kamcia.r

Co to za wyrok.Miałam okazję dwa razy leże4ć na polnej.Pierwszy przyszłam z marszu bez swojego lekarza no i byłam traktowana jak zło konieczne.Drugi raz moją ciążę prowadził prof. i byłam bardzo zadowolona obsługa super.Szkoda tylko ,że jak masz kasę na prywatną wizytę to jesteś traktowany godziwie.

Hej dziewczyny ja mam trójkę dzieciaczków 13-7-i osiem miesięcy.Mąz pracuje od rana do nocy.Jak wraca wieczorem to nie ma siły gadać a w niedzielę jest tak wypompowany ,że nic mu się nie chcę.A ja chciałbym chociaz zżeby ze mna porozmawiał bo oszaleć idzie w domu z dzieciakami.Niby mam babcie ale moja mama jest chora i nie pomaga a tesciowa nie wykazuje inicjatywy.Zresztą mieszkałam z nią 7 lat i chyba nie powierzyłabym jej Amelki. Cięzko jest zwłaszcza teraz jak wieczory coraz dłuższe.

Haj mamuśki Gratulacje pierwszych słów. Moje dziecię woli po swojemu gadać. Mazia a byłas na kontroli bo u mnie normalnie jak przed porodem. Mosia ja mam już wszystkich w domu.Nie mam w planach więcej dzieci ale wiadomo życie jak się kiedyś przytrafo to płakać nie będę. A ja nie wyrabiam nie mogę tego wszystkiego ogarnąć rano budzę Amelkę jedziemy do szkoły po drodze jakies zakupy.w domu szybko ogarnąc wszystko jakis obiad zaszykować i znowu szkoła.Potem przychodzi młody mówi ,że znowu mu czegoś brakuje no i na zakupy.Kurde mam dośc kasy poszło już tyle ,że az strach.Amelka ma cały rytm dnia zaburzony i spanie i jedzenie szkoda mi jej strasznie. No a dzisiaj złapała katar i kaszel jedziemy do lekarza mam nadzieje ,że zdążymy bo muszę najpierw odebrać młoda ze szkoły a lekarz tylko do 14tej. A w sobotę jeszcze imprezę mam urodziny drugiej córci.

Młoda własnie doczytalam trzymaj się dzielnie a na temat durnoty lekarskiej to nie będę się wypowiadać. U nas maliny sa dobrze tolerowane.Amelka ma drugi ząbek jak na razie przechodzi to bardzo lekko.Nadal sama nie siedzi też uwielbia turlanie i na leżąco podnosi tyłek i nie bardzo wie co dalej. Zaprowadziłam dzisiaj Alicję na rozpoczęcie roku szkolnego moja mała pierwszoklasistka w sumie bardzo zadowolona zobaczymy jak to będzie dalej.

Mosiu głowa do góry Marcelek dorasta.Jak ten czas leci. Hipku sama jestem ciekawa jak to lusterko się sprawdza. My jeszcze jeździmy w pierwszym foteliku po mału zaczynam się rozglądać za następnym ale nie wiem co wybrać.Tego tyle ,że szok.A wy jakie macie foteliki?Jesteście zadowolone? Muszę się pochwalić mamy zęba. Pogoda się psuje a my jedziemy od wtorku nad morze. Miłego weekendu dziewczyny.

Młoda przykro mi ,że wszytsko się sypie ale w końcu musi być lepiej.Gadaniem się nie przejmuj ludzie muszą zawsze coś gadać.Moja córcias też nie ma zębów sama nie siedzi jeszcze o raczkowaniu czy staniu nie wspomnę.Ale jest wesoła uśmiechnieta więc się nie martwię każde dziecko ma swój własny rytm.To moje trzecie dziecko więc wiem co piszę najgorzej jest z pierwszym bo chciałybysmy mu nieba przychylić i stale dopatrujemy się jakiś nieprawidłowości niestety porównujemy dzieci a tego nie wolno robić. u nas bez zmian właśnie mam remont pokoju u dzieciaków i szlag mnie już trafia.To nie na moje nerwy

Zapomniałam Aniushka gratuluję pierwszego ząbka. Dziewczyny przebijacie uszka swoim córeczką?

Agnieszka78K my też bez ząbka. Maziu moja Amelka ostatnio też jak by ją ktoś podmienił płacze marudzi nie chce jeśc.Wieczorem kładłam ją do łózeczka i ładnie usypiała a teraz kładę ją ona wrzeszczy.Więc wyciągam uspokajam i znou kładę i tak się bawimy do godziny zanim uśnie.

Hipku szybkiego powrotu ze szpitala. My nadal nie siedzimy same wogóle Amelka najlepiej czuje się leząc na łózku. W piatek po popołudniowej dzrzemce wstała cała obsypana chrostkami(brzuch i uda).Wystraszyłam się strasznie zadzwoniłam do pediatry ale mnie uspokoił że wysypka alergiczna i trzeba poszukać przyczyny.Podałam jej nowy deserek z mango i gruszką.Następnego dnia znowu powtórka kupiłamteż kaszkę nestle i to chyba ona uczuliła.Wczoraj wieczorkiem wyszły jeszcze pojedyńcze chrostki.Dziś jestesmy na samym mleku i zobaczymy.Amelka strasznie marudzi i też nie chce pić mleka. Chciałam zacząc podawać żółtko ale musze się wstrzymać przez tę wysypkę.

Ja przetestowałam bebiko bebilon, hipp bio combiotic, enfamil,mleko z rosmanna nawet na wszystkim strasznie ulewała i okropne gazy dopiero gerber Amelce służy. Zupki też gotuję na piersi na dwa dni co jakiś czas kupuję słoiczek z wołowiną albo innym mięskiem. Aniushka śliczności małe. Mosiu to taki zabobon mówiło się kiedyś ,że jak mam znajdzie pierwszego ząbka to tata musi jej dac na sukienkę. My nadal bezzębni i nie siedzący sami.

Pewnie że może być z niebieskim ja jak chrzciłam Alicję to miała różowe ubranko.

Wszystkie są śliczne ale jako ,że na chrzest ja wybrałbym 1 albo 3 Dasz radę zdecydować się na jedną?

Mosiu gratulacje to co teraz mąż musi ci dać na sukienkę Mazia ja mam coś takiego na zbycie Sukienka do chrztu + gratis buciki (2516183542) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. ale ty pewno chciałś coś zupełnie innego.

Mazia zdrówka dla Ewki ja też bym się zastanawiała nad alergią. Spakowałam młodego bo jutro jedzie na kolonie aż się boję bo strasznie dużo mi pomagał przy małej a teraz klops.Jeszcze do tego od czwartku przez dziesięć dni nie będzie gazu bo gazownia robi jakiś remont.Jestem załamana bo ani ugotować ani ciepłej wody nie wiem jak to będzie. Amelka dzisiaj dostała danonka smakował jej strasznie i jeden to za mało ale jak na początek to wystarczy zobaczymy czy niec jej po nim nie wyjdzie.

Witam nową koleżankę Moja Amelka na kaszel miała syrop prawoślazowy ale nie pamiętam czy kaszel był suchy czy mokry. Moja młoda taka niekumata ,że jeszcze nic nie wyrzuciła.Ogólnie jest spokojna i kochana.Wczoraj jak położyłamja spać to musiała zrobić kupę i bidulka całą noc tak spała a rano koszmar dupcia obszczypana że szok.

Ja nie pracuję więc siedzę w domciu. Co do prania to na początku przeszłam na lovelę całą rodziną.Ale z racji ,że proszki dziecięce sa delikatne to mi nie dopierał.Więc od czasu do czasu prałam w normalnym no i kiedyś wrzuciłam dwa śpioszki Amelki.Nic jej nie wyszło to stopniowo przeszłam na zwykły proszek do płukania używam tylko białych płynów.

Marhand nam przy odparzeniach pomaga tormentiol do kupienia w aptece. Małyhipku to brawo dla Wielorybka zuch chłopak moja mała gibie się na boki najlepiej jej na brzuchu.Wczoraj oglądałam zdjęcia alicji i jak miała 6 miesięcy to siedziała już sama w wanience.A Amelka to mały leniuszek chyba. Młodamamo testuj co masz się denerwować i nakręcać.Zdrówka dla córci. A ja siedzę sobie chatkę ogarnęłam piję kawkę a moje dzieci(wszystkie)jeszcze śpią Już zaczynam się martwić czy wszystko ok. U nas w nocy była straszna burza przeraża mnie ta popgoda.

Małyhipku nie zazdroszczę biegania po lekarzach.Ja swoje już wybiegałam i wiem ,ze najczęściej szlag człowieka trafia nad ich durnotą.Szkoda tylko dzieciaczka.A próbowałaś podawać małej Nestle Sinlac? To produkt bezglutenowy dla dzici alergicznych coś w rodzaju kaszki można tym zagęścić mlekoalbo podawać jako oddzielny posiłek.Mi poleciła to kobietka w sklepie i jestem bardzo zadowolona.Mała ulewała strasznie nutrition nic nie pomagał a jak przeszłam na sinlac to poprawa duża. Dziewczyny czy mogę wkleic linka do strony z promocjami w marketach?.Pytam bo to w końcu reklama.

Hej dziewczyny my po szczepieniu waży 7200 więc szału nie ma.Ale lekarka nic nie mówiła. Jak ja wam zazdroszczę ,ze wasze dzieciaczki tak pięknie otwierają buźki.Ja to muszę się nieźle naprodukować żeby Amelka otwierała dziubek. Mosiu te czopki to Viburcol. Widzę ,ze jakaś plaga szczepienna.Mi kazali teraz przyjśc jak mała skończy 6 miesięcy na gruźlicę.To już za chwilkę.Dobrze chociaz ,że krem emla działa cuda.

Ależ głodomorki z tych waszych dzieciaczków.Moja Amelka niby je ale strasznie mało.. Aniushka my idziemy w piątek na szczepienie ciekawe czy moje dziecię chociaż do 7 kilo dobija.Ja małej po szczepieniu daję czopka homeopatycznego bo po pierwszym szczepieniu krzyczała w domu trzy godziny coś strasznego już chciałam jechać na pogotowie.Następnym razem zmieniłam szczepionkę i było ok. ciekawe jak w piątek zareaguje. Dobrej nocy kobietki

Witam poniedziałkowo w piątek mamy szczepienie ciekawe ile Amelik waży.W piątek dojechało zamówione krzesełko do karmienia młoda bardzo zadowolona . Wczoraj ugotowałam pierwszą zupkę sama z naszego ogródka.Muszę przyznać ,że i mi smakowała.

Madziulka ale idzie do przodu twoja Niunia.Trzymajcie się w końcu wszystko się jakos poukłada. A u nas znowu upał mała marudzi i nic się nie chce.

A to moja cała trójca Uploaded with ImageShack.us

A to moja nieznośna pannica Uploaded with ImageShack.us

Hej dziewczyny Dawno mnie tu nie było.Podczytuję was dość często ale jakos napisać nie mogę bo zawsze coś wypada. Widzę ,że wasze dzieciaczki super się rozwijają. Moja mała terrorystka jeszcze nie siedzi właściwie to nawet jej nie sadzałam bo się nie domagała.Ale od paru dniu ćwiczymy podnoszenie i w wózeczku oparcie trochę wyżej.Musiałam kupić drugi wózek bo spacerówka od głębokiego jest koszmarna dla takiego maluszka ,który jeszcze twardo nie siedzi. Dzisiaj dojechało tez krzesełko do karmienia więc czekam na męża aż wróci z pracy i rozłozy. Ja z moją młoda nie mogę chodzić w gości bo strasznie się drze.Wogóle nie lubi jak jest koło niej dużo ludzi.Chrzciny miałyśmy 26 maja i siedziałam w sypialni z nią bo ogrom gości ją przeraził. Co do jedzenia to próbowała już chrupek kukurydzianych dzisiaj dostała biszkopcika.Obiadki i deserki to już całkiem ostro jemy. To chyba tyle. Będę starała się pisać więcej i czytać bo zawsze można dowiedzieć się czegoś ciekawego od was. Pozdrawiam