Skocz do zawartości
Forum

Magda_z_lasu

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Magda_z_lasu

  1. ja miałam torbiel w pietwszej ciąży, brałam duphaston i torbiel się wchłonęła. głoea do góry!!!
  2. Hej, a my dziś walczymy z biegunką u Stasia :( Dałam mu wieczorem krople probiotyczne, oby pomogły. Ogólnie jest radosny, nie ma gorączki tylko zrobił chyba z 8 rzadkich kup. Oby jutro mu przeszło. 17kwietnia - ja cały czas biorę Urosept właśnie żeby nie dopuścić do zapalenia dróg moczowych. Urosept jest ziołowy i spokojnie możesz brać. Po urodzeniu Hani nie brałam nic i też miałam zapalenie pęcherza, skończyło się na antybiotyku niestety.
  3. Asia25 - gratulacje. U mnie jeszcze 3 kg i będę szczęśliwa :) Ale i tak jest dobrze, bo rodzina i znajomi mówią, że wyglądam jak przed ciążą :) Także już się nie martwię :) Tylko w stare bluzki w biuście się nie mieszczę.
  4. hej :) U nas straszny upał!! Zero deszczu :/ Ciągle mam +30 w mieszkaniu :/ dlatego rzadko siadam do komputera, bo nawet pisanie w takiej temperaturze jest męczące. Asia25 - dziwna ta Twoja pediatra. Mój Staś w poniedziałek skończył 3 miesiące, ważył tego dnia 6810g. Urodził się raczej drobny bo tylko 3170g. Jest na samej piersi, więc nie zamierzam mu ograniczać jedzenia. Wiem, że jak jeszcze urośnie i zacznie się przemieszczać (raczkować, potem chodzić) to zgubi te zbędne kilogramy. Hania też mi tak rosła jak szalona, a teraz od stycznia waży tyle samo 11,5 kg co jest normą u dzieci w jej wieku. Także nie masz się co martwić. Stasiowi też zbiera się wydzielina w nosku, więc raz dziennie (po kąpieli) mu odciągamy. Takim maluchom często coś zalega w nisku, bo mają małe otworki i nawet odrobina wydziliny potrafi zatkać nosek. Nie martwiłabym się tym. Bzaa- ja podaję albo przegotowaną (domową) albo mineralną z butelki (już bez gotowania). Myślę, że nie ma co przesadzać, bo popadniemy w nadopiekuńczość :) Anitaa- Debridat to super środek. My z Hanią mieliśmy takie problemy z brzuszkiem jak Ty masz z Jagódką. Nic nie działało, potem zaczęła robić takie spienione kupki, więc poszliśmy do lekarza. Dostała właśnie Debridat i jak ręką odjął. Zniknęły jej wszystkie problemy żołądkowe. Drugi raz stosowałam Debridat jak mała przeszła rotawirusa i jej brzuszek też nie mógł normalnie funkcjonować. To na prawdę dobry lek, nam pomagał bardzo szybko jak już nic nie działało. Co do espumisanu to osobiście wolę Bobotic, bo tylko 8 kropli się podaje. Ale Debridat polecam.
  5. U mnie Hania lubiła herbatkę koperkową ale musiała być posłodzona. Kupowałam glukozę w aptece i słodziłam odrobinę. Może też tak spróbuj? Lepiej trochę cukru niż ma w ogóle nie pić. U Hani herbata koperkowa była zbawieniem przy kolkach :)
  6. Hej, mnie też sporo czasu nie było na forum. Staś wczoraj skończył 3 miesiące i waży 6800g :) Jest dalej tylko na moim mleczku. Miesiączki też u mnie nie widać, ale za to dostałam trądzik na czole jak nastolatka :( to pewnie od hormonów i tego upału :/ U nas do okulisty każą iść po 6 miesiącu życia. W przyszłym tygodniu mamy szczepienie, oby upały minęły do tej pory. Stasio też różnie sypia, potrafi przespać całą noc, a potrafi 4 razy w nocy się obudzić. Także każda noc to niewiadoma. W sobotę mieliśmy chrzciny, także już to za nami. Poniżej fotka z chrztu :)
  7. Ja mam taki i jestem bardzo zadowolona http://www.ceneo.pl/647229
  8. Dziewczyny mam problem. FB mi nie chce chodzić :/ czy też tak macie? Kurcze nie wiem co jest grane. Nie wchodzi mi strona wp.pl i FB.
  9. Wczoraj dotarła do nas paczuszka. Pan kurier był bardzo zdziwiony, że coś mu gadało z kartonu całą drogę :) Stasiowi podobają się piosenki śpiewane przez szczeniaczka, Hania za to wczoraj przez pół dnia sprawdzała możliwości zabawki :) Dziękujemy bardzo!!
  10. Nie przejmujcie się, ja po pierwszym porodzie, mimo że SN chodziłam na noworodki prosić o mleko. Bo Hania ciągle głodna była, a to trwa nim się laktacja rozkręci. No i też czasami trafiałam na miłą Panią, która bez problemu podawała mleko, a czasami na wredną zołzę, która odsyłała mnie z głodnym dzieckiem na salę. Pocieszę Was, że po drugim porodzie już jest dużo lepiej. Staś ani razu nie dostał mleka z butli. No i teraz mam problem, bo nawet jak ściągnę mleko to on nie za bardzo chce pić z butelki :) Taki łobuz :) A te pielęgniarki na noworodkach to często TERRORYSTKI LAKTACYJNE przez które wiele świeżo upieczonych mam wpada w depresję poporodową!
  11. Malinowa wysłałam Ci zaproszenie do grona znajomych. Jak przyjmiesz to wtedy będę mogła dodać Cię do grupy :)
  12. Malinowa chodź na FB. Tam się dopiero dzieje :)
  13. Basiu duuużo jest Baś Soch na fb. Jak Cię znaleźć?
  14. lenka - zobaczysz jak przyjdzie 38-39 tydzień to Twoim największym marzeniem będzie "żeby już się zaczęło" :) A jak się zacznie to już leci i z każdą godziną jesteś coraz bliżej zobaczenia swojego szczęścia. Ja gorzej wspominam poród po oksytocynie (pierwszy), drugi to był luzik :) ale oba były do wytrzymania. Więcej bólu i dyskomfortu sprawiało mi miejsce po szyciu (po pierwszym porodzie) i nawał pokarmu (po obu porodach). To było dla mnie znacznie gorsze przeżycie niż sam poród. Także głowa do góry!!! :) Trzymam kciuki za szybki poród i miłą położną, która się Tobą zajmie w odpowiedni sposób :)
  15. Ja plamy usuwam Vanishem w sprayu, nanoszę go tylko na plamkę i wrzucam do pralki. Plamy z kupy najpierw zapieram od razu mydłem a potem Vanish przy wrzucaniu do pralki. Ani Staś ani Hania nie mieli od niego uczulenia. Elcia- Hanie widocznie mają takie plamy na szyi :) Moja miała identycznie, smarowałam to różnymi maściami i nic. Teraz ma półtora roku a lekko czerwony ślad ma cały czas pod włoskami. Widocznie taki jej urok. Co do miesiączki to na szczęście jeszcze nie mam Oby to trwało jak najdłużej :)
  16. Hania 42 tydz. po oksytocynie, Staś 40 tydz. dzień przed terminem z miesiączki
  17. Kasyi - u mnie w domu jest ciepło (ok. 25 stopni) więc Staś ma założone body z długim rękawem i do tego bawełniane spodenki i skarpetki. Ja chodzę po mieszkaniu w krótkich spodenkach i krótkim rękawku. Na noc Stasiowi zakładam tylko bawełnianego pajacyka. Także nie słuchaj mamy. Lepiej chłodniej ubrać niż za ciepło.
  18. U nas za to ciemieniucha właśnie po Oilatum się robiła, zarówno u Hani jak i u Stasia. Chyba zbyt tłuste dla nich. A o skórę najlepiej zapytaj lekarza... Może zamiast mleka HA lepsze będzie Bebilon Pepti lub coś w tym stylu.
  19. Malinowaaa smaruj dziąsełka calgelem, moja Hania też się zaczęła mocno ślinić jak miała 2 miesiace, a dopiero ja miała 5 miesięcy to pojawił się pierwszy ząbek. Niestety wyjście zębów zajmuje dużo czasu i niektórym dzieciom sprawie dużo bólu. My z Hanią przy wyjściu każdego zęba mieliśmy rewolucje, mała dostawała biegunkę, gorączkę i płakała. Teraz ma już 16 zębów i jeszcze piątki muszą jej wyjść. Także trzeba to przetrwać.
  20. Agus1987 szorstka skóra i wysypka na buzi to najczęstsze objawy skazy białkowej. Odstaw nabiał a maluszkowi wszystko powinno zejść (oczywiście nie zejdzie z dnia na dzień). Zapytaj też pediatrę o mleko dla dzieci ze skazą. My na ciemieniuchę stosujemy olejek do kąpieli Ziajka (jest tani i skuteczny - koło 7-8 zł). http://www.ceneo.pl/20201903 Tu masz link ale pewnie dostaniesz w aptece lub na stoisku Ziaji. Johnsona też odradzam, ja dostałam po oliwce uczulenia i moja Hania też. Jak oliwka to dobra jest zwykła Bambino, albo Hipp. Ogólnie ja dla dzieci stosuję kosmetyki Ziaja (balsam do ciała i płyn do kąpieli oraz ten na ciemieniuchę) i jestem bardzo zadowolona. Są tanie i nigdy nie uczuliły żadnego z moich dzieci ani mnie (bo sama też ich używam).
  21. Leosiowa duuużo zdrówka życzę. Spróbuj babcine sposoby: sok z malin, sok z kwiatów czarnego bzu, herbata z lipy. Mi pomogły w podobnej sytuacji. Jamelkaa my też z katarem walczymy. Z tym że mamy aspirator, ale Mały nie znosi jak mu się gilony odciąga. Nam pomaga maść majerankowa pod nosek. Dużo łatwiej mu się oddycha i lepiej ciągnie cycka jak może oddychać.
  22. Leosiowa u nas podobnie jak u Ciebie z zasypianiem. My usypiamy albo w nosidelku-foteliku samochodowym albo w leżaczku (mamy taki do 18kg). Nawet Hania teraz zasypia w leżaczku lub Stasia foteliku i spokojnie się tam mieści. Ogólnie Hania nam się uwsteczniła i chce wszystko robić tak samo jak Staś. Najchętniej by spała w jego łóżeczku, bawiła jego zabawkami i jeździła w wózku. Także teraz mam dwa niemowlaczki w domu.
  23. Ja tak miałam z Hanią i niestety nic nie pomagało. W dzień mała spała dość dobrze, a wieczorem od 22 do 5 rano wcale nie spała. Potem doszły do tego kolki (koło 3 tygodnia życia). Niestety trwało to jakiś 3-4 miesiące. Byliśmy wykończeni z mężem. Też radziłam się położnych, pediatry i jedyne co mówili, to że trzeba to przetrwać, że takie małe dziecko nie odróżnia dnia od nocy i może tak mieć. U nas było jeszcze trudniej, bo Hania urodziła się w listopadzie, więc ciągle było ciemno. Także życzę cierpliwości i lepiej przestaw się na spanie w ciągu dnia.
  24. Ja też jestem mamą dwójki. Też myślę o takim łóżku. Hanię przenieśliśmy do dużego łóżka jak miała rok i miesiąc (jak nauczyła się wchodzić i schodzić z łóżka). Małego też jak skończy rok przeniesiemy, tylko właśnie najpierw chcemy kupić takie rozsuwane łóżko. Jest spory wybór na allegro.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...