Skocz do zawartości
Forum

Kwietniaki - kwiecień 2012


delfina5

Rekomendowane odpowiedzi

hej

Igla wspaniala niespodzianka!!! Zobacz, same oszczednosci masz na tym swoim chlopie :) Nie tylko odpisalas go od podtku, ale jeszcze na Kanary Cie zabiera! Skarb! I taki niedrogi :hahaha:
A tak serio to zazdraszczam :) Słońca, zmiany otoczenia i naładowania akumulatorow :)
Wracaj szybko!

Iwa piekna tunika! MAsz zdolnosci!

Fens wspolczuje niezapowiedzianych gosci. Ale daliscie rade :)
Parenting to moje pierwsze forum, ale jestem tu juz 3,5 roku i to naprawde wspanialy czas.
Na moim wrzesnoowym watku przez ten czas narodzila sie ogomna przyjazn, robimy spotkania wspolne, wspieramy sie.
Tu tez zaczyna sie tworzyc wlasnie taka atmosfera. Wsparcie jest ogromne i nie powiem, jak moge soe tu wygadac, powiedziec o swoich rozterkach to od razu mi lepiej :)

A ja lezakuje. Juz mnie dupsko boli i kregoslup. Ale dla malutkiej wszystko!
Niestety ciagle cisnie w dół :(

Odnośnik do komentarza

Igla suuuuuper niespodzianka!! zazdroszcze ;))

ja mojego tez poznalam przez internet :D moja mama swojego faceta tez przez neta ... jednak sie da ;)))

magda lez lez ile mozesz :) bedzi dobrze, kazdy dzien dziala na wasza korzysc.... ;)

Fens ale goscie... :D ja nie lubie gosci w porze obiadowej bo wiadomo, ze nigdy wiecej nie robie :/ i najczesciej konczy sie tak, ze obiad jemy po wizycie i wszyscy siedza glodni :D

Elcia biedaczko... to sie nalatasz przed tym slubem... ale bedzie z glowy a skoro sie zdecydowaliscie to nie ma innego wyjscia :)

Iwa super !! ja zamawiam caly komplecik !! ;) uwieeeeelbiam takie robotki reczne .... sama kiedys probowalam, ale nie mam do tego cierpliwosci.... czytanie tych wzorow itp :( Ty uczylas sie od podstaw wszystkiego ???? czy wczesniej juz cos dziergalas ??

http://suwaczki.maluchy.pl/li-22519.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywe6ydagtwhn27.png

:smile_move::pig::smile_move:
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=81764df5aed2504bb.png

Odnośnik do komentarza

Igla777
Dzien dobry
i wlasciwie do widzenia (rychlego zobaczenia) mamuski.
Ja tak krotko, bo mnie wczoraj luby zaskoczyl i troche plany pomieszal, wiec jestem nieco w stresie, ale w pozytywnym stresie. Wczoraj wpadl do domu i krzyczy: pakuj walizki! O, Matko mysle sobie, to doczekalam sie, w ciazy i na ulice mnie wystawia:-((( Widzac moja mine zorientowal sie, ze cos nie tak, wiec przytulil i: Alex, mama i tata jada na urlop. Na 7 dni na Fuerteventure na Wyspach Kanaryjskich i to jutro!
Niespodzianka mu sie udala, ale musialam sie nalatac, by uszykowac wszystko, szybko pranie, suszenie, uprzatniecie mieszkania, pakowanie, dopiero co zrobilam zakupy, wiec swieze produkty sasiadce wcisnelam, i wiec wieczorem to bylam padnieta, i krzyz myslalam, ze mi eksploduje. Ale dzis juz jestem w skowronkach i wlasciwie gotowa do urlopu. Lot o 18.00.
Mam nadzieje, ze bede miala tam w hotelu internet, bo przeciez w przyszlym tygodniu to tak duzo z was ma wizytki, i ja chce wiedziec jak przebiegaly. Chce wziac udzial w waszej radosci!!!W razie czego jakas kafejke internetowa dopadne:-)), lub z telefonu cos naskrobie, mimo, ze pisanie z telefonu na forum to sztuka nie byle jaka, szczegolnie na cierpliwosc:-)))
Wona, Magda, Kasandra, Maria kochane, trzymajcie sie zdrowo, jak najwiecej odpoczywac prosze!
Fens, Justazg - ja mojego lubego tez w internecie znalazlam ( lub lepiej on mnie). Gdyby nie internet nigdy nasze drogi by sie nie zeszly, nie bylo by Alexa, nie bylo by WAS:-(((
Wszystkim mamuskom i maluszkom duzo zdrowka.
Juz za wami tesknie!!!!

:36_1_11: SUPER takie nie planowane wyjazdy zawsze cieszą bardzo ;)) zzzzazdroszcze i juz tęsknię :ehhhhhh: czekam tu grzeecznie na relacje z wypoczynku ... spaceruj leniuchuj jedz i się ciesz spokojem :36_2_53:

Odnośnik do komentarza

witam w sobotę!!! Ale super że już weekend i całe dwa dni wolnego!!!U Nas piękna słoneczna pogoda, ja zaraz nad morze jadę! A cooooooo :-) Trochę się przespacerujemy i pooddychamy jodem, a potem małe zakupy, no cóż znowu trzeba większy stanik. Miseczka jest ok, ale potrzebuje większego rozmiaru pod nią! Oh, wiecie przerażają mnie te zakupy, już czuć święta w powietrzu i lubię ten czas, ale wtedy każdy wariuje, tyle ludzi, kolejki do przymierzalni i kasy....No ja nie wiem gdzie ten kryzys jest.......

Odnośnik do komentarza

IGLA ale zazdroszczę Ci, no to widzę że Twoje kochanie to się stara! Ja też mam ochotę gdzieś pojechać choć na dwa dni, bo podróżowanie z dzieckiem nigdy już nie będzie tak proste jak właśnie teraz :-)))) Baw się dobrze i odpoczywaj dużo!
Iwa podziwiam, jak Ty przy trójce dzieci masz jeszcze cierpliwość do takich rzeczy??? Mnie to stresuje sama myśl że mam nitkę nawlec na igłe i guzik przyszyć!!!

A co do naszego forum, to mi się tu bardziej podoba niż na kafe! Choćby dlatego że można dodawać zdjęcia, ale też jest tu bardziej intymnie, nie wchodzą nam tu "obcy: którzy krytykują, jeśli wiecie co mam na myśli :-)

Odnośnik do komentarza

ewka
Igla suuuuuper niespodzianka!! zazdroszcze ;))

ja mojego tez poznalam przez internet :D moja mama swojego faceta tez przez neta ... jednak sie da ;)))

magda lez lez ile mozesz :) bedzi dobrze, kazdy dzien dziala na wasza korzysc.... ;)

Fens ale goscie... :D ja nie lubie gosci w porze obiadowej bo wiadomo, ze nigdy wiecej nie robie :/ i najczesciej konczy sie tak, ze obiad jemy po wizycie i wszyscy siedza glodni :D

Elcia biedaczko... to sie nalatasz przed tym slubem... ale bedzie z glowy a skoro sie zdecydowaliscie to nie ma innego wyjscia :)

Iwa super !! ja zamawiam caly komplecik !! ;) uwieeeeelbiam takie robotki reczne .... sama kiedys probowalam, ale nie mam do tego cierpliwosci.... czytanie tych wzorow itp :( Ty uczylas sie od podstaw wszystkiego ???? czy wczesniej juz cos dziergalas ??

ja tez poznalam mojego meza na czacie w telefonie w sieci plus. wczesniej bylam w innej sieci, a kolezanka mowi ze w plusie jest taki czat i mozna faceta poznac (akurat byla po rozstaniu i mialam taka prace ze zero szans na poznanie wolnego faceta). jak sie pozniej okazalo moj luby dokladnie w ten sam dzien tez przeszedl z innej sieci do plusa dokladnie z tego samego powodu (kolega go namowil). pierwszy kontakt na czacie i akurat moj A....:36_3_19: a po pierwszej randce wiedzielismy oboje ze to wlasnie to.:36_3_8:

na forach tez sie wczesniej raczej nie udzielalam bo nie czulam takiej potrzeby. teraz jak jestem w ciazy to fajnie popisac z babkami bedacymi w tej samej lub podobnej sytaucji. jest to i grupa wsparcia i najlepsze google w jednym....:36_1_21:

Termin om i usg 11.11.2015

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidgu1rp57j5hst.png

Odnośnik do komentarza

justazg
IGLA ale zazdroszczę Ci, no to widzę że Twoje kochanie to się stara! Ja też mam ochotę gdzieś pojechać choć na dwa dni, bo podróżowanie z dzieckiem nigdy już nie będzie tak proste jak właśnie teraz :-)))) Baw się dobrze i odpoczywaj dużo!
Iwa podziwiam, jak Ty przy trójce dzieci masz jeszcze cierpliwość do takich rzeczy??? Mnie to stresuje sama myśl że mam nitkę nawlec na igłe i guzik przyszyć!!!

A co do naszego forum, to mi się tu bardziej podoba niż na kafe! Choćby dlatego że można dodawać zdjęcia, ale też jest tu bardziej intymnie, nie wchodzą nam tu "obcy: którzy krytykują, jeśli wiecie co mam na myśli :-)

chodzi ci o "pomaranczowych". bylam teraz na chwile na kafe i tam jedna teraz sie udziela taka pomaranczowa. masakra, tylko klotnie wszczyna...

Termin om i usg 11.11.2015

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidgu1rp57j5hst.png

Odnośnik do komentarza

Igla777
Dzien dobry
i wlasciwie do widzenia (rychlego zobaczenia) mamuski.
Ja tak krotko, bo mnie wczoraj luby zaskoczyl i troche plany pomieszal, wiec jestem nieco w stresie, ale w pozytywnym stresie. Wczoraj wpadl do domu i krzyczy: pakuj walizki! O, Matko mysle sobie, to doczekalam sie, w ciazy i na ulice mnie wystawia:-((( Widzac moja mine zorientowal sie, ze cos nie tak, wiec przytulil i: Alex, mama i tata jada na urlop. Na 7 dni na Fuerteventure na Wyspach Kanaryjskich i to jutro!
Niespodzianka mu sie udala, ale musialam sie nalatac, by uszykowac wszystko, szybko pranie, suszenie, uprzatniecie mieszkania, pakowanie, dopiero co zrobilam zakupy, wiec swieze produkty sasiadce wcisnelam, i wiec wieczorem to bylam padnieta, i krzyz myslalam, ze mi eksploduje. Ale dzis juz jestem w skowronkach i wlasciwie gotowa do urlopu. Lot o 18.00.
Mam nadzieje, ze bede miala tam w hotelu internet, bo przeciez w przyszlym tygodniu to tak duzo z was ma wizytki, i ja chce wiedziec jak przebiegaly. Chce wziac udzial w waszej radosci!!!W razie czego jakas kafejke internetowa dopadne:-)), lub z telefonu cos naskrobie, mimo, ze pisanie z telefonu na forum to sztuka nie byle jaka, szczegolnie na cierpliwosc:-)))
Wona, Magda, Kasandra, Maria kochane, trzymajcie sie zdrowo, jak najwiecej odpoczywac prosze!
Fens, Justazg - ja mojego lubego tez w internecie znalazlam ( lub lepiej on mnie). Gdyby nie internet nigdy nasze drogi by sie nie zeszly, nie bylo by Alexa, nie bylo by WAS:-(((
Wszystkim mamuskom i maluszkom duzo zdrowka.
Juz za wami tesknie!!!!

ja etz ci bardzo zazdroszcze, chociaz zazdrosc zla rzecz:-))). ale w tym pozytywnym sensie. my narazie nie mamy co marzyc ( i przez nastepne 20 lat) o takich wyjazdach. moj luby raz ze nie zna znaczenia slowa spontanicznosc to jeszcze kasa. ale nie to jest w zyciu najwazniejsze....

Termin om i usg 11.11.2015

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidgu1rp57j5hst.png

Odnośnik do komentarza

Patrzcie dziewczyny skoro tyle z Was poznało sie przez neta... i MY TEŻŻŻŻ ;)) to naprawdę zależy to tylko od, że tak powiem rozumu naszego... :hahaha: my jesteśmy mądre babeczki to z głupolami sie nie zadajemy i tyle ;)
a RORITA to znów odcięta od świata czy pisała, że jej nie będzie? jakoś nie widziałam :o_noo:
i macie racje Nadii tez nie ma ale pisze na Kafe ;) więc z dzidzią dobrze, Ona kiedyś pisała że w pracy jej tam łatwiej pisać niż tu bo mniej kolorowo i nie rzuca się w oczy. ja już tam się nie odnajduje, nie mój klimat zupełnie, nie moje problemy i jakieś takie hmmm... ;))
Zastanawiam się też ostatnio nad KRISSI, pamiętacie? ona miała amniopunkcje i na wyniki czekała... mam nadzieję że dobrze u niej wszystko :36_2_15:

Odnośnik do komentarza

justazg

Iwa podziwiam, jak Ty przy trójce dzieci masz jeszcze cierpliwość do takich rzeczy??? Mnie to stresuje sama myśl że mam nitkę nawlec na igłe i guzik przyszyć!!!

To rozładowuje moje emocje jak jestem zła to po prostu siadam i dłubie ale robię to najczęściej w nocy kosztem spania zamiast jak kiedyś 21/22h kłaść się spać to dłubię i idę spać przeważnie 24.

Odnośnik do komentarza

justazg
IGLA ale zazdroszczę Ci, no to widzę że Twoje kochanie to się stara! Ja też mam ochotę gdzieś pojechać choć na dwa dni, bo podróżowanie z dzieckiem nigdy już nie będzie tak proste jak właśnie teraz :-)))) Baw się dobrze i odpoczywaj dużo!
Iwa podziwiam, jak Ty przy trójce dzieci masz jeszcze cierpliwość do takich rzeczy??? Mnie to stresuje sama myśl że mam nitkę nawlec na igłe i guzik przyszyć!!!

A co do naszego forum, to mi się tu bardziej podoba niż na kafe! Choćby dlatego że można dodawać zdjęcia, ale też jest tu bardziej intymnie, nie wchodzą nam tu "obcy: którzy krytykują, jeśli wiecie co mam na myśli :-)

dokładnie masz rację, tez tak myslę ;)) na poczatku mi tu było jakoś dziwnie ale teraz na kafe jak podczytam to tam jest dziwnie hihihi :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny!

Dzieki za gratulacje! Madzia Tobie rownie gratuluje 100%owej Alicji:)
Rorita, wyobraz sobie, ze u nas sie zepsula pampka w kotle w czw!! 400 zl wymiana! :)

Justazg - ja tez mam dylemat, bo kol z pracy rodzi za 2 tyg i jeszcze chodzi do pracy. Jak ja pojde za 10 dni na L4 to mi sie wydaje, ze mnie uznaja za jakas symulantke. No ale w koncu kazda ma prawo inaczej sie czuc w ciazy. Takze sama wiesz, jak sie czujesz. Nie przejmujmy sie, tylko wypoczywajmy:)

Iwa, Elcia, ale ja bym chciala miec takie zdolnosc. Niestety brak mi zarowno kulinarnych, jak i manualnych :36_19_1:

Elena, podobaja mi sie Twoje zdjecia. Bedziesz miala kiedys super pamiatke. Ladny masz brzusio, widze, ze przekroczyl "prog" pepka:) Mi jeszcze pepka nie "wywalilo":)

Wona, Madzia bardzo Wam wspolczuje. Tak, jak pisala Igla, dobrze by bylo, zeby ktos sie zajal dziecmi a Wy moglybyscie spokojnie odpoczac.

Igla udanego wypoczynku:) Zaznasz troche slonca:) Jak pisalas o Lidlu to mi sie zamarzyla biala czekolada wlasnei z Lidla...

Ja jestem uziemiona w domu. Dzis suczka, ktora mieszka u tesciow, tez znajdka (ja ich namowilam, zeby u nich zostala i obiecalam sie nia zajmowac i opiekowac) miala sterylizacje.Ja zawozilam ja na zabieg. Zostanie tez kilka dni u mnie, bo tam spi w budzie. Nie mam serca zostawiac ja w takim stanie bez opieki. Lezy tu biedna kolo mnie. Siedze przy poslaniu i ja glaskam. Musze tez pilnowac, bo chce sobie wyrwac szwy. Sama mialam zabieg wyciecia guza, wiec jestem w stanie wyobrazic sobie, jak ja wszystko musi bolec. Takze zostalam psia nianka:) Moze to i dobrze, bo tak ciagle mam jakies zajecia.
Fens wyobraz sobie, ze znow jest jakas akcja z papierami naszymi w sprawie budowy i 3 dni zaraz po pracy musielismy jezdzic do kierownika budowy uzupelniac jakies pisma. W pon musimy je pozawozic. Takze ten tydz mialam napiety. 3 dni u kierownika i dwa dni na 3d. Bylama w czw wlasnie drugi raz. Bardzo mnie pozytywnie zaskoczyla lekarka. Ja wiem, ze badanie kosztuje, ale pewnie trafiliby sie i taki lekarz, co by powiedzial, ze to co udalo mu sie pomierzyc, to pomierzyl a ze dziecko twarz zaslonilo to mu przykro. Natomiast ta lekarka w czw przyjela nas z usmiechem i wizyta trwala tyle samo, co we wt. Wszystko zmierzyla, zobaczyla jeszcze raz na organy. Fajnie widac:) Maz dopiero poczul sie tata:) Mysle, ze jak kazdy mezczyzna, poki nie widzial, to do niego nie dochodzilo. Ja zaczelam mowic do malej Milena i maz tez to przyjal tak bez gadania wiec mysle, ze juz tak zostanie.

Zycze Wam milego weekendu!

Fens - kol, ktora rodzi za 2 tyg da synkowi na imie..... Kazik:)

Odnośnik do komentarza

widzę, że jestem jedną z niewielu, która poznała męża normalnie :))) Poznałam go w dyskotece :) chociaż powiem Wam szczerze, że po kilku znajomościach z dyskoteki obiecałam sobie, że nigdy nie będę z facetem poznanym w dyskotece. Pojechałam na dysk chyba po roku przerwy i on tam był :) najpierw widzieliśmy sie na jednym dysku, potem widzieliśmy się na drugim (potem mi powiedział, że jak chciał podejść do uciekałam ;) ) a potem na trzeciej już zatańczyliśmy razem. Na dodatek się okazało że i ja i on jesteśmy po raz trzeci w tej dyskotece! czyli wszystkie trzy razy dokładnie te same, mimo że to nie było tydzień po tygodniu :) chyba przeznaczenie :))))

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5e6uz939rs.png

Odnośnik do komentarza

larissa85
Czesc dziewczyny!

Dzieki za gratulacje! Madzia Tobie rownie gratuluje 100%owej Alicji:)
Rorita, wyobraz sobie, ze u nas sie zepsula pampka w kotle w czw!! 400 zl wymiana! :)

Justazg - ja tez mam dylemat, bo kol z pracy rodzi za 2 tyg i jeszcze chodzi do pracy. Jak ja pojde za 10 dni na L4 to mi sie wydaje, ze mnie uznaja za jakas symulantke. No ale w koncu kazda ma prawo inaczej sie czuc w ciazy. Takze sama wiesz, jak sie czujesz. Nie przejmujmy sie, tylko wypoczywajmy:)

Iwa, Elcia, ale ja bym chciala miec takie zdolnosc. Niestety brak mi zarowno kulinarnych, jak i manualnych :36_19_1:

Elena, podobaja mi sie Twoje zdjecia. Bedziesz miala kiedys super pamiatke. Ladny masz brzusio, widze, ze przekroczyl "prog" pepka:) Mi jeszcze pepka nie "wywalilo":)

Wona, Madzia bardzo Wam wspolczuje. Tak, jak pisala Igla, dobrze by bylo, zeby ktos sie zajal dziecmi a Wy moglybyscie spokojnie odpoczac.

Igla udanego wypoczynku:) Zaznasz troche slonca:) Jak pisalas o Lidlu to mi sie zamarzyla biala czekolada wlasnei z Lidla...

Ja jestem uziemiona w domu. Dzis suczka, ktora mieszka u tesciow, tez znajdka (ja ich namowilam, zeby u nich zostala i obiecalam sie nia zajmowac i opiekowac) miala sterylizacje.Ja zawozilam ja na zabieg. Zostanie tez kilka dni u mnie, bo tam spi w budzie. Nie mam serca zostawiac ja w takim stanie bez opieki. Lezy tu biedna kolo mnie. Siedze przy poslaniu i ja glaskam. Musze tez pilnowac, bo chce sobie wyrwac szwy. Sama mialam zabieg wyciecia guza, wiec jestem w stanie wyobrazic sobie, jak ja wszystko musi bolec. Takze zostalam psia nianka:) Moze to i dobrze, bo tak ciagle mam jakies zajecia.
Fens wyobraz sobie, ze znow jest jakas akcja z papierami naszymi w sprawie budowy i 3 dni zaraz po pracy musielismy jezdzic do kierownika budowy uzupelniac jakies pisma. W pon musimy je pozawozic. Takze ten tydz mialam napiety. 3 dni u kierownika i dwa dni na 3d. Bylama w czw wlasnie drugi raz. Bardzo mnie pozytywnie zaskoczyla lekarka. Ja wiem, ze badanie kosztuje, ale pewnie trafiliby sie i taki lekarz, co by powiedzial, ze to co udalo mu sie pomierzyc, to pomierzyl a ze dziecko twarz zaslonilo to mu przykro. Natomiast ta lekarka w czw przyjela nas z usmiechem i wizyta trwala tyle samo, co we wt. Wszystko zmierzyla, zobaczyla jeszcze raz na organy. Fajnie widac:) Maz dopiero poczul sie tata:) Mysle, ze jak kazdy mezczyzna, poki nie widzial, to do niego nie dochodzilo. Ja zaczelam mowic do malej Milena i maz tez to przyjal tak bez gadania wiec mysle, ze juz tak zostanie.

Zycze Wam milego weekendu!

Fens - kol, ktora rodzi za 2 tyg da synkowi na imie..... Kazik:)

OO MILENA mi sie podoba, jedną znałam bardzo fajna dziewczyna, co do Kazika ;) tak jak pisałam wszystkie te bronki wacki bogdany stefany to nie mój klimat, ale przecież są inne gusta i ok, nie przeszkadza mi to... hihi nie mój Kazik ;)))
no ja właśnie jestem już zmęczona tym załatwianiem bardzo..jedno załatwiam a drugie wychodzi, pytam jakie papiery potrzebne... kompletuję, przyniosę i zawsze coś znów wychodzi że brakuje, i tak na okrągło... umowę do podłączenia produ mam podpisać ( dobrze że mam kolege tam) i potrzebne warunki czy pozwolenie na budowę... hahaha a do pozwolenia na budowę .. umowa z prądem hahaha masło maślane..ale spoko juz mniej zostało niż więcej.... teraz jak brzuch widać i oczywiście ja eksponuję specjalnie nawet to w miaaare jakoś mi inaczej strają się pomóc wytłumaczyć... czasem bez kolejki :36_1_11: juz nie moge się doczekać jak zacznie się budowa ;) tak bym chciała na wiosnę...

Odnośnik do komentarza

Kasandra00001
widzę, że jestem jedną z niewielu, która poznała męża normalnie :))) Poznałam go w dyskotece :) chociaż powiem Wam szczerze, że po kilku znajomościach z dyskoteki obiecałam sobie, że nigdy nie będę z facetem poznanym w dyskotece. Pojechałam na dysk chyba po roku przerwy i on tam był :) najpierw widzieliśmy sie na jednym dysku, potem widzieliśmy się na drugim (potem mi powiedział, że jak chciał podejść do uciekałam ;) ) a potem na trzeciej już zatańczyliśmy razem. Na dodatek się okazało że i ja i on jesteśmy po raz trzeci w tej dyskotece! czyli wszystkie trzy razy dokładnie te same, mimo że to nie było tydzień po tygodniu :) chyba przeznaczenie :))))

hihi ja swojego poznałam w barze ;)) byłam barmanką a on koneserem browarów hahahaha :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Fens my tez planujemy zaczac budowe na wiosne :) a z tym bieganiem po urzedach kochana wspolczuje ja mam tyle szczescia ze dalam rysowac projekt do biura projektowego bo mamy nietypowa dzialke i nie mozna bylo nic fajnego w gotowych projektach znalezc... wracajac do tematu mam tyle dobrze ze wszystko zalatwia nam pani architekt i odda nam projekt juz z wrysowanymi przylaczami i z pozwoleniem na budowe :)

a co do imion to moja kol urodzi na dniach bo ma termin na 6,12 i planuje imiona albo Ignacy albo Leon :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w39n738oayqy6x.png:bocian:

Odnośnik do komentarza

a ja dzisiaj troche w kuchni poszalałam... wiem, wiem, nie powinnam, ale jakoś musiałam... jeszcze ciasto muszę dokończyć. robię za to przerwy i leżę i to co bym robiła 3 godz teraz walczę od rana. mój na 5 do pracy pojechał i o tej pory go nie ma, więc chyba dzisiaj podłoga zostanie nie umyta, bo mi na to on nie pozwoli, zresztą sama wolę się z tym wstrzymać.. mam nadzieję że żadni goście nas nie zaskoczą. a propos, lubię gości, ale przynajmniej te pół godz przed niech się zapowiedzą i nie siedzą dłużej niż 1,5-2 godz. Moja teściowa jak przyjedzie w niedzielę na kawę to siedzi, aż do kolacji i dopiero po niej jedzie do domu, mimo, że po godzinie kończą się tematy...Lubię ją, ale czemu za każdym razem ja jej muszę kolację robić? Już z moim jak tam jedziemy to za każdym razem tylko na kawę, żeby ona zobaczyła, że tak jest lepiej, bo do kogoś jedzie się pogadać i nie żeby się najeść i komuś problemów robic. Jakby ona sama przyjeżdżała to spoko, ale ona z mężem i jeszcze dwójką dzieci (dwie siostry młodsze mojego) więc jest ich czterech do wykarmienia. Już ostatnio się wkurzyłam i pizzę zamówiłam, powiedziałam, że nie mogę się teraz męczyć i zamówimy coś na kolację z pizzerii. Sorrki, musiałam się wygadać ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5e6uz939rs.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...