Skocz do zawartości
Forum

Kwietniaki - kwiecień 2012


delfina5

Rekomendowane odpowiedzi

m2428m
Witam,

Faktycznie historia niesamowita, ale jak widać wszystko może się zdarzyć. Ja również kiedyś słyszałam coś, bądź oglądałam w telewizji dość podobną historię, z tym że dotyczyła ona kobiety dość otyłej, która również była nieświadoma iż nosi pod swoim sercem dzidziusia.
Sama o ciąży dowiedziała się gdy zaczęła rodzić, po prostu nic nie było widać po niej, nic też nie wskazywało na to że jest w ciąży. Pamiętam był to dla mnie wielki szok, teraz znów po przeczytaniu tej historii jestem bardzo zaskoczona. Nie wiem co by było gdyby mi się taka przytrafiła.

Ubieram się i jadę na 11 do mojego 3,5 letniego chrześniaka, ponieważ bidulek nagle zachorował, nie poszedł do przedszkola i muszę z nim zostać na 2 godzinki zanim brat wróci z pracy, bo bratowa niestety nie mogła zostać z nim, ma takiego szefa, który nie toleruje nagłych zmian, aż szkoda gadać. Ale na szczęście złożyła już wypowiedzenie i zmienia pracę, bo nawet jak dziecko jej nagle zachoruje to nie może się nim zająć- dla mnie to jest normalnie facet znieczulica...nikomu nie życzę takiego pracodawcy.

Pozdrawiam:16_3_204:

Oj kochana ale Ty nie powinnaś teraz przebywać z chorymi!!!!!!
Tym bardziej, skoro dziecko złapało chorobę z przedszkola, możesz złapać wiele jego bakterii, a wiadomo w ciąży wszystko niebezpieczne i leczyć nie można....
przemyśl to!

http://s4.suwaczek.com/201204121762.png
http://slubowisko.pl/suwaczek/2010-06-12/nasz-slub-odbyl-sie.png
http://s2.pierwszezabki.pl/049/0492279c0.png?937

Odnośnik do komentarza

ewka
a co to za biustonosze ??

Juz w mikrofali grzeje sie ziemniaczki z sosem holenderskim , lososiem i zielonym groszkiem ale jestem glodna !!!!! :D

Biustonosz nazywa sie rosnacy :) dla kobiet w ciazy , ja sporo zaocszczedzilam bo w triumpfie kosztuje 79,90 a w sklepie z odzieza ciazowa 140 zl :)
kupilam rozmiar 80d :D a mialam na poczatku ciazy 75b no to mam nadzieje ze ten mi juz wystraczy :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

_Elena_
m2428m
Witam,

Faktycznie historia niesamowita, ale jak widać wszystko może się zdarzyć. Ja również kiedyś słyszałam coś, bądź oglądałam w telewizji dość podobną historię, z tym że dotyczyła ona kobiety dość otyłej, która również była nieświadoma iż nosi pod swoim sercem dzidziusia.
Sama o ciąży dowiedziała się gdy zaczęła rodzić, po prostu nic nie było widać po niej, nic też nie wskazywało na to że jest w ciąży. Pamiętam był to dla mnie wielki szok, teraz znów po przeczytaniu tej historii jestem bardzo zaskoczona. Nie wiem co by było gdyby mi się taka przytrafiła.

Ubieram się i jadę na 11 do mojego 3,5 letniego chrześniaka, ponieważ bidulek nagle zachorował, nie poszedł do przedszkola i muszę z nim zostać na 2 godzinki zanim brat wróci z pracy, bo bratowa niestety nie mogła zostać z nim, ma takiego szefa, który nie toleruje nagłych zmian, aż szkoda gadać. Ale na szczęście złożyła już wypowiedzenie i zmienia pracę, bo nawet jak dziecko jej nagle zachoruje to nie może się nim zająć- dla mnie to jest normalnie facet znieczulica...nikomu nie życzę takiego pracodawcy.

Pozdrawiam:16_3_204:

Oj kochana ale Ty nie powinnaś teraz przebywać z chorymi!!!!!!
Tym bardziej, skoro dziecko złapało chorobę z przedszkola, możesz złapać wiele jego bakterii, a wiadomo w ciąży wszystko niebezpieczne i leczyć nie można....
przemyśl to!

hej dziewczyny, Elena ma racje!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/uwo9dqk3sw9lc7uz.png

Najszczęśliwsza kobieta na świecie :11_2_114:

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry ranne ptaszki :-)
Ja właśnie skończyłam poranną kawkę :-) Jestem niskociśnieniowcem, więc bez kawy ani rusz. Wczoraj nie mogłam się powstrzymać i kupiłam dwie pary spodenek i dwie czapeczki dla maluszka... :-) Polecam także dziennik mojego dziecka, jeszcze nie wypełniam początku (żeby nie zapeszyć) ale są np. rubryki typu odczucia taty i mamy o ciąży, imiona wybrane, pierwsze usg, bicie serca, a później wiadomo, poród itd., miejsca na zdjęcia. Fajna pamiątka dla dziecka :-)
Czas na spacerek z psem, dobrze że nie pada.

Odnośnik do komentarza

elciasloneczko niestety nie mam nic, żadnego wpisu, tak jak wstałam z kozetki tak powiedzieli mi dziekuję i do widzenia, idąc do drzwi jedynie zapytałam "czyli mogę być spokojna, z dzieckiem jest wszystko dobrze?" usłyszałam że tak i tyle,
chore prawda, tyle słyszałam i czytałam że to takie przeżycie a ja tu mało co wiem :36_2_12:

http://www.suwaczki.com/tickers/uwo9dqk3sw9lc7uz.png

Najszczęśliwsza kobieta na świecie :11_2_114:

Odnośnik do komentarza

HEJKA DZIEWUSZKI ;))
ja budzę sie tak 8-9 ale mój m siedzi na kompie i pracuje , wychodzi około 9.30 no to ja śniadaanie i takie tam i siadam tu dopiero czytam wszystko z RANNYCH PTASZYN i piiiszę ;))
wiecie co ja też oglądałam ciąże z zaskoczenia, ale te kobiety jakieś dziwne tam są, myślą że chore albo bardzo otyłe albo jakies nie teges..no takie wrażenie mam wszystkiego nie ogladałam...;) a taka nasza JUSTAZ np tez niby nie podejżewała, ale jakoś w 6 miesiącu się nie skapnęłą...madra dziewczynka...i ciałko jej powiedziało że jest lokator ;))) a tu osoba, którą znam hmm.. i nie dziwi mnie że zaszła przy tabsach no sie zdarza nawet czesto ;)) czy nawet przy spirali, też znam takie dzieci spiralkowe ;)) o gumkach to nie ma co też...chodzi o to że ona nic a nic a nie głupia kobitka ;) a my tu codziennie 100 pytań i dziwności ;) co to świadomość robi ;))) czasem lepiej być nieświadomym...oczywiśćie nie że jest się w ciązy... ale o całych tych otoczkach mówię...hihi choć ja z tych co wszystko muszą wiedzieć hihi...
Ewcia no ja to obiadek mogła bym najlepiej wcinać 3 razy dziennie, dziś na śniadanie zimne nóźki drobiowe ;))
Elenka Ty bido...nic sie nie wstydź mów gince o wszystkich bólach...co możesz na co sobie ulżyć.... Ty chyba też powinnach więcej leniuchować...bardzo mi Cię szkoda ;((

Odnośnik do komentarza

Nadia_2012
elciasloneczko niestety nie mam nic, żadnego wpisu, tak jak wstałam z kozetki tak powiedzieli mi dziekuję i do widzenia, idąc do drzwi jedynie zapytałam "czyli mogę być spokojna, z dzieckiem jest wszystko dobrze?" usłyszałam że tak i tyle,
chore prawda, tyle słyszałam i czytałam że to takie przeżycie a ja tu mało co wiem :36_2_12:

strasznie chore , ja tak naprawde lepiej wspominac usg u mojego gin.
a teraz czekam tydzien na wyniki krwi i bede musiala sioe gdzies umowic na konsultacje genetyczna;/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

Nadia_2012
niestety nie mam nic, żadnego wpisu, tak jak wstałam z kozetki tak powiedzieli mi dziekuję i do widzenia, idąc do drzwi jedynie zapytałam "czyli mogę być spokojna, z dzieckiem jest wszystko dobrze?" usłyszałam że tak i tyle,
chore prawda, tyle słyszałam i czytałam że to takie przeżycie a ja tu mało co wiem :36_2_12:

Nadia, moze nastepnym razem badz bardziej stanowcza na wizycie i zazadaj !!!!!tego co ci sie nalezy, tzn. nie tylko ustnych informacji ale i cos na pismie. Nie daj sie zbyc takim wydukanym "wszystko okay" Szczegoly panie doktorze, szczegoly i to na pismie!!!!!!!
A gdybys nagle zachciala lub musiala isc do innego lekarza, to zaczynalby wszystkie badania od poczatku, a tak przedlozylabys mu poprzednie wyniki i mialby juz jakis punkt wyjscia i porownawczy do swoich badan.
Ja podobnie jak Fenstarss dostaje przy kazdej wizycie mnostwo zdjec, ze juz drugi album moglabym zakladac, oprocz tego dokladne opisy na 4-5 stronach A4 zawierajace dokladne wymiary, opisy poszczegolnych narzadow i czesci ciala dziecka, wykresy i miniaturki zdjec w roznych ujeciach 2d, 3d, 4d, jakie badnania sa nastepne w kolejnosci i kiedy, itp.,itd.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09knvdfwjmi.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/049/0492769e0.png?3043

Odnośnik do komentarza

elciasloneczko
Nadia_2012
elciasloneczko niestety nie mam nic, żadnego wpisu, tak jak wstałam z kozetki tak powiedzieli mi dziekuję i do widzenia, idąc do drzwi jedynie zapytałam "czyli mogę być spokojna, z dzieckiem jest wszystko dobrze?" usłyszałam że tak i tyle,
chore prawda, tyle słyszałam i czytałam że to takie przeżycie a ja tu mało co wiem :36_2_12:

strasznie chore , ja tak naprawde lepiej wspominac usg u mojego gin.
a teraz czekam tydzien na wyniki krwi i bede musiala sioe gdzies umowic na konsultacje genetyczna;/

czekasz na wyniki krwi, ale to na ten test PAPPA tak? bo mi też potem kazali isć oddać krew i to jest ten test podwójny o którym czytałam i za 10 dni mam dzwonić czy są te wyniki.
A dlaczego musisz umawiać się na konsultacje genetyczną? to chodzi o objaśnienie wyników?
ja jeszcze leżac zapytałam czy

http://www.suwaczki.com/tickers/uwo9dqk3sw9lc7uz.png

Najszczęśliwsza kobieta na świecie :11_2_114:

Odnośnik do komentarza

Elena

Jak mnie kiedyś dopadł mocny bół głowy to się położyłam z zimnym ręcznikiem na czole. Pomogło. Co prawda długi proces, ale naprawdę jest ulga. Bardzo Ci współczuję. Ja jak mnie zawsze głowa bolała ot bez Nurofenu ani rusz, nie wyobrażałam sobie życia, na szczęście (odpukać) bolała mnie głowa w ciąży raz czy dwa. Oby tak dalej...
O której idziesz do gin? Powiedz o wszystkich dolegliwościach, one mogą mieć coś ze sobą wspólnego... Jestem ciekawa co ci na te bóle podbrzusza powie, bo sama takie mam :(

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5e6uz939rs.png

Odnośnik do komentarza

Nadia_2012
elciasloneczko
Nadia_2012
elciasloneczko niestety nie mam nic, żadnego wpisu, tak jak wstałam z kozetki tak powiedzieli mi dziekuję i do widzenia, idąc do drzwi jedynie zapytałam "czyli mogę być spokojna, z dzieckiem jest wszystko dobrze?" usłyszałam że tak i tyle,
chore prawda, tyle słyszałam i czytałam że to takie przeżycie a ja tu mało co wiem :36_2_12:

strasznie chore , ja tak naprawde lepiej wspominac usg u mojego gin.
a teraz czekam tydzien na wyniki krwi i bede musiala sioe gdzies umowic na konsultacje genetyczna;/

czekasz na wyniki krwi, ale to na ten test PAPPA tak? bo mi też potem kazali isć oddać krew i to jest ten test podwójny o którym czytałam i za 10 dni mam dzwonić czy są te wyniki.
A dlaczego musisz umawiać się na konsultacje genetyczną? to chodzi o objaśnienie wyników?
ja jeszcze leżac zapytałam czy

test papa to tez chyba test podwojny, a o poradzie genetycznej powiedzial mi od poczatku lekarzktóry robil mi usg. to ze wzgeldu na sytuacje w domku.
jak narazie wiem ze przeziernosc karku wynosi 1,1 cm .
/Same wyniki beda za tydzien do 10 dni a ja bede mogla je odebrac dopiero 7 listopada ;/ w tym miesiacu juz raczej wolnego nie dostane

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

Moja przeziernosc (NT) byla 1,97 mm, czyli tez ok. Od 3 i wiecej mm lekarze zalecaja test Pappa (podwojny) potem mozna tez potrojny i amniopunkcje. Wynik kazdego z tych badan podaje tylko stopien prawdopodobienstwo wystapienia jakiejs patologii plodu, dopiero weryfikacja z wszystkimi metodami badawczymi potwierdza dane ryzyko lub nie. Wyniki jednego testu wlasciwe nic nie znacza!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09knvdfwjmi.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/049/0492769e0.png?3043

Odnośnik do komentarza

ewka
Dzień Dobry !! :)

justa to naprawde musialo byc dla Was zaskoczenie, skoro to bylo "nie mozliwe" :) :15_8_217:

FENS ja wlasnei czesto ogladalam ciaza z zaskoczenia i dlatego na mnie to nie zdziwilo ;) chociaz co innego gdy ta osobe sie zna i widzi na codzien...Moja kuzynke ma dwojke dzieci i dwoje z tabletek :D ale dosc szybko sie zorientowala, wiec nie brala przez polowe ciazy!!
Co do ruchow to moze tez takich mocnych nei czula... dziewczyny niektore nie wyczuwaja silnych ruchow, bo po prostu dziecko nie bardzo sie rusza-taki leniuch :) A skoro nie wiedziala ze jest w ciazy to myslala ze to zdecia albo cos podobnego :D

Jak bylam mala-tzn w podstawowce, to pielegniarka z osrodka zdrowia gdzie wszyscy czesto chodzili itp byla w ciazy... nikt nic nie wiedzial, nie widzial... wszyscy dowiedzieli sie dopiero wtedy gdy po porodzie w domu udusila swoja coreczke w wiadrze :( a ona byla chuda jak wykalaczka- wiec nie zawsze brzuch widac....
Są kobiety co ściskają się pasami żeby ukryc ciąże,sama osobiście znam dwie co tak robiły jedna to nawet do końca sie tak ściskała aby mama się nie dowiedziała,mama dowiedziała się dopiero jak bóli dostała.

_Elena_
m2428m
Witam,

Faktycznie historia niesamowita, ale jak widać wszystko może się zdarzyć. Ja również kiedyś słyszałam coś, bądź oglądałam w telewizji dość podobną historię, z tym że dotyczyła ona kobiety dość otyłej, która również była nieświadoma iż nosi pod swoim sercem dzidziusia.
Sama o ciąży dowiedziała się gdy zaczęła rodzić, po prostu nic nie było widać po niej, nic też nie wskazywało na to że jest w ciąży. Pamiętam był to dla mnie wielki szok, teraz znów po przeczytaniu tej historii jestem bardzo zaskoczona. Nie wiem co by było gdyby mi się taka przytrafiła.

Ubieram się i jadę na 11 do mojego 3,5 letniego chrześniaka, ponieważ bidulek nagle zachorował, nie poszedł do przedszkola i muszę z nim zostać na 2 godzinki zanim brat wróci z pracy, bo bratowa niestety nie mogła zostać z nim, ma takiego szefa, który nie toleruje nagłych zmian, aż szkoda gadać. Ale na szczęście złożyła już wypowiedzenie i zmienia pracę, bo nawet jak dziecko jej nagle zachoruje to nie może się nim zająć- dla mnie to jest normalnie facet znieczulica...nikomu nie życzę takiego pracodawcy.

Pozdrawiam:16_3_204:

Oj kochana ale Ty nie powinnaś teraz przebywać z chorymi!!!!!!
Tym bardziej, skoro dziecko złapało chorobę z przedszkola, możesz złapać wiele jego bakterii, a wiadomo w ciąży wszystko niebezpieczne i leczyć nie można....
przemyśl to!

Z tym przebywaniem z chorymi to nie przesadzajcie przecież będzie tylko 2 godz.,a bakterie są w powietrzu więc zarazić sie też idzie,w pracy też zarazić się idzie bo jeden smarknie drugi kichnie itd.:)

Odnośnik do komentarza

FENSTARSS
NADIA ELCIA, napewno Wam wszystko wyszło super, bo inaczej od razu by mówili i was pchali na badania... nie ma co sie martwić... po krwi bierzcie tylko papiery z dokładnymi opisami, muszą wydać ;) i spokojnie dalej ...

ja wiem ze musza , ale to wydaja tzn, drukuja dopiero wtedy jak maja juz wszystkie wyniki i idziesz odebrac:)
Ja jestem dobrej mysli :):)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59606.png

http://s4.suwaczek.com/20120121300123.png

Odnośnik do komentarza

witam
ale dużo piszecie, ja z rana nawet dobrze się czułam, byłam z moja córcią na lodowisku dziś bardzo grubo się ubralam, bo tydzień temu bardzo zmarzlam, moja corka z klasą jeżdzi na lodowisko na naukę jazdy na łyżwach, to juz 3 raz nawet dobrze sobie radzi, ale ona umie na rolkach.

CO do tej historii o ciąży co to w 6 mies się zorientowała jakoś nie mogę w to uwierzyc ale słyszłam o takich różnych przypadkach, ale jakoś nie mieści mi się w głowie że takie dorosłe kobiety nie orientują się w zmianach w swoim organizmie, rozumiem nastolatki, ja też mam tą ciążę z zaskoczenia zorientowałam się żę coś nie tak jak to był już 8 tydz jak zaczełam wymiotować. to zazdroszczę tym co orientują się przed samym porodem nie mają żadnych dolegliwości, ale z drugiej strony nie za bardzo dbają o siebie i swoje maleństwo.

Powodzenia wszystkim co mają dziś wizyty lekarskie.

ja tez na ostatniej wizycie miałam pobieraną krew na test PAPA, ale u mnie to ze względu na wiek, jestem już sporo po 30 prawie przed 40, a wy to pewnie młode dziewczyny.

Odnośnik do komentarza

Bozena222 zgadzam się z Tobą, ja praktycznie od początku wiedziałam, że jestem w ciąży, pomijając dziwne bóle podbrzusza, to i muliło też. Nawet bez testu bym się kapnęła. Tym bardziej że miałam sen, że jestem w ciąży ha,ha
Ja mam 30 latek jak widać... :-) Miałam tylko przezierność karkową, wyszła 1,16 przy CRL 63, czyli norma.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...