Skocz do zawartości
Forum

W czerwcu 2013 będzie dzidzia :)


Rekomendowane odpowiedzi

Kiki masz już dziecko, prawda? W pierwszej ciąży wszystko było dobrze, prawda? Usłyszysz serce jak dzwon i zobaczysz zdrową dzidzię, innego scenariusza nie widzę. Ściskam Cię mocno kochana.
Na którą masz wizytę?

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Koniecznie daj znać. Wiem, ze przyjdziesz z dobrymi wieściami :love:

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

kiki13
Hej dziewczynki

Ja dziś mam wizytę u gina ale jakoś mnie to wcale nie cieszy, boję się co usłyszę, a chciała bym usłyszeć bicie serduszka, nie wiem skąd u mnie ten lęk....

wiem co czujesz. nie zamartwiaj się. za godzinę będzie po wszystkim.
jeśli nic złego się 'nie wydarzyło' to na pewno wszystko jest w jak najlepszym porządku.

trzymamy kciuki, daj znać.

Odnośnik do komentarza

Świeżynko, dopiero teraz zajrzałam na forum i.. jest mi przykro że będziesz MAMĄ ANIOŁKA, trzymałam za Was kciuki... a teraz tulę Cię w myślach. Trzymaj się, następnym razem się uda. Przesyłam pozytywne fluidy.

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

kiki13
Hej dziewczyny

Ja z dobrymi wieściami :yuppi: moje maleństwo mierzy 4 cm i serduszko pięknie bije :yuppi:

Termin 3 czerwca wedle wyliczeń gina, wedle USG 7.06

Jeju Kiki już nie mogłam się doczekać aż napiszesz :) tylko odświeżałam forum kiedy się pojawisz :) Bardzo się cieszę :) teraz bądź spokojna i się nie stresuj :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vfxmw58pivoz.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpkr6k7dxtk.png
aniołek w niebie- 04.11.2012 - 8 tc

Odnośnik do komentarza

Cześć!

Niestety miałam ostatnio trochę problemów i nie byłam w stanie do Was zaglądać. Teraz postaram się do Was wpadać.

Świeżynko, marcelinno bardzo mi przykro:( Tak wiele jest mam aniołkowych, że aż trudno to sobie wyobrazić. Życzę Wam przede wszystkim siły i aby ból i pustka w sercu szybko się zmniejszyły, bo zniknąć nigdy pewnie nie znikną. Życzę Wam pomyślnego zafasolkowania do czerwca i donoszenia kolejnej ciąży. Wtedy, mam nadzieję, ból stanie się mniejszy, a zdanie, że dziecko zmieniło tylko swoją datę przyjścia na świat staje się poniekąd prawdą. Na moim przykładzie, Lilka by się nie urodziła, gdybym nie straciła swojego drugiego Aniołka w maju, a nie wyobrażam sobie już życia bez niej, akurat tej sztuki:)

kiki no to odetchnęłaś:) Gratuluję pozytywnych wieści. Śliczny Groszek, a właściwie już nie Groszek, bo pięknie widać już rączki i nóżki!

Ja też mam wielkie obawy co do Naszej fasolki, ale nie pozostaje mi nic innego jak cierpliwie czekać do środy.

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

kiki13
Hej dziewczyny

Ja z dobrymi wieściami :yuppi: moje maleństwo mierzy 4 cm i serduszko pięknie bije :yuppi:

Termin 3 czerwca wedle wyliczeń gina, wedle USG 7.06

Gratulacje!!! Wspaniale slyszec, ze u kogoś wszystko super. Moja wizyta w poniedziałek, troche mam stresa i chciałabym, żeby te 4 dni szybko minęły. Mam nadzieję, ze w połowie 8 tygodnia będzie juz wiecej widać na USG i że usłyszę bicie serduszka. Dziś mnie jakoś lekko kłuło w podbrzuszu ale to chyba nie jest nic nienormalnego...mam nadzieję.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

wydra
kiki13
Hej dziewczyny

Ja z dobrymi wieściami :yuppi: moje maleństwo mierzy 4 cm i serduszko pięknie bije :yuppi:

Termin 3 czerwca wedle wyliczeń gina, wedle USG 7.06

Gratulacje!!! Wspaniale slyszec, ze u kogoś wszystko super. Moja wizyta w poniedziałek, troche mam stresa i chciałabym, żeby te 4 dni szybko minęły. Mam nadzieję, ze w połowie 8 tygodnia będzie juz wiecej widać na USG i że usłyszę bicie serduszka. Dziś mnie jakoś lekko kłuło w podbrzuszu ale to chyba nie jest nic nienormalnego...mam nadzieję.

Będzie git majonez :36_1_67:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vfxmw58pivoz.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpkr6k7dxtk.png
aniołek w niebie- 04.11.2012 - 8 tc

Odnośnik do komentarza

Kiki ale śliczny malusieńki człowieczek :)) gratulacje :)

A z innej beczki to od wtorku biorę luteine dopochwowo na wszelki wypadek jak to gin powiedział i mam wrażenie ze mnie bardziej boli brzuch od tego momentu :( biorę 2*2 czy któraś ma lub miała może podobnie? Bo nie wiem co o tym myśleć wydaje mi sie nawet ze mam brzuch twardszy ale może sie nakrecam?

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

Amarosa ja brałam luteinę dokładnie w takich samych dawkach w poprzedniej ciąży, ale od samiutkiego początku i brzuś mnie nie bolał...tzn. troszkę kuł, ale w granicach normy.

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

kiki- gratulacje! ale olbrzym!!! który to tydzień???
Amarosa- ja biorę Luteinę dopochwowo 3 razy po 1 tabletce dziennie od samego poczęcia.
nic nie boli, może czasem gdzieniegdzie zakuje czy pociągnie, ale na pewno Luteina na to nie ma wpływu. bierz, bo to dobrze robi i nie martw się bo na 100% nic ci się po Luteinie złego wydarzyć nie może. jestem pewna.

Odnośnik do komentarza

Witam.
Ja tez podzielę się dobrymi wieściami z wczorajszej wizyty, wszystko ok serce bije jak dzwon, dzidzia ma 2,5 cm.
Niestety ma z moją córcią nie jest dobrze. Bylismy w szpitalu i okazało się że ma zapalenie stawu biodrowego w którym nazbierało się duzo płynu. Od środy wogóle nie chodzi a nawet jeśli by chciała to nie może. Podajemy antybiotyk i 24 na dobe leki przeciwbólowe. w przyszłym tygodniu do kontroli ortopedycznej - boje się cholernie bo komplikacje po takim schorzeniu sa nie ciekawe. A wszystko to wzięło sie po infekcji, którą Haneczka ostatnio przechodziła a był to zwykły katar i kaszel.
pozdrawiam i caluje wszystkie mamuśki.

http://s1.suwaczek.com/201305241762.png
http://s8.suwaczek.com/200707034865.png

Odnośnik do komentarza

marcelinna
Margo32
marcelinka daj znac jak już będziesz cos wiedziała,przykro mi bardzo że tak się dzieje

Oj kochane, za mną najgorszy weekend jaki w życiu przeżyłam. Wczoraj zaczęło się krwawienie, myślę że już po wszystkim. Okropnie mnie boli brzuch i krwawię mocniej niż przy normalnej miesiączce. Wczoraj powiedziałam o wszystkim siostrze, która od 5 lat zmaga się z niepłodnością Bardzo mi to pomogło, dziś żałuje, że wcześniej jej nie poprosiłam o wsparcie... Ale nie chciałam jej martwić.
Przykro mi, że się nie udało i serce mi się kroi, że nie będę z wami do czerwca :) Ale będę o was ciepło myśleć i trzymać kciuki żeby wasze maleństwa były zdrowe i wy mamusie także :)

Jutro idę do gin potwierdzić, że się wszystko samo dobrze oczyszcza, z tego wszystkiego jeden pozytyw, że poronienie rozpoczęło się samo i że nie muszę iść do szpitala na zabieg :( No i szybko można zacząć ponowne starania. Siora jako że sama nie jednego lekarza spotkała i wiele historii zna, napisała całą listę badań na jakie powinnam się zgłosić. jutro jeszcze wszystko skonsultuje z Gin.

Trzymajcie się ciepło :15_8_217:
I jeszcze raz Dziękuję za wsparcie :36_1_67:

Bardzo mi przykro Marcelinna... ::(: ale z tego co czytam masz dobre nastawienie i widzę, że sobie z tym co się stało radzisz i poradzisz. Dobrze, że znalazłaś wsparcie w siostrze i że zdecydowałaś się z nią porozmawiać. Ściskam Cię mocno. Trzymaj się Kobieto :Całus:

Ula 23.02.2011
Krzyś 25.02.2014

Odnośnik do komentarza

Świeżynka81
A u mnie rozpoczął się koszmar. Właśnie się dowiedziałam, że rozwój mojego maluszka zatrzymał się na 7 tc. Serduszko nie bije. W piątek idę na zabieg.

Dziewczyny tym bardziej z całego serca życzę Wam, aby Wasze dzidziusie zdrowo rosły. Z całej siły dopinguję Wam i zaciskam kciuki, aby Wam się udało.

Aż mi serce stanęło jak to przeczytałam...
Tak mi przykro...
Nie wiem co więcej mogłabym napisać...

Ula 23.02.2011
Krzyś 25.02.2014

Odnośnik do komentarza

Margo32
Wiecie co wczoraj to był chyba jakis przeklęty dzień
u mnie też nie jest dobrze, dzidzia jest za mała do terminu wg. OM który powinien byc na 18 czerwca a z usg wyszło dopiero na 4 lipca
niby czytałam ze to we wczesnej ciązy może tak być ale tak miałam za 1 razem i wiecie jak się to skończyło
za dziećmi tak juz nie miałam chyba że nie pamiętam po prostu
więc jestem przygotowana na najgorsze i chyba nie spodziewam się już niczego dobrego w związku z tą ciążą

Ech Margo... faktycznie jakiś przeklęty dzień to był... Myślę, że płomyczek nadziei nadal powinien tlić się w Tobie. Życzę Ci, aby wszystko było jednak dobrze.

Ula 23.02.2011
Krzyś 25.02.2014

Odnośnik do komentarza

Ulla
Świeżynka81
Fakt, trochę nas aniołkowych mam dużo na tym czerwcu, ale zwróćcie uwagę, że było nas wszystkich wiele i statystycznie wszystko się zgadza,jakkolwiek brutalnie by to nie zabrzmiało.
Dziewczyny ja myślę w ten sposób, ze skoro nam kilku się nie udało, to Wy macie większe szanse. Proszę Was, błagam, dbajcie o siebie, nie zamartwiajcie się, przeganiajcie złe myśli jak tylko się da. Musicie być zdrowe i wasze fasolki też będą!!!! zróbcie to dla mnie, jeszcze do piątku jestem ciężarna, nie możecie mi odmówić :36_3_15::36_3_15::36_3_15:

jesteś cudowna Świeżynko:*

Dokładnie Świeżynko, sama dramat przeżywasz, a jeszcze pozostałe kobietki pocieszasz... ::): :Całus:

Ula 23.02.2011
Krzyś 25.02.2014

Odnośnik do komentarza

_Marzenka_
Witam.
Ja tez podzielę się dobrymi wieściami z wczorajszej wizyty, wszystko ok serce bije jak dzwon, dzidzia ma 2,5 cm.
Niestety ma z moją córcią nie jest dobrze. Bylismy w szpitalu i okazało się że ma zapalenie stawu biodrowego w którym nazbierało się duzo płynu. Od środy wogóle nie chodzi a nawet jeśli by chciała to nie może. Podajemy antybiotyk i 24 na dobe leki przeciwbólowe. w przyszłym tygodniu do kontroli ortopedycznej - boje się cholernie bo komplikacje po takim schorzeniu sa nie ciekawe. A wszystko to wzięło sie po infekcji, którą Haneczka ostatnio przechodziła a był to zwykły katar i kaszel.
pozdrawiam i caluje wszystkie mamuśki.

Gratuluję zdrowej dzidzi ::): I współczuję chorej córci... Piszesz, że od zwykłego przeziębienia to cholerstwo?? Oby obyło się bez komplikacji.

Ula 23.02.2011
Krzyś 25.02.2014

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...