Ile czasu poświęcasz miesięcznie na życie towarzyskie?*

[Anulka]

No właśnie, ile?

Gro z nas pracuje, część się uczy a jeszcze inni zajmują się dziećmi. Czy w tym wszystkim znajdujesz czas na życie towarzyskie?

[ania2012]

Anulka w moim przypadku ta ostatnia odpowiedź. Teraz całkowicie jestem pochłonięta córeczką - jedyne moje życie towarzyskie jest na forum

[Anulka]

no ja niestety pierwszy przedział - od 1-5 dni.., ale bardziej sie skłaniam do 1 dnia w miesiącu.

[Mama Sloneczka]

druga odpowiedz, ale wiekszosc zycia towarzyskiego odkad jestesmy w Trojke organizujemy u nas w domu, a srednia zawyza fakt czestych "weekendowych" gosci...
Czy to sie liczy? Dla nas tak... Poniewaz przez jakies pierwsze trzy miesiace po przyjsciu na swiat naszego Skraba bylismy tylko dla Niego (z wyboru, ale i z koniecznosci), potem pomalutku dochodzilismy do towarzyskiej rownowagi... Ale z wychodzeniem jest gorzej, jako ze ja jeszcze karmie, obydwoje pracujemy, ja na szczescie w domku, a do pomocy tez nikogo ;) Ale jest w sumie OK :)

[Dziubala]

Pierwsza odpowiedź, no i każdego miesiąca inaczej. Dużo zależy od tego ile pracy ma K. No i nasze życie towarzyskie polega na wybywaniu z dziećmi do znajomych więc nie wiem czy to się liczy jako życie towarzyskie

[Anulka]

no cóż Dziubalko w sumie towarzyskie...natomiast ja zaznaczając 1-5 dni nie licze wyjazdów do rodziny, a w sumie to tez jakieś oderwanie od rzeczywistości

[Dziubala]

Anulka

no cóż Dziubalko w sumie towarzyskie...natomiast ja zaznaczając 1-5 dni nie licze wyjazdów do rodziny, a w sumie to tez jakieś oderwanie od rzeczywistości

Hehe, a ja liczyłam

[ronia]

u mnie z tym bardzo kiepsko mniej niz zeroooo oooo

[radość serca]

Ja też pierwszy przedział i to dolna granica Piotruś, praca, dom, full spraw do załatwienia, a dni za dniem mijają...

[katbe]

Swoje dni dzielę pomiędzy pracę i dom, ale żeby nie zwariować staram sobie wygospodarować czas na wyjścia ze znajomymi- często kończą się co prawda około 18, bo trzeba kąpać Żużla... Ale nadal mieszczę się w pierwszym wykresie....

[Anulka]

ronia

u mnie z tym bardzo kiepsko mniej niz zeroooo oooo

ZOOONK!!! nie ma takiej odpowiedzi Ronia

[ronia]

Anulka

ronia

u mnie z tym bardzo kiepsko mniej niz zeroooo oooo

ZOOONK!!! nie ma takiej odpowiedzi Ronia

Anulka znaczy się ankieta nie była do końca przemyślana

[villanelle]

Tak, jak przed pojawieniem się Małej - weekendy. Z tą różnicą, że znajomi teraz częście przychodzą do nas.

[NuSiAaa]

Ostatnio...to raczej nie mam życia towarzyskiego....
albo neie chce mi się wychodzić z domu bo pogoda paskudna, albo znakomi spotykają się w pubie co mi nieodpowiada ....

[Anulka]

ronia

Anulka

ronia

u mnie z tym bardzo kiepsko mniej niz zeroooo oooo

ZOOONK!!! nie ma takiej odpowiedzi Ronia

Anulka znaczy się ankieta nie była do końca przemyślana

przemyslana była, ale nie zakładałam, że ktos moze mieć gorzej ode mnie

[lizzie]

Jestem niepracującą mamą z dwójką dzieci. Dom, przedszkole, zakupy, obiadki, zabawy, kąpiele... Każdego dnia apiać to samo... Ale kiedyś pójdę do pracy i będę duszą towarzystwa

[Gość Szani]

a czy studia sie licza w to? chodze w weekendy na studia tez liczyc czy nei ? bo jak nie to szkoda słów ;P
gdyby nie spacery z małym i to ze kolezanki maja dzieci tylko pol roku starsze od mojego i wychodzimy razem to z zycia towarzyskiego byłyby nici :( ehhh

[didianka]

ja wpisalam pierwsze :) ale to i tak roznie bywa i zalezy od miesiaca - poprostu odkad zaszlam w ciaze i musialam lezec no i teraz - to po prostu nie zabardzo jest kiedy :P

[gabalas]

Anulka a co to jest zycie towarzyskie bo ja nie wiem czy to jest jak sie czlowiek z innym spotya w celach rozrywkowych????? cos takiego mialo miejsce w moim zyciu ale to pylo w czasach jak mamuty młode były

A tak naprawde jest to dla nas dramat. Odkąd mamy dziecko ani razu nigdzie nie wyszlismy sami, jesli juz gdzies do znajomych idziemy to tylko z dzieckiem, teraz jak jestem w ciazy to juz wogole mi sie nie chce ruszyć. A tak to czasem jak sie da jakis czas wygospodarować to kazde z nas sie umawia solo , a wlasciwie to ja jeszcze sie z jakimiś kolezankami czasem umawialam, a M to juz wogole czasu nie ma. Teraz to juz nawet tego nie robie

[ninnare]

Fajny temat :)

zaznaczylam pierwsza opcje - jestem w dolnej granicy....
zycie towarzyskie - oczywiscie nie takie jak kiedys, i szczerze to moj P. ma lepiej - moze sobie i winko wypic i pojsc pozniej spac - ja nie bo wiem ze za dwie godz. od usniecia dziecka bede karmic i to troche studzi zapaly :)
Ale i tak nie jest zle - fajnie jest jak wychodzimy na miasto, mala spi, my sobie lazimy po sklepach, albo nawet jak moj P/ bierze mala, a ja moge posiedziec na kompie w samotnosci i zajac sie swoimi sprawami :) trzeba sie cieszyc kazda chwila

[drucilla]

w dolnych granicach pierwszego - jestem z natury autystyczna i życie towarzyskie to dla mnei raczej temat mało atrakcyjny - ae wiadomo skoro się zyje w społeczeństwie, to nei da rady uciec od tego...

[dorotea72]

dlaczego ta sonda jest już zamknięta?

[Gość lucia77]

od 4 do 8 dni w miesiacu

[KATARZYNKA78]

nie mam zycia towarzyskiego dzieci gora:)

[julieta]

Kilka wieczorów