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kochane, ja po wczorajszej wizycie z wrażenia spać nie mogłam pół nocy. Wszystko dobrze, dzidzia nadgoniła, ma 6,57 cm. Wszystko w porządku. Lekarz stwierdził, że o ile na początku źle to widział to teraz dobrze to widzi. Połowa macicy z dzidzią dominuje więc jest ok, jest miejsce. Tak się bałam. Plamienia mogą być z resztek kosmówki albo tej drugiej połowy. Najlepsze jest to, że mówił że na płeć za wcześnie że dopiero za miesiąc a tu dzidzia rozwinęła nóżki my patrzymy a tam taka mała kuleczka, a on oo chyba będzie chłopak ale mówił że na tym etapie to na 100% nie może powiedzieć. Mąż się ucieszył jak nie wiem.

Kostewcia o tym głaskaniu mi teściowa mówiła, że nie wolno. Mówiła też żeby nie zakładać rąk za głowę bo naciągają się wiązadła, i siadać po turecku bo jakieś ciśnienie się wytwarza. Lekarz mówił, że siedzieć w takiej pozycji żeby nie naciągać krocza. Czyli też nie zaczęsto kucać np.Z tym smarowaniem to nie wiem bo wczoraj przed wizytą się wysmarowałam a wszystko ładnie było widać.
No i znowu miałam ciśnienie 15o/100 przed wizytą ;/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...