Dziewczyny zlitujcie się!
Nie było mnie jeden dzień, a tu ponad 10 stron do nadrobienia ;-)
Jeśli chodzi o jedzenie to jem wszystko, nie mam konkretnie smaka na coś, ale nie mam też problemu z nietolerowaniem.
Lodówkę też otwieram na bezdechu :-p
Imiona mamy już wybrane:
Dziewczynka - Alicja, a chłopczyk - Filip :-)
We wtorek na USG Moja fasolka miała 18 mm, a w środę (U innego lekarza) już 30 mm. Co o tym myślicie?
We wtorek miałam znowu mieć usg, ale nie pójdę i choć obdarzylam tego lekarza sympatia to będę musiała chodzić do innego, bo u tego nie pasują mi godziny przyjęć. Nie mam z kim Mileny zostawić :-/
Bardzo nad tym ubolewam.