Ile wydajecie na dziecko/dzieci?

[Happymama]

pytam bo nie wiem w jakim przedziale się mieszczę ;)
Wydaje mi się że sporo wydaję ale dzięki waszym wypowiedziom przekonam się o tym...;)

[justyna@]

ja właśnie ok 200 zł wliczam w to pampki chusteczki do pupy kosmetyki jak sie skończą ubranka
jak trzeba i jedzonko ,słoiczków nie kupuje prawie w ogóle wiec może dlatego taka kwota
nie wliczam w to żłobka

[Anulka]

u mnie powyżej 1000 zł tak średnio...same obiadki dla Majuli to ogromna kwota, do tego deserki, serki, jakieś jogurty dla Mikołajka, ciągle jakieś wizyty lekarskie i leki, ubranka, pieluchy...koszmar...

[gabalas]

Mysle że 500 zł to chyba tak średnio tyle wychodzi, jakos specjalnie tego nie licze, heheh moze jakbym przeliczyla to bym sie przerazila, więc wole zyc w tej swiadomosci ze jest to 500 zł
Oczywiscie nie licze tu oplaty za żlobek i leków przy jakiejs powazniejszej chorobie

[mkarasowska]

my wlasnie ostatnio policzylismy ile "kosztuje" nas Michalek i wyliczyismy ze ponad 1000zl wliczajac w to mleko, sloiki-obiadki, deserki, pampersy, chusteczki, a takze ubrania itp. Moj maz mowi ze oszalalam na puncie Michalka...

[SylwiaŁ-W]

Myślę że ok.500 zł na dwoje dzieci. bez żlobków i lekarstw.

[andzia]

Ja myślę, że w granicach 500-700, nie liczę nagłych wypadków.
A jak będzie nas o dwie więcej, to strach sie bać:histeria:

[Dziubala]

Nie liczyłam, ale tak na oko to chyba ok. 500-700zł/m-c na dwoje dzieci. Przy czym zdecydowanie więcej "kosztuje" Maciuś. Wiadomo - słoiczki, pampersy, itd. ;)

[sylwia1-1]

W przedziale od 300 do 500, ale to na jedno. No i oczywiście na Mikołaja więcej.

[antalis]

Tez miescimy sie w 2 przedziale.
Same pampki i chusteczki juz sa drogie, do tego owocki, soczki ( 1 dziennie ) ,serki i inne deserki.Sloiczki tez kupuje choc glownie gotuje sama. No i ubranka - kawalek szmatki a licza jak za zboze.

[kwiaciarka]

justyna@

ja właśnie ok 200 zł wliczam w to pampki chusteczki do pupy kosmetyki jak sie skończą ubranka
jak trzeba i jedzonko ,słoiczków nie kupuje prawie w ogóle wiec może dlatego taka kwota
nie wliczam w to żłobka

jestem w szoku, ze w te 200 zl zmiescisz to wszystko ...

[justyna@]

kwiaciarka

justyna@

ja właśnie ok 200 zł wliczam w to pampki chusteczki do pupy kosmetyki jak sie skończą ubranka
jak trzeba i jedzonko ,słoiczków nie kupuje prawie w ogóle wiec może dlatego taka kwota
nie wliczam w to żłobka

jestem w szoku, ze w te 200 zl zmiescisz to wszystko ...

nie rozumiem zdziwienia wszystko zależny od tego w jakim rejonie polski mieszkasz pampki kupuje na promocjach policz ile trzeba wydać na same słoiczki miesięcznie a ile zaoszczędza się jak sie samemu gotuje( oczywiście nie potępiam mamusiek które karmią słoiczkami broń boże ) uważam że sliczne formowe ciuszki można kupić w tzw lumpeksach i są o niebo lepsze jakościowo od sklepowych napisałam że nie wliczam w te koszta żłobka a i apomniałam dodać że przez prawie 11 miesięcy karmiłam piersią wiec koszty mleka również odpadają

[asia78]

Ja liczac dwoje to zblizam sie do 1000oczywiscie glownie na Stefana

[Gość kwiatuszek9876]

my miescimy sie w drugim przedziale , minimum wydajemy 300 zl zalezy jeszce co w tym miesiacu kupujemy mleko nas wychodzi drozej bo mala pije nutramigen , zupki tez nieraz kupie deserki i pampersy , z ubrankami nie mam problemu bo dostaje ale wiadomo nie wszysko jest wiec trzeba kupic nowe . Dzis stracilismy na mala 60 zl zupki , pampersy , kaszki , kurteczka i trzy bluzeczki za 33 zl . tak sie mowi ale dzidzia kosztuje ,bo nakbardziej maja utarg na takich dzieciach .

[justineWW]

U mnie jak narazie to ok 200 zł ale zapewne już niedługo będzie więcej

[villanelle]

Dużo za dużo :-)

[hiki]

Maja to wydatek bagatela 600zł. Jest to suma wyjsciowa: pieluchy, chusteczki, kaszki, słoiczki i kilka ciuszków. Lekarstw i innych okazji nie wliczam...

Co do słoiczków, cóż, jak jej sama gotowałam, choć dla mnie samkowało to, tak samo mdle jak słoiczkowe, Majce nie smakowało. Woli słoiczki

[pozytywka]

ok 300-350 zł miesięcznie-bez lekarstw i odzieży

Mam taki system,że na poczatku każdego miesiaca robie dla mlodej zakupy na cały miesiac.W budzecie przewidziane sa rownież słodycze,soki itp.

[didianka]

my tez wydajemy okolo 300-500 zl miesiecznie :) najwiecej na jedzenie... potem wizyty lekarskie i kosmetyko-pieluchowo-ubraniowe sprawy... i tak dobrze ze duzo betow dla Tomcia dostalismy w spadku lub w prezencie wiec tak na prawde to moglo byc duuuuzo wiecej... ciekawe co bedzie jak nieco urosnie?? bo ponoc duze dzieci wiekszy klopot??
pozdrawiam

[July]

ja tez sie miszcze w dolnej granicy jednego miesiaca wydam wiecej drugiego mniej ale to srednio tyaka suma pampersy obiadki juz coraz zadziej jje ale zawsze na promocjach kupuje ale w anglii jest inaczej bardzo czeste promocje kupony na pieluchy bardzo tanie ubranka mozna kupowac tez drozsze ale po co i tak pochodzi w tym 3 miesiace i wyrosnie zabawek nie kupuje chyba ze cos poz=sluzy pare latek tak jak kupilam jej ostatnio namiot z rura a takim czyms nawet 4ro latek sie pobawi wiec kwestja wyboru moja siostra znowu co chwile cos kupuje swojej corce ale ja nie mam na to miejsca

[July]

Moge dodac jeszcze ze tu leki dla dzieci sa darmowe i nie odwiedza sie lekarza za czesto zreszta od urodzenia mala miala tylko 2 razy lekki katarek ale z tym sie nie biega do lekarza i ogolnie panuje moda na zimny chow jak ja to nazywam czyli dzieci jak jest zimno jak teraz mamy kolo 10 stopni zdejmuja sobie buty i skarpetki i tak mamy je woza w wozkach a w przychodni naprawde nie ma kolejek z zakatazonymi maluchami.

[Gość Szani]

mi ciezko powiedziec bo w jednym miesiacu jak jest promocja kupujemy np 5 paczek pampersow i mamy na jakis czas spokoj, tak samo ze sloiczkami kupilismy kiedys w promocji "3 w 2" chyba ze 100 złoiczkow i mamy spokoj juz prawie 3 miesiace. Ubranka tez mamy nie potrzeba kupowac....choc czasem sie dokupi cos. Chusteczki raz na miesiac. Ale sadze jakby srednia policzyc to tak około 300 zł wychodzi. Staramys ie w promocjach kupowac :) i jak narazie udaje nam sie :):)

[ninnare]

hm.. dobre pytanie :) jakos nie licze.. na poczatku bylo sporo wydatkow - wanienka, koszyk, przewijak, potem smoczki...
a teraz to pieluszki i ubranka, mata do zabawy..
ale jak sobie mam cos kupic to od razu wydaje mi sie, ze za duzo na siebie wydaje...

[ania2012]

Nigdy nie liczyłam, ale na pewno między 500 - 700 zł - jedzenie, kosmetyki, pieluszki, zabawki, książeczki, ubranka itd.

[Anulka]

ja juz przestałam liczyć