Skocz do zawartości
Forum

Kwiecień 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem co to i od czego ale on kurka nic nowego nie jadł teraz a nigdy nie miał problemów no i to ani nie swędzi ani nie szczypie tylko taka sucha jakby pękająca skóra i na jednym pośladku takie kółko . kit wie skąd to . dobrze że go nie boli , mam teraz fajny krem który stosuje T bratanica bo ma suchą atopową skórę i pomaga moze zejdzie całkowicie .

A maść czemu ? Pęknąć chce ?:D:D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Malaga no chyba mi brzuch rozerwie po tym Mc :36_11_1: maści !!!!

Mnie to się takie liszaje od nadmiaru białka robią do tej pory, wiesz alergii na nic nie miał ale to paskudztwo może w każdej chwili przyjść, mój dziadek w wieku 70-ciu lat dostał alergii na pyłki ... Mnie to najlepiej pomaga maść ze sterydkiem, raz mazne i po liszaju...
Aby ten krem małemu pomógł...

Odnośnik do komentarza

Jestem na chwilę i ja ;):)

Oj Kofiak no to żeś sie najadła :D albo przez to że Ci pozazdrościłam :D:D:P

A o Alergiach nic mi nie mów bo sama mam , mój ojciec wychował się na wsi do dzisiaj jest tam co drugi dzien i wyszło mu uczulenie na ...... SIANO :D:D po 40 latach życia na wsi także wszystko jest możliwe ;) Maść mu na szczęście pomaga i nigdzie wiecej nie ma wiec powinno być ok , mama mi mówiła że liszaj to nawet "z powietrza " się bierze ;|

Doris To miłego popołudnia z Bartkiem we dwoje !:):) mówisz przelewa Ci sie ? a mój drży jak by go pod prąd podłączali :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

A u nas wczoraj sypal śnieg topił się i zamarzał :D całą noc później sypało i przestało dzisiaj o 16 także my śniegu mamy dość , bałwana lepić nie będziemy bo jest na plusie ale jeszcze duuużo lezy . dzisiaj się śmiałam do T że zamiast słońce razić w oczy to jak spojrzysz przez okno przymykasz oczy bo śnieg razi :D

Cisza cisza , wszystkie chyba chcąc wzbudzić napięcie przed porodowe :D

Ja chodze jak kaczka opuchnęłam "na dole" ciekawa jestem ile te wspaniałe dolegliwości jeszcze potrwają ... Moja psychika jeszcze tydzien wytrzyma ale później to nie wiem :uff2:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorkiem ;)

Rzeczywiście dość cicho tutaj ;) Też jestem ciekawa gdzie się wszystkie pochowały :) Ja sobie odpoczywam ;) I jem, jem, jem ;) Ja nie wiem, czy to normalne, bo w ciąży już przecież nie jestem, a ciągle chce mi się jeść :D Zjem coś a za chwilę czuję głód... Czy wy mamusie też tak miałyście po porodzie ? Pamiętacie ?

Mam dla Was parę fotek ;)

1 i 2 -> Wczorajszy spacerek -> Była taka zawierucha śnieżna, że spacer trwał 30 minut :D Drogi nieodśnieżone hehe ;) Ale przynajmniej przetestowaliśmy wózek ;)

3 -> Nasz smerfik po spacerku -> Tak pięknie sobie śpiocha nasz aniołeczek kochany :) I wczoraj i dziś był bardzo bardzo grzeczny :) Nasze szczęście :36_3_8:

4 i 5 -> Fotki z dzisiaj -> Dziś odwiedziła nas moja bardzo dobra koleżanka, która mieszka w Berlinie ;) I to ona zrobiła nam takie fajne zdjęcie ;)
Kajtuś dostał od niej śliczne ubranka - kurteczkę z kapturkiem z misia i do tego półśpiochy i 2 pary bodziaków z czapeczkami :)

Zmykam, bo będziemy kąpać synusia :)

Wszystkie Was obolałe i jęczącę tulę ! Naprawdę bardzo mi Was szkoda!

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

agata śliczny Kajtuś :* No i spacerek zaliczony, fajnie, że zdecydowałaś się wyjść z małym, świeże powietrze jeszcze nikomu nie zaszkodziło, na zdrówko mu to tylko wyjdzie :)
Ja przy karmieniu też non stop jadłam, w końcu z czegoś to mleczko musi być ;) Jak dobrze sobie pojesz to i mleczko bardziej treściwsze ;)

Odnośnik do komentarza

O Wy niedobre, ładnie to tak o smakołykach się rozpisywać??? :D
My nadal w szpitalu, ale z Miśkiem zaczynam się powoli dogadywać, tylko niestety nadal nie jest ze mną przez cały czas, bo mu coś raz serduszko zaczęło wolniej pracować, ale z tego co wiem niektóre dzieci tak mają podczas snu...
Agatka- pani dr powiedziała że takie przysypianie jest normalne u dzieci urodzonych wcześniej. Ślicznie wyglądacie, prawdziwa rodzina :D
Reszta kwietniówek - nie przebierać nogami mi tam, przyjdzie i na Was pora. Ja dziś położyłam się na boku i myślę sobie oj, chyba za mocno na brzuchu się położyłam i pewnie nóżkę dzidziusiowi w brzuchu przygniotłam.... Zapomniało mi się, że on od tygodnia już tam nie mieszka :D :D :D
Malagaa - aż się wzruszyłam jak przeczytałam dzisiejsze Twoje życzenia :D

http://www.suwaczek.pl/cache/957a9d4353.png

Odnośnik do komentarza

wróóóóciłam ;) patrzę się rozpisałyście pod moją nieobecność ;P
Przesiedzieliśmy ponad pięć godzin u dziadka (przyjechał jego syn z żoną z Ameryki i było baardzo sympatycznie :)) i powiem Wam, że czułam już pod koniec, że pieką mnie stopy no ale cóż, zdjęłam kapciuszki i siedziałam dalej, a jak wróciłam do domu rozebrałam się do kąpieli to aż Kamila do łazienki zawołałam- od kolan przez łydki do kostek jest jeden obwód :P Tak mi stopy spuchły aż po same palce- jak dwa serdele, a jak dotykam to normalnie tego nie czuję, jakby nie moje nogi brrr!
Malaga dobrze, że się odezwałaś- ale widzę, że i Ciebie powoli wszelkie dolegliwości dopadają heh :( i mówisz czop odchodzi?? kurcze kurcze, Rozala niecierpliwa ;) ja trochę polałam Kamila wodą jak myłam kubek i to tyle z dyngusa by było :P
kofiak szejasa z McDonaldsa bym sobie wypiła mmm :) ja jestem z siebie zadowolona, że nie obżarlam się w te święta chyba pierwszy raz w życiu ale co mi z tego jak i tak jak klucha wyglądam :P za to pofolgowałam sobie z Colą dzisiaj- myślę, że z litr był mój ;P
Doris nic mi nie mów o gazach, dzisiaj myślałam pod koniec, że nie wysiedzę :P nie dość że Michaś w środku, skurcze bolesne to jeszcze brzuch pełen brr!
Maritta hehe też czuję, że będę na początku automatycznie głaskała brzucha ;) Dziadek się śmiał, że ja fajnie ciągle głaszcze ten brzuch hehe a ja tak odruchowo ;) już można :P
Agata ale słodki Kajtek :) i widzisz, już znowu grzeczne słoneczko, widocznie wtedy miał gorszy dzień, oby jak najmniej takich! :)
Gosia czekamy na Ciebie! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

TAK ZACZELAM WAS PODCZYTYWAC
WIECIE TO KTG TO JAKIES DZWNE ZE NIE WYSZŁO NIBY.ale fakt te moje skurcze raz byly pozniej znow nie i te w nocy co 5min nagle toszok byl dla mnie. SZKODA ZE MNIE NIKT NIE ZBADAL OD DOŁU-PWNIE ROZWARCIE SIE ROBIŁO...EH
ha a ja jeszcze prysznic chciałam wziac I ZOBACZYC CZY PO NIM PRZEJDA, DOBRE CO?
SEN MOZE I CZASEM TWARDY MAM, ALE NAWET GDYBY TO IDAC SPAC OK 23EJ TO I TAK KRÓTKI CZAS.
PORÓD SZYBKI, STRASZNIE BOLESNY I NIESTETY POPĘKAŁAM W WIELU MIEJSCACH, TE PEKNIECIA TAK KRWAWILY ZE POŁOZNA MIAŁA PROBLEM ZE SZYCIEM I WOGÓLE JUZ ZACZELA JE SZYC PRZED URODZENIEM ŁOŻYSKA. TO TAK NA KONIEC NIE FAJNE BYŁO.

http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz228q4dpdu.png

http://s3.suwaczek.com/201303281662.png

Odnośnik do komentarza

O, jakie przebudzenie :D Przybyło kilka stronic :D A gadułki oczywiście, że cisza :D haha :D

To odłażenie czopa takie niesympatiko jest?!:36_11_23: Kolorki bebeszka zmienia az? Biedna Malaga :( I gardziołko.. oby mu przeszło, zarządzam czosnkową kanapkę lub mleczko ciepłe na miodku :fire2: Dużo zdrówka dla Was wszystkich tam!

Doris żeberka zawsze lubiłam, może brzdąc też ma zamiar stać się ich fanem obiadowym? Oby jednak wiedział, że co za dużo to niezdrowo i grozi przejedzeniem!

Kofiak paskudziaku obajdusku chudy! I ja chce shake'a ;( A do najbliższego 40km :( Foto z grzybem odbiera apetyt.. ja bym się bała tam oddychać ;| A co do mojego brzdąca to sama chciałabym wiedzieć kiedy zamierza wyskoczyć :D Może czeka aż się ociepli? hihi :P Póki co tylko się rozpycha na prawo lub lewo od zaniedbanego pępuszka i sieka mnie po brzuszku czerwonymi rzeczkami :36_11_23: :noooo: Chyba dziś wyspał się ze mną i teraz gimnastykuje się po posiłku hehe :D

Doris Ciebie gazy męczą, a mnie zgaga i jedz babo świątecznie lub np. pomarańczka?! :( No i swędzi chwilami skóra na brzuchu... Rozrywa mi ją rozstępami..przybywa ich.. a nie żrę niby :/ Każda z nas ma jakieś kłopoty :(

Agatka Twój aniołek śliczny będzie miał super focie na pamiątkę z pierwszej przejażdżki swej :D A Ty wyglądasz KWITNĄCO śliczna kobito! Mąż do rany przyłóż to emanuje przez matrycę :D PO prostu super rodzinka z Was :)

Maritta ta historyjka z położeniem się na boczku mnie rozweseliła :D Oj mamuśka, jak fajnie musi być już mamką! Niedługo do nas wrócicie i nie będzie czasu na taką omyłkę, bo małego będzie 'wszędzie pełno' pewnie :D

Gosiu ogarniaj czas dla Was na spokojnie, jasne :) To najważniejsze :) I brawa dla Ciebie, bo pomimo popękania podsumowałaś poród i tak optymistycznie, oskar za to!

Dorciu aż nie mogę kurczaczek uwierzyć jak czytam co Ci się z girkami dzieje! Ale bym jęczała, o ja :noooo: Jesteś serio dzielna sztuka i kropka.

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...