Skocz do zawartości
Forum

Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Martina83

Karla możesz iść do swojego gina żeby dokładnie Ci wytłumaczył jakie badania należy wykonać pod kątem niepłodności.
My id razu wszystko robimy prywatnie bo nie mamy czasu czekać na nfz na wizytę u androloga parę miesięcy. Nie jest to niestety najtańsze ale czego się nie robi dla dzidziusia :)
Każda wizyta to 150 zł. Badanie nasienia podstawowe 180 zł. Posiew beztlenowy 200zl. Hormony 150 zł. A to dopiero początek; ) teraz czeka nas kolejna wizyta plus usg jąder 150 zł plus 150zl. Na badanie nasienia czekaliśmy na wynik 4 dni. Na posiew jeszcze czekamy a to już 9 dni.
Badajcie się. Nigdy nic nie wiadomo.

Odnośnik do komentarza
Gość Martina83

Sisi przykre wiesci ale nie załamuj się. 1 cykl starań to baaardzo mało :) dziewczyny starają się czasem po kilkanaście cykli!! Także głowa do góry i działajcie dalej.
Mi dopiero po 14 (!!) Cyklach przyszło do głowy ze coś może jest nie tak. Ale na pewno nie po 1 nieudanym.
Michalinka jak ząbkowanie? ??

Odnośnik do komentarza

Martina83 nie wiem, pewnie wiesz jak to jest...odklada sie to badanie bo moze tym razem "zaskoczy". Owszem, ginekolog wysyla mojego meza juz ktorys raz z kolei, zeby zrobil badanie. Wedlug krwi moje hormony sa wporzadku, dlatego teraz chlopa trzeba sprawdzic. Strasznie sie tego boje....poki nie ma koniecznosci leczenia, wydaje sie ze kasa na to sie nie znajdzie. Zapewne dopiero gdy wyjdzie cos, to wtedy pieniadze beda... I to obojetne jaka klinike szukac? Jezeli chodzi tylko o badanie nasienia? Bo we Wroclawiu na pewno cos znajde...
sisi888 my z mezem niezabezpieczamy sie juz 4 rok i ciazy nadal brak. Niestety poczatkowo wszystko bylo przez cholerne tabletki. Do tej pory biore leki, zeby w miare unormowac miesiaczke. Ale sa tu dziewczyny, ktore dlugo sie staraly i w koncu sie udalo. Pamietaj tez, ze wiele siedzi w naszej glowie :)

Odnośnik do komentarza
Gość Martina83

Karla Wam na początek wystarczy podstawowe badanie nasienia. Wtedy wiele się wyjaśni. Zobacz czy w zwyklej przychodni wykonują takie badania. Niekoniecznie od razu do kliniki bezpłodności. Trzymam kciuki za badanie. Nie odwklekajcie tego w nieskończoność :)

Odnośnik do komentarza

Martina83 o widzisz! Dziekuje, zawsze lepiej jak ktos doradzi jakas klinike. W przychodni akurat w naszych miescinach takich badan sie nie wykonuje, dlatego wole od razu sprawdzona klinike. Porozmawiam dzisiaj z mezem, intensywnie pomyslimy nad tym. Cale szczescie maz powiedzial, ze jak znajde odpowiednie miejsce, zapisze go i dowiem sie jaka cena to On pojdzie :)

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny, zajrzalam na ten watek z ciekawosci jakie to mialyscie objawy ciazy. Patrze ze tu nie tylko o objawach piszecie, widze ze walczycie z przeciwnosciami. Martina83 trzymam za Was kciuki, bo podejrzewam ze nielatwy to dla Was czas, ale super ze walczycie I wierze ze nagroda bedzie ciaza juz niebawem :)
My z mezem staramy sie stostunkowo niedlugo, bo zaczelismy 5-ty cykl (i nie wszystkie byly bardzo intensywne :P) bylo juz kilka rozczarowan, postanowilismy na chwile poluzowac, przestac sie nakrecac (to sie tyczy zwlaszcza mnie!) i zdac sie na nature ;) jesli do jesieni nic sie nie zmieni to pojdziemy sie przebadac, bo tak jak pisalyscie wiele ludzi boryka sie z roznymi problemami z zajsciem w ciaze, a zawsze lepiej znac przeciwnika zeby z nim moc walczyc.

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość Martina83

Hej Zalotka:) często czytam wasze forum "czekających" :)
No my tu o wszystkim chyba wszystkie pisalysmy tu zanim dziewczyny pozaciążały i tak zostało :)
5 cykli to mało i dużo. Teraz juz patrze inaczej na to. wszyscy trąbia ze po roku starań badania dopiero. A ja czekałam aż 14 cykli zanim się dowiedzieliśmy o chorobie. A już mogłam być spokojnie w ciąży (tak myślę ).
Ale też jak sama mówisz duuużo luzu. To nie może być tak że seks tylko po to żeby spodzie dzidzie. Ma być przyjemnie i spontanicznie :D ( i pisze to ja co cały czas wylicza dni płodne i kiedy ma byc TEN stosunek hehehe )

Odnośnik do komentarza

Martina83 wiesz, z perspektywy czasu zawsze wydaje nam sie ze moglismy zrobic wiecej, albo ze zbyt duzo czasu to zajelo, ale tego co bylo cofnac sie nie da wiec lepiej skupic sie na terazniejszosci i przyszlosci :) Ja na razie nie chce po prostu panikowac, dalismy sobie czas do jesieni i zobaczymy co sie do tego czasu wydarzy. W sumie to mozna powiedziec ze to taki ostatni cykl to jest, bo na wakacje chyba calkiem spasujemy.

https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvj2h39t7rj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Martinka regularnie podeje Maluszkowi kropelki Camillia i póki co nie ma ataków, ale wszystko gryzie. Mojego palca jak dopadnie to tak zaciska dziąsełkami, że nie raz aż mnie zaboli. Niezły ma uścisk szczęki hehe ;) Jeszcze z tydzień max 2 i niby powinien być jakiś zabek, ale póki co czekamy :)
A jak u Was nie ma jeszcze wyników?

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09kd0iq38uf.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość Martina83

No właśnie wpadłam napisać, że wyniki odebraliśmy i nic nie ma, żadnych bakterii. Wszystko w normie :/ już nie wiem.... może to jest właśnie ta kryptozoospermia wrodzona :( w poniedziałek usg i wizyta z wynikami u naszego andrologia, zobaczymy co powie
Buziaki dziewczynki i calusek dla Szymka :*

Odnośnik do komentarza
Gość Martina83

Na pewno obserwowanie swojego organizmu pomoże. Ja próbowałam ale po kilku dniach dałam spokój bo zapomniałam itp...
Temp mierzymy od razu po przebudzeniu zawsze w podobnych godzinach. Przed wstaniem z łóżka! Termometr powinien mieć dwa miejsca po przecinku ponieważ spadki i wzrosty temp są małe :) no i najlepiej zacząć od 1 dnia cyklu.

Odnośnik do komentarza
Gość groooooszek

Dziewuszki, w takim razie ja Wam życze powodzenia i oby Wam się udało...

Ja na chwile obecną jestem w czasie oczekiwania na @.
Podjeliśmy decyzje co do starań o "małą Bukę" po naszych survivaowych zawodach czyli 22-go maja.
I na chwilę obecną zaciskam mocno kciuki majac nadzieje, że się udało, ale też nie chce się rozczarować.

Chociaż powiem Wam, że po pierwsze przez 4 lata brałam tabletki anty (odstawiłam w styczniu) i mam stwierdzoną i leczoną niedoczynność tarczycy.

Teraz nałogowo i intensywnie wertuje internet w poszukiwaniu jakichkolwiek informacji.

No i od jakiś trzech dni strasznie mnie muli, odrzuciło mnie od ukochanej kawy (uwielbiam!), zapach papierosów czuje na kilometr, ulubione przeze mnie perfumy mojego K. są nie do zniesienia. Nie mogę przełknąć nic po za bułką z masłem. Nie mam siły na siłownie... Dokuczają mi też kujące bóle brzucha, jak na @.

Nie chce sie nakręcać i czegoś sobie wmawiać, bo boje sie rozczarowania, gdzieś w środku mocno zaciskam kciuki...

Okres ma przyjśc dopiero koło 14 czerwca, także jeszcze 12 dni..

Odnośnik do komentarza

Ok. 1,5 tyg. temu, skończyła mi się miesiączka, parę dni później czułam momentami lekkie "uwieranie" w podbrzuszu, czasami drobne ukłucia, dzisiaj co jakiś czas odczuwam mdłości, jestem osłabiona, senna, jak myślicie, czy mogą to być objawy ciąży? Nie za wcześnie na nie, bądź nie za wcześnie jeszcze na zrobienie testu? Proszę o odpowiedź :/

Odnośnik do komentarza
Gość Martina83

Xxxyyy trochę za wcześnie ma takie objawy. Piszesz, że miałaś miesiączkę. W ciąży mogą występować plamienia w czasie spodziewanej @ ale bardzo skąpe i bez skrzepow. Zrób test.

Grooszek jak małpa ma przyjść za 12 dni to w sumie dopiero owu miałaś trochę za wcześnie na jakiekolwiek objawy ciąży. Ale każdy organizm jest inny. Trzymam kciuki aby kolejna miesiączka juz nie przyszła :)

Odnośnik do komentarza

Martina83 rozmawialam ze swoim, podjelismy decyzje ze w lipcu smiga na badania :) Domyslam sie, ze w tym wszystkim bedzie to dla niego krepujace, ale skoro nie ma wyjscia innego?! Ehhhh
Mam nadzieje, ze lekarz pomoze Wam i wszystko szczesliwie sie zakonczy! :*
A teraz mam totalnie idiotyczne pytanie (nigdy sie tym nie interesowalam i po prpstu nie mam pojecia :/ ), mowicie o mierzeniu temperatury. Czyli co? Budze sie, nie wstaje z lozka na siku, tylko od razu mierze temperaturze? Jakim terometrem? Mam jakis badziew elektryczny i zachowany oczywiscie ten z rtecia. Jak sie mierzy temperature by sprawdzic co dzieje sie z organizmem...?

Odnośnik do komentarza
Gość Martina83

Karla mierzymy temp pzed pojsciem siusiu w pozycji leżącej. Wiekszosc kobiet mierzy temp w pochwie. Sa takie termometry do cykli owulacyjnych chyba na allegro znajdziesz. Poczytaj w necie o obserwacji cykli poprzez mierzenie temperatury ( kiedy sa spadki temperatury, co oznacza wzrost temp itp). Ja za wiele nie pomoge bo mierzylam raz przez 3 dni tylko. No i warto zapisywac wyniki co cykl, kazdego dnia. Zeby pozbac swoj orhanizm nie wystarczy jeden miesiąc.
Super ze idziecie sie badac. Trzymma kciuki za dobre wyniki i podtrzymuj faceta na duchu, bedzie mu lepiej :)

Odnośnik do komentarza

Martina83 dziekuje Ci za odpowiedz! Bardzo mi pomoglas. Juz poczytalam wiecej w internecie. Od jutra zaczne mierzyc mimo ze jestem juz w trakcie cyklu, ale zobacze jak to mniej wiecej dziala :)))
Bede wspierac, cale szczescie co by sie nie wydarzylo, jest mnostwo mozliwosci by miec dziecko - adopcje chociazby :) Jestem pozytywnie nastawiona!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...