Skocz do zawartości
Forum

zanna

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Warszawa

Osiągnięcia zanna

0

Reputacja

  1. cześć Babeczki :) dawno mnie nie było ale wracem :) Lidiaro - trzymaj się... Mummy udostępniłam link... zdrówka!!!!i sił dla Was. u mnie dobrze Boguszek do przedszkola nie poszedł w tym roku siedzi w domu z Rozalką al wcale mi z teg powdu nie przykro a wręcz przeciwnie - jakoś nie jestem przkonana do rzedszkoli... przynajmniej na razie :)
  2. Synuś zna literki - mamy takie duże piankowe puzzle z literkami. Dziecko mi od kilku dni się przemieniło w jakies jęczydło okropne... Płaczliwy się zrobił, "na jąćki" bez przerwy... nie wiem co robić... czy to taki etap? macie tak? potrafi się zabawić i wszystko ok dlaego sądzę, że to nie choroba jakaś go bierze ale wymiękam momentami... zwłąszcza, że drugie ząbkujące też by tylko na rączkach przebywało... eh
  3. cudny poranek :) ja: a ta Rozalka piękna jak lalka Syn:nie jak lalka ja: a jak co? Syn: jak Mamusia czyż nie słodkie wzruszyłam się normalnie :)
  4. no i po chrzcinach :) pogoda dopisała i całkiem udanie było poza faktem, że Bogusz pozować do zdjęć nie chciał za nic... a u fotografa byliśmy i nie wiem co z tego wyjdzie... eh... a Rozalia po polaniu wodą uspokoiła się, bo wcześniej już się niecierpliwiła ;) 11 chrztów było na tej mszy!!!
  5. Justi24zannajusti24 kto ci z dzieciami siedzi jak na nocki idziesz? Z nockami nie ma problemu bo mąż jest w domu :) ależ masz fajnego Męża - mój nie chce z dwójką zostaWAĆ... a na noce - nawet mowy by nie było
  6. justi24 kto ci z dzieciami siedzi jak na nocki idziesz?
  7. chyba zadowoleni :) żadne z dzieci nie płakało jak Mąż wrócił - bo to on je odbierał, więc chyba ok :) a Synuś wyraził żal, że niania go nie będzie kąpała :)
  8. była u nas dziś niania a raczej kanddatka :) sympatyczna dość - umówiłam się na poniedziałek na 3 godz na zakupy wyskoczę i zobaczymy jak sobie z dwójką poradzi...
  9. niania mi nawaliła... kręgosłup jej padł i nie wiadomo co dalej... jak przyjdzie mi szukać nowej, to chyba się załamię... a tak się cieszyłam, że znalazłam fajną eh.............
  10. katbe współczucie... szukanie nowej pracy to dramat... u nas za to mamy 2 tygodnie bez windy - remont - a mieszkam na 9 piętrze... przechodzimy niby do sąsiedniej klatki ale w tym celu trzeba 2 piętra w górę na strych a potem jedno w dół na 10 do windy... masakra... wózka z 2 dzieci nie zabiorę... Rozalia więc jeżdzi w chuście ale o zakupach mowy nie ma...
  11. Tasik niby dobrze ale ściągneli mnie najpierw do pracy mówiąc, że nic mi się nie należy a teraz takie klocki... miałam wrócić od października...
  12. no i się okazało, że mam 3 tyg. urlopu do odebrania... eh...
  13. Drucilla współczucia dla przeżyć... my byliśmy u lekarza wczoraj, bo Córusia kaszle ale się okazało, że to od kataru :) w piątek mamy bilans dwulatka - zobaczymy jak Bubu to zniesie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...