Dziewczyny z Cafe

[Gość Tantum]

Malinka no to czekamy ale ty to chyba już to połówkowe? Który to tydzień u Ciebie będzie?
Lea kurcze przykro mi, ciąża to przecież burza hormonów. Najważniejsze, że kontrolujesz. Masz jakieś odczucia po za wynikami? Mam nadzieję, że jak urosło tak spadnie!

[annaanna84]

Lea nie martw się, w ciąży TSH skacze, a teraz maleństwo już powinno samo wytwarza hormon tarczycy :)
Ja termin wizyty mam 23 września, a w poniedziałek w końcu powinnam mieć wyniki krwi - testu podwójnego. Może wtedy dowiem się co dalej z prenatalnymi...

[Gość Lea81]

Jestem po wizycie i znowu będę brać euthyrox 25 i zwiekszyła mi dawkę jodu. Za miesiąc kolejna kontrola i zobaczymy co na to moja tarczyca:)
Dziewczyny jak wasze samopoczucie? Bo ja odczuwam jednak dużą zmianę, nie mam już mdłości, zmęczenie też już nie takie jak w I trymestrze i faktycznie jakby więcej energii mam ostatnio.

[Gość Tantum]

Hej, na ja dużej różnicy nie widzę, mdłości mam tylko jak biorę luteinę pod język. Mam apetyt spory:) brzuch mi coraz bardziej odstaje. Ale męczą mnie jeszcze bóle głowy zwłaszcza popołudniu.

[Gość Tantum]

Właśnie w necie przeglądałam zdjęcia kobiet w 15 tyg każda inaczej wygląda. Ja jak jestem w ubraniu to raczej nie wyglądam na ciążę raczej na dobrze najedzoną:P

[malinka86]

Hej dziewczyny,
Tantum, tak, moje wrześniowe usg będzie połówkowe, jak ten czas leci.
Lea, mam nadzieję, że za miesiąc wyniki będą już w porządku.

A u mnie tak sobie, mocniej boli brzuch, byłam dziś u lekarza, kazał brać magnez i nospę, wcześniej ich nie brałam, nie miałam takiego zalecenia. Dużo leżę, czuję napięcie w brzuchu. Mam też za wysoki wapń, a to z powodu mojej choroby nerek - magazynują wapń zapas. Za miesiąc powtarzam wyniki i jeśli będzie jeszcze wyższy, to zaczną mi go zbijać lekami. Już wiem, dlaczego nie miałam ochoty na żadne sery, jogurty i mleka! Organizm sam odtrącał to, co mu szkodzi.

[malinka86]

Wracając od lekarza spotkałam znajomą z pracy, zapytała, kiedy mam termin i kiedy powiedziałam, że na koniec stycznia, powiedziała: "no co ty!", że jej koleżanka też ma na styczeń i ma wielki brzuszek, i że w porównaniu z nią to u mnie w ogóle brzucha nie widać. Odpowiedziałam, że do tej pory myślałam, że jest dość duży :). Mówię jej, że to być może dlatego, że jest drobna i szczupła, a ja zachodząc w ciążę miałam już swoją, hmm, lekką nadwagę (68 kg przy 167cm;), i dlatego mniej widać? Dziś zresztą okazało się, że znów nic nie przytyłam, więc tym bardziej wydaje mi się, że korzystm póki co ze swych zapasów.

[Gość Tantum]

Malinka ja biorę magnez od początku. Magnez z wapniem jakoś się łączą, że jak za dużo jest magnezu to wypłukuje wapń czy coś takiego. To może teraz się wyrówna u Ciebie. Ja się boje niedoborów właśnie. Mam zajady i blade usta boję się, że to brak żelaza. Przed wizytą będę robić badania to się okaże.
A wracając co brzuszków to Malinka ja mam 168 i ważę 62 kg teraz. Na brzuszku zawsze miałam trochę tłuszczu i wydaje mi się, że jest go tyle samo tylko jest wypchnięty do przodu. Gdybym była chudsza i tego tłuszczu na brzuchu nie miała w ogóle nic by widać nie było. Teraz cieszę się, ze go mam bo muszę robić zastrzyki podskórne w brzuch.
Może ta koleżanka już rodziła dlatego u niej bardziej widać.
Przeglądają te zdjęcia w necie to wydaje mi się, że trzeba mieć jakieś uwarunkowania, jedne dziewczyny w 38 tyg mają mniejszy brzuch niż inne w 20. Niektóre już w 15 mają duże rozstępy. Ja na razie nie zauważyłam ale chyba będę mieć bo mam skłonność. Do dziś mam na dole pleców od szybkiego wzrostu w młodości.

[Gość Kostewcia]

Tantum mi kiedyś lekarz powiedział, że zajady to brak witamin z grupy B. Jak kończyłam liceum to zaczęły mi się robić zajady w kącikach ust, męczyłam się z nimi przez miesiąc, potem poszłam do lekarza, dostałam zalecenie brania witamin B i jakąś maść do smarowania. Po tygodniu zajady prawie się zagoiły.

[Gość Lea81]

Tantum, mnie też głowa pobolewa niestety, co do brzucha to jest ciekawa rzecz, ja rano mam tylko taką wypustkę pod pępkiem:) nie wiem jak to opisać, natomiast w ciągu dnia brzuch mi trochę rośnie i jakbym ubrała coś obcisłego to już było by można podejrzewać ciążę:) Ale wiem z doświadczenia że wielkość brzucha to jest bardzo indywidualna sprawa. Ja przez ciążą przy wzroście 173 ważyłam ok. 57kg z tym, że brzuch to ja miałam wręcz wklęsły. Teraz waga mi się waha między 57-58 kg więc w sumie przytyłam ok 1 kg.
Malinka a ty wiesz, że ja też mam wstręt do nabiału ostatnio? i trochę mnie to martwi bo boję się, że mi się zęby odwapnią i będę mieć problemy po ciąży, ale teraz sobie pomyślała, że może ja też mam za dużo i dlatego nie chce mi się jeść nawet mojego ukochanego żółtego sera... ciekawe. A wam lekarz zleca te badania typu wapń, magnez? czy robicie na własną rękę?

[Gość Tantum]

Kostewcia też czytałam o witaminie b, ale od tygodnia biorę witaminy i tam jest ich cały zestaw i wydaje mi się, że z pożywieniem też dostarczam. Niestety zajady też biorą się z grzybicy jak organizm jest osłabiony a kąciki ust idealne miejsce bo wilgotno. Ja się boję o żelazo bo jestem wegetarianką i choć zawsze miałam ok to teraz jest trochę inaczej:>
Ja poziomu magnezu i wapnia nigdy nie robiłam. Tylko żelazo. Kiedyś lekarz mówił, że z krwi to ciężko stwierdzić niedobory bo w krwi może krążyć ale już nie docierać wszędzie, najlepiej z włosów bada się ich poziom.
A co do nabiału ja dziś dopiero pierwszy raz od 2 mc jadłam kanapki z serem żółtym. Jakoś od początku ciąży mnie odrzucało od niego. W ogóle zmienił mi się smak na niektóre rzeczy bardzo mocno, od kilku lat nie jadłam serków topionych (bo mi nie smakowały i uważam za mniej zdrowe) a ostatnimi czasy zajadam.

[annaanna84]

Lea mam nadzieje że Twoja tarczyca wróci do normy, ja wspomagam się piciem ustronianki z jodem.
Dziewczyny mnie też ostatnio co chwila głowa pobolewa, brzuch mam tak jak u Ciebie Lea - rano prawie nie widać tylko taka jakby kuleczka, potem w ciągu dnia rośnie jakbym była przejedzona. Ja też na razie przytyłam ok. 1 kg.
Co do leków ja biorę femibion (bo on też ma jod) a oprócz tego magnez i duphaston, na szczęście odstawioną mam już nospę - boję się jej trochę ( ja brałam 3x1) bo jednak ona przenika do płodu i czasem są jakieś problemy z mięśniami u maleństwa...
W poniedziałek idę do pracy na parę godzin i tak do środy, a od czwartku jestem oficjalnie na zwolnieniu :) co ja będę robić to nie wiem, bo już mam dość tego leżenia.
Co do zmian w II trymestrze to u mnie duża różnica - brak mdłości, dużo więcej energii :)

[Gość Tantum]

Annaanna mi femibion natal 2 dał ginekolog teraz sobie kupiłam na miesiąc ale tam w składzie nie żelaza, magnezu wapnia. Magnez i tak ciągle biorę 3x1. Głowa wciąż mnie boli popołudniami. A wczoraj miałam takie lekkie kłucia jakby w pochwie czy w szyjce ciężko zlokalizować wzięłam nospę na wszelki wypadek też jej się trochę biorę bo widziałam w szpitalu jak lekarz mówił w końcu że tylko doraźnie brać czyli coś jest na rzeczy. Dziś byłam na szkoleniu w miarę dobrze się czułam ale nie wiem czy ukończę bo akurat koniec mam na marzec:>
Ja w domu też się nudzę, ale zauważam że powoli się przyzwyczajam do lenistwa:) na szczęście mam kota to mam się do kogo odezwać jak mąż w pracy:P

[annaanna84]

Tantum też jem natal 2 teraz. Wiem właśnie że nie mam żelaza, wapnia i magnezu. Ale magnez to ja mam 3x2, a robiłam badania i poziom wapnia i żelaza we krwi mam ok... nie wiem tylko na ile to jest wiarygodne w stosunku do tego co maleństwo potrzebuje...

[Gość Tantum]

Annaanna chyba najlepiej widać jakieś braki w morfologii. Ja będę robić badania przed wizytą to się okaże, poprzednie były ok ale miesiąc temu jednak.
Na dworze jesiennie lepiej się w domu siedzi:) Jak tam dziewczyny cisza jakaś nastała?

[malinka86]

Hej, dziewczyny, parę dni mnie nie było. Czuć już jesień:)
Lea, niechęć do określonych produktów może mieć różne podłoże, ale kto wie? Może u Ciebie też o wapń chodzi. Ja na wapń dostaję skierowania od mojego nefrologa, a na własną rękę takie badanie kosztuje ok.6-8zł.

[annaanna84]

Ja wczoraj byłam na rozpoczęciu roku, powiem Wam że szkoda mi moich dzieciaczków, tak porozsyłane po różnych nauczycielach... :(
Tantum przypomniało mi się, bo Ty masz te zastrzyki przeciwzakrzepowe i mówiłaś że dajesz je sobie w brzuch. Ja pamiętam jak po operacji w Austrii w szpitalu dostawałam je w udo - i dzięki temu jakoś to przeżyłam, bo jak przed operacją mąż dawał mi je w brzuch to myślałam że padnę...
Ja już teraz beztrosko mogę odpoczywać, pogoda rzeczywiście już jesienna się robi, ale to dobrze bo mam dość upałów. Dziewczyny ja od paru dni, wieczorem potrafię zjeść opakowanie sera białego twarogowego, więc coś z tym wapniem musi być Do tego objadam się winogronami z ogrodu teściowej. W czwartek idę odebrać w końcu wyniki krwi (test podwójny) i wezmę zwolnienie, dowiem się też jak wygląda dalsza diagnostyka prenatalna w moim przypadku.
Dziewczyny w którym tygodniu macie to kolejne badanie - usg połówkowe teraz to będzie?

[malinka86]

Anna, dzieciaki z czasem przyzwyczają się..
Ja mam połówkowe za 2 tygodnie, w 21 tygodniu ciąży. Kostewcia ma je już pojutrze :) dobrze mówię? A twaróg... fuu ;-) heh.
Wiecie, już mam pewność, że to, co się dzieje w moim brzuchu, to są ruchy dziecka. Zauważyłam, że występują po tym, gdy coś zjem. Takie pojedyncze naciśnięcia. Urocze :)

[annaanna84]

Malinka ja też na 100% jestem już pewna że czasem czuję jak się maleństwo rusza :) Mam takie delikatne muśnięcia od środka :) tylko bardzo rzadko...

[Gość Kostewcia]

Hej dziewczyny:-) Połówkowe usg w 20 tyg mam w czwartek, mam nadzieję, że dzidzia pozwoli nam zobaczyć co ma między nóżkami. Czuję ruchy od około tygodnia, tak jakby mi rybka pływała w brzuchu, niesamowite uczucie. Najbardziej czuję po jedzeniu i wieczorem jak idę spać, nawet rano jak się obudzę to daje mi znać, że też nie śpi, to jest cudowne.
Dziś odebrałam wyniki moczu i moje ph jest trochę wyższe bo wynosi 7. W czwartek zapytam lekarza co może być przyczyną.

[malinka86]

Super, dziewczyny, że też czujecie ruchy :)

[Gość Tantum]

Hej dziewczyny, zazdroszczę Wam że coś wyczuwacie. Ja raczej czuję jelita:) Rano budzę się w 4 miesiącu a wieczorem mam już co najmniej 8:P Spodnie w pasie już na gumce noszę. Kostewcia ale super już na 100% powinnaś się dowiedzieć kto Ci się tak w brzuszku wierci:) Ja mam wizytę 18 to będzie początek 18 tyg więc nie wiem czy będzie to połówkowe czy nie.

[Gość Tantum]

Annaanna te zastrzyki też dobrze działają na macice i dziecko. Nie wyobrażam sobie żebym mogla robic je w udo:)

[annaanna84]

Tantum a nie boli Cie w brzuch?

[Gość Lea 81]

A ja jestem niepocieszona bo nie czuję rzadnych ruchów:/ poza jelitami oczywiście...
Ja mam badanie połówkowe dopiero w skończonym 22 tyg więc jeszcze duuużo czasu, ale w sobote mam usg i to będzie 18 tydzień więc mam cichą nadzieję, że dowiem się kto u mnie mieszka.
Kostewcia ph moczu zależy głównie od diety, w ciąży dodatkowo ma tendencję do bycia zasadowym, co nie jest dobre bo ułatwia namnażanie się bakterii. Dlatego najlepiej jest zakwaszać organizm, mi ginka kazała łykac witaminę c ale dobrze jest pic wodę z cytryną, jeść ogórki i kapustę kiszoną itd.