Skocz do zawartości
Forum

Wasze grzeszki w żywieniu maluchów....


Happymama

Rekomendowane odpowiedzi

U nas to sa nagminnie parowki jedzenie ze sloiczkow uwazam ze powinno byc bezpieczne wiec przewaznie na wyjazdach dostaje. A z powodu tego ze mieszkamy w GB nie mamy za wiele kontaktu z lekarzami ale istnieje taka instytucja jak health visitor ktora plecila mi jak moja corcia miala jakies 6.5 miesiaca frytki (chyba to mialo nauczyc ja samodzielnego jedzenia) i paluszki rybne :36_19_1: czyli dla mnie samo zlo jak rybka to tylko z folijki z piekarnika i tylko swieza.
A moze ktos ma jakies propozycje na drugie snaidanko dla dziecka kolo roczku, bylabym wdzieczna.

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

A ja postanowiłam zamknąć oczy na cukier, który mojemu Synciowi dostarczam w ciu-ciach za każdym razem gdy odniesie sukces na nocniku. Cel uświęca środki ;-)
Poza tem...zamykam oczy na wszystkie grzeszki Babci gdy Mały jest u nich..czyli mleko, bo w domu w większości sojowe, ryżowe ( Babcia uparcie twierdzi, że sobie daje radę z tym...a jak wraca...to my sobie musimy dać radę z wysypką), no i generalnie nawet nie pytam co jadł...bo podświadomie będę widziała skutki. Jeszcze je wykraczę ;-)

Odnośnik do komentarza

inka_80
U nas to sa nagminnie parowki jedzenie ze sloiczkow uwazam ze powinno byc bezpieczne wiec przewaznie na wyjazdach dostaje. A z powodu tego ze mieszkamy w GB nie mamy za wiele kontaktu z lekarzami ale istnieje taka instytucja jak health visitor ktora plecila mi jak moja corcia miala jakies 6.5 miesiaca frytki (chyba to mialo nauczyc ja samodzielnego jedzenia) i paluszki rybne :36_19_1: czyli dla mnie samo zlo jak rybka to tylko z folijki z piekarnika i tylko swieza.
A moze ktos ma jakies propozycje na drugie snaidanko dla dziecka kolo roczku, bylabym wdzieczna.

Inka sprawdź na kulinariach albo załóż nowy wątek :Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Moja siostra daje małemu prawie wszystko a ma 9 miesięcy Filipek

wypisze czego mu nie dajemy ( grzyby, kapusta, fasola, groch, słodycze, chipsy i kupne jedzonko dla dzieci) prubowałyście to jedzonko kiedyś ?

a tak to wszystko pozostałe je

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

hmmm u nas no coz...czy ja wiem czy to grzeszki...czasem kupie malemu sloiczek bobvity z obiadkiem to sie glupio czuje ze mu niczego sama nie ugotowalam, a poza tym to Mati nie lubi slodyczy ani chipsow ani lizakow i cukierkow , nawet ciasto domowej roboty mu nie wchodzi...czasem poje herbatnika, probowalam nawet z czekolada zeby sprawdzic czy nie uczulony i zjadl tylko 1....za to je duzo owocow i warzyw...lubi pomidorki i ogorki, jablka banany praktycznie wszystkie owoce
czasem jak ide z mezem do kfc to maly dostaje ze srodka odrobine mieska na sprobowanie czy 1 frytke...ale zazwyczaj on jest juz po obiedzie
powiem, ze ja sie ciesze, ze moj maly tak chetnie wszystkiego probuje..moze nie bedzie taki niejadek jak mamunia w jego wieku
pozdrawiam:)

aha co do parowek to ja daje malemu cielece a nie drobiowe, sa mniej tluste i na serio dobre...sama nie przepadam za parowkami ale te zjem z checia, a obiadki gotuje na indyku badz kurczaku...duzo wloszczyzny i zawsze ociupke sole pieprze i doprawiam maggi.:)

Odnośnik do komentarza

u nas kuchnia jest zdrowa, powiem, może za zdrowa - orkisze, amarantusy, jajka przepiórcze, perlicze albo od wsiowych kur, warzywa - czysta ekologia, z własnego ogródka, nawożone kompostem, cielęcina, królik,, drób, wołowina, czasami wieprzowina, oleje tłoczone na zimno albo z pierwszego tłoczenia, wszystko przyrządzane w zepterze albo w piekarniku w żadnych gotowych przypraw, jedynie zioła, też z ogródka albo suszone z torebki itd itd itd
dlatego pozwalam sobie wprowadzić troszkę grzeszków żeby nie żyć zbyt "sterylnie" bo to też może okazać się "niezdrowe"
czyli zacznijmy:
Kuba uwielbia frytki i to niestety nie domowe ale takie ze smażalni, placki ziemniaczane, od 13 miesiąca odrzucił mleko dlatego pojawiły się danonki, jadł je coś około roku, 1, 2 dziennie (i żyje do tej pory hehehe), jako półtoraroczniak dostał flaczki i... bardzo mu smakowały:mdr:, jeszcze obowiązkowo skwarki:mdr:
jeżeli chodzi o słodycze to nie specjalnie po nie sięga, z reguły jest tak - że rzuca się na lizaka np. dwa razy liźnie i odstawia, na czekoladę ma fazy i wtedy je codziennie przez tydzień potem miesiąc nie ruszy
poza tym nic złego nie widzę w słoiczkach, Kuba miał rozszerzaną dietę akurat wtedy kiedy moje zapasy warzyw się pokończyły i miałam alternatywę - albo sklepowe chemiczne albo słoiki, padło na słoiki, w końcu mają te certyfikaty i komuś trzeba
ufać:oczko:
pepsi mu nie smakuje, soków owocowych zagęszczanych nie chce a stawia na Kubusia Plaeya i dostaje od czasu do czasu
chipsy mu idą ale jadł je dwa razy w życiu i tylko dlatego, że m. jadł a młody chciał to samo
co do paluszków, krakersów i innych słonych rzeczy to nauczony został jedzenia tego w szpitalu, gdzie wylądował z jelitówką, tam wszystkie dzieci z podobnych schorzeniem były namawiane do przyjmowania tego typu słodycz(??) nie dlatego oczywiście, że zdrowe ale dlatego, że zawierają sól, która zatrzymuje wodę w organizmie dzięki czemu trudniej się odwodnić, zresztą chce się po tym pić - czyli taki troszkę dziwny środek leczniczy
i niestety młody uwielbia piwo, nie, żebym mu dawała ale jak tylko namierzy butelkę, niedopitą do końca to od razu się rzuca, kilka razy łyknął troszkę:Histeria: tak, że piwo pijemy w ukryciu
czyli co, jednak kurator???
więcej grzechów nie pamiętam, chociaż i tak tego sporo
o właśnie, parówki, też goszczą u nie od czasu do czasu, jak ma chęć to je przez kilka dn, potem przez dłuższy czas nie ruszy

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

A nasze gzreszki :
- czasem parowki ( jak dostanie do raczki to sie brzydzi :P ) ostatnio zjadl 2 takie malutkie koktajlowe jakby. Podobno najlepsze sa te ktore podczas gotowania nie pecznieja
- zjadl juz troche "frytkow" :)
- posmakowal tez chipsow z biedronki

Ogolnie dam malemu skosztowac tego co my jemy, zreszta niemowlaczkiem juz nie jest.
Co do slodyczy to na codzien wcina chrupki kukurydziane ( niezly slodycz :P ) i herbatniczki maslane, a no i Nesquiki - kuleczki do mleka :)

Zabki myjemy po kazdym glownym posilku . Na szczescie w ciagu 5 dni oduczylismy sie jesc w nocy :)

Szczęsliwa mama

Odnośnik do komentarza

monik4
i niestety młody uwielbia piwo, nie, żebym mu dawała ale jak tylko namierzy butelkę, niedopitą do końca to od razu się rzuca, kilka razy łyknął troszkę tak, że piwo pijemy w ukryciu

hahah skad ja to znam ..moj tylko zauwazy butelke albo pusze po redsie od razu lapki wyciaga...puszki go wciagaja, bo chce nawet po napoju energetyzujacym jak czasem T wypije albo po Coli....ale najczesciej maly pije wode, zadko popija soczki, zreszta jak mu daje np sok czy nektar to i tak rozrzedzam woda:)

Odnośnik do komentarza

A ja od czasu do czasu daje danonki bo podobno jak dziecko nie jest uczulone to można a z drugiej strony piszą że dopiero można od 3 lat dawać.
Daję też słoiki ale dlatego że jedzonko jest ekologiczne w nich tak przynajmniej zapewniają firmy.
No bo co mam ugotować warzywa z rynku niewiedząc ile ton sztucznego nawozu na nie wysypano itd... ?

Odnośnik do komentarza

Moja niunia ma niecałe półtora roku. Odkąd skończyła rok je wszystko, nie kupuje zadnych słoików bo tym ona się nie najada, poza tym to nie ma smaku i śmierdzi. Je normalnie z nami obiadki. na śniadania zjada paróweczki drobiowe, albo płatki z mlekiem, danio...Nie zwracałam uwagi na to co pisza teraz w kolorowej prasie. Kiedys nie byo mleka w proszku i dzieci chowały się na krowim mleku. Paulinka od 6- tego miesiąca pije zwykłe 0% mleko uht. Jest duża silna i zdrowa. Rośnie jak na drożdżach. Więc co do posiłków też nie wybrzydzamy. Je to co my. Oczywiście jak robię obiad zwracam też uwagę na ten mały jeszcze wrażliwy żołądek i nie przyrządzam jeszcze wszystkiego.

http://www.suwaczek.pl/cache/bb96991415.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e8c5d39f35.png

obie Moje słoneczka

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...