Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Lola - przede wszystkim dziękuję Tobie za jasne wytłumaczenie sprawy:) Nie wiem co ja bym bez Was kobity zrobiła....przesyłam dużego całusa:)
Ja te ruchy niekontrolowane zaobserwowałam od dwóch dni i wyglądają one tak, że lewa nózka nieświadomie obija prawe kolanko-tak z 5-6razy podczas jednego ruchu. A dzisiaj widzę, że prawa rączka robi takie jakby niekontrolowane zakole i ni z tąd ni zowąd podczas leżenia na pleckach podnosi równocześnie dwie rączki ponad głowę:( Ależ mnie to zaczęło zamartwiać!!!! Nózką macha przeważnie gdy zaczyna się wyciszać czyli podczas kołysania do drzemki i potem podczas wstępnej zabawy na siedząco...zrobi taki pyk pyk z dwa razy i tak jakby cos ją oświeciło i zaczyna się bawić. A z Ta zabawą martwi mnie to, że trwa ona góra z 5min(sama się zabawia) a potem wygina mi się w rogala i chce abym ją wzięła na kolanka i z tych kolanek zabawia się dłużej niż 15min razem ze mną. Zabawa kończy się tym, że Lenusia znudzona zaczyna rzucać zabaweczki na lewo i prawo, gryzie je z taką siłą, że czasami nawet zapłacze i ot i cała Lenka:( Koniecznie muszę z nią potrenować te brzuszki, choć wyje na całego - muszę się zmobilizować i być w końcu konsekwentną mamą, dla jej dobra. Z tym przejściem z plecków na brzuszek i odwrotnie to przy mojej pomocy nie ma problemu, nawet jej się to podoba ale gdy już polezy dłużej na brzuszku to rozkracza rączki i nóżki a główkę kładzie na podłożu - no i wtedy daje mi cynka, że mam ją już z tamtąd zabrać!

beata - Lenka wcześniej zostawała i z babcią i siostrą i nie było żadnego problemu - myślę, że nie ma do tej pory choć ostatnio to raczej mąż się nią zajmował, więc okaże się w poniedziałek, bo moja mama przyjdzie na 2 godzinny dyżur-troce się obawiam ....oj mała sie obudziła lece

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamuśki :)
Lola sprzęt że ho ho :D Bolo będzie miał wygodę :) No właśnie jak liczysz małemu wiek? Bo ten suwaczek ciut kłamie, o ile pamiętam to Boluś ma chyba z osiem miesięcy? Czy ja już coś pogmatwałam? A ta satyra z cycem zajebista :D
Buziaczki dla półroczniaków Ewuni, Kacperka i Frania
Dzisiaj to ja mam urwanie głowy, Osa płacze jak by ktoś na niego urok rzucił , Czaruś cały czas na łóżku by siedział :) A Jagoda.... Och brak mi słów. Mały drzemie to pochwalę się łóżkiem dzieciaków :) na pierwszym jeszcze nie złożone do końca i mój Czaruś, oraz kompletne :) I od razu widać łóżko nastolatki :(

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Dla wszystkich półroczniaków duża butla mleka :) :party: rośnijcie zdrowo :)

B]Lola ale naskrobałaś i to jakie mądre rzeczy :) widzę, że wymaglowałaś lekarzy i wyciągnęłaś z nich wszystko co najważniejsze. Dziękuję, bo i dla siebie znalazłam tam interesujące informacje. Ciekawe czy rehabilitacja spodoba się Bolowi, bo z tym różnie bywa.
Obrazek super, pożyczyłam go sobie na FB :)

Kama nawet nie umiem wyobrazić sobie jak Ci ciężko, psychicznie i fizycznie. Oby te nietypowe zachowania Lenki okazały się przejściowe. Może, jak Lenka zacznie się sama przemieszczać to trochę zejdzie Ci z rąk. Naprawdę trudno jest coś Ci doradzić, bo pewnie próbowałaś już różnych rzeczy aby zmotywować Lenkę do większej aktywności i samodzielności. Jesteś bardzo dzielną i dobrą mamą :) Trzymam za Was kciuki, żeby było już tylko lepiej.

Katarzyna zawsze chciałam mieć takie piętrowe łóżko i spać na górze :) Czaruś łepski facet, brawo :)

Rachotka w takim razie nie jestem EKO. Owszem płakać Jaśkowi nie daję, ale pomarudzić w łóżeczku tak. Owszem zdarza się to sporadycznie, ale nie widzę w tym nic złego. On czasem popłakuje nawet jak jestem tuż obok, przytulam go, trzymam za rączkę. Wydaje mi się, że musi pomalutku uczyć się, że bliskość to nie tylko branie na ręce czy przystawianie do piersi ale także głaskanie, czy właśnie trzymanie za rączkę.

U mnie dziś kiepski nastrój, odebrałam wyniki badań krwi i moczu Jaśka i coś nie za fajne te wyniki. Nie znam się na tym, ale według Dr Googla to ma jakieś wirusowe zakażenie, do tego krew w moczu?! Jestem zdziwiona, bo on ani nie gorączkuje, nie zauważyłam nic dziwnego w zachowaniu. Oczywiście do lekarzy potworne kolejki, najwcześniej 30 marca! Do tego moje badania też nie za dobre, od kilku lat choruje na niedoczynność tarczycy i okazało się, że u mnie hormon tarczycy prawie dwukrotnie przekracza normę. Prawdopodobnie to moje łysienie jest spowodowane przez ten hormon. Do tego N wkurzył mnie rano potwornie i niestety całą złość wylałam na Jaśka :(

Dziewczyny, czy któraś z Was zna się na interpretacji wyników badania krwi?

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliv2bxd1q9.png
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464169b0.png?9599

Odnośnik do komentarza

Kassia nie znam się zbytnio na interpretacji. Ja mam taki specjalny program, Ale wiem jedno dr google bardzo często się myli. Tym bardziej nie powinnaś się zbytnio martwić. Wiem że łatwo mówić (krew w moczu zawsze mrozi krew w żyłach) Trzymaj się dzielnie. A swoją drogą co za lekarz ma terminy? Pediatra? Czy rodzinny?
I współczuję, tarczyca potrafi dokuczać

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór:)

Moc buziaczków dla dzisiejszych Małych jubilatów: Ewuni, Kacperka i Frania, no i dla Bolcia:kitty_l: Niechaj dalej tak pięknie i zdrowo rosną:)))))

Moja Malinka, Lolu już chyba coraz lepiej, nocka była w porządku, pobudki tylko na cyca (ja to czasem tak śpię z cycem na wierzchu, jak na tym obrazku:hahaha:), w dzień też całkiem dobrze, a dużo lepiej niż wczoraj:), oby to był dobry znak:). No i dziękujemy za te cenne wskazówki. Lidzia też raczej z leniuszków, ale z gadaniem się rozkręca, najlepiej jej tata wychodzi, a czasem tak śmiesznie a ti, a cio:D, nawet dziś zamiast usnąć zaraz po cycu, to musiała się nagadać:)

Kama, kochana, mocno Cię tulę i sama też nie wiem już co Ci doradzić:(. Z moimi dziewczynami też było różnie, ale zawsze przejściowe, więc wierzę, że i u Was wreszcie nastaną tylko pogodne dni:)

Afi, rozumiem, że odpowiednio "ochrzciliście" nowe mieszkanie:15_8_217:. Ninka pewnie musi się tam zaklimatyzować. A jak na wyprowadzkę babcia zareagowała?

Kati, gratki kolejnego ząbka:)

rachotka, a jak jest właściwie EKO?

katarzyna, łózko superowe:),

kassia, a co dokładnie Cię niepokoi? Czy obok wyników dostałaś też zakres norm? Powiem Ci, że jak dostałam Lidzi wyniki, to też się przestraszyłam, bo czegoś miała za dużo czegoś za mało, ale te zakresy norm są podane dla dorosłych. Ja miałam wizytę na szczęście w dniu odebrania wyników i pani dr mnie uspokoiła, że u niemowląt tak właśnie ma być, więc nie martw się na zapas. Gorzej z tą krwią w moczu- jak Ci to napisali?

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Hejka :)

O kurcze kilka dni mnie nie bylo a tu juz 1000 post stuknał :)
No no - brawa dla nas moje drogie :)
Oczywiscie slodkie buziaki dla naszych półroczniaków !!:36_7_8::36_7_8:

U nas w porządku - biegam załatwiam sprawy zwiazane z naszym wyjazdem.
Musialam wyrobić niuni Karte Ubezpieczenia Europejskego , na wszelki wypadek lepiejmiec ja przy sobie , tfu tfu oczywiscie.
No ale wiadomo ,ze w Zusie nie da sie zalatwic niczego szybko wiec bzdurne formalnosci trwaly dwa dni :)

Wymyslilam sobie zeby wziac na wyjazd nosidelko i zamowilam takie na allegro.
Dzis juz je nam przyslali i powiem wam dziewczyny ze to jest rewelacyjny sposob na noszenie bąbla !
Nie dosc ,ze prawie nie czuje sie ciezaru dziecka to moze ono sobie ogladac wszystko dookola a ty masz wolne ręce.
Nadia byla zachwycona jak ponosilam ją próbnie po domu :)

Kama- a czy u was aby nie skok po prostu? Biedna Lenusia i ty tez kochana biedna bo nie wiesz jak jej pomóc-oby jak najszybciej bylo okej ...Pitulam mocno kochana

Katarzyna80 & Kassia- ostatnio snilo mi sie ze bylam na zjezdzie wrzesniowek 2011:)
Ktos zapytal mnie : która to Kasia? A ja odp: ale pytasz o Kassie czy o Katrzynę80 ? :))

Rachotka-ja tez tak robie jak ty . Staram sie nie skakac na kazde jękniecei czy krzyk. Tez czasem odczekuję kilka minut zanim wezme je na rece itp. Tez uwazam ,ze dobrze jest nie dac sie dziecku sterroryzowac , choc czasem niunka ma ewidentnie gorszy dzien to wtedy jej slodko ulegam ;))

Kassia- a propo wesela-jaki zespol bedzie u was gral?

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tv73qm3aihsj.png

Odnośnik do komentarza

Venezzia, a właśnie o Was myślałam, na formalności chyba nie ma rady, trzeba przez nie przebrnąć... A jeszcze wzywam do raportu zeberkę, tajki, sylwuńkę, danę, hibiskus. Co u Was dziewczyny? No i mamy bliźniąt wrześniowych dawno się nie odzywały, a ja jestem ciekawa jak teraz wyglądają Marysia i Małgosia, Mateusz i Szymuś... Bo Mart79 i Ivi, to chyba od porodu się nie odzywały.

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Rachotka ja to jestem anty-EKo,
Jeśli Oska zaczyna płakać w momencie kiedy myję naczynia, odkurzam itp - płacze aż skończę (niestety to też muszę zrobić)
Kiedy zaczyna za mocno grymasić i krzykiem, bądź płaczem wymusić noszenie na rękach - sadzam go obok siebie,(lepiej żeby nie przyzwyczajał się do dobrego, babcia nie da rady )
Nie wstaję w nocy od razu gdy zacznie kwilić - dopiero po jakimś czasie. (przeważnie i tak za chwilkę uśnie więc po co?)
I ogólnie moje dzieci są biedne :( Mama mówi "rzecz święta" jeśli mają coś zrobić to od razu, jak już robią to muszą dokładnie,
Cholera właśnie sobie uświadomiłam że jestem Hetera nie matka :(
Venezia to może po dzieciach? ta od Osy i Jasia? hahaha Najważniejsze żeby zlot się udał :D
Bugi z ust mi to wyjęłaś, a raczej z pod palcy :D Dziewczyny odzywać się częściej proszę :)
No idzie mój mężulek, dobranoc :*

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Bugi super że z Lidzią już ok. Widziałam w jakimś programie wywiad z Eko mamą dotyczący usypiania. Według tego absolutnie nie wolno pozwolić dziecku płakać gdy zasypia, bo to burzy jego poczucie bezpieczeństwa. Trzeba przytulać, żeby nie czuło się odrzucone. Zresztą tu macie link. Ja zwątpiłam szczerze mówiąc. Chociaż nigdy nie pozwalałam się wypłakać.
Jak reagować, kiedy dziecko płacze... - Video Dzień Dobry TVN
Venezzia szkoda, że nie pisałaś wcześniej, że chcesz kupić nosidełko. Ja mam i mały nie chce w nim w ogóle być. On tylko podłogowy. Pokaż fotkę;-)
Afi fajnie, że już jesteś
kassia a może skonsultuj chociaż przez telefon te wyniki, skoro Cię niepokoją
katarzyna super łóżko. Myślałam o identycznym tylko dla dwójeczki. Jest fajne bo ma wysokie barierki, a jak tylko mały zacznie przesypiać całe noce to pójdzie do Majki do pokoju.

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane, ja tak szybciutko przed pracą ;)
u nas bunt przeciwko mleku na całego :(( teraz z rana jak tylko zobaczyla butelke to płacz :( no kurka! :( dałam kasze, i mam nadzieje, że przed spaniem popije troche. Wieczorem jak zjada kaszke to potem w łóżeczku popija jednak, co mnie cieszy rzecz jasna! zobaczymy jak dalej będzie... Julek też odrzucił kategorycznie picie mleka z butelki, ale mial 7 m-cy. No ale on od zawsze dużo pił herbatki, czy soczków.
Dziękujemy za półroczne życzenia :) 15 września to też był czwartek, tak jak wczoraj :) więc fajnie kalendarz sie ułożył :)
Kassiu, co do wyników, to myśle podobnie jak Bugi. Jeśli masz tam podane normy, to one mogą nie dotyczyć dzieci. Chyba, że robiłaś wyniki w jakimś dziecięcym laboratorium? o ile takowe jest? Podobnie miałam w ciąży. Czasami coś było więcej czy mniej, miałam normy i sie gryzłam, ale lekarka wyjaśniła mi, że te normy dotyczą osób nie będących w ciąży!
Kończy sie tydzień.... opieka nad dziećmi sie układa. Rano przyjeżdża moja ciocia (już jest w tej chwili), a potem ok. 10 przyjeżdża albo teść albo teściowa, i wspólnie sie z dziećmi zabawiają :) naprawde nie sądziłam, że będziemy mogli na nich liczyć, a tu taka miła niespodzianka :) i jakos sie układa :)
Bugi, fajnie, że Lidzia zdrowsza! oby tak dalej!
Kati pisała, że Kajtuś na 4+ przechodzi, a my ciągle w 2 ;) właśnie po tym widze różnice jak rośnie dziewczynka a jak chłopczyk :) Julek w pół roku chyba 4 nosił.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

heloł :)

wczoraj zaliczyłam spacerek z Franiem i dzień poleciał, az zmęczona padłam z dzieciątkiem o 21.30 :)
dostałam tez swoj rozkład zajęć- poniedziałki masakra; od 7.30 do 15.15 z tą nieszczęsną świetlicą, nie wiem moze uda sie z niej wyrwać o 15... a poźniej to juz luz, bo mam po 2-3 zajecia dziennie, z 3 okienkami i kończę zazwyczaj 12.30. niestety nie udało sie zrobić 1 dzien wolny dla mnie.
Rachotka ja to chyba jestem eko mamą jeśli chodzi o usypianie, ale jak nie śpi i marudzi a ja cos robie, to pozwalam mu chwile kwękać (np. teraz :D)
Katarzyna łózko super, my też juz mamy i Marysia jest bardzo zadowolona!
Lola ja też nie kumam o co kaman z Bolciem, bo ma 6 m-cy ale urodzil sie wcześniej?

aaa i najważniejsze!u mnie kolejny kg mniej!!! zaraz suwak zmienie :D

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

Jestem i ja

agusmay moj kacper mleka tez nie chcial pic do tej pory nie pije. Za to lekarz polecala nam sinlac zrobiony tak polplynnie w butli(ma wszytkie skladniki odzywcze) zamiast mleka daje mu duzo jogurtow, kaszek i chyba nic sie nie stanie jak Ewunia zamiast mleka bedzie dostwac substytuty. Ja w sumie nie w temacie bo nie nabierzaco wiec moglam cos przeoczyc czemu konkretnie ewunia nie chce mleka. No i faktycznie u nas 13 tez byl wtorek.

Kaasia nie denerwuj sie, google to zly doradca a normy dla dzieci sa inne. Moze to nic powaznego jakies zakazenie drog moczowych i wszytko bedzie dobrze.

Katarzyna fajne lozko ja tez myslalam o pietrowym dla maluchow no zobaczymy jak to w praniu wyjdzie.

Afi super ze juz na swoim,

Bugi ciesze sie ze juz lepiej

kama mam nadzieje ze klopoty z lenka sa przejsciowe . kazde dziecko jest inne i rozwija sie inczej moze przeczekac trzeba.

A mnie te eko mamy to drznia jakie to one sa super a ich dzieci cudowne. Reni jusis jak widze to mi gula skacze.Eko sreko wazne zeby dziecko i mama byli szczesliwi. Moj tez czasami marudzi i lezy dopoki nie dokoncze rozwieszac prania itp. ale plakac nie pozwalam bo juz wtedy to wiem ze cos sie dzieje bo Kajtulo nie placze. No jak juz placze to wtedy cos sie stalo albo sie walnal albo kacper go walnal. a w lozeczku to lezy i maryudzi a pozniej wola "ma-ma" . mama wola tylko jak jest juz bardzo glodny albo jak cos sie dzieje. a tata dla zabawy i w innych sutuacjach.

A ja oduczam Kacpra od pieluch i normalnie masakra. Wczoraj pierwszy raz udalo mu sie zrobic kupe na nocnik, siku juz nie ma oporow do nocnika mam nadzieje ze to kupe sie nauczy bo mnie z nia szlak trafia jak to smierdzi i zaraz musze przebierac calego bo nawet w pieluszce to wszytko przesmiardnie.

no i Kacper mi sie skarzy ze go nozki bola moze ma ten skok wzrostowy bo kaze sobie masowac nie wiem czy sie martwic czy nie. Kajtus ostatnio akrobacje mi wywija lezac na brzuszku podnosi jedna nozke tak jakby bokiem pozniej wkleje zdjecie tylko kupie baterie do aparatu bo mi sie skonczyly. No i smiac mi sie chce jak sie wkurza jak chce dosiegnac zabawki staje na raczki kiwa sie jak piesek i zamiast do przodu odpycha sie do tylu i tak sie wkurza heheh.

Lece sniadania szaranczy zrobic.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry:)

kassia przytulam i jużnie wylewaj złości na nikogo, jak coś to nam sie wygadaj!
a z tymi wynikami to zmartwiłaś..:( miejmy nadzieje ze jak zwykle doktor google wszystko wyolbrzymia. dobrze, że Jasiu zachowuje sie normalnie, jakby mu coś było to na pewno byłoby to widać. trzymam kciuki. i buziaki dla niego:*

beata powiem Ci, zę ja ani z ślubem, a ni z chrztem nie miałam takich cyrków. u mnie nie było mowy o żadnych pieniądzach. a kiedy już księdza przycisnęłam przy ślubie ile, to powiedział, tyle ile dacie tyle będzie ok. a przy chrzcie to nie chciał nawet słyszeć, to już mu na siłę wcisnęłam 50 zł.
a co do przeżywania w parafi chrzcin, to u nas też tylko niedziela, i ludzie faktycznie przeżywają, później podchodzą gratulują. ale niestety co parafia, co ksiądz to inaczej.
szkoda, ze człowiek musi sie denerwować takimi rzeczami a nie może skupić sięna tym co najważniejsze.
cierpliwości i mam nadzieje, ze wszystko będzie po waszej myśli:)
a pisałaś też o tym, ze teraz mają się wydłużyć przygotowania w kościele do ślubu i pisałaś , ze to wyzysk. nie zgodzę się. cieszę sie, ze tak będzie, może to odwiedzie ludzi od szafowania sakramentem. nie jest to obowiązek brać ślub w kościele, a niektórzy tak niestety to traktują i robią tak naprawdę pośmiewisko z kościoła. może choć trochę się to zmieni.
a kwota jaką dasz księdzu za ślub nie zmieni się ze względu na dłuższy okres przygotowań. dlaczego uważa sie, ze ksiądz musi. musi udzielić ślubu, chrztu , bierzmowania. on jest od tego aby określić czy osoba starająca sie o dany sakrament jest godna dostąpić tej łaski.
żeby nie wyszło, zękogoś atakuję czy coś- po prostu takie jest moje zdanie;)

Bugi jak tam idzie nauka z Lenką?

Kamila super, ze u Was wszystko oki. Korzystaj z odwiedzin mamy:)

Kama a może Lenusia tak przechodzi ten lęk separacyjny? oby to jej zachowanie szybko mineło, bo jeszcze nam bardziej ze stresu schudniesz i znikniesz..;) buziaki dla Was:*

rachotka oglądalam tą rozmowę o zasypianiu. eko nie eko. pełna miłości metoda;) własnie dzień wcześniej pokłóciłam siez mężem, bo on ją chciał tą metodą minutową przetrzymać, ale ja sie wkurzyłam i po nią poszłam. stwierdziłam, ze ona tak rzadko płacze, ze jeśli płacze teraz to znaczy, zę jej źle. a wczoraj mu mówię o tej rozmowie z DDtvn i on mówi, może faktycznie masz rację.. uważam, zę nie ma nic gorszego niż jak dziecko płaczem woła- nie jękami i stękaniem czy popłakiewnaiem ( każda mama wie, kiedy dziecko wymusza coś takim "płakaniem", a kiedy płacze), a kiedy na prawdę płacze a rodzic na to nie reaguje.. ja z tych co wolą przytulić pogłaskać, zagadać niż powiedzieć: niech sie uczą, ze nie jestem na każde Twoje zawołanie. a ja owszem. moze ktoś powie, ze to źle, ale chcę, zeby moje dziecko wiedziało, zę jak mnie woła to jestem gdzieś obok. czasami jest tak, ze jestem w kuchni, a Kalinka zaczyna coś jękać- szuka mnie. wtedy przychodzę, pokażę się jej, pogłaszczę po główce i idę dalej robić to co mam do roboty. a dziecko szczęśliwe bawi sie dalej.

kati no to Kajtuś przegonił brata w rozmiarze pupki;)
ja też dostaję delirki jak widę rusis gadającą jak to super być eko.. śmiac mi sie chce czasami. może i są eko, ale nasze dzieci są także szczęśliwe, zdrowe, a to najważniejsze:)

Lola moja księżniczka lubi jeździć autem, ale miałam trochę stracha, szczególnie ze względu na te wycchodzące ząbki . jechaliśmy nocą i wieczorem, wiec trochę lepiej, ale niuńce tam nic nie przeszkadzało. a sprzęcior nie zły. na pewno dacie radę:)

Afirmacja super, ze już jesteś pełnosprawna. korzystaj i nadrabiaj;)

katarzyna super to łóżko:) ja też z tych co od razu sama by wszystko skręciła, ustawiła itd;)

Venezzia a co to za nosidełko zakupiłaś?

agusmaymy nosimy 3 ale i w 2 jeszcze dupkę mieścimy. jak na krócej zakładm pieluchę, przed kąpielą np to zakłądm 2, bo mam jeszcze zapas.

MartaMaria gratulacje kolejnego kilograma na minus:)

Ewunia, Kacperek, Franio buziaki z okazji półroku wczorajszego:*:*:*

My dziś mieliśmy cudną pobudkę śpiewami Kalinki, ale zrywaliśmy boki przez pół godziny. po obudzeniu moje dziecko leżało w łózeczku ok.45 minut i sie bawiła, śpiewała.
Wczoraj Kalinka cały pokój zwiedziął, musiałam wszystko poodstawiać. podróżuje po podłodze sposobem obrotowym: na brzuszek, na plecki, na brzuszek, na plecki itd. no i dochodzi do celu;)
ząbek drugi już przebity.
dziś u nas już wiosennie, słoneczko daje po oknach ładnie. pójdziemy dziś na spacerek z moją panienką, co siedzi mi właśnie na kolanach, bo zmęczyła sie przewracaniem i próbuje zasnąć - przytula sięi mruczy.
a kotka mieć nie będziemy. okazało sie żę chcieli nam go przywieźć przez całą Polskę, ale na miejscu znalazł siektoś kto go przygarnie. więc rozumiem. ale łezka mi poleciała bo już widziałam jak lata z Carmen po domu.
stwierdziliśy, ze nie szukamy już kotka. po prostu jak sietrafi taki, na którego spojrzymy i będziemy wiedzieć od pierwszego spojrzenia, ze to ten to wtedy sie zdecydujemy.
a Kalinka właśnie mi usnęła na siedząco. oj, chyba bardzo ją te herce wymęczyły;)

Miłego dnia:)

Odnośnik do komentarza

Yvone co prawda to nie ja pisalam o naukach przedmalzenskich, ale fakt faktem ze pewnie te nauki tez beda sie wiazaly z kosztami.
Super ze macie takiego Ksiedza ktory nie wola pieniedzy. U nas na wszystko jest okreslony cennik.
Haha ale smiesznie to musi wygladac jak mala sie turla prze4z pol pokoju:) To sobie sposob wymyslila no no

Rachotka. co do usypiania. Poki tylko steka, kweka to nie reaguje, ale jesli slysze ze zaczyna plakac, bo jak juz zacznie plakac i nie zareaguje to placz zamieni sie we wrzask wiec tak nie robie.

Katarzyna
jak bede miala drugą pocieche to tez chyba w pietrowe lozko zainwestuje. Bardzo fajnie sie prezentuje a ile miejsca zaoszczedzone.

Afi no to teraz za wszystkie czasy sie wyszalejecie:)

Venezziapokaz nosidlo. Ja tez mam ,ale moje jest na jedno ramie i odczuwa sie troche wage dziecka. Plusem mojego jest to ze moge go w nim nosic w roznych pozycjach. Przodem do mnie, tylem do mnie, na lezaco, na stojaco, pod skosem, na brzuchu, na plecach. Do wyboru do koloru.

Kati
do aparatu lepiej kup sobie akumulatorki a nie baterie. Zaoszczedzisz bo bedziesz mogla ladowac. Sukcesow w oduczaniu pieluchy:)

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

beatka a to przepraszam, to chyba rachotka wspominała faktycznie;)
a niektórzy księża niestety zapomionają, ze sakramenty to łaska i nie powinno się jej sprzedawać, a ewentualne "co łaska" powinno wypływać z serca...
fakt, śmiesznie to wygląda, ale na razie wszystko powoli, wiec zanim zbliży sie do miejsca niebezpiecznego mam chwillę;) ale i tak musze przeorganizować jej koncik jak już sie porusza.
a dziś przeorganizowałam kącik dziecka. łóżeczko stało bokiem pod ścianą, a terez stoi tylko szczytem, obok komodka. wychodzi trochę na pokój, ale mam lepsze dojście do łózeczka.
a jak przyjdzie mąż to mnie chyba trzepnie, ze znowu coś kombinuje;) ale ja nie lubię jak ciągle jest tak samo i lubię coś pozmieniać:)

Odnośnik do komentarza

:cry::cry::cry: nie tęsknicie za mną....:cry::cry::cry:
a ja tutaj nawet nie umiem postów doczytać bo tyle naskrobałyście. no ale w końcu czasami w pracy trzeba trochę popracować. jeszcze dobija mnie wizja że powinnam sie zacząć uczyć angielskiego- bo firma zaczyna coś z zagranicznymi kontrahentami współpracować a z racji iż jest to mała firma ja mam się zajmować ewentualnymi uzgodnieniami o dostawy. no a ja ni huhu po angielskiemu. i zamiast uczyć się słówek to do was zaglądam
u mnie zuziak przekręca się tylko z pleców na brzuszek- i tylko w jedną stronę. ja ją obkładam zabawkami tylko z tej strony co ją ignoruje- a ta cwaniara przekręca się drugą stroną na brzuszek i wtedy sobie sięga po zabawki. no i ma mnie gdzieś. powinnam się martwić? poza tym nie widać żadnych oznak asymetri- na początku życia badał ją neurolog i mówił że ok. to już sama nie wiem...
rachotka hihi ja uspypiam na cycu to chyba jestem bardzo eko- tak bardzo że już bardziej nie można bo jak tylko ją kładę to daję ekologiczną zatyczkę do ust że nie jest w stanie kwęknąć:D

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Yvone
ewelincia800
hej Wam moge do Was dolaczyc?? mam 5 miesiecznego i 2 letniego syneczka:)

witaj:)
pewnie, że możesz:) czemu tak późno;)
napisz coś więcej o sobie, o dzieciach, o porodzie.
pozdrawiam

dziekuje:)) a jakos tak wyszlo zareejesrtrowalam sie juz dawno dawno.
a wiec tak Igorek ma 2 lata a Mikołajek 18 marca pol roczku:)
ja mam na imie Ewelina , obecnie nie pracuje , mieszkam z mezem i dziecmi w bydgoszczy:)

http://s10.suwaczek.com/200910225262.png
http://s2.suwaczek.com/201109181762.png

Odnośnik do komentarza

No to zaraz pol roczku Ewelinko. witamy serdecznie. :) Na pewno Ci sie u nas spodoba :)
jak oceniasz taka roznice wieku miedzy swoimi dziecmi? Ciezko Ci? Starsze nie jest zazdrosne?

A moj szkrab dzisiaj usiadl :) Usiadl ale nie umial sie jeszce stabilnie utrzymac w tej pozycji i zaraz znow lezal:) Ale i tak jestem z niego baaaardzo dumna:)

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...