Mamusie czerwiec 2012 :)

[madziaaaa0701]

buszuje po allegro i znalazłam stronke ohhh jeszczepol roku do porodu a ja juz bym chciala miec malutka w rekach a jak patrze na te ciuszki to az cos mi się dzieje

ŚLICZNA WYPRAWKA 5 CZĘŚCI, DUŻO KOLORÓW rozm.68 (1957728124) - Aukcje internetowe Allegro

DZIEWCZĘCE BODY Z FALBANKĄ! r.68 + GRATIS! (1958283032) - Aukcje internetowe Allegro cudowne ahhh ja sie tak na corke nastawiam a tutaj niespodzianka i znow chlopak hehe

nadinn ile placisz za złobek ??czego ja o tym wczesniej nie pomyslałam no ale moze jeszcze pol roku przeboleje i pojedizemy do anglii na 1,5 roku a potem michalek pojdzie do przedszkla a mała bym do żlobka dala i świeto . To jest mysl ale do złobkow napewno tez kolejki się ustawiaja , cos trzeba wykombinowac :)

no ja dopiero w pazdzienriku dalam sooibe na luz z tesciowa jak Ł przyjechal na urlop i olalam calkowicie sprawe nie odzywalam sie za duzo do tesciowej zabralam polsat Ł z anglii do PL i wtedy michaniu dłużej przebywa ze mna na górze a jak cche na dół zejsc do tesciowej to mowie ze jak bedzie chciał isc na gore to niech go wyniosą i ja ide na gore tam siedze a z nia w zbedne dyskusje nie wchodze .... no ale wyszla sprawa z samochodem ze go dalam sisotrze na przechowanie moj samochod i jakies zażalenia skladala ale oczywiscie mi nic nie powiedziala ale ja sobie sprawe wyjasnie w styczniu az jej w piety pojdzie :)

[agusia20112]

madziaaaa0701

buszuje po allegro i znalazłam stronke ohhh jeszczepol roku do porodu a ja juz bym chciala miec malutka w rekach a jak patrze na te ciuszki to az cos mi się dzieje

ŚLICZNA WYPRAWKA 5 CZĘŚCI, DUŻO KOLORÓW rozm.68 (1957728124) - Aukcje internetowe Allegro

też tak miała...w obu ciążach od samego początku zbierałam wyprawke i wszystko co dla dziecka potrzebne
najdłużej to wybierałam wózek

[luigi]

hej dziewczyny:)

Teście?hmmm temat rzeka..... czytałam Wasze wypowiedzi i nie mogłam się oprzeć , żeby coś odpisać.

mamamajki3 wcale Ci się nie dziwię reakcji na temat przedszkola. To Twoje dziecko, a właściwie Wasze i decyzję co do niego są wyłącznie Wasze i kropka.

madziaaaa0701 - ubawiłam się setnie, z poczynań szwagierki... i rozumiem Twój brak zrozumienia dla takiego wychowania, bo ja również od dzieciaka potrafiłam dookoła siebie zrobić, a nie czekać aż ktoś mi poda i jeszcze posprząta po mnie.

Swoją drogą podziwiam Was dziewczyny za mieszkanie z teściami. Ma to swoje plusy i minusy... mieszkacie u nich i możecie spokojnie sobie odkładać na własne mieszkanko w przyszłości i nie musicie wynajmować, ale tyle co nerwów naszarpiecie ,to druga strona medalu. My mimo nagabywań teściów, postanowiliśmy zostać tam, gdzie nam dobrze z dala od jednych i od drugich rodziców ( zaznaczam, że stosunki z moja mamą mam super, ale co za dużo to nie zdrowo). W prawdzie wydajemy sporo na wynajem mieszkania, ale wtedy zawsze wiem, że jestem u siebie i mogę nawet na środku pokoju ognisko rozpalić i nikt mi nic nie powie, a nasze własne mieszkanko przeciągnie się gdzieś o 2 lata dłużej.

A teściowa? no było już parę sytuacji, w których podważyła moje zdanie na moim gruncie i skończyło się lekką ( narazie) ripostą, a tak to jest ok. Gorzej z teściem wszystko ma być jak on chce i nie ważne , że to nasze życie. Strasznie mnie denewuje , a ja nie chcę wybuchnąć, bo będzie przykro mojemu mężowi, a tego nie chciałabym mu robić, to w końcu jego ojciec. Najbardziej się boję zakupów dla dziecka, bo już kupiliśmy dzidzi leżaczek, a teściowa stwierdziła , że po co przecież inni nam mogli to kupić w prezencie itd., ale my nie chcemy takich prezentów, sami sobie damy radę. Oczywiście wiadomo, że jak rodzice chcą wziąć częśc zakupów na sebie, to ich sprawa, ale najpierw niech to ustalą z nami. Tylko obawiam się, że będą chcieli kupować dużo sami i bez konsulatacji ze mną, a ja mam już wszystko wybrane i wiem co jakiej firmy , jaki kolor itd. Cały czas o tym myślę i ciągle się tym denerwuję, a przez co bardziej nakręcam na ewentualną awanturę w razie niekontrolowanego przeze mnie zakupu dla maluszka. Dobrze, że moja mama wie, że ma tylko pojechać z moim mężem po wózek i za niego zapłacić skoro tak bardzo chce coś na pomóc ( oczywiście zaciesza się tak samo jak ja gdy oglądamy wózki:)).

żłobek? marzenie... przynajmniej u nas w mieścinie... na prawie 100 tys mieszkańców jest jeden dla 40 maluchów... dobre nie?

[Przekorcia84]

DZiękuje dziewczynki za waszą pomoc .....Pytanie do mam czy macie problemy z okresem kiedy dzieci mają dwa lata i niechcą się słuchać i wrzeszczą na każde słowo które się im powie czy to syndrom dwulatak bo moja chrześnica jest po prostu niedozniesienia wszystko wymusza niesłucha się nikogo abosolutnie wyjście na dwór jedzenie to cud jak się uda i trwa to od tygodnia ........a jak toś nieda jej tego co chce to wręcz histeria....

CZuje się lepiej i coraz czesciej czuje po prawej stronie bulki i pukanie haha jakie to miłłe

[madziaaaa0701]

przekorciA powiem Ci ze ten bunt 2 latka zaczyna sie od 1,5 roku i trwa hohoh bo potem może byc bunt 3 latka ,4latka itd.

ale mój michał jakoś się słucha jak chciał iśc na spacer na nogach i szedł chwilkę za rączke grzecznie ładnie potem mu się nudziło to brałam go na bok i mówie albo idziesz za rączke albo do wózka wracasz i szedł za rączke

jak jakieś histerie odprawiał to kładłam go na podłodze i nie zwracałam uwagi na niego zaraz się uspakajał

jak coś chciał czego mu nie wolno to mowiłam ze tego nie dostanie ale masz cos innego

do jedzenia go nie zmuszam chce to je nie chce to nie je ... wkoncu dupka mu zglodnieje i zje ,np dzis jak wstał to bardzo był głodny bo zaraz wypruł do kuchni i wołał am am am i co dostał to zjadł prawie wszystko

no rozwali zabawki mowie pozbieraj a on tego nie zrobi albo upominam go żeby tego nie robił bo będzie płacz a on dalej swoje to czekam aż coś sobie zrobi i będzie płacz i się nauczy ze nie wolno(oczywiscie zalezy co i do pewnych granic) ... tak było z piekarnikiem chodzil obok chodzil dotykał mowie nie dotykaj bo zrobisz si aż do czasu jak sobie paluchy poparzył tak na nastepny raz kilometr od piekarnika i można dziecku pokazac że się uczy na błedach albo tak jak wczoraj ogladałam program na TLC o nadopiekuńczych rodzicach gdzie nie pozwalali dzieciom nic robic i potem sieroty boże wyrastają bo rodzice tak je chronią ale jak się na sobie nie przekona to się nie nauczy

no i jest tak ze jak mowie że nie wolno to odchodzi choc u dzieci to różnie raz posłucha raz nie ale nawet nie narzekam na swojego ma czasem swoje humorki ale jest ok

a jak placze lub wymusza lub nie wiem co to mówie ,że nic mu się nie dzieje i najlepiej się odwrócic przynajmniej ja tak robie , nie stawiam go do kąta czy na karny jeżyk póki co na złośc mi nie robi

no albo było tak że ja michalowi czegoś nie dałam ale oczywiscie babcia leciała i mu dawała albo podnosiła z podłogi bo ona tak nie może ehh na sama myśl cisnienie mi sie podnosi no ale tak sobie pozwalala ze był okres ze równo lał ją po twarzy czy gryzł i szczypał a mnie to nie obchodziło bo sobie pozwoliła to ma , jedno jest pewne nastepnym dzieckiem zajmowac się w ogole nie będzie

[madziaaaa0701]

luigi hehe ja mam podobnie tak jak TY

"Oczywiście wiadomo, że jak rodzice chcą wziąć częśc zakupów na sebie, to ich sprawa, ale najpierw niech to ustalą z nami. Tylko obawiam się, że będą chcieli kupować dużo sami i bez konsulatacji ze mną, a ja mam już wszystko wybrane i wiem co jakiej firmy , jaki kolor itd. Cały czas o tym myślę i ciągle się tym denerwuję, a przez co bardziej nakręcam na ewentualną awanturę w razie niekontrolowanego przeze mnie zakupu dla maluszka"

tylko wkurw*** mnie jak tesciowa jak tylko idzie do sklepu a chodzi codziennie to kupi michalowi gownianą zabawke która po pierwszym lepszym upadku bedzie do kosza , zamiast cos konkretnego to gowien nakupi i nie wiem myśli ze może tym sobie jego miłośc kupi hmm głupia albo ma tak ze mojego Ł kolega ma corke 2 miesiace starsza i jak ona coś ma co michał nie ma to ona zaraz mu to kupuje ... denerwowałam się na początku strasznie mówiłam jej żeby nie kupowała to 2-3 dni nic a potem codziennie ale stwierdziłam ze szkoda nerwów a niech mu kupuje co chce tylko za kilka lat jak powie ,że tyle nam pomogła a teraz my jej nie pomożemy to jej zaje*** bo nikt ja nie prosi o pomoc michał ma wszystko co mu potrzeba nic mu nie brakuje ... no ale jak ona ma az tyle kasy ze mu kupuje to jej sprawa tylko nie myśli przyszłościowo o sobie no bo ludzie wieki życ nie będą a jak nie daj Boże tesciu by nie było to nie wiem kto ją bedzie utrzymywał pewnie córka ... no ale nie obchodzi mnie to :) nie moj biznes no ale to taka bezmyślnosc

a co do mojej mamy to się nie wtraca nie interesuje jak coś chce kupic michałowi to pyta co trzeba albo ja mówie ,że coś kupuje bo jak kupuje to coś konkretnego i jak chce to może się dołożyć

[Przekorcia84]

Bunt 2 latka może to jest to ....ale Ja zauważyłam niepokojącą nagle zmiana wpada szał krzyczy bije za wszelką cenę zmuszać chce do swojego .....katastrofa spać ani w dzień ani w nocy a jak zaśnie to w nocy przez sen krzyczy.a zaczęło się to jak siostra z merzem swoim pojechala malować swoje mieszkanie i mała nie widziała ich 3 dni.......a może lepiejj do lekarza iść z dzieckiem bardzo mnie to niepokoji choć też myśle czasem że to może wpływ rodziców że kłócą się wrzeszczą przy niej i ona słucha i się tak uczy.........

[madziaaaa0701]

przekorcia lekarz nic nie poradzi na to to musi przejsc ale jak mowisz ze rodzice kłóca się przy niej i krzycza to nie dziwne ,że mała też krzyczy . Wydaje się ,że dzieci nie rozumieją ale one dobrze wiedzą jak jest i jakie są relacje miedzy rodzicami i bardzo dobrze pamietają o tym a po takich kłótniach są znerwicowane.
u mojego męża kolegi tak samo kłócą się przeklinają do siebie przy dziecku a potem nie dobra płaczliwa , zdenerowwana, boi się . Ten ojciec dzieckiem się nie zajmuje tylko przy obcych a tak wdomu to nie kiwnie palcem wszystko na tą zone zwala ta zona tez jebnieta no i potem na dziecku to się odbija
dzieci też mają jakiś tam swoj świat ale jak widzi takie akcje to to się odbija na tym dziecku ...a co do nieobecnosci rodziców to nie wiem bo moj michaniu tatusia nie widzi nawet 2 miesiące ale jak tylko zobaczy go to radośc wielka jest , ja sama raz musiałam wyjechac nie bylo mnie 2 dni to szczęsliwy byl i się cieszył
a do tego bunt 2 latka bardzo dużo dzieci to przechodzi i to normalne jest :)
a dziecku potrzebne jest duze zaintersowanie wspolne zabawy ,
u nas jak np byli goście i nikt na michalka uwagi nie zwracal to wszystko robil zeby zwrócic na siebie uwage i jak ktoś coś mowił to on jeszcze głośniej po swojemu a jak ktoś się do niego odezwał to taki szczeliwy

[madziaaaa0701]

hej babity ja mam takie pytanie bo ju nie pamietam jak to bylo u mnie w pierwszej ciázy
ale dzis od poludni pachwina mnie boli z lewej strony w tez macie takie bole ??

Nie wiem jak to brac ...bo moja siostra pod koniec ciazy termin miala na 12 stycznia a 8 od rana bolaly ja pachwiny i o 21 pojechala do szpitala bo krwawic zaczela a o 23 juz urodzila i polozna sie jej pyta od kiedy skurcze ma a ona ze nie ma skurczy tylko pachwiny ja bolaly

[m.m:)]

hejka..
dziewczyny dziękuję za listy zakupów! nie pamiętałam np o laktatorze..niani..karuzeli i baldachim bym chciała.

madzia mnie nie boli w pachwinach,raczej ciągnie mnie brzuch i pobolewa...ale nie krwawię więc się nie stresuję..

kiepscy teściowie to masakra! moi mieszkają 100km od nas i jest super:)tzn mi jest super że ich nie widzę:)

gdzieś wyczytałam że dziecko od 16 tyg już słyszy więc nie ma co się denerwować i wykłócać,na ewentualne problemy trzeba ciepłym moczem podziałać:)
ja tak robię i dobrze na tym wychodzę,jestem skupiona na sobie i ciąży...w końcu teraz to jest najważniejsze..

madzia fajna ta wyprawka szczególnie sukienusie:) ja nie znam jeszcze płci i się wstrzymuję przed zakupami...chyba że od koleżanek coś" po okazji" kupuję

ściskam i uciekam spać narobiłam się dziś w kuchni...ah te ŚWIĘTA!

[ropuszka77]

oj tak czytam o tych teściach...:(,to nieciekawe sytuacje,my jesteśmy sami na szczęście bez teściów,ale czasami zero zainteresowania ze strony teściowej też mnie męczy,może dlatego że tak brakuje mi moich rodziców,niestety nie mam już od dawna,a teraz przed świętami zawsze dwa razy bardziej ich brak odczuwam z siostrą:(,dobrze,że choć siebie mamy.Wiem z jednej strony wole takie podejście niż inne,ale jakos wiem,że skoro z mojej strony nasz dzidziuś już ani babci ani dziadka i takiej miłości jaką ja miałam nie zazna,to tym bardziej mi smutno.Nistety jak to w życiu,nie ma tak jakby się chciało nie????
Taka jakaś melancholia mnie ogarnęła,przed tymi świętami:(:(,a to mają być jedne z naszych najlepszych świąt tak sobie obiecałam,zero płaczu,bo mamy się z czego cieszyć teraz wszystkie nie???:)pozdrawiam was ciepło....

[zaza26]

Cześć dziewczyny!

Mój mężulek wczoraj pierwszy raz widział maluszka, strasznie się cieszył jak mały się ruszał. Cieszę się, że w końcu miał okazję go zobaczyć, bo wiem sama po sobie że myślenie o maleństwie się zmienia po takim przeżyciu, dzidzia staje się tak jakby bardziej realna
maluszek ma już 7,32 cm :) wszystko jest w prządku, przezierność OK, a ruchliwy jest niemożliwie, mały akrobata Niestety płci nie określono na razie i lekarz powiedział, że dopiero po 20 tyg nam powie.

Co do teściowej, to brakło by mi dnia by opisać wszystkie jej wybryki wobec mnie

A listę mam tą co Madzia z internetu wkleiła, ale z zakupów to mam na razie 2 pary cudnych miniskarpeteczek z H&M

[madziaaaa0701]

No to ja z listy to mam już sporo ale lepiej będzi napisac czego nie mam

-Łóżeczka drewnianego ale nie wiem czy w ogole bede je kupowac bo myślałam nad turystycznym ,bo mój michaniu długo nie spał w łóżeczku bo się o szczebelki obijał i się budził a w turystycznym cala noc przespał
SB łóżeczko turystyczne PEŁNA OPCJA dużo kolorów (1987266950) - Aukcje internetowe Allegro

LOZECZKO TURYSTYCZNE KOJEC NIEMIECKI MODEL +GRATIS (1988412824) - Aukcje internetowe Allegro

takie mi się podobają , uchwyty do nauki wstawania już mam zakupione wiec tylko teraz łóżeczko turystyczne mieliśmy z michaniem tez takie fajne ale dopiero długo po fakcie się kapłam ,że takie fajne jak znalazłam przybornik w pudełku a moj Ł go nie załozył no a potem jak składał to się zacieła jedna strona i się wkurzył i ją ułamał ;/

-rożek usztywniany oczywiście :)
-te różne herbatki
-krem bambino i z nivea na każdą pogodę i na słońce
-sudocrem
-wode morską
-wanienkę
-nom i ciuszki o ile będzie dziewczynka
a resztę już mam czekaja zapakowana w pudłach

[madziaaaa0701]

szukałam szukałam i znalazłam dla Was może któraś z Was chciałby sobie kupic bo fajny zestaw my mamy ten niebieski i jestem z niego bardzo zadowolona wszystko w etui i wszystko na miejscu tylko ta gruszka ma szeroką dziurke także fajnie jest dokupic aspiratorek do nosa bo to ułatwia życie i dziecko się tak nie męczy jak przy gruszce

SUMMER INFANT DELUXE NURSERY & BATH INFANT BABY CARE GROOMING KIT NEW | eBay

ten zielony ma wszystko praktycznie co niebieski tylko zamiast normalnej szczoteczki jest sylikonowa na palec , ja tak się zastanawiałam po co ta szczoteczka bo michałkowi zaczełam myc zęby dopiero jak już mial z 4 a dentysta do mnie ze od urodzenia dziąsła się myje . jak ja byłam w szpitalu to dostałam pastę do zębow od 0-3 roku życia ale dopiero zaczęłam mu myc jak juz coś miał

SUMMER INFANT DELUXE NURSERY & BATH CARE KIT 24 PIECES | eBay

[madziaaaa0701]

a z kosmetyków dla dzieci dla mnie pieknie pachną kosmetyki z nivea baby
niestety tutaj w UK ich nie ma głównie są z johnson&johnson ,ale tak sobie myśle ,że jak będziemy samochodem jechac to może coś pokupie raz na jakiś czas do rossmana się wybiorę bo tam często jakieś promocje są i bym kupiła troche rzeczy :)
jakiś balsam bo wydaje mi się lepszy niż oliwka bo oliwka tłusta i zanim w skóre się wchłonie to lepiej balsam o i ten żel bo jest super :)

Nivea Baby Żel do Mycia ciała i włosów Hypoalergic (1994607630) - Aukcje internetowe Allegro

[wiktorio3]

Świąt wypełnionych radością i miłością,
niosących spokój i odpoczynek.
Nowego Roku spełniającego wszelkie marzenia,
pełnego optymizmu, wiary,
szczęścia i powodzenia

[kaska0110]

Minął kolejny rok i zbliża się Boże Narodzenie.

Pięknie ustrojona choinka, wesołe dźwięki kolęd
oraz radość przystrajająca ludzkie serca niech oznajmiają,
że nadszedł czas odpoczynku i świętowania.

Życzę Wam, byście jak najdłużej doświadczały magii Świąt,
a Nowy Rok 2012 niech przyniesie Wam wszystko czego zapragniecie.

Wesołych Świąt!
Kasia

[zaza26]

wesołych świąt!!!

[nadinn]

zdrowych, pogodnych (przynajmniej duchem ;-) i spokojnych świąt!!!

[mamamajki3]

Wszystkiego dobrego w te Święta dziewczyny!
A przede wszystkim dużo spokoju :)

[ropuszka77]

Zycze wszystkim zdrowych i spokojnych Swiąt spedzonych w gronie ludzi kochanych przez Was...wigilijna gwiazdka niech spełni wszystkie wasze najskrytsze marzenia :)

[Przekorcia84]

Dziewczynki wszystkiego najlepszego z okazji świąt aby minęły w miłośći zdrowiu i rodzinnie.....prezentów masę spełnienia marzeń.......
Mi w tym roku Mikołaj sprawił największy prezent moje dziecie dało znaki i to długie po kolacji jak leżałam w łóżku to godzine widać było jak brzuch się rusza po dotknieciu reką życzę wam tego samego

[mamalina]

Dziewczyny lepiej późno niż wcale:)

Brzuszki - rodzinnych, pogodnych, spokojnych Świąt oraz spełnienia wszelkich pragnień. A w Nowym nadchodzącym roku duużo miłości, radości, pieniążków, pomyślnego rozwiązania i wszystkiego naj życzą Alina z Lilianką w brzusiu i mężem

[madziaaaa0701]

ok mamuśki ja czekam do końca tego roku na Wasze terminy :) i wtedy prześle cała liste
a jak ktoś się spóźni to wtedy do mnie pisac na prywatna wiadomośc :)

[ropuszka77]

No i dzieciątko u mojej siostry przyniosło nam pierwsze ciuszki dla maleństwa,nie mogli się powstrzymać z napisem mniej więcej po polsku:GOTOWI CZY NIE ?ALE JA JESTEM :)