Skocz do zawartości
Forum

2009 l i p i e c :]]]]]]


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

No, doczytałam....
Wróciłąm z pracy... jestem dętka.

Secondtry - dziewczyny dobrze piszą. Ja biorę dwie koszule nocne i jeden T-Shirt męża. Nie wiem czy szpital mi coś oferuje... Strój kapielowy.... hm... osobiście na pewno nie czułabym sie w nim dobrze, ale z kolei wiem, że będę miała opcję spędzenia części porodu w wannie w szpitalu - no i nie wiem w co się do tej wanny ubrać :Śmiech::Śmiech::Śmiech: Zapytam położnej na spotkaniu.

Felimana - rozczaruję cię :Oczko: Moje rytuały wieczorne będą i twojim doświadczeniem już niedługo... kolacja, kąpiel dziecka i czytanie bajeczek :Oczko::Oczko: Inne rytuały to preferuję już w udziałem męza.

Czwarty - brawo dla Bartka za postępy, a pielęgniarką się nie daj. Chodzi przeceiż o dobro małego a nie ich wygodę.

Just - osz kurcze - przemarsz stażystów to już hardcore... lewatywa - ok, golenie - ok, ale studenci badający jeden po drugim to już dla mnie za dużo :Oczko::Oczko::Oczko: Dzielan byłaś!

Ale fakt -- w którymś momencie człowiek dałby się już żywcem pociąc byleby się ten poród zakończył - reszta jest nieistotna.

Justi - to próg bólu masz mniej więcej taki jak ja. Podczas porodu najbardziej ucierpiał na tym mój mąz, któremu obrywało się za wszystko.

zanna - ja muszę w szpitalu mieć 2 opakowania podkładów i jedne podpasek. Po wyjściu ze szpitala dokupię to , co będzi epotrzebne w zależności od obfitości krawienia. Poprzenio po szpitalu używąłam już tylko podpasek.

http://lb2f.lilypie.com/AX5tp2.png
http://lbyf.lilypie.com/aJtZp1.png

Odnośnik do komentarza

agak168

dziewczyny uwierzcie pozniej w bolach wszystko jest jedno kto cie oglada wazne zeby urodzic ja jak sobie przypomne po lewatywie siedzialam w kiblu i wszedl facet mi do kibla bo obok byl porod rodzinny gosciu czerwony jak burak a ja na to nic nie szkodzi mi wszystko juz jedno

poplułam monitor. :mdr::mdr::mdr::mdr::mdr::mdr:

http://lb2f.lilypie.com/AX5tp2.png
http://lbyf.lilypie.com/aJtZp1.png

Odnośnik do komentarza

Aaa - Felimena - ty chyba o tej jeździe na rowerze pisłaś - to ja jeżdziłam jeszcze kilka tyg. temu na rowerze, ale ponieważ zaczęłam miec po tym skurcze - zaniechałam. Nie wiem czy należy to traktować jako przyśpieszacz porodu, ale u mnie ewidentnie pobudzała to aktywność macicy. Więc może po 18 czerwca przejazdę się kilkaset metrów - jeżeli oczywiście w ogóle wdrapię sie na ten rower.

Idę na 15 minut się połozyć, bo strasznie jestem zmęczona.

http://lb2f.lilypie.com/AX5tp2.png
http://lbyf.lilypie.com/aJtZp1.png

Odnośnik do komentarza

Morrwa Mój mąż to jeszcze sobie sprawy chyba nie zdaje co go czeka przy porodzie...mnie rzadko coś boli, a jak już boli to wszyscy na około mnie wkurzają i najlepiej żeby nikt do mnie nie mówił...
Podobnie było teraz jak dowiedziałam się o tym rozwarciu i słyszałam rady mamy i teściowej, że najlepiej to jakby mnie już do szpitala położyli. Dostawałam szału i nie chciałam, żeby ktokolwiek do mnie dzwonił...Ehhhhh.. teściowa od 22tc już mnie do szpitala wysyła...
Ja mam taki charakter, że jak mi się coś dzieje to nie lubię jak ktoś nade mną gada i jeszcze mnie dobija ciągłymi radami (chociaz wiem, że chce dobrze) muszę pobyć z tym sama i później dopiero moge rozmawiać

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

u nas wczoraj na szkole rodzenia po gimnastyce bylo o kampieli i ubieraniu dziecka. tak wiec tatus na poczatek wziela nas- wykompal lalke a ja potem ubieralam i obmywalam oczka, uszka i inne faldki. kurde nawet to stresujace bylo hihi, no ale bede mogla powiedziec ze tatus kampie dziecko bo mame tego nie nauczyli hihi

http://www.suwaczek.pl/cache/d2f2eb5c4a.png

http://s2.pierwszezabki.pl/023/0233899d0.png?1246

http://adbreaker.pl/jak-grac#/adbreaker/recomname=Joanna%20Borkowska&recomemail=kaktusp%40op.pl wygrywaj nagrody

Odnośnik do komentarza

No i szkoła rodzenia zakonczona- 7 tygodni zleciało tak szybko ze nie wiem kiedy. Jestesmy z mężem bardzo ale to barzo zadowoleni- wiele sie nauczylismy

czwarty- Bartus rosnie jak na drożdzach- jest aki sliczny:36_3_1: zakochałam się w nim

Morwa tak to ja pisałam o tej jeździe na rowerze:) U mnie stoi rower stacjonarny i miałam go juz schowac do schowka ale wobec tego go zostawie jeszcze:36_11_1:
A co do rytuałów- no cóż takie życie:36_1_56:

Gunia a czemu to miałas to ktg? czy od któregos tygodnia ktg jest rutynowe?

dziewczyny ja bede spadac wykąpac sie i do łóżeczka- jakos zmeczona jestem :36_2_53:
a Wam miłego wieczoru i dobrej spiacej nocki

Odnośnik do komentarza

gmonia teraz w piątek zaczyna mi się 32 tydzień.... nie wiem czy to wcześnie czy nie?
Felimena mi lekarz powiedział że jak jest się około 31-32 tydzień to mam mieć ktg aby sprawdzić serduszko... następnym razem ktg będę miała w 34-35 tygodniu.... nie wiem czy rutynowe... mój lekarz prowadzący tak robi nie wiem jak inni?

PS> po tym jak mi się obkręcił nie mogę wytrzymać ze śmiechu- bo teraz mnie tak jakoś śmiesznie kopie:) całkiem inne uczucie niż wtedy jak był odwrotnie...;)

a tak jeśli chodzi o resztę to wszystko u mnie ok... rozwarcia nie ma... jedynie dostałam przypisane tabletki na upławy bo mi się zwiększyły (jak usłyszałam cenę tych tabletek to myślałam że padnę!- za 6 tabletek -37 zł masakra!) Dobrze, że wypłata w piątek;)
Bo już na oparach jesteśmy hihihih

Odnośnik do komentarza

na szkole rodzenia- 3 czesc karmienia, pozycje,pielegnacja piersi,a za tydzien wycieczka na porodówkę...

kurcze dziewczyny.. ale mnie apetyt dopadł-nie wytrzymałam, i musiałam zrobić spaghetti:bardzoglodny: ale jaja..:o_no: no i zjadłam :):brawo: jejku...a teraz Tosienka szaleje, pojadła dziewczyna hehe

:angel_star:

14.12.2012 ODSZEDŁ MÓJ NAJWIEKSZY SKARB :*

NADAL PISZĘ ... www.pomocdlaantosi.pl

http://s2.suwaczek.com/20100410650114.png
http://s10.suwaczek.com/200907134865.png

Odnośnik do komentarza

zakończyłam szkołę rodzenia :smile_jump:
co do ktg - to ja też już 1 miałam, żeby sprawdzić serduszko i czy skurczy nie ma :)
wiem, że od 38 tyg w szpitalu bez skierowania robią...
oglądaliśmy dziś sale porodowe o podwyższonym standarcie na inflanckiej - sympatyczne całkiem a w jednej był taki fotel kosmiczny :36_1_21: ale podobno nikt jeszcze na nim nie urodził :smile_jump:

http://s3.suwaczek.com/200906304662.pnghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-50407.png

Odnośnik do komentarza

cześć i czołem!
Martynaa bardzo współczuję! Ty cierpisz, ale teraz jest ktoś, kto patrzy na Ciebie z nieba i opiekuje się Tobą i Wiktorkiem.
Justi a wiesz co - jeśli na ból masz taką reakcję, to pogadaj koniecznie z chłopem wcześniej jak ma się zachowywać podczas porodu.To na SR nam położna mówiła - lepiej poinstruować niż potem się wściekać że CIę chłop do serca tuli w momencie kiedy Ty byś chętnie przyłożyła z półobrotu wszystkim dookoła. ::):
A wczoraj na finale LM przekonałam się że dzidziuś albo lubi pikantne albo nie - na chipsy sobie pozwoliłam i już po kilku pierwszych dzidziuś mało brzucha nei rozerwał - no albo chciało same pokosztować, albo popić karmi bezalkoholowego bo to chipsy bez piwa to nie licuje - albo szczerze nieznosi - się okaże jak się urodzi :Oczko:

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

Martynaa ... nie wiem co napisac, taka kolej rzeczy... ale kazdy mysli ze najblizsi beda wieczni, ja sama nie wyobrazam sobie jak to kiedys bedzie.... nawet bez moich ponad 90 letnich babc, choc wiem ze to kiedys nastapi. a na pewno jest Ci smutno ze Wiktorek nie pozna babci... :(

u nas szkola rodzenia jest non stop, nie ma jakis etapow, dolaczasz kiedy Ci pasuje, co najwyzej powtorza sie tematy, ale jak mowi nasza prowadzaca co najwyzej bardziej sie utrwala.

Moja mala to wczoraj wieczorem tez buszowala i nawet jak meza zawolalam aby uspokoil (przewaznie jego glos pomaga) to nic nie dalo hihi fikala dupskiem na calego :) uspokoila sie dopiero podczas mycia

podlozylam sobie wczoraj pod nogi lozka dwa klocki drewnane aby miec nogi podczas snu nieco wyzej, no i mam wrazenie ze opuchlizna wiecej zeszla.

http://www.suwaczek.pl/cache/d2f2eb5c4a.png

http://s2.pierwszezabki.pl/023/0233899d0.png?1246

http://adbreaker.pl/jak-grac#/adbreaker/recomname=Joanna%20Borkowska&recomemail=kaktusp%40op.pl wygrywaj nagrody

Odnośnik do komentarza

Martyna - bardzo mocno współczuję... nawet nie wiem co napisac... ściskam Cie mocno!
Choć serce pęka, musisz byc bardzo dzielna dla Siebie i dla Wiktorka.
A Mama zawsze bedzie z Wami, bedzie Waszym najwspanialszym Aniołem Strózem i zawsze bedzie sie Wami opiekowac tam z gory!

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Martyna współczuję. Trzymaj się dzielnie.

Czwarty Bartuś jest bardzo fotogeniczny. Jest prześliczny.

Jeśli chodzi o KTG to ja nie wiem czy lekarze robią standardowo, ja miałam w szpitalu w 30 tyg 2 x dziennie, ale położna mówiła, że to wcześnie, bo takie maluchy lubią odpływać, choć mój zniósł to dzielnie. Teraz miałam robione w zeszłym tygodniu też w szpitalu każdy dzień po 1 x i wyszło mi, że mam za dużo skurczy jak na 34 tydz. Więc super sprawa z tym KTG.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...