Skocz do zawartości
Forum

Marcowe cudeńka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Widzę zależność, wczoraj wszystkie źle się czuły i marudziły, a dziś od rana każda optymistyczniej patrzy. Ja wczoraj też zdechła byłam, nic nie robiłam, bo nie miałam siły.
Dziś od rana już szaleję, odkurzam, zmieniam pościele, piorę :)
Może to ciśnienie na nas tak wpływa. Bo jakoś podobnie wszystkie mamy.
Czy też tak macie, że w nocy się strasznie pocicie? Ja muszę każdej nocy się przebierać bo jestem mokra jakbym spod prysznica wyszła.

Odnośnik do komentarza

Ja od rana też mam mnóstwo sił,bo jak patrzę na suwaczek,to aż wariuję,bo czas się kurczy niemiłosiernie:-) Pranie jedno już wyprane,zaraz następne.Jakieś drobne porządki,dopakowanie torby do szpitala dla mnie i naszykować muszę kilka ubranek do szpitala dla małego(chociaż nie muszę mieć ubranek dla dziecka,bo szpital je zapewnia,ale kilka swoich chcę mieć).Kombinezon , ubranie dla mnie na wyjscie i zaraz się zrobi mega waliza,albo i 2.
Od kilku dni mi rownież brzuch twardnieje,jest tak napięty,że mam wrażenie,że pęknie.Młody rusza się bardzo intensywnie,szczególnie wieczorem(dość często czuję jego ruchy w podbrzuszu,tak jakby pchał się rękami ku wyjściu)Poza tym przemieszcze się po całym brzuchu,raz plecki ma po lewej stronie,później po prawej,a po chwili pod samym biustem leży.Nie wiem czy mam się martwić,bo lekarka mi powiedziala,że jak ruchy dziecka są gwałtowne,to do szpitala trzeba jechać.U mnie w sumie,to są chyba nirmalne,chociaż ja w tym stresie już zaczenam nie odróżniać tych mniej lub bardziej gwałtownych.W czwartek umówiłam się na KTG z położną w szpitalu i dowiem się co i jak.

Dzisiaj w końcu upragnione meble ptzyjdą i bedę mogła uporządkować ubrania Juniora...Mam zakaz składania mebli,ale moj dopiero o 16 wróci,a mnie korci jak cholera złożyć np.jeden regalik:-)
Spokojnego dnia i mało pracy Nam życzę:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdctv73ju3a1kbs.png

Odnośnik do komentarza

Mnie odwiedzi dziś położna. Porozmawiam z nią na temat moich wątpliwości i lęków . Ogólnie dziś jest lepiej. Może rzeczywiście to kwestia ciśnienia...
Ja też nie wiem czy moja córcia nie rusza się zbyt gwałtownie ale nie będę się tym martwić bo zwariuję.
Magda_z_lasu - ja się nie pocę ale schnie mi w gardle i w nosie :(

http://www.suwaczki.com/tickers/relgrl68xycg179d.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja nie mam urządzenia do sterylizacji, 2 butelki, które kupiłam są niby samosterylizujące się w mikrofali, ale nie zgłębiłam jeszcze jak to działa. Co do smoczków, to mam 1 i chyba potraktuję go po prostu wrzątkiem.

Też się pocę w nocy, nie aż tak żeby się przebierać, ale ogólnie bardzo często jest mi gorąco, a tak poza ciążą to jestem raczej zmarźlakiem...

W gardle i w nosie też mi strasznie zasycha, ale nie wiem, czy to dolegliwość ciążowa, czy może efekt uboczny stosowania scopolanu, bo na ulotce przeczytałam, że tak może być. A może jedno i drugie.

Brzuch mi się napina tylko czasem, więc ja to w ogóle nie wiem, jak rozpoznać skurcze, ale w moim przypadku to na razie lepiej żeby ich jednak nie było.
Moja Mała też czasami rusza się delikatniej, czasami bardziej gwałtownie, ale jakoś tak na razie nie wydaje mi się to podejrzane...

Odnośnik do komentarza
Gość Leosiowa

Ja też normalnie zmarzluch jestem, a w tej ciąży jest mi tak strasznie gorąco, że śpię odkryta, wychodziłam (przy minusowej temp.) w kurtce, ale pod spodem krótki rękaw. dbałam tylko o brzuch i tyłek żeby był bardziej okryty.
Nawet mąż mówi, że nie wierzy, że mi tak gorąco, bo mnie zna przecież ;)

Odnośnik do komentarza

Zamierzam sterylizować we wrzątku, od koleżanek słyszałam, że te urządzenia są zbędne, ale wyjdzie z czasem. Jeszcze nie sterylizowałam butelek i smoczków, ale w tym tyg to zrobię.
Torbę do szpitala, a właściwie 2 mam już spakowane.

Mi w gardle i nosie zasycha strasznie, w tamtym tyg musieliśmy kupić nawilżacz. Ciągle mi gorąco, duszno i mam problemy z oddychaniem (głównie wieczorem).
Dziś brzuch mi twardnieje, ale już nie tak boleśnie jak wczoraj.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanlinoshatyb.png

Odnośnik do komentarza

Ja nie mam urządzenia do sterylizacji. Nowe butelki i smoczki zalewałam wrzątkiem i tak zostawiałam na 10 minut. Potem jak się Hania urodziła to raz na parę dni zlewałam wrzątkiem i tyle. Mój pediatra zawsze mówi, że nie ma co przesadzać z takimi sprawami, w końcu smoczki, butelki używa tylko dziecko, a nie cała rodzina czy obcy ludzie. Za to kazał, aby goście myli ręce przed dotknięciem dziecka i aby go nie całowali. No i tak robiliśmy i było wszystko OK.

Odnośnik do komentarza

A Milenka pomalutku do przodu :)
Jednego dnia wieści są lepsze drugiego mniej, ale ogólnie jesteśmy na dobrej drodze.
Dzisiejsza waga to 1290 g :) i w końcu pożegnaliśmy oiom :)
Od dziś Milena bedzie miała wzbogacany pokarm, więc mam nadzieję, że i na wadze szybciej bedzie przybierała.
Niestety nadal walczymy z żółtaczką :/ już 5 razy ma powtarzaną fototerapię... i do tego doszła anemia, ale na razie walczymy z nią żelazem. Jak to nie pomoże to będzie miała przetaczaną krew

monthly_2014_02/marcowe-cudenka-2014_8428.jpg

Bartuś - 19.06.2009 Milenka - 7.02.2014
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgta9wray4.png

Odnośnik do komentarza

Jejku jak słodka :):):):) Rośnij szybciutko maleńka :* Wszystkie trzymamy kciuki :):):)

Julaaa ja tez mam wrazenie wieczorami ze mały zaraz wyjdzie tak sie pcha do dołu...Właśnie zjadłam obiadek, powiesiłam pranie i cos strasznie zaczeło mnie kłuc w podbrzuszu :( Nie wiem czy to mały tak cisnie czy to skurcze czy co :( Ide sie położyc na chwilke i moze przejdzie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/syy2i09kczkni8xy.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Siedze i czytam i zazdroszcze ;) bo szczerze juz bym chciala wiedziec .ze chociaz jest blisko . Po 14 ide do lekarza... pobolewa mnie brzuch,ale w zasadzie to nic takiego,bo miesiaczki mialam zawsse mega bolesne,czasami mdlalam wiec taki bol to doslownie NIC.
Basia fajnie,ze sie odezwalas - jak Milenka ? Nasze mamusie pochloniete sa malenstwami ;)) ajjjj Dinowa, Asiek co slychaaac?

Odnośnik do komentarza

Rzeczywiście Basia uśmiechnięta :) To pewnie wszystko na dobrej drodze. Dobrze, że malutka przybiera i już nie na oiomie.

Zobaczyłam maleństwo i się popłakałam. Już tęsknię za swoim.

Dziewczyny te zakłucia i bóle w dole brzucha i pachwinach (oczywiście nie takie, że aż się tynk gryzie :) ) są normalne. Po prostu trzeba odpocząć w wygodnej pozycji. No i pamiętajcie żeby rąk nie podnosić i nie dzwigać, bo na tym etapie grozi krwotokiem, skurczami, odklejeniem łożyska itd

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanlinoshatyb.png

Odnośnik do komentarza
Gość Leosiowa

A wiecie co? Ja przez to zagrożenie ciąży, torbę miałam spakowaną już 2 miesiące temu, a teraz nie pamiętam co w niej mam i w którą przegródkę wsadziłam, a to w sumie 2 torby. O matko i córko. Jeszcze z papierami (praca) nie mogę się wyrobić, a tu zaraz do szpitala pewnie będzie trzeba jechać. Wszystko miałam porobione w połowie ciąży, a teraz znowu jestem w du.... ;)

Pozdrowienia dla Basi i mamusi.

Odnośnik do komentarza

witam mamusie:D

Ja jakas strasznie wrazliwa jestem na wszystko bo jak patrze na zdjecia to odrazu jakos rycze...Milenka jest przeslodka...ja w ciazy strasznie sie nad dziecmi rozplakuje..hehe
Jestem zawsze ciekawa co Malek pisze bo mamy te same terminy...
Ja chodze co chwila do toalety i mam wrazenie ze mnie czysci...Mam tez dziwne bole i klucia ale szybko przechodza..
Tak samo jak wiekszosc przyszlych mam wczoraj milam ciezki dzien i bole..
Jestem mega zmeczona doslownie wszystkim...

Pozdrawiam goroaco!!!

Odnośnik do komentarza

Ja również jak oglądam zdjęcia małych bąbelków to bardzo chciałabym przytulic małego :P ale co się odwlecze to nie uciecze :) prawda ? :)
A co do sterylizatora to ja nie kupuje ale będę sterylizować wrzątkiem :P
A torbę pakuję i rozpakowuję by sprawdzić czy wszystko mam .Poza tym kłucia i pobolewania w dole brzucha są niepokojące .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...