Skocz do zawartości
Forum

Testowanie kremu A-DERMA Exomega DEFI


Redakcja

Rekomendowane odpowiedzi

Kochani,

Chcielibyśmy Was bardzo serdecznie zaprosić do kolejnej akcji testowania produktu i związanego z nim konkursu.

Akcja skierowana jest do rodziców dzieci chorujących na atopowe zapalenie skóry (AZS).

Do przetestowania czeka 10 Kremów nawilżająco – zmiękczających do twarzy i ciała A-DERMA Exomega DEFI – jest to pierwszy na świecie sterylny dermokosmetyk przeznaczony dla skóry atopowej i bardzo suchej. Nie zawiera parabenów, konserwantów ani substancji zapachowych. Substancje aktywne w kremie Exomega to wyciąg z młodych pędów owsa Rhealba®, Filaxerine® i witamina B3. Warto podkreślić, iż produkt posiada unikalny system zamknięcia tuby - D.E.F.I., dzięki któremu mimo braku zawartości jakichkolwiek substancji konserwujących krem pozostaje sterylny przez cały okres stosowania.

Działanie:
Innowacyjne składniki aktywne w Kremie Exomega przywracają komfort skórze bardzo suchej i atopowej. Dermokosmetyk skutecznie zmniejsza suchość skóry, redukuje świąd, łagodzi podrażnienia.

http://kontoredakcyjne.strefa.pl/krem%20do%20testow2.jpg

Jeśli Twój Maluch choruje na AZS napiszcie poniżej, dlaczego to właśnie Twoje dziecko powinno przetestować ten nowy produkt.

Testowanie trwa 1 miesiąc, w czasie którego testujący opiniują produkt na forum. Aby wziąć udział w konkursie każdy powinien napisać minimum 2 opinie. Najaktywniej opiniująca osoba lub najciekawszy wpis zostanie nagrodzony zestawem kosmetyków A-DERMA.

http://kontoredakcyjne.strefa.pl/kremy%207.jpg

Czekamy na Wasze zgłoszenia do 14.04.2013! :)

:36_1_67:

Konkurs zakończony

Odnośnik do komentarza

Witam, jestem mamą wspaniałego chłopczyka. Ma 5 lat i jest wesołym, pogodnym maluchem. Niestety od 3 miesiąca życia choruje na atopowe zapalenie skóry. Nie będę opisywać o przebiegu choroby, bo każdy kto choć raz zetkną się z tym schorzeniem wie, że jest to uciążliwe i meczące dla dziecka. Skóra synka jest sucha i swędząca. Przez te wszystkie lata które walczymy z tą chorobą zrozumiałam, że nie ma cudownego lekarstwa na tą chorobę, jedynym i skutecznym leczeniem jest stałe, regularne nawilżanie i natłuszczanie. Bardzo chcielibyśmy spróbować kremu A-derma Exoomega DEFI bo każda nowość na rynku to dla mnie nadzieja na polepszenie stanu skóry mojego synka, a dla niego lepszy komfort życia! Pozdrawiamy

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

Witam,
Moje dziecię choruje na atopowe zapalenie skóry odkąd skończyło 4 miesiące. Teraz ma 3 latka i tak na prawdę wciąż poszukujemy kosmetyków, które byłyby wystarczająco delikatne dla jego skóry. Stosowaliśmy przeróżne balsamy, kremy, emolienty i żaden do tej pory nie spełniał w pełni naszych oczekiwań. Natomiast używaliśmy pianki do włosów A-derma, z której byliśmy i nadal jesteśmy bardzo zadowoleni. Stąd chętnie spróbujemy również innych kosmetyków firmy A-derma, bo wierzymy, że jest to właśnie ta firma, która dzięki swoim kosmetykom, w końcu pozwoli odpocząć skórze mojego dziecka, a także ją zregeneruje i odpowiednio nawilży.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

Trafiliście w 10-tkę z tymi testami! Mam na myśli córkę, która testuje Biovilon z dużym efektem, a teraz propozycja dla mojego synka z AZS. To przejdxmy do rzeczy, dlaczego właśnie moje dziecko powinno przetestowac ten produkt? Otóż Nikodem z wiekiem ma coraz ostrzejsze objawy AZS co mnie wciąż dziwi bo zawsze myślałam, że ta przypadłośc jest już od urodzenia a ja zaczęłam zauważac suchą skórę gdy synek miał ok.1,5 roku. Na początku było ok, częściej nawilżałam skórę Nikosia i problem był właściwie tylko na twarzy. Wciąż coś mu się na niej robiło a on ma tendencję do rozdrapywania, więc taka mała krostka szybko stawała się strupkiem, który potrafił byc na buźce nawet 2 do 3 miesięcy, niestety pozostawiając po sobie ślad w postaci blizny:( Skóra twarzy była taka mieszana, pojawiały się "liszajowate" plamki. Jak udało nam się wygoic jedno to robiło się drugie, w końcu poszliśmy do dermatologa i dowiedziałam się, że to AZS aczkolwiek w niskim stopniu. Lekarka powiedziała, że póki mały się ślini i często dotyka twarzy takie rzeczy nas niestety nie ominą...Z czasem skóra na twarzy cała zrobiła się sucha oraz ciałko też, doszły skłonności do drobnych wysypek.Najbardziej zawsze wygląda broda bo dodatkowo podrażnia ją ślina. Nikoś w maju skończy 4 lata a AZS nam coraz bardziej dokucza, dlatego też jesteśmy już umówieni do dermatologa bo na pewno choroba się zaostrzyła:( W okolicach łokci i pod kolanami skóra stała się no i zaczęło się swędzenie, doszła częsta wysypka lub nadmierne wysuszenia,skóra robi się "biała" od suchości, od środków piorących(tych samych co wcześniej,ale nic się wtedy nie działo) więc zmieniliśmy znowu na niemowlęce, ale też muszę nastawiac na kilka płukań bo inaczej i tak czasem występują podrażnienia.Wszystko to doszło w przeciągu ostatnich 2-3 miesięcy, więc dopiero zrozumiałam jakie to jest męczące.Dlatego uważam, że Nikodem na wszelkie możliwy sposoby wykorzysta ten produkt i sprawdzi jego możliwości:) A jak będzie dobry efekt to z chęcią sięgniemy po całą linię produktów, byle by złagodzic te okropne,męczące objawy i wyleczyc w końcu tą piękną buźkę:)

http://s1.suwaczek.com/200608194865.png
http://s2.suwaczek.com/200905114562.png

Odnośnik do komentarza

ODkad moja corcia skonczyla 4 miesiace, zaczely pojawiac sie wielkie, czerwone, suche i swędzące plamy na jej skorce. Chodzilismy do wielu roznych specjalistow, dermatologow i alergologow. Nikt nie mogl jednonacznie okreslic co sie dzieje z moim dzieckiem:( A tymczasem, skorka bardzo swedziala i piekla corcie. Dostawalismy mnoswto roznych lekarstw, ktore dzialaly jedynie tymczasowo. Potem problem znowu sie pojawial:( Wykupilismy chyba wszystkie jakie byly dostepne emolienty w aptkecha, celem ukojenia nieznosnego swadu. Niestety nie zdalo to zadnego rezultatu. Corcia w chwili obecnej ma 4 latka, pani alergolog (nowa pani doktor) jednoznacznie stwierdzila ze to AZS. Dala nam liste co i jak mamy robic. Robimy wszystko wedlug jej wskazowek, ale niestety nie widac za bardzo poprawy Czasem jest mniej plamek, czasem jest wiecej, ale cly czas sa. Corcia strasznie sie drapie i kiedy smaruje ja jakims specyfikiem, mowi, ze ja boli i piecze skora:( kiedy widze, ze strasznie ja swedzi i nie daje rady z drapaniem(szczegolnie w nocy przez sen), podaje jej kropelki przeciw swedzeniu, aby chociaz w nocy odpoczela i sie wyspala... Chcialabym przetestowac z corcia ten krem. Chcialabym choc troche zniwelowac swedzenie, ktore widze ze niesamowicie meczy corcie. Chcialabym, aby nie musiec podawac jej tych kropelek, bo ktoregos dnia przestana w koncu dzialac... Jeszcze nie probowalismy kosmetykow w serii A-Derma, ale jesliby choc troche zniwelowala uporczywe swedzenie, jestem gotowa zakupic cala game z serii.

Tylko dziecko potrafi wpić patyk w ziemię, nazwać go i pokochać.

Odnośnik do komentarza

Jestem mamą półrocznej córeczki Wiki, Wika ma stwierdzone atopowe zapalenie skóry i alergię na mleko krowie, jako że nadal karmie piersią mam zakaz spożywania produktów które w swym składzie zawierają białko mleka krowiego. Dzięki tej diecie zrzuciłam kg z ciązy i dodatkowe. Zrobię wszystko by ulżyć córeczce, jednak pomimo stosowania się do zaleceń alergologa, mała nadal ma problemy ze skórką, na głowie utworzyła się jej skorupka, pod szyją i w zgięciach ma okropne rany które pękają i sączy się krew. Zmuszona byłam do tego, by zastosować się do rygorystycznej diety, jest lepiej, jednak nie jest jeszcze to ta skóra jaką mają zdrowe dzieci. W celu ulżenia jej kąpałam ją w krochmalu, nadmanganianie potasu, parafinie ciekłej. Chyba tylko ja i maż wiemy czego człowiek nie zrobi by ulżyć dziecku, jej płacz powoduje, że sami byśmy woleli mieć to azs i alergię aniżeli nasza mała księżniczka. Z chęcią przekonam sie czy ten krem ulży naszej małej córeczce.

Odnośnik do komentarza

Sucha, swędząca skóra, z ranami i rozdrapaniami to męczarnie z jakimi na co dzień boryka się moja Natalka ( 7 lat ). Wypróbowaliśmy juz wiele balsamów, maści, kremów - pomagają - ale na chwilę. Nawilżanie i odnowa warstwy lipidowej skóry - to nasz priorytet w codziennej pielęgnacji. Z A-Dermą jeszcze się nie spotkałyśmy. Ciekawi mnie, jak ten nowoczesny preparat sprawdzi się u nas.
Ciągle poszukujemy tego idealnego kosmetyku, który choć trochę ukoi skórę. Tak, żeby bez wstydu moja córa mogła założyć krótki rękawek i nie musiała martwić się ranami i zadrapaniami... Żeby mogła przespać spokojnie całą noc i obudzić się z uśmiechem, w czystej - nie zakrwawionej od ciągłego drapania pościeli.
Po testowaniu zobowiązuję się do napisania szczerej, wyczerpującej recenzji na temat kosmetyku.

Witam. Bardzo proszę o głosik - MOJE - https://mastertlc.sslpro.pl/list/more/id/429 - 2x klik i będzie moje - naleśniki

zapraszam na bloga: http://kolorowo-torcikowo.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Witam.
Mój synek ma 16 mc i odkąd pamiętam borykamy się z AZS. Niestety już chyba wszystko co tylko było możliwe do przetestowania wypróbowaliśmy. Niektóre kremy w ogóle nie działały a te które już niby zadziałały to tylko na krótko. Z miłą chęcią przetestujemy ten A-DERMA Exomega DEFI. i ocenimy czy faktycznie zdziała cuda i suchość skóry mojego synka zniknie. Bardzo chcemy posiadać coś na dłużej coś co zamieszka w naszej łazience na stałe. A mój synek będzie zadowolony i szczęśliwy. Nie omieszkam umieścić rzetelna opinię na swoim blogu po przetestowaniu tego kosmetyku. Z chęcią podzielę się opinią wśród innych mam.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Bardzo się ciesze że są coraz nowsze produkty dla chorych na AZS. Synek w tej chwili ma 21miesiecy a na te chorobę cierpi od 3miesiaca.Ciągłe rozdrapywanie ran w zgięciach nóżek i łokci i często policzkach jest zmora mam i ciężko nam patrzeć jak nasze dzieci tak cierpią. Zimą nie jest tak źle bo raczki i nóżki są zakryte przez ubranka ale nadchodzi lato i wszystko będzie odkryte i znów synek będzie wydrapywał te rany. Dlatego byłabym wdzięczna gdybym mogła wypróbować ten produkt i mam nadzieje ze rany synka się zmniejsza i nie będzie go tak mocno swędziało.

Odnośnik do komentarza

Witam mam na imię Angelika przeczytałam tu parę komentarzy i doszłam do wniosku że jak na razie jestem tu najbardziej zahartowana w boju z Atopowym zapaleniem skóry .Mój Dominik ma prawie 9 lat atopowe zapalenie dało znać o sobie jak skończył pół roczku.Lekarze kazali odrzucać niemal wszystko jedni mówili że od mleka inni że od grysiku i tak z biegiem czasu kończyło się na podejrzeniach jajka ,glutenu,czekolady szaleństwo jednym słowem.Przemierzyłam z synkiem wszystkie możliwe gabinety ,taszczyłam go po klinikach alergologicznych,zaliczyłam Prokocim,Rabkę i nic.Jego skóra wyglądała FATALNIE była plamka na plamce ,serce mi się krajało jak na niego patrzyłam.Mam nawet znajomych we Włoszech gdzie oni konsultowali to z tamtejszym alergologiem.I on zalecił kupić oliwę z oliwek najlepszą jaką w Polsce dostanę i kilka razy dziennie sparować nią Dominika.Dla mnie był to dziwny sposób leczenia ale nie wymądrzałam się i zastosowałam do poleceń w końcu to mu nie zaszkodzi.I tak po kilku tygodniach natłuszczania stan skóry Dominika był naprawdę dużo lepszy.Lecz w piątym roku alergia sama ustąpiła i przerzuciło się na astmę oskrzelową.Sama nie wiem co lepsze.Teraz od kilku miesięcy na skórze Dominika znów zaczęły się pojawiać te plamki,nogi się mi ugięły jak to zobaczyłam.Pobiegłam do lekarza a on zlecił nawilżanie typu Emolium,Oilan jednak efekty są minimalne.Nie wyobrażam sobie smarować go znów oliwą bo chodzi do szkoły na Judo i nie ma go w domu praktycznie wcale.Dlatego pomyślałam że może zgłoszę się do testu i wypróbujemy ten nowy dla nas produkt.Być może ktoś wymyślił coś zupełnie innego coś co nam pomoże.Dlatego będzie nam bardzo miło podjąć wyzwanie.

Odnośnik do komentarza

Cudnie, że pojawiają się nowe produkty dla małych atopików. Nasza "przygoda" jest stosunkowo krótka (Laura ma 13 miesięcy - w tym 6 z AZS), ale burzliwa. Nasza córka jest wcześniakiem i ledwo wygramoliła się z okołoporodowych kłopotów, więc teraz staramy się dać jej absolutnie WSZYSTKO CO NAJLEPSZE. Chcielibyśmy przetestować nowość, bo niestety NADAL SZUKAMY emolientów idealnych. Przerobiliśmy już wiele kosmetyków, wszystkie dostepne na rynku firmy. Jedne sprawdziły się bardziej, inne mniej, czasem bez sterydów się nie obyło. Generalnie teraz nie jest źle, poza buzią - na twarzy nasze dotychczasowe kosmetyki nie daja rady, skóra nieustannie jest sucha i swędzi, pomimo smarowania 2 x dziennie. Pomożecie?

Odnośnik do komentarza

Od kiedy pamiętam zmagałam się z suchą skórą. Niestety moje córki odziedziczyły problemy skórne nie tylko po mnie, ale również po mężu. W związku z czym ich problemy skórne są bardzo duże. Najgorzej choroba przebiega u mojej 7 letniej córki. Jej skóra jest bardzo sucha i wrażliwa. Często łuszczy się i jest mocno podrażniona. Mimo stosowania odpowiedniej pielęgnacji problem nie znika, a często się tylko nasila. Specjalne preparaty przeznaczone dla skóry atopowej nie radzą sobie z problemem suchości, skóra zaczyna pękać i robią się rany. Wtedy niestety musimy smarować skórę sterydami. Przetestowaliśmy chyba wszystkie preparaty jakie są dostępne na rynku. Jak na razie nie znalazłyśmy takiego, który by chociaż zniwelował problemy skórne. Chciałabym odkryć coś co, dzięki czemu skóra mojej córki odzyskała by zdrowy i ładny wygląd. Ja nie musiałabym się martwić i używać sterydów. Problem suchej skóry dotknął również najmłodszą członkinię rodziny 8 miesięczną Martynę. Podobnie jak u siostry zmagamy się u niej z suchą i łuszczącą się skórą. Używanie do kąpania i nawilżania produktów zawierających emolienty nie sprawdza się. Z dnia na dzień problem suchości obejmuje coraz większe partie ciała. Chciałabym uniknąć stosowania sterydów. W tym może mi tylko pomóc dobry produkt, radzący sobie z takimi problemami. Chciałabym przetestować Państw u A-DERMA Exomega DEFI Może to właśnie on sprawi, że problemy skórne znikną jak za dotknięciem różdżki. Skóra dziewczynek odzyska ładny wygląd, a ja nie będę musiała stosować sterydów.

Odnośnik do komentarza

U nas historia z AZS nie jest może tak długa jak u innych mam ale nie jest mniej męcząca, niestety.
Moja córeczka miało około pół roku kiedy zauważyłam,że ma bardzo suchą skórę. Oczywiście nawilżałam jej skórę do tej pory ale myślałam,że balsam jest dla niej nieodpowiedni lub robię to za rzadko. Potem o stan skóry córci obwiniałam proszki do prania oraz suche powietrze w pomieszczeniu. I oczywiście kupiliśmy nawilżacz (wcale nie jest to tanie urządzenie), proszki do prania zmieniłam, a nawet pranie kilkakrotnie płukałam, aby być pewna, że na pewno się wypłukało dokładnie.
Ale to niestety nie za wiele dało...
Na ciele córci coraz częściej pojawiały się suche "placki", a w miejscach zgięć tj.łokcie pojawiały się małe ranki, które z czasem powiększały się. To mnie już naprawdę przestraszyło, a moje otoczenie nie pomagało mi zbytnio oskarżając o niedokładne wycieranie małej po kąpieli, przegrzewanie itp, itd.
I tak słuchając "rad otoczenia", pełna wyrzutów sumienia wciąż starałam się walczyć z tym "czymś".
Oczywiście udałam się do lekarza, który stwierdził u małej uczulenie na coś co ja jem ( z racji, iż małą karmiłam piersią). Zaczęła się dieta eliminacji, która też niewiele dała.
Do tego wszystkiego doszły bardzo suche, czerwone plamy na buzi, których najtrudniej jest się pozbyć.
W końcu udałam się do lekarza, który podpowiedział mi co to może być za "dziadostwo", aczkolwiek sam nie był do końca pewny swojej diagnozy. Tak więc moja córka ma już 2 lata (skończone w lutym), a ja dopiero uczę się zwalczać tą chorobę.
Dlatego właśnie chciałabym wraz z nią przetestować ten krem, aby oszczędzić córeczce dalszych cierpień, a sobie zmartwień. Każda mama z pewnością się ze mną zgodzi, że życie z AZS nie jest wcale takie łatwe, a maluch, którego swędzi i piecze buzia jest marudny i rozdrażniony, często nie powie co mu jest,a nam mamom pęka serce bo chcemy pomóc a nie wiemy jak.

Odnośnik do komentarza

Jestem mamą trzech alergiczek, ale to najmłodsza Wikusia (5,5 roku) ma największe problemy skórne. Właśnie wczoraj nastąpiło zaostrzenie AZS. Dostała wypukłych plam wielkości ok 5zł na pośladkach i plecach zazwyczaj takie plamy Wika ma beżowe szorstkie i mocno swędzące, ale wczoraj wyskoczyły czerwone. Córcia przepłakała cały wieczór. Takie zaognione miejsca były do tej pory w zgięciach kolan, łokci i pod pachami. Żeby tego było mało to ma jeszcze nawracającą ciemieniuchę. Stosowałyśmy różne preparaty na AZS i maści ze sterydami. Dodatkowo Wikusię myję w emolientach. Widzę, że każde kolejne zaostrzenie choroby jest coraz silniejsze. Dzisiaj przez to co się stało nie mogła iść do przedszkola nie dało się założyć ubrania. Będziemy bardzo wdzięczne za każdy produkt, który tylko ulży w cierpieniu.
Prawdopodobnie wczorajsze zaostrzenie nastąpiło po zupie, którą zjadła (jest uczulona na seler)

Odnośnik do komentarza

Mam dwóch synów 2,5 roku oraz 3 miesiące i obydwoje mają skazę białkową a co za tym związane również problemy skórne. Starszy ma suchą i łuszczącą się skórę najgorzej jest za uszami - czasami wygląda tak jakby miał uszy naderwane o oprócz tego suche płaty. Ostatnio dołączyły się problemy ze skorą na ramionach i udach gdzie skóra jest szorstka jak tarka. Młodszy ma zmiany na twarzy i nie wielkie na klatce piersiowej. Chciała bym wypróbować ten krem może on byłby pomocny i działał lepiej niż stosowane dotychczas emolienty.Chciała bym aby moi chłopcy mieli zdrowe i ładnie wyglądające buzie.

Odnośnik do komentarza

Witam wszyskie mamy :)
Bardzo bym chciała wraz z moją młodszą córeczką przetestować kosmetyki na AZS. Moja mała ma 2 latka z Atopowym zapaleniem zmagamy sie jakiś rok czasu po tym jak stwierdzono u małej alergię pokarmową doszło AZS. Używaliśmy już wszystkich kosmetyków na rynku niestety bez większych skutków:( Kupujemy każda nowość która wchodzi na rynek i mamy nadzieję ze dostaniemy takie kosmetyki ,które chociaż w połowie coś zdziałają. Mała strasznie sie z tym meczy, najgorzej wygląda skóra na dłoniach , nadgarstkach oraz brzuszku. mała cały czas sie drapie więc rany nie chcą się goić. Mam wielką nadzieję ze po kosmetykach A-DERMA Exomega DEFI to się zmieni:)

Odnośnik do komentarza

...moja bezsilność mnie dobija... Mam dwoje dzieci, córcia niedługo ( jutro :) ) skończy roczek i z nią nie mam problemu - jak wypiorę ubranka z moimi w zwykłym proszku, nic się nie dzieje, nie ma znaczenia jakiego użyję płynu do kąpieli, jaką oliwką czy kremem ją posmaruję. Synek ma 7 lat i...od urodzenia same problemy. Chociaż chodzi do przedszkola, często zostaje w domu... nie puszczam go ponieważ...nie chcę, aby inne dzieci myślały, że ma jakąś chorobę - to "tylko" alergia. Ciągłe wizyty u alergologa, dermatologa, różne maści, syropy...szkoda gadać. Pranie ubrań w delikatnych proszkach i używanie emolientów miało pomóc, ale niestety nie pomogło. Ciągle szukamy właściwej drogi...Może kosmetyki A-DERMA Exomega DEFI spełnią nasze oczekiwania i wybawią z opresji... Nie wiem - pozwólcie się przekonać...

Odnośnik do komentarza

Bartuś ma 6 i pól miesiąca. Od 1 miesiąca życia ma zdiagnozowane AZS i alergię białka mleka krowiego. Zmiany czerwone i swędzące, które sa nieustanie od urodzenia, obejmują twarz, szyję, dekold, pachwiny, a także są pod pachami, pod kolanami, na zgięciach rąk, i stóp i na nadgarstkach. Miejscami pojawiają się też chrostki na całym ciele. Stosowaliśmy mnóstwo kremów, emiloientów, sterydów, maści robionych. Było zakażenie gronkowcem, leżeliśmy w szpitalu oddalonym o 50 km od domu w święta Bożego Narodzenia aż do Nowego Roku. Dziecko nie śpi w nocy, drapie się do krwi, ciągle jest w rękawiczkach. W nocy trzymam go za rączki, by się nie drapał. Jeździmy do alergologów, dermatologów, ale póki co nie znaleźliśmy odpowiedniego leku dla niego. A jego stan nie polepsza się. Karmiony był do 5 miesiąca piersią, od 1,5 miesiąca jest na Bebilonie Pepti. Doustnie dostaje Fenistil i olej z wiesiołka. Oboje z mężem nie śpimy od wielu miesięcy, robimy wszystko, by pomóc synkowi. Smarujemy go 4 - 5 razy dziennie, wydajemy dość pokaźne sumy na kremy, ubieramy tylko w jasne bawełniane ubranka, pierzemy w specjalistycznych proszkach, sprzątamy dokładnie dom, oddaliśmy psa do adopcji... Chcielibyśmy spróbować A-dermy, może ona pomoże synkowi i jego skórze.

Odnośnik do komentarza

Witam
Mój synek obecnie kończy 5 miesięcy. U nas sprawa AZS to jeszcze świeża sprawa. Wróciliśmy kilka dni temu od dermatologa, który przepisał maści ze sterydami. Oczywiście podziałały i paskudztwa znikają,lecz wiem że mogą wracać. Nie chcę zbyt często używać tych maści i wiem,że czeka nas wieczne natłuszczanie i nawilżanie skóry,aby nie nawracało w tak ciężki sposób. Dlatego będę szukać odpowiednich produktów.może akurat A-Derma exomega defi będzie strzałem w dziesiątkę jeśli będzie nam dane testować.

Odnośnik do komentarza

Witam.
Jesteśmy już weteranami w stosowaniu produktów firmy Exomega, ponieważ mój młodszy synek od skończenia 4 miesięcy boryka się z AZS, niestety skóra była w strasznym stanie i alergolog zalecała kurację sterydami,które wiadomo działają bardzo silnie i mogą być stosowane przez krótki czas.Starszy syn również cierpi na tą chorobę i równocześnie stosujemy dla Niego terapię Exomegą.Niestety produkty są dość drogie a potrzeby stosowania duże.
Ulgę przynoszą jedynie produkty firmy Exomega, po 2,5 roku ciągłego stosowania u młodszego synka mogę powiedzieć,że są to bardzo dobre produkty,które pozwalają na normalne funkcjonowanie i dobry stan skóry.
U strszego synka nadal są stany nawrotu i potrzebujemy ciągłego smarowania,AZS bardzo pogarsza komfort życia,dlatego chętnie byśmy wypróbowali ten nowy produkt Exomega DEFI.Będziemy bardzo wdzięczni za możliwość testowania.
Pozdrawiam :)
Mama dwóch Atopików

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Na imię ma Natalia ma 4 lata i 7 miesięcy, w 9 miesiącu padła diagnoza... AZS... dla mnie brzmiało to jak wyrok... dlaczego???? trzeba było trochę czasu zanim ona i ja oswoiłyśmy się z tą chorobą, przeszłyśmy wielu lekarzy, wszędzie sterydy.... aż trafiłyśmy na lekarza, który kazał nam wytropić alergeny, i to była połowa sukcesu... :) jak do tej pory udaje nam się walczyć maściami robionymi, jest lepiej i gorzej, choć 2 tygodnie temu było tragicznie,.... znowu diagnoza... silne sterydy... to mnie przeraziło.... udało się bez nich.... moja cierpliwość i upór w walce się przydał.... chciałybyśmy bardzo wypróbować serię A-DERMA Exomega DEFI, dlaczego, prawie w każdym miejscu sobie radzimy poza buzią.... poza tym w końcu i skóra na wszystko się uodparnia.... swego czasu był Atoperal, Balenum, Oilatum.... Mam nadzieję, że A-DERMA jest tym czego szukamy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...