Skocz do zawartości
Forum

Luty 2012


Gość anna_:)

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!
Madzina jestem tego samego zdania co dziewczyny. Nie martw się na zapas i nie myśl ciągle o tych pomiarach USG! Trzymam kciuki za Was i mam nadzieję, że kolejne badania rozwieją Twoje wątpliwości.
Anya gratulacje dla dzielnego przedszkolaka :36_2_25:
Zuch dziewczynka oby tak dalej :-)
Kamcia super, że z maleństwem wszystko w porządku i życzę tylko takich wizyt :-)
ptysioch ja zdecydowałam się na poród w szpitalu, w którym pracował mój lekarz prowadzący. Najbliższy szpital mam może 1,5km od domu, ale miałam bardzo złe doświadczenia z nim związane. W 23tc trafiłam tam na patologię ciąży i to był koszmar!! Kilka dni najgorszych w moim życiu. Obiecałam sobie że już nigdy tam nie wrócę. Jak zaczęła się u mnie akcja porodowa, to pojechałam do szpitala oddalonego jakieś 25km od domu. Miałam szczęście bo mój lekarz akurat miał dyżur (to była niedziela) i powiem ci że tylko dzięki niemu urodziłam w 4,5h :) Jak na pierwsze dziecko uważam że nieźle :) Nie wiem jak zachowałby się inny lekarz w tym szpitalu, po prostu miałam farta. Trafiłam na mojego lekarza i na świetną położną. Drugie dzieciątko też chcę tam urodzić.

Teraz sama decydujesz o tym gdzie chcesz rodzić, musisz dobrze przemyśleć swoją decyzję. Popytaj koleżanki, które mają już dzieci, o ich opinie. Masz jeszcze trochę czasu :)

pozdrowionka:big_whoo:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57758.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49699.png

Odnośnik do komentarza

Ptysioch Masz jeszcze trochę czasu na zastanowienie, lekarz prowadzący w szpitalu to fajna sprawa ale liczy się też opinia o szpitalu, o położnych, opiece po porodzie nad Tobą i dzieckiem. Może być tak że przez cały pobyt w szpitalu nie trafisz na swoją Panią doktor, ale może być tak że pójdziesz do szpitala parę dni przed porodem i wtedy lekarz prowadzący poprawia samopoczucie:-)

Dziś poszłam po Oskara do przedszkola a on mówi jeszcze nie idziemy, chce się jeszcze bawić...i posiedziałam sobie pól godzinki w szatni:-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62613.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62612.png

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj w przedszkolu dzień pochwał :))))
Panie zachwycone, że Weronka tak pięknie, samodzielnie je-mówią, że niektóre trzylatki nie potrafią.
Ogólnie czuje się dobrze w przedszkolu, współpracuje i oby tak dalej. Dzisiaj zapłaciłam za Weronki pierwsze podręczniki ;)
Na pytanie czy jutro idzie oczywiście odpowiada, że tak :D

Ptysioch podpisuję się pod tym co napisała Małagosia. Agaluk też trafnie spostrzegła, że podczas porodu Twojego lekarza może nawet nie być w szpitalu. Podczas porodu i tak więcej czasu spędzasz z położną ;) jeszcze sporo czasu przed rozwiązaniem więc możesz spokojnie się zastanowić i podjąć decyzję jak najlepszą dla siebie samej-w końcu to Ty będziesz rodzić ;)

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

Madzina wiem sama po sobie ,że wszyscy mówią ,że będzie dobrze a i tak jest bardzo ciężko bo człowiek stale się zamartwia.Moim zdaniem nie powinnaś się martwić bo skoro coś było by nie tak to ciąża nie utrzymała by się tak długo.Piszesz ,że dzidzia rośnie z wizyty na wizytę i to jest najważniejsze a ,że jest tyle róznicy międzo om a usg zdarza się tak.A usg to to tylko maszyna która tez może byc zawodna.Wierzę ,że wszystko będzie ok.
Wiecie ,że potrafią uratować dzidzię już w 23 tygodniu ciąży.Więc jak dojdę do tego to z tygodnia na tydzień będę odczuwała ulgę bo każdy tydzień więcej będzie prowadził do najlepszej nagrody pod słońcem.

Ptysioch ja chyba zdecydowałbym się na szpital ze swoim lekarzem.Ja też będę dojeżdżać 30 km a mam szpital bliżej.Zreszta dzisiaj gdy wszyscy maja samochody to co to za odległość.A powiem ci z doświadczenia ,że takie częste wizyty pp porodzie sa męczące wiadomo mąz ale reszta rodziny to już nie koniecznie.A chciałam wam dziewczyny zwrócić uwagę na to że jak będziemy rodziły w lutym to pewno będzie znowu szalała jakas grypa więc może lepiej żeby za dużo osób nas nie odwiedzało.Zresztą ile w tym szpitalu będziemy lezeć zleci raz dwa.

Anya zuch dziewczyna twoja córcia.

Agaluk to tylko można się cieszyć ,że synusiowi tak sie podoba w przedszkolu.

:angel_star:5.07.2010 :angel_star:15.11.2010
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1ro3pr0c1n.png

Odnośnik do komentarza

witajcie kochane :D

ale naskrobałyście od wczoraj szok :D:D:D; ja mam niestety przygotowania do remontu, jutro ruszamy, takze komp pod folia heheh, niewiem jak to przezyje bo nienawidze bałaganu i zamieszania zwiazanego z remontem, az sie chora robie, no i tych "niespodzianek" bo jeszcze trzebaby bylo to i to i to zrobic wrrrrr......

agaluk to Cie czeka fajna impreza, najlepszego STO LATEK:36_3_19::36_3_19::36_3_19:
a synek niezły :D:D:D teraz już wiesz ze nie ma co za wczesnie po niego do przedszkola przychodzic hehehe

Kamcia dobrze ze te skurcze to nic powaznnego :D i ze znalazlas kompetentnego lekarza :D a zdjecie super!!!!!naprawde jestem pod wrazeniem bo ja mam wszystkie bardzo niewyrazne ;/

aniushka witaj!!!!! też mi sie imie Pola podoba :D a u nas jak bedzie chlopczyk to bedzie Tomek a dziewczynka prawdopodobnie Hania, ale to wszystko jeszcze moze sie zmienic

Lena zdrowiej kochana jak najszybciej!!!

beata fajnie ze u lekarza wporzadku i ze karczycho powraca do swoich funkcji :D:D:D

Madzina nie przejmuj sie kochana, ja co prawda nie spotkalam sie z podobna sytuacja ale mysle ze najwazniejsze jest pozytywne nastawienie, wazne ze dzidzia rosnie i sie rozwija, trzymaj sie cieplutko :D

Ptysioch no nareszczie l4, czas najwyzszy moim zdaniem na odpoczynek :D:D a co do szpitala to musi byc Twoja przemyslana decyzja, ja np, czulam sie bardzo samotna i smutna i wrecz nacskalam na odwiedziny, ale kazdy inaczej reaguje takze musisz brac pod uwage rozne mozliwosci

Anya super ze córa sie klimatyzuje w przedszkolu teraz bedzie tylko lepiej!!!!

Malagosia no to ladne rzeczy heheheh ale najwazniejsze ze sobie mala da rade w zyciu!!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwbd3mjm9dyzeb.pnghttp://moje.glitery.pl/text/160/88/2-Michalinka-4624.gif

http://tac.families.com/ezb/1218728.pnghttp://moje.glitery.pl/text/299/91/2-Hania-4667.gif

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamusie:)))
Serdecznie dziekuje za wszystkie opinie dotyczace porodu w szpitalu, gdzie pracuje lekarz prowadzacy. Wiem, ze jeszcze duzo czasu na decyzje, ale wczoraj dr zaskoczyła mnie tym pytaniem i dlatego zaczęłam sie zastanawiać. Tak jak piszecie musimy to rozważyć z Mężem, a zycie i tak moze pokierować całą sytuacja inaczej niz zaplanujemy. Oczywiscie porozmawiam jeszcze z koleżankami, które już rodziły.
dagucha oby remont przebiegł szybko i bez niespodzianek! My rozważamy malowanie sypialni przed porodem, ale jak mój Mężus znajdzie czas, bo na razie ma duzo pracy na naszej budowie.
Anya zuch córeczke masz, tylko pogratulować:)
agaluk1 przynajmniej sobie odpoczęłaś w tej szatni, a i bardzo dobrze, ze synkowi tak sie podoba w przedszkolu.
Życze wam miłego dnia:wakacje!!!:

http://www.suwaczek.pl/cache/a26e4bb439.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb2010enwdt4w.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie lutowe mamusie :) postanowiłam dołączyć do Was, widze że jest tu miła i przyjemna atmosfera. Mimo że mam już jeden skarb na świecie, to mam sporo wątpliwości związanych z drugą ciążą. Jest ona zupełnie inna niz poprzednia. Za tydzień bedziemy znać płeć dzidziusia - już nie możemy się doczekać :) pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy!

http://www.suwaczek.pl/cache/c9928eaed1.png

http://s9.suwaczek.com/200911291762.png

http://s10.suwaczek.com/20070825570117.png

Odnośnik do komentarza

hej Dziewczyny :)

nie mogłam nadrobić czytania - tyle tu napisałyście....

mnie nie ma na forum ostatnio, ponieważ podobnie jak dagucha mam remont! zaczęło się od pokoiku Kubusia - mamusia obiecała, że jak pójdzie do szkoły to kupi mu mebelki z biurkiem i tak oto od 1 września mój synek chodzi do zerówki :) więc mebelki zamówione, malowanie pokoiku już za nami. Na mebelki trzeba czekać jeszcze tydzień, więc skoro i tak już bajzel na całego to malujemy dalej, dziś przedpokój , następnie kuchnia.... i duzy pokój.... gdzie tu do końca??? a ja już jestem wykończona tym bałaganem....

dlatego nie mam czasu dosłownie na nic.... i chodzę zmęczona - jednak daje mi się ten remont we znaki.... :(

krusia WITAJ wśród nas, napisz coś więcej o sobie :) na kiedy masz termin?

Anya pierwsze koty za płoty... mój synek jak poszedł w tamtym roku do przedszkola to nie chciał z początku chodzić, a po miesiącu pytał nawet w sobotę i niedzielę czy może iść do przedszkola? także myślę, że wszystko na dobrej drodze :)

Lena zdrowiej szybciutko... dużo dużo zdrówka Ci życzę :)

agulak 100 lat!!! 100 lat!!! Spełnienia marzeń i dużo dużo zdrówka :D udanej imprezy :P

Resztę lutówek pozdrawiam i życzę wszystkiego naj....

http://s8.suwaczek.com/201202081562.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-54214.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry

Krusia witaj ::): na kiedy dokładnie masz termin? A wątpliwości to chyba każda z nas ma-to będzie już moje trzecie dziecko a jak jestem u lekarza to jest 100 pytań do... :Oczko: tak jak piszesz-każda ciąża jest inna.
Dagucha oby remont poszedł sprawnie i w miarę czysto :Oczko:

Dzisiaj Weronka zapłakała jak wychodziłam ale jak tylko zamknęłam drzwi to już przestała i słuchała bajeczki czytanej przez "ciocię" ::):
ja jakaś śpiąca jestem... może uda mi się zdrzemnąć przed odbiorem dzieci....

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

Witam,
Ja na chwilkę tylko, przeczytałam co już od rana napisałyście i biorę się za sprzątanko, bo w weekend goście :-)
Nie zazdroszczę remontów...a mnie na początku roku czeka przeprowadzka, albo z wielkim brzuchem, albo z maleństwem na rękach..i tak źle i tak nie dobrze...ale trzeba bo w naszym malutkim mieszkanku we 4 chyba byśmy doprowadzili się do obłędu:-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62613.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62612.png

Odnośnik do komentarza

termin mam na 14 lutego :) żartujemy z mężem że tak romantycznie ... i wogóle :D
Od kąd pamiętam zawsze z mężem chcieliśmy Emilkę - i tak chyba już zostanie -jeśli dzidziuś okaże sie dziewczynką, jeśli natomiast drugi bedzie chłopiec to jeszcze sie zastanawiamy nad imieniem.
A teraz czas zabrac sie za porządki i obiad. pozdrawiam! :)

http://www.suwaczek.pl/cache/c9928eaed1.png

http://s9.suwaczek.com/200911291762.png

http://s10.suwaczek.com/20070825570117.png

Odnośnik do komentarza

hej mamcie,

Kamcia super, ze w końcu trafiłaś na dobrego lekarza. No i fajnie, ze wszystko z dzidzią w porzadeczku, oby tak dalej!!!

Ptysioch i u Ciebie po wizycie OK - fajnie:) A co do wyboru szpitala to ja podpisuję się pod tym co dziewczyny napisały. 40km to spory kawałek drogi - a co do odwiedzin to ja bym nie powiedziała, zę męczące - mnie podnosiły na duchu. A lekarza prowadzącego faktycznie może nie być w tej chwili w szpitalu. ALe macie jeszcze dużo czasu i na pewno podejmiecie najlepszą dla Was decyzję!!!

Madzinka Kochana nie nakręcaj się tak, to nie służy ani Tobie ani dziecku!!! Każda z nas się denerwuje ale wrzuć troszkę na luz

Agulak, Anya brawa dla dzielnych przedszkolaków:)

Krusia witaj. Pisz jak najwięcej:)

Dagucha, Mała Mi szybkiego zakończenia remontów:) I nie przemęczajcie się sprzątaniem:)

a u mnie jakoś po staremu, nic się nie zmienia. Wymioty nadal codziennie mi towarzyszą, na szczęście karczycho już znacznie lepiej. No i poczułam w końcu pierwsze nieśmiałe ruchy dzidziusia:)!!!!!!!!!!! Teraz czekam na kolejne:)

http://www.suwaczek.pl/cache/a095acaade.png

http://www.suwaczek.pl/cache/613546dff1.png

Odnośnik do komentarza

beata_78 gratuluję pierwszych ruchów maleństwa, teraz bedzie ich coraz wiecej i częściej:))) współczuję tylko, ze wymioty Cie nie opuszczaja:(
krusia fajny termin-Walentynki:) u moich sąsiadów urodziły sie trojaczki właśnie 14 lutego. Bardzo wesołe dzieci:)))
Ja jutro sprubuję sie dostać na drugie usg. W srodę dostałam skierowanie i powinnam je zrobic w ciagu dwóch tygodni, a Pani w rejestracji powiedziała, ze na wrzesień juz nie ma zapisów:/ Jednak w takiej sytuacji, kiedy muszę mieć to usg szybciej radziła przyjsć i spytać lekarza czy mnie przyjmie, jej zdaniem nie bedzie problemu. Co do imienia dziecka to my z Mężem jakis czas temu zgodnie wybralismy dla chłopca Antoś, a dla dziewczynki Jagoda. Jeśli nic nam sie nie odmieni:)
Ja ostatnio gorzej sypiam, tzn. budzę się w srodku nocy i po prostu nie spię przez godzinę, albo budzę sie często. Chyba czas pokombinować ze spaniem z poduszka miedzy nogami czy jakos tak, kiedys o tym czytałam.
W ogóle to od dzis mam katar i mówie przez nos, a to wszystko pewnie za sprawą pogody. Choc staram sie ubierać ciepło cos mnie dopadło.
Na moje problemy z anemia dr zaleciła mi robic w sokowirówce sok z czerwonego buraka z dodatkiem selera i marchwi, brzmi okropnie, brrrr, ale spróbuje...
Pozdrawiam Was goraco:apacz:

http://www.suwaczek.pl/cache/a26e4bb439.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb2010enwdt4w.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry

Beata przede wszystkim gratuluję ruchów :))) dobrze, że karczycho odpuszcza a na twoje wymioty brak mi słów-życzę Tobie aby nie trzymały się Ciebie do końca ciąży...
Ptysioch powodzenia z zapisem na usg i zdrówka

dzisiaj do przedszkola nie poszłyśmy bo byłyśmy na pobraniu krwi
później jedziemy z Damianem kontrolnie do okulisty
następnie zakupy, jakiś obiad i będę mogła odpoczywać ;)

miłego dnia :Kiss of love:

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

witam dziewczynki :)
ale zescie sie rozpisaly - tyle sie u was dzieje.
krusia - witaj wsrod lutowek.
madzinka - ja z moja pierwsza corcia mialam az 2 terminy 12, 24 grudnia a urodzilam 31 grudnia (mialam wywolywany porod) wszyscy sie zdziwili ze wygladala jak dziecko urodzone w terminie miala normalna wage 3180 wiec nie denerwuj sie bo to szkodzi dzidziusiowi ;)
Beata - gratuluje ruchow :)
Dagucha, Mała Mi - nie przemeczajcie sie przy tych remontach.

Ja wczoraj bylam u poloznej i sie troche zdziwilam - bo teraz mam koncowke 16 tygodnia a nic nie przytylam - a brzuch mam juz wyraznie ciazowy i piersi tez mam juz wieksze a jak u was z waga? bo nie wiem czy sie martwic czy nie.
No i jeszcze zaczelam miec bole krzyzowe - a w pracy trzeba robic. niestety na zwolnienie nie mam szans. Mam nadzieje ze mi przejdzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8u69scrqoa9w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomtv7369b45kqu.png

Odnośnik do komentarza

Witam,
Jakieś zimno się u nas zrobiło, musiałam się przebrać przed pójściem na zakupy. Wczoraj spotkałam znajomą z osiedla, która jest w 33 tygodniu ciąży i synek tak się już pcha na świat, że ma na szyjkę macicy założonego passera i mówi, że odkąd jej założyli trochę psychicznie odpoczęła, bo cały czas się martwiła.
Głowa mnie dziś boli od rana, jak wróciłam z przedszkola musiałam się jeszcze chwilkę przespać. Idę dziś wieczorkiem do fryzjera...aż się boję bo tak dawno nie byłam...;-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62613.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62612.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was kobitki ! ;) Mimo że troche uspokoiłyście moje obawy, ja nadal szukałam jakiś wątków, kobiet, które były w podobnej sytuacji... rzeczywiście bylo ich ku mojemu zdziwieniu bardzo dużo. Generalnie chodzi o to ze wyciągnęłam moje wszystkie USG które robiłam i rozpisałam sobie poszczególne miesiące jakie różnice tygodniowe występowały w danym tygodniu-miesiącu... Dla tych które będa chciały je przeczytać zamieszcze je tutaj, a dla tych które nie będą chciały, wiadomo ;)... a więc zaczynajmy :D :

3 czerwiec 2011
Wg OM- 6 tydzien 5 dni
wg USG - 4 tydzien i 5 dni ( różnica 2 tygodnie )

1 lipiec 2011
wg OM- 10 tygodni i 5 dni
wg USG 9 tygodni i 1 dzień ( różnica 1 tydzień i 6 dni )

11 lipiec 2011
wg OM- 12 tygodni i 1 dzień
wg USG 10 i 6 dni ( różnica 1 tydzień i 2 dni )

19 lipiec 2011
wg OM- 13 tygodni i 1 dzień
wg USG 12 (różnica 1 tydzien i 1 dzień)

17 sierpień 2011
wg OM-17 tygodni i 2 dni
wg USG 15 tydzień ( róznica 2 tygodnie i 2 dni )

25 sierpień 2011
wg OM- 18 tygodni 4 dni
wg USG 16 tygodni i 2 dni ( różnica 2 tygodnie i 2 dni )

No i już ostatnie 13 wrzesień 2011
wg OM-21 tydzien i 2 dni
wg USG 18 tydzien i 4 dni ( róznica 2 tygodnie i 5 dni )

troche ich było ale to ze względu na to ze przez pewnien czas miałam dwóch lekarzy no i w szpitalu leżałam więc następne USG wpadły. Czekam na wasze odpowiedzi ;*

https://www.suwaczki.com/tickers/w5wqio4pi866eoem.png
https://www.suwaczki.com/tickers/0d1y9jcgi1cljcow.png

Odnośnik do komentarza

aha i jeszcze jedno, to już (chyba) 5 miesiąc a brzuszka jak nie było tak nie ma, znaczy się może troszeczkę przesadzam, lecz gdyby niektórzy nie wiedzieli że jestem w ciąży to nawet by nie zauwazyli zmiany... ja sama dopiero teraz zauważam zmianę... może to normalne... jestem szczupłą osóbka ważącą przed ciąża 50 kg, w ciaży schudlam do 48 teraz przyszedl 1 kg :) łał... :D ale zawsze cos :)

https://www.suwaczki.com/tickers/w5wqio4pi866eoem.png
https://www.suwaczki.com/tickers/0d1y9jcgi1cljcow.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamuśie :)
Jak tylko na chwilkę, żeby powiedzieć Wam jak sytuacja u mnie wygląda... Tak więc po tygodniu zwolnienia przyszedł tydzień pracy i znowu jestem na zwolnienui. Tym razem na 2 tyg. Brzuszek mi zaczął baaardzo twardnieć i bolał przy tym bardzo. W niedziele dostałam takiego bólu, że łzy same do oczu napływały. Biedny M. nie wiedziazł jak mi pomóc. Najbardziej ciągnie/boli z lewej strony, choć może i dlatego, że nasze dzieciątko właśnie sobie tą stronę upodobało :P Tak więc we wtorek jadąc do lekarza, bo miałam się zgłosić, gdyby bóle i twardnienia się pogorszyły, mieliśmy stłuczkę. Jakiś dzięcioł wjechał nam w tył. Pas mnie troszkę przycisnął, dlatego jeszcze po lekarzu musieliśmy jechać do szputala. Na szczęście wszystko ok. Dzsieciątko pięknie się rusza, kopie jak szalone :) I Pani dr w szpitalu pyta się nas, czy chcemy znać płeć dziecka. Odpowiedź oczywiście TAK. Wg niej na chwilę obecną wychodzi, że to... CHŁOPIEC!!! Tak więc z naszej dziewczynki zrobił się chłopiec, ale jak jej powiedzieliśmy, że ostatnio pępowina wylądowała między nóżkami, to stwierdziła, że w takim razie to może być i to... ;) Tak więc płci dziecka nie znamy :P 27-go wrześnie idziemy na połówkowe, więc mam nadzieję, że się ujawni naszę Dziecię :)

Mam do Was pytanko: czy któraś z Was dostała w ciąży, tej, czy poprzednich progesteron? Bo mój lekarz mi go przepisał, żeby rozluźnić macicę, żeby nie było skórczy + magnes. Bo słyszałam, że progesteronu nie powinno się brać w ciąży. No ale chyba lekarz się zna, co??

Miłego weekendziku życzę, lecę odpoczywać. poczytam Was troszkę później, bo teraz sił brak...

http://www.pregnology.com/preggoticker2/777777/000000/My%20pregnancy/02/05/2012.pngMake a pregnancy ticker
07.06.11. - Ujrzeliśmy II kreseczki,
20.06.11. - Zobaczyliśmy maleńkie Serduszko,
18.07.11. - "Nie lubię Pana Doktora i nie dam się zmierzyć",
13.08.11. - "Staję na głowie",
30.08.11. - Oficjalny kopniak dla Mamusi,
01.09.11. - Tatuś też dostał swojego.
http://dn.daisypath.com/4MJZp1/.png

Odnośnik do komentarza

Beata to życzę kolejnych ruchów.
Ptysioch ja też gorzej sypiam a sok słyszałam ,że dobry na krew ale czy smakowo to nie wiem.
Agaluk no właśnie zawsze tak jest ,że po wyjściu od fryzjera jest super a w domu po umyciu masakra.Mam nadzieje ,że jednak uda ci się ułożyć fryzurkę.
Madzina nie martw się wagą każdy tyje inaczej moja sąsiadka przez całą ciążę przytyła 5kilo tylko .
Gosiak to nie ciekawie stresujący dzień mieliście .Dobrze ,że z dzidzią wszystko ok . ja biorę cały czas luteinę to też progesteron najpierw brałam na podtrzymanie a teraz też biorę na wariującą macicę.

A ja dzisiaj rano wstałam i cała wkładka mokre wystraszyłam, się strasznie i zadzwoniłam do tego nowego lekarza i jestem pod wrażeniem kazał mi jechać do szpitala i gdy już będę to dzwonić po niego zszedł do mnie zbadał sprawdził czy to nie wody płodowe.Powiedział ,że wszystko ok. ale własnie macica wariuje i mam jak najwięcej lezeć i się oszczędzać.

:angel_star:5.07.2010 :angel_star:15.11.2010
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1ro3pr0c1n.png

Odnośnik do komentarza

kamcia.r cieszę się, ze w koncu trafiłaś na ludzkiego lekarza!!! Słuchaj zaleceń i dbaj o siebie:)
gosiakk dobrze, ze stłuczka nie groźna, ale stres i tak na pewno był. Współczuję kochana i zyczę zdrówka. Ja nic Ci nie powiem na temat progesteronu, bo nie miałam zaleconego, ale lekarz pewnie wie co robi.
agaluk1 gratuluję nowej fryzurki:))
Madzina waga u każdego zmienia sie inaczej. Ja na kazdej wizycie sie ważę, mam nadzieję, ze Ty też. Myślę, ze lekarz coś doradzi jak bedzie trzeba.
Ja w sobote byłam na usg, tak jak pisałam nie wiedziałam czy sie dostane, bo nie było juz miejsc. Jednak jedna bardzo miła Pani sama z siebie powiedziała zebym weszła przed nią, bo nie powinnam czekać?! Nie wiem czemu tak zareagowała, ale jestem jej niezmiernie wdzieczna. Na usg okazało sie, że mam bardzo nisko położone łożysko i za miesiac mam sie zgłosić znowu. Do tego czasu zero dźwigania i zero sexu. Czy któraś z Was też ma taki problem z łozyskiem???
Poza tym lekarz stwierdziła, ze urodzę chłopca, a więc bedzie Antoś:)))
Pozdrawiam:)

http://www.suwaczek.pl/cache/a26e4bb439.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb2010enwdt4w.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...