Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczór mamuski :-)

NO mi dzis dzien minąl bardzo pracowicie :-) a mianowicie tak jak wam wczesniej wspominalam robilam tort dla swojej tesciowej :-) No i jakos tak do popoludnia mi zeszlo a to zakupy,tort i troche sprzatanie a popoludniu odwiedzila mnie siostra z mezem i synkiem takze dzionek zlecial, a jutro jade do tesciow wlasnie na te imprezkę urodzinowa :-)
No i kochane mam pytanko czy ktoras z was miala podobną sytuacje, bo dzis zauwazylam, ze maly ma sine dziąsełko górne lewe wlasnie i nie wiem czy to spowodowane jest tym ząbkowaniem..? Bo strasznie to wyglada i czy to nie jest groźne? Czytalam o tym w necie i pisze, ze niby moze tak byc i trzeba czekac az samo zniknie ale martwie sie i pytam was kochane.... :-( i chyba go to bardzo boli bo maruda i taki niejadek....
No a co poza tym jeszcze... troche sie wkurzylam, bo zeszlam po wozek na parter, bo zazwyczaj jak wracam ze spaceru to nie wnosze odrazu wozka na gore, bo mieszkam na 3 pietrze, bo zawsze mysle, ze moze jeszcze gdzies wyskocze, a jak juz nie mam zamiaru niegdzie wychodzic to wnosze go na noc na gore, i dzis sobie zeszlam i patrze a ktos mi kocyk ukradl!!! Coż za idiota polaszczy sie na dzieciecy kocyk, krory lezal w koszyku na dole, troche sie wkurzylam, pal licho kocyk, dobrze ze nie wozek.... Ale ktos ma tupet nie wiem jak mozna byc takim czlowiekiem.... I juz teraz bede musiala zawsze po spacerze odrazu wnosic wozek aj...

Beatko no mam nadzije, ze fotelik spisze sie bardzo dobrze :-) zdaj relacje :-) No i pisalas ze twoj Kubus tez ostatnio tak ci nie jje, moze to jest spowodowane tymi ząbkami jak myslisz, moj maly tez nie bardzo wlasnie ostatnio jje... :-( no i jeszce te sine dziąsło nie wiem juz jak mam mu pomoc. No i dzis mu kupilam danio i zjadl ladnie caly a kaszki nie chce.. no i nie wiem, zupkę jako tako zjadl. No oby to bylo tylko przejsciowe bo przeciez musza jesc zeby rosnąć. A i w sparwie niani ci nie pomoge, ja mam bardzo male mieszkanko i mi by sie nie przydala ...

Lola
zdjecia Bolusia jak zwykle cudowne :-) bo i model prześliczny :-)

No i chwalę się swoim wypiekiem tort jagodowo - śmietankowy :-) może nie mam zbytnio talentu artystycznego ale nawet mi się podoba he oby i tak samo dobrze smakował :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

Sylwuńka,tort prześliczny i na pewno przepyszny:))) nigdy nie jadłam jagodowego,ale moge sobie jedynie wyobrazić :)
a Ewa wczoraj wystrzeliła z mową :)) jakieś lalala itp. buźke tak fajnie układa jakby chciała tyleee powiedzieć, a póki co tylko takie słówka :) bardzo mnie to cieszy bo do tej pory była milcząca :) tylko piszczała,śmiała sie, krzyczała. A teraz to już oznaki mowy :)
Dziś Kajtuś kończy 8 m-cy i ma zdaje sie dziś chrzciny. Zatem wszelkich łask i błogosławieństw! A dla Ciebie Kati ogarnięcia sytuacji ;) i czekamy na relacje :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

Agusmay zobaczysz jak ci sie teraz rozgada:) Kuba tez byl dlugo milczacy a nagle tak zaczal trajkotac ze jestem w szoku. zmiana o 180 stopni .Juz niedlugo pewnie usyszysz pierwsze mama i tata.

Sylwuńka na 90% obstawiam ze przyczyna nie jedzenia w naszym przypadku sa wlasnie zeby. Minie.

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Mam nadzieje Beatka, usłyszeć nie długo jakieś mama od Ewy :)

a, Sylwuńka, to dopiero wyszło z kocykiem! kurcze, ludzie nie mają za grosz przyzwoitości, jeśli można tak w ogóle powiedzieć o złodzieju. Dlatego ja staram sie nigdzie wózka nie zostawiać i po każdym spacerze jest wnoszony na góre. Chociaż w klatce obok widzę też wózek stoi cały czas na dole. I to taki nie kiepski. I drzwi klatki na oścież otwarte... ale nie ma w nim pościeli ani nic, tylko łysy wózek. Ale cholera wie co komu będzie potrzeba! ja bym tak nie umiała.

Pogoda dziwna, zimno, choć troche słońce wyszło, ale znów sie zachmurzyło. A Ewie chyba ząbek na górze sie przebił, ale wydaje mi się że dwójka.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

ach dziewczyny, dołączam do mam choruśkich dzieciaczków. Zuzia od piątku z gorączką, wczoraj tak płakała że pierwszy raz ją taką widziałam. Pojechałam na dyżur do przychodni i babka do mnie: a to czopków pani nie ma? Normalnie chciałam zapytać po cholere tam siedzi. Na szczęscie lekarka w gabinecie już normalna. Teraz siedzę u fryzjera i czuję się jak wyrodna matka bo mąż zadzwonił że zuzia ma 39 st. Rano nie miała gorączki wiec się zebrałam bo w tyg szkoda mi czasu, jak bym poszła po pracy to bym chyba wogóle dzieci nie widziała. Cholera, że też znowu się musiało coś przyplątać. A juz myślałam że na prostą wychodizmy z chorobami

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Kurde felek, cosik wisi w powietrzu bo widzę że nasze dzieciaczki zawirusowane po same uszy:( Bardzo mocno przytulam i oby szybko wyzdrowiały:)
My opanowałyśmy nasz przypadek i obecnie cieszymy się, że Lence już jak na razie nic nie dolega. Kupkę robi nie aż taką twardą ale jest lepsza od tej biegunkowej. Może powinnam jej zapodać smectę? No i panna mi przez ostatnie dni schudła bo nie dość że mi nie je to jeszcze musiała być na diecie przez 3 dni:( Jestem ciekawa co tam u Jasia od Kasi bo doczytałam, że też gorączkował? Kasiu odezwij się:)
karwenka - nic mi nie mów na temat słuzby zdrowia bo mnie od razu szlak trafia jak takie rzeczy słyszę:( Najważniejsze, że Zuzia została przebadana, no i co z tą gorączką? spada?
beata - ja też jestem na etapie zakupu niani elektronicznej i powiem Tobie, że mam straszny mętlik w głowie. Bo też nie chce wydac duzo kasy, a żeby kupić tanią a dobrą to ostatnio rzadko się zdarza.
sylwuńka - no normalnie rozbój w biały dzień....ale kocyk??? Masakra! Ja nie zostawiam wózka na parterze i niestety muszę go targać na 4 piętro więc jest to problem cholerny. Czasami człowiek ma już dość bo chciałby wyjść drugi raz na dwór ale jak sobie pomysli, że trzeba wózek z powrotem wnosić to go krew zalewa:(
agusmay - no to nasze panny mogą sobie raczki podać, bo Lenusia też od kilku dni zaczęła swoją mowę typu da da, ba ba no i ta ta więc mój pancio chodzi od wczoraj dumny jak paw:) Papłakalismy się oboje, takie to wzruszające:)

Przeczytałam tylko ostatnią stronę, kurdę nie wyrabiam się...musze spadac:(

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

czesc
i u nas niewesolo: od wczoraj mała jest marudna i placzliwa jak nigdy :(
Nawet poklocilam sie z moim R. bo on wmawial mi ,ze ona po prostu wymusza zeby ja wziac na rece.
Dzis caly dzien albo przy cycku albo placz i marudzenie.
Teraz obudzila sie z gorączką , dalm jej czopek i czekam czy temperatura zejdzie czy nie.
W razie czego zadzwonilam juz do szpitala obok nas czy moge z nia przyjechac jesli goraczka sie utrzyma.
Nie wiem czy to zęby bo pod palcem nie czuje nic ( ale pierwszego zeba tez nie wyczuwalam a on juz sie wybijal) , nie kaszle , nie kicha co to za cholerstwo?? :((

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tv73qm3aihsj.png

Odnośnik do komentarza

kama ja zakupie tą nianię Maxcom co wczesniej link wklejalam. Jak tylko bede miala to zrecenzuję.

Fotelik samochodowy sie sprawdzil. Maly usnal bardzo szybko i wygodnie mu bylo. balam sie ze glowa bedzie latala we wszystkie strony, ale oparl sobie ladnie o taka boczna scianke i spal. Takze poki co jestem zadowolona.

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Katarzyna dużo słonka dla Ciebie, niech przepędzi wszelakie chmury :)

Buziaki dla Wiktorjanka za 9 miesiąc.

Rachotka jak dobrze, że obyło się bez szpitala. Duuużo zdrówka dla Majeczki :) oby więcej nie cierpiała.

Yvone współczuję podwyżki czynszu :( w końcu każdy grosz się liczy.
Odnośnie okna to jak jest ciepło to młody śpi przy uchylonym, a jak jest chłodniej to okno robię lekko uchylne. Jestem zwolennikiem świeżego powietrza w sypialni i lekkiego ubrania.

Agusmay co my się mamy z tymi facetami ;) mam nadzieję, że Twoja zadra jednak zagoi się szybko i wszystko się u Was ułoży. U nas przyczyną „niemocy” M przy Jaśku jest fakt, że on jest karmiony głównie piersią. Przez to M czuje się zwolniony z opieki nad synkiem, a przecież poza piersią młody dostaje jedzenie słoiczkowe itp. Tylko niestety utarło się, że przy dziecku ja się krzątam i teraz muszę powalczyć o zmianę przyzwyczajeń.
Odnośnie brania dzieci ze sobą to ja ciągam Jaśka na każde uroczystości. Trochę to z konieczności, bo nigdy nie wiem, czy młody zje coś słoiczkowego, czy będzie trzeba podać pierś. Poza tym Jasiek jest towarzyski :) My też idziemy 3-go czerwca na komunię :)

Sylwuńka rzeczywiście ludzie zeszli na psy, dziecięcy kocyk kraść?! A tort wygląda apetycznie, mniam :)

Karwenka bardzo współczuję choroby Zuzi :( oby szybciutko minęło. Mnie też szlak trafia na takie zachowanie, w końcu po to jest służba zdrowia aby pomagała. Poza tym czopki nie są lekiem na wszystko, do jasnej cholerki. Wnerwia mnie to bardzo, kupę kasy zabierają na składki ZUS, a jak przyjdzie potrzeba to człowiek u lekarza czuje się jak intruz.

Kama bardzo dziękuję za pamięć i troskę :) Jesteś kochana :)

Venezzia fatalnie, że Nadia dołączyła do grona chorowitków. Szybkiego powrotu do zdrowia! Mój M ma takie same podejście jak Jasiek płacze, natychmiast wyklucza że coś go boli, od razu zakłada że młody płaczem wymusza wzięcie na ręce. Też przez to warczymy na siebie :( Mam do Ciebie pytanko, załatwialiście Europejską kartę ubezpieczenia zdrowotnego dla Nadii? Możesz napisać jakie dokumenty trzeba złożyć? Długo czekaliście na ten dokument?

U nas trochę lepiej, ale powiem Wam, że było kiepsko. Do wczoraj temperatura cały czas wracała do 39. Pediatra w piątek niczego groźnego nie znalazła, gardło, nos, uszy były czyste. Na luźne kupki dała nam Dicoflor30, a jeśli luźne kupki byłyby częściej niż raz dziennie to mieliśmy podawać smectę. Niestety wczoraj w kupce pokazały się niteczki krwi. Trochę się wystraszyłam, bo nie podawaliśmy czopków p. gorączkowych tylko syropy, więc wykluczyliśmy podrażnienie. Na szczęście dziś kupa była już ok. Wczoraj pojawiła się wysypka na twarzy, a dziś na plecach i klatce piersiowej – także to chyba była 3dniówka. Poza tym niunio jest potwornie osłabiony, nie ma siły raczkować, siedzieć, plączą mu się nóżki itp. Ta niemoc chyba go przeraża bo cały czas marudzi i płacze. A na dodatek chyba idzie dolna jedynka, popłakał się dziś podczas jedzenia chrupka kukurydzianego i zobaczyłam, że dziąsełko ma lekko czerwone. Może w końcu doczekamy się pierwszego ząbka.

Dobrej nocki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliv2bxd1q9.png
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464169b0.png?9599

Odnośnik do komentarza

Witam Kochane!
współczuje dzieciaczkom, które źle sie mają :* i Wam Kochane, bo to przecież na nasze barki spada - ich radość i ich ból. Oby te gorączki szybko przechodziły i brały sie "tylko" od ząbków.
U nas po nocy w miare ok. Mówiąc o nocy mam na myśli Julka ;)teraz tylko o 5 nie wiadomo czego wył :( ale położyłam go do mężą i śpią :)
Ewa spała dobrze, choć rozważałam podanie ibum przed snem, ale nie była jakoś mocno niespokojna przez te górne ząbki, bo chyba one ewidentnie jej dokuczają.
Mówie Wam jak fajnie wczoraj moje dzieci sie bawiły :) były dwa takie momenty w dzień :) po południu Ewa leżała w łóżeczku, Julek podszedł zaczął coś jej mówić po swojemu, ona na jego widok zawsze najszczęśliwsza :)) usiadała, śmiała sie do niego, on przez szczebelki głaskał ją po głowie :) no po prostu popłakać sie można :) choć czasami Julek jest niedobry i bez powodu uderzy ją w głowe :( a jej głowa, przecież wiadomo.... no ale weź i ukaraj 2 latka :( 2 lata to chyba najgorszy wiek, dziecku jeszcze za wiele nie wytłumaczysz, a jest już na tyle mądre i samodzielne, że wszystko chce samo robić.
Beatka, fajnie, że fotelik sie sprawdził :) szerokiej drogi!
Ja w sobote z Julkiem rowerem jeździłam, ale deszcz nas zmoczył jak wracaliśmy, a ten z płaczem bo jeszcze by chciał :) spodobało mu sie :) Rachotka, Ty zdaje sie wspominałaś, że woziliście już Kacperka. A macie taki mały kask dla niego? bo ja myśle o Ewie ale nigdzie nie widziałam takiego małego kasku. Jak sie czuje Maja?
tymczasem tyle :)
Miłego dnia. :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry:)

miałam ciężką noc. coś mnie ząb pobolewa, ale nie wiem, czy to mi rosnie ósemka czy sie cos psuje. na razie jade na przeciwbólowych od 2 dni i czekam na kase, zeby isc do dentysty. do tego Kalinka dziś strasznie się kręciła w nocy. co może być przyczyną takiej nagłej zmiany snu? do tej pory pięnie spała, a od kilku dni się tak kręci i to ją wybudza:/ fakt przytulę ją i śpi dalej, ale martwi mnie to trochę. może to być przez ząbki?? a co do ząbków górna lewa jedyneczka już pokazuje się coraz bardziej.
Kalinka ostatnio nauczyła się piszczeć i jak coś się jejh podoba albo bardzo się cieszy to piszczy, ale mam nadzieję, że jej przejdzie, bo jak nie to chyba ogłuchniemy;)

beata my po kilku dniach kupiliśmy nianię, bo zamykaliśmy drzwi do sypialni, żeby koty nie wchodziły i jak telewizor grał czy sie rozmawiało nie było słychać czy Kalinka się budzi czy nie. i kupiliśy na allegro jakąś używaną. daliśmy 50 zł, ale jesteśmy do tej pory zadowoleni. tylko nam nie zależało na zasięgu, bo używamy tylko w domu. a mamy taką: ELEKTRONICZNA NIANIA CYFROWA PHILIPS SCD 361 (2240001250) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

hibiskus my to chyba mamy podobne nianie, co? moja to jest dość czuła, ale zakłóceń nie ma.

rachotka jak tam u Was? jak Majeczka się miewa?

Kama i oby jak najdłużej Lence nic nie było!!

MartaMaria, Afirmacja co u Was?

Sylwuńka tort wygląda rewelacyjnie. napewno był smaczny! a co do złodzieje kocyka.. no świństwo. ale nawet nie wiesz co ludzie potrafią ukraść- nam kiedyś ukradli z samochodu zaślepkę na hak- kawałek plastiku- tylko po co?

agusmay jeszcze moment i usłyszysz mama. mnie zadziwia to jak każdy dzięń przynosi coś nowego, nowe umiejętności.

karwenka zdrówka dla Zuzanki! a ta lekarka.. brak słów.gdyby było to gdzie indziej to zapytałabym czy to przypadkiem nie moja tesciowa;P

Venezzia no jakbym swojego słyszała...a jak coś takiego słyszę to szlak mnie trafia. ja jeszcze często słyszę, ze Ty to ją rozpieszczasz- czym tym, ze ją przytulę i dam buziaka?
mam nadzieję, ze zachowanie Nadii to ząbki i niedługo przejdzie!

Bugi super ten fotelik. my mamy ten późniejszy taki uboższy, zwykły.

kassiazdrówka dla Jasieńka:*

na zdjęcia Bola można patrzeć i patrzeć- słodki jest:)

buziaki dla Kajtusia:* i Klaruni za wczoraj, a dziś jeszcze buziaczki dla Frania:*

Miłego dnia dziewczyny:)

Odnośnik do komentarza

Cholera zapeszyłam wszystko:( Od rana mamy miekkie kupki ze śluzem i z krwią:((( Mała teraz zasnęła, ale po obudzeniu ją jeszcze trochę poobserwuję i jakby co lecę do lekarza:(

Kasia - jak Cię czytam to identyczny przypadek przerabiamy:( Lence też lekarka przepisała probiotyk i smectę, do tego jeszcze espumisan. Ale widzisz, po dwóch dniach wszystko wróciło:( A od dzisiaj pojawiła się wysypka:( My 3dniówkę miałyśmy 2 tygodnie temu, więc tym razem nie wiem co to za paskudztwo się przypałętało:(((
venezia - pisz co u małej?

Całuski dla Klaruni, Kajtusia i Frania:)))

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Hejka
U nas noc byla nawet znosna
. Poszlam spac z mała do salonu bo w sypialni mamy grubą posciel i malej bylo za cieplo. Poza tym lepej nam sie spalo tylko we dwie.
Mala budzila sie co jakis czas , rozkopywala, o trzeciej w nocy dalam jej kolejny czopek bo byla jak maly grzejnik.
Teraz tez ma temperature ok 38 stopni, Na 13.45 idziemy do naszego lekarza.
Mnie sutki bolą jak diabli- mala wisiala pol nocy na cycku- jak nigdy.Poza tym ma rozwolnienie no ale jak to przy gorączce..
Nie wiem czy to żabkowanie- wydaje mi się ,że nie bo wczoraj zaaplikowalam jej jedna dawkę Camilli i nie widzialam jakiejs znacznej roznicy.

Yvone- u nas krecenie w nocy zaczelo sie jakies poltora , dwa miesiące zanim pojawil sie pierwszy ząbek. Tak to swietnie spala w nocy , a potem zaczelo sie krecenie i pojekiwanie w połśnie, wiec możeu Kalinki jest to samo .
A swoja drogą jesli tobie rosną ósemeczki to obie z córcią ząbkujecie :))

Kassia- EKUZ zlatwialismy dla małej w NFZ kolo Marriotu na Chałbinskiego , kartę dostajesz od ręki, musisz pokazac tylko dokument ubezpieczenia dziecka- u mnie bylo to zaswiadczenie z ZUS ( mozliwe ze takze dowód małej ale glowy nie dam ).

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tv73qm3aihsj.png

Odnośnik do komentarza

Kama daj znać co i jak u Was. wszystkiego dobrego!
Venezzia ja to mam wszystkie 4 ósemki, ale u mnie to tak raz na pół roku któraś sobie przypomina, ze jeszcze nie cała wyrosła- szczerze powiem, ze już nie bardzo ma gdzie i nie mieści sie w szczęce. już dawno się nie odzywały, wiec teraz mam wątpliwości czy rośnie czy sie psuje. ale oby rosła!!!
no i to spoanie maleńkiej może faktycznie z ząbkowaniem, stary się budzi, bo ząb go boli, a co dopiero taki maleństwo i to jak kilka na raz jej idą. no i ma od czasu do czasu rzadsze kupki, głównie te pierwsze z rana.
zrobiłyśmy sobie wspólną drzemkę. cudnie jest się tak do niej poprzytulać;)
lepszego samopoczucia dla dziewczynek:*

Odnośnik do komentarza

Kama kurde co to może być? robiłaś małej badanie moczu? my dostaliśmy skierowanie ale na razie wstrzymałam się z tym badaniem. Poza tym nie mam pojęcia jak technicznie pobrać mocz od Jaśka, od razu do pojemniczka? Przecież nie będzie łaził cały dzień z gołym tyłkiem, a ja nie będę za nim biegała z pojemniczkiem :/ Może doświadczone mamy podpowiedzą jak to zrobić :)
Kama czy Wam ta wysypka po 3dniówce szybko zeszła, czy raczej się utrzymywała? wyczytałam, że po 1-2 dniach powinna minąć, a u nas nie widzę na razie poprawy.
Był moment, że myślałam że to może różyczka, ale chyba ta wysypka nie pasuje do niej. To raczej jakiś wirus, tylko nikt nie wie co to :(
Ta krew u Was w kupce to takie czerwone niteczki, czy raczej zaschnięta krew? Wyczytałam, że jak ślady są czerwone, czyli krew jest żywa, to znaczy, że do krwawienia doszło na końcowym odcinku odbytu, czyli spowodowane to może być przez np. zatwardzenie lub aplikację czopka i wtedy lekarz może przepisać coś na gojenie ranki.

Kochana trzymajcie się i dawaj znać co u Was. Martwię się o te nasze szkraby :( kurcze, jak im pomóc? :(

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliv2bxd1q9.png
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464169b0.png?9599

Odnośnik do komentarza

kurcze dziewczyny widzę że jeden wirus po całej polsce grasuje. my dzisiaj znowu u lekarza byłyśmy- bo gorączka się utrzymuje. niby w sobotę lekarka stwierdziła jelitówkę, i standartowo smecta itd. no ale tak źle z kupkami już nie ma, a gorączka nadal i zuzia bardzo osłabiona. niby jak do jutra nie przejdzie to mamy antybiotyk dać. no kurcze tylko jak to jednaj wirus to antybiotyk i tak nie pomoże prawda? widać że jednak mała ma coś z brzuchem bo nie je- a normalnie to nigdy z jedzeniem problemu nie było:(
kassia- nie wiem jak u chłopców, ja niby do woreczka miałam łapać moocz natalki- tylko że z woreczkiem to była porażka i ja wykombinowałam sposób że stawiałam w wanience z wodą i czekałam aż siurnie:)
venezzia - może to też jakiś wirus jak robi luźne kupki?

poza tym całuski dla solenizantek i solenizantów- sorki że tak nie składam życzeń ale przez tą chorobę zuzi to wszystko na szybko i się gubię

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

kasia - u nas 3dniówka przebiegała książkowo tj.przez 3 dni temperatura powyżej 39stopni, pojawiły się luźne stolce a na sam koniec rumień-początkowo były to centki małych rozmiarów a po kilku godzinach wyszły duże rumienie, które po 2 dniach ustąpiły:) Też miałam podejrzenia,że to rózyczka bo wysypka jest strasznie do niej podobna ale ponoć przy niej temperatura jest bardzo wysoka-powyżej 40stopni:( W tym przypadku do lekarza nie poszłam bo przy 3 dniówce nie ma co panikować, sama przechodzi jeśli zostanie oczywiscie rozpoznana. Teraz gdy Lenkę dopadły biegunki to od razu pomaszerowałam do lekarza bo w nocy robiła mi je co pół godz, także przestraszona byłam na maksa. Dupcia czerwona i widać było że maluda cierpi. Doktorka zdiagnozowała tzw.jelitówkę i zapisała to co wcześniej wspomniałam plus 3dni diety. Wszystko było dobrze dopóki nie zaczęłam wprowadzać normalnych obiadków. Wczoraj zajadała się z głodu a dzisiaj mamy tego efekt-na nowo biegunki powróciły:( no i ta wysypka która wygląda jak potówki!!! Kupkę zrobiła mi jak na razie taką solidą jedną, że była umorusana po same pachy, dałam jej smectę i do tej pory cisza choć jest strasznie marudna i płaczliwa-nie chce jeść, nie chce się bawić!!! No i w kupce jest dość dużo śluzu z krewką-ta krew jest żywa i też podejrzewam bardziej, że to przez poranienie odbytu bo ma bardzo czerwony i jakieś nawet krosteczki jej tam powychodziły:( Czopków przy biegunkach nie aplikuje - w tym przypadku nalezy w syropie. A powiedz mi często robi te kupki??? No i moczu jak na razie nie badałyśmy, lekarz nic nie mówił.
A z tym moczem to ja sobie poradziłam w inny sposób bo te woreczki mnie wkurzały. Wsadziłam do pampersa watę (od strony pipci) i przykryłam woreczkiem. Po godzinie wata była nasiąknieta siuśkami i czystymi rękoma wycisnęłam mocz do pojemniczka.
A moja tej smecty nie chce ani pić ani jeść z czymkolwiek-już nie mam siły!
Karwenka - no to sę porobiło! Widocznie wszystkie nasze niunie mają taki sam problem:(
yvone - Lenka od kiedy ząbkuje czyli od 4miesiąca życia to się wierci i kręci w nocy jak mały diabełek:((( dzisiejsza noc była też dla nas tragiczna bo chyba oprócz tego że cosik tam jej znowu wychodzi, to nadrabia z jedzeniem za dziesięciu - cięzko ją oduczyć tego dziadostwa:(((

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Dla wszystkich chorych dzieciaczków ZDROWIA! masakra takie jelitówki u tak małych dzieci! Aż się boję bo wygląda na to ,że rzeczywiście to jakiś wirus wszędzie i może być jeszcze więcej chorych! oby Juleczki mi tylko nie złapało. choć u nas ostatnio też więcej kup ale myślałam,że to przez nowości żywieniowe.
Julci zrobiło się na wewnętrznej stronie uda takie dziwne krostki. na początku była jedna i myślałam,że to potówka,ale teraz jest ich parę w jednym tylko miejscu i czerwone to miejsce. Nie wiem od czego to może być?
Dawałyście już winogrona maluchom? A jogurty naturalne?
My w szpitalu też mieliśmy te woreczki i się sprawdzały. Tylko często zaglądałam najlepiej przykleić przed snem.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflowp33iw65.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3sg18ylfws8u0.png

Odnośnik do komentarza

hibiskus - tyle tych przypadłości jest, że bądź tu mądra! Ja już mam problem z odróżnieniem czegokolwiek:( Ale z tego co piszesz to podchodzi mi to pod spawy uczuleniowe. Ja winogrono jedynie dałam w postaci soku czy gotowego deserku z twarożkiem. A jeśli chodzi o jogurty to ja kupuję jak na razie te gotowe dla dzieci nestle, naturalnych jeszcze nie dawałam.

U nas na razie z kupką spokój...

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Na początek sto latek dla wszystkich solenizantów.
Kurcze ale okropne te wirusy. Majka już dobrze. Wyzdrowiała i chciała iść do przedszkola więc ją puściłam. Apetyt wrócił nareszcie. Kacper jeszcze troszkę kaszle ale już jest o niebo lepiej
Zdrówka życzę wszystkim chorowitkom
hibiskus to faktycznie wygląda na jakieś uczulenie. A ja winogrono też w postaci soczku podaję. Kacper dostał naturalny jogurt. Na razie łyżeczkę i nic mu nie było.
agusmay dla Majki mam kask ale dla Kacpra szuka takiego malutkiego. Swoją drogą ciekawe czy znajdę. Fajnie byłoby kupić taki regulowany żeby potem nie trzeba było znów kupować.

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...