Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Kama to jutro :P w piatek sie widze z moim. Wogole dziewczyny zdawalo mi sie czasami ze w nasz zwiazek weszla jakas rutyna ze dom i dzieci i czasami sie zastanawialam czy cos jeszcze zostalo z naszego uczucia. no i teraz wiem ze zostalo :) Jak na poczatku zwiazku czekam na spotkanie, dzis snil mi sie jakbym sie znowu zakochala troche szara codziennosc nasze uczucie uspila a teraz marze zeby go przytulic i pocalowac no i pobaraszkowac- jak go mialam w domu nie chcialo mi sie a teraz nie moge sie doczekac az go dopadne heheh

no i dzisiaj DZIEN MAMY obecnym i przyszlym Mamom wszytkiego najlepszego:D

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Kati - kurcze, pochrzaniły mi się dzionki - myślałam, że dzisiaj już mamy piatek:) Ale to nie pierwsza moja gafa dzisiejszego dnia hihi mój mąż własnie z 15 min temu szukał cukierniczki i znalazł ją w lodówce, tak więc jak na razie dzisiaj zachowuję się nie jak kobieta w ciąży tylko jak jakaś wariatka:) hehe
A propo rozłaki, to daleko nie trzeba szukać:) Z nami to jest tak, że jak jesteśmy razem w domu to tak jak teraz do południa to z rana wypijemy sobie wspólnie kawkę, pogadamy o tym i o tamtym, potem rozchodzimy się do swoich obowiązków i tak co dzień. A ino mąż wyjedzie do pracy to wydzwaniamy do siebie jak poparzeni i nie możemy się nagadać! I nieraz się zdarza, że gdy wraca to mądra żoncia-w tym przypadku ja zrobi aferę z niczego bo juz go ma w zasięgu ręki i koniec naszej sielanki. Więc ogólnie rzecz biorąc to wszystko jest tak skomplikowane, że żaden uczony nie jest w stanie tego wyjaśnić - takie życie!!! A Tobie to zazdroszczę, bo już dawno nie czułam tak zwanych "motylków" w brzusiu...teraz podobne uczucie odczuwam dzięki Lence a tamto poszło w siną dal:)))

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Kochane moje z Okazji Dnia Matki życzę Wam dużo słoneczka i wszystkiego co najlepsze
Karwenka ładny brzusio i ta sceneria;-)Super
Kati to pioruny jutro będą biły z Waszej sypialni;-)Coś zostało z Waszego uczucia nie martw się. Gdyby nie zostało to nie tęskniłabyś tak mocno.
Kama kurcze ja też ostatnio taka zakręcona chodzę. Wciąż o czymś zapominam, coś upuszczam. Wczoraj na przykład zostawiłam żelazko na łóżku, bo mówię sobie że nie opłaca mi się dla jednej koszulki Tomka rozstawiać deski. Poszłam po tą koszulkę żelazko się przewróciło i delikatnie przysmażyło tapczan;-( Ale teraz mam pretekst żeby wywalić ten staroć i kupić coś nowego;-)

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Lizii zainspirowałaś mnie do zrobienia "remanentu" w rzeczach dla malucha- spisałam sobie co mam, z grubsza co muszę jeszcze:) fajnie... a co do brzuszka to jest czadowy! więc wyluzuj się i ciesz się nim:)
Afirmacja dobrze masz, że mebelki dostaniesz:) możesz szaleć z dodatkami:) nam się udało teraz fajnie bo dostaliśmy od znajomych kołyskę i bardzo się cieszę:) moi rodzice się deklarowali na wózek więc też całkiem miło:)
karwenka ja mam podobne odczucia jak Afirmacja, też sobie ciebie wyobrażałam starszą, bardzo ładnie wyglądasz:)
Bugi Kama ja tez ostatnio jestem śpioch tzn wstaję rano, ale wieczorem to o 10 już zasypiam! szok! też się zastanawiam czy to pogoda, czy etap ciąży:)
w ogóle byłam na spacerze z koleżanką, ona ma termin na 6 lipca i ma córeczkę, która będzie wtedy miała rok i 9 miesięcy i zobaczyłam na własne oczy :D jakie to jest wymagające! ona z tym wielkim brzuchem ciągle za ta małą musiała nadążać :) i ciekawe jak to będzie jak się urodzi bobo!
ja idę dziś na grilla z okazji dni matki - cała rodzina się zbiera, fajni są:D:D
mamuśki i przyszłe mamuśki wszystkiego dobrego!

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

afirmacja bo ja tak naprawde to już stara baba jestem:)

dzięki dziewczyny za komplementy- ten zamek to faktycznie ogrodzieniec - miała tam byc jakaś impreza w stylu zdobywanie zamku- ale w sumie nudy. jedynie byli sokolnicy ze swoimi wychowankami to zobaczyć z bliska sokoła dla mnie była atrakcja:D tak patrze na te moje zdjęcia i brzuszek mi się podoba- tylko czemu tyłek taki wielki:36_11_23:

kati no tak sobie pomyślałam że jak mężulo jutro wróci to cały weekend cię nie zobaczymy bo z ramion cię nie wypuści! oj będzie się działo.....:D

rachotka co do żelazka to ja ostatnio zostawiłam na pół dnia włączone do prądu, i pojechałam sobie w siną dal. nawet się mężulowi nie przyznałam bo by mnie chyba udusił. całe szczęście że sie nie przewróciło- co na mojej krzywej desce było bardzo prawdopodobne.....

a ja sobie teraz kawkę popijam na ogórdku- trochę wieje ale ogólnie przyjemnie...:hamak:
i muszę wam smaka narobić- mam już czerwone czereśnie!!!!!!!! mniam!!!!

no i wszystkiego najlepszego z okazji dnia mamy- myślę ze życzenia należą nam się już wszystkim!!!!!

no i z nowości na dzien matki oczywiście pokłóciłam sie ze swoja- tradycyjnie, o to że swoje dziecko posłałam w taki ziąb i mróz bez rajtuz do przedszkola. no nie wiedziałam że u nas zaczyna się epoka lodowcowa- bo ze słów mojej mamy która dziennie mnie wita z hasłem ale dzisiaj zimno tak wynika:D

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

ach- i jeszcze pytanie- czy którejś z was juz pojawiła się siara? ja tak jak nacisnę brodawkę to trochę mogę zauważyć- i nie wiem czy się mogę cieszyc bo przy natalce chyba dopiero siarę widziałam przed porodem, i później miałam mało pokarmu, a teraz trochę wcześniej to może uda mi się wykarmic małą piersią????

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochane !
Nie mialam ostatnio czasu pisac bo duuużo pracy mialam ale czytalam Was regularnie przy kawie :))

Dziś ide na usg połowkowe i jak zawsze mam stracha :) Mam nadzieje,że wszytsko bedzie ok .. Taki dziś szczególny dzień ,że nie może być inaczej :) Dla przyszlych i obecnych MAM wszytskiego naj naj !!

Trzymajcie za mnie kciuki !

Milego dnia !!

Krawenka - odpowiedz na swoje pytanie nt siary masz akuart w swojej stopce :)) "Niektóre kobiety w 26 tyg zauważają gęsta żółtawą wydzielinę z piersi -to siara " , więc chyba termin jej pojawienia sie u Ciebie jest jak najbardziej dobry .

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tv73qm3aihsj.png

Odnośnik do komentarza

venezzia to trzymamy kciuki!!!!! no i zazdroszczę widoczków na połówkowym, bo u mnie już za i teraz tęsknię żeby znowu niunię poogladać.

a co do siary to wiem ze może się juz pojawić- tylko jeżeli standartowo pojawi się u większości lub większość dawno zauważyła wydzielanie siary to nie mam się co zachwycać- pewnie znowu nie wykarmię małej, a jeżeli tym razem będę należeć do tych co wcześnie im się pojawiła- to daje mi to nadzieję ze tym razem będę więcej miała pokarmu- i moje hormony pozwolą mi karmić przynajmniej przez pół roku. czyli inaczej robię badania statystyczne:D

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

witam, mam pytanie czy wiecie jak wygląda leczenie toksoplazmozy w ciazy, bo moja bratowa ma termin na 3.08 i miesiac temu dowiedziala sie ze jest zarazona toksoplazmozą!!! dostala skierowanie do warszawy, ale jej niedojrzalość i głupota sięgnęła granic, zamiast dzwonić do upartego i się rejestrować to twierdziła że jest zajęte, a jak sie dodzwonila w poniedzialek to wczoraj pojechala na badanie i sie okazalo: napisali ze badanie jest wykonane za póżno, podkreslone i pogrubione to zdanie!!!! zal mi mojej mamy, bo strasznie to przezywa!!, Bratowa dostała antybiotyk, wypisane ma na tym wyniku jakie choroby moze miec dzidziuś, jestem zalamana jej postepowaniem i zal mi najbardziej dzidziusia, sama mam roczną córeczkę, starałam sie dbać już o jej zdrowie przed ciążą i nie mogę pojąć jak można być tak bezmyślnym!!!!!! jestem z zawodu terapeutą zaj. i pedagogiem specjalnym wiem z czym się to wiążę, ale może dacie mi jakiś cień nadziei i poradzicie gdzie może ona jeszcze się udać i jakie badania zrobic żeby pomoc dziecku!!!!!! boję się o maleństwo i moich rodziców bo wiem jak to przeżywają, a przyszła mama jakby to miała w dup... może miałyście takie problem (na co nie liczę), albo słyszałyście i możecie coś poradzić!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/ffc79befd9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6bb440363f.png

Odnośnik do komentarza

jestem zalogowana na tym forum w marcóweczkach 2010 jak macie jakies pytania odnosnie porodu, co zabrac do szpitala itp to piszcie odpowiem na kazde!!! trzymam kciuki i zdrowka zycze dla maleństw!!!!!! ja miałam cerskie cięcie, Julcia się obróciła i chyba wiedziała czego mamusia pragnęła:) bałam się rodzić naturalnie, mam problemy z biodrem chociaż wg lekarza nie byłoby problemu to chyba już miałam tak zakręconą psychikę że czułam że i tak nie dam rady, no i mam chyba niski próg bólu:( pzdr.

http://www.suwaczek.pl/cache/ffc79befd9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6bb440363f.png

Odnośnik do komentarza

Karwenka ja właśnie pościskałam swoje cycki i jeszcze nic nie leci, ale właśnie dzisiaj przeczytałam w internecie że pojawienie się czy nie pojawienie się kropel siary począwszy od 26t.c nie ma wpływu na sukces w późniejszym karmieniu. Nie zamartwiaj się na zapas przecież wiesz że się mówi iż mleko kobiece tworzy się w głowie. Ja tez staram się nie myśleć o tym, ale gdy urodziłam drugą córkę to w szpitalu nie miałam pokarmu, a że była duża do darła się wniebogłosy z głodu, zaś mądre położne miały do mnie pretensje co ja zjadłam że dziecko ma kolki. ( Mi siara pojawiała się przed porodem, pierwszą córkę karmiłam 1,5roku drugą 6miesięcy)
Karmienie piersią przecież nie jest wyznacznikiem matczynej miłości, ja chciałabym karmić naturalnie ale głownie chodzi tu o wygodę. Wstawanie w nocy i szykowanie butli było dla mnie ciężkim zadaniem.
Agniesia26 przykro mi z powodu bratowej, ale nie potrafię ci nic w tej sprawie powiedzieć

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Agniesia26 - jedyneco mogę ci polecić to namówienie bratowej na wizytę u dr. Guzińskiej w Warszawie.
Wiem ,że to jedna z ginekolożek ,która zjamuje się własnie problemem toksoplazmozy w ciązy. Innych sczezgołów nie znam , mysle że warto zadzwonić i dowiedzieć się czegoś wiecej .
Podaję ci namiary na jej stronę www , tam zanajdziesz potrzebne info.

Toksoplazmoza - Lekarz Ginekolog Warszawa

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tv73qm3aihsj.png

Odnośnik do komentarza

haha Rachotka -cudności :))

Te dzieciaczki są przekochane , a Twoja córcia jaka zadowolona z siebie , no no :))
Aż milo popatrzeć na takie myszki małe :)

Od razu pomyślalam ,ze jeszcze tyle lat zanim mnie to czeka ale z drugiej strony podobno czas po urodzeniu dziecka leci jak strzala , wiec może do takiego filmiku z moją córcią mam bliżej niż mysle :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tv73qm3aihsj.png

Odnośnik do komentarza

Rachotka - no normalnie płakać mi się chce:))) Masz rację Rachotko - największy prezent to słowo Kocham Cie:))) A jesli chodzi o Twoją gwiazdeczkę to powiem Tobie, że bedzie miała taaaaaaaaaaakie wzięcie że nie dasz rady kochana:)
Karwenka - ja jak dusze brodawki to też samo z siebie nic nie leci ale wcześniej zauważyłam, że zbiera mi się taki żółtawy, dość twardawy osad na brodawkach, który oczyszczam za każdym razem. Nie wiem czy to siara, bo pierwsze takie coś widze?!
Venezzia - ja również zaciskam kciukaski:))))))
Agniesia - ja niestety w tym temacie również jestem "zielona"...przykro mi z powodu bratowej:(
Adarka - miłego grilowania:)

A ja dzisiaj mam kiepski nastrój i już kilka razy sobie popłakałam...pewno jutro będzie lepiej:)))

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki:)
Rachotka aż się łezka w oku kręci. Gratuluję superaśnej curci.
Lizii śliczny mały brzusio, aż się wierzyć nie chce że tam dwie cudne kruszynki siedzą:)
Karwenka twój też śliczniusi:) i nie martw się nie tylko Ty masz problem z tyłeczkiem :15_8_217:
Ja to dopiero wyglądam jak kaszalot:) Wczoraj kupiłam sobie kieckę, mam zamiar iść w niej w przyszłą sobotę na wesele do kuzyna. (idę się kulać zamiast tańczyć! hihihi)
A i synek kupił śpioszki dla Dzidzi:) A moja mama leżaczek:) więc się chwalę:)))

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie mamusie i przede wszystkim życzę duuuuuuuuużo zdrówka, radości z pociech i lekkich i przyjemnych porodów:))))

Rachotka, cudowny widok, ja się już nie mogę doczekać naszej imprezy, a ona dopiero 7 czerwca. Takich chwil się chyba nie zapomina. Możesz być dumna z Majeczki- świetnie się spisała. I panie przedszkolanki też:D.

Karwenka, Natalka uśmiech jak mamusia, obie wyglądacie jak modeleczki i brzusio ślicznie się prezentuje... Nie masz się czym stresować:). A właśnie miałam też Wam się pożalić, że mnie siara już też się pojawiła. Ja się tym wcale nie cieszę, bo już trzeba będzie się zaopatrzyć we wkładki laktacyjne. Poza tym w pierwszej ciąży też mi się szybko pojawiła, a pokarmu miałam jak na lekarstwo. W dodatku Lenka miała słaby odruch ssania, z resztą w pierwszej dobie nic nie chciała jeść, jak jej w końcu podali strzykawką, to wszystko zwymiotowała... W domu niestety nie było lepiej, musiałam jej od razu podać butlę, bo głód się pojawił, a od cyca się odwracała:(. ściągałam pokarm przez ponad trzy miesiące, ale było go tak mało, że starczało zaledwie na 1-2 posiłki. Później straciłam go całkiem praktycznie z dnia na dzień. Strasznie to przeżywałam, bo nie wyobrażałam sobie, że można nie karmić piersią i musiałam tę stratę nadrabiać częstym przytulaniem Lenki... Plus był taki, że gdy miała 5- 6 tygodni, to zjadła butlę o 20 i budziła się na kolejne karmienie dopiero koło 5-6:). W dzień nadrabiała- musiało być równo co trzy godziny. Może teraz będzie lepiej...

Venezzia trzymam kciuki:). Ale Ci się fajny dzień trafił na badanko:D

Dziewczyny miłego świętowania!

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Rachotkano super mała jak śpiewa pięknie az sie poryczałam, zazrdroszczę Ci bardzo ale tak w bardzo pozytywnym sensie, mięknie serducho naprawde.
Katarzyna, Karwenka i Lizzi piękne brzusie:) wszystkie inne i wszystkie urocze, jak się któraś martwi pupą proszę się pocieszyć moją ileś stron wcześniej
Kamaprzesyłamy pocieszanki
Bugimam nadzieje ze teraz napewno Ci się odbije za pierwsze niepowodzenia w karmieniu i życzę Ci tego z całych sił bo bardzo wierzę w taką kobiecą moc która wpływa pozytywnie na cyca;)A poza tym powiem Ci ze zmeczona tez chodze okropnie i senna jak nie wiem z tego co widze dziewczyny równiez wiec chyba taki etap.
Katiicałe forum czeka razem z Tobą kochana, nie myslałas nigdy ze ta rozłąka była własnie po to zeby obudzic w Tobie tak piękne uczucia?
Afirmacjagratuluje mebelków, to spora pomoc naprawdę

A u nas gorąc, sennie nic sie nie chce, prawie codzien leci mi krew z nosa nie mam apetytu cholerka chyba czas na pozadniejsze badania
Pozdrawiam z kuchni w której temperatura to 33 stopnie i wszystkie kwiaty mi juz padły a ja chyba padne razem z nimi;(

http://s7.suwaczek.com/201109234865.png

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór dziewczyny.
Jestem padnięta dlatego proszę się nie gniewać, że nie odpiszę na wszystkie ważne kwestie.

Karwenka co Ty mówisz, jaka stara baba, po tych zdjęciach dałabym Ci 23/24 lata!

Katarzyna śliczny brzusio i sukienka też bardzo ładna, szukam właśnie czegoś podobnego, bo podoba mi się taka długość.

Rachotka córunia piękna, udała Ci się, syneczek pewnie równie urodziwy i zdolny będzie :)

Na koniec dnia i ja składam Wam Wszystkiego najlepsze w tym szczególnym dniu, obecnym i przyszłym mamom dużo miłości, wytrwałości i cierpliwości

Wstawię Wam zdjęcia z dzisiejszego spacerku:

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Afirmacja Ślicznie wyglądasz I ta sceneria taka napawająca optymizmem:) Uroczo.
Mi dziś córka zrobiła "prezent" na Dzień Matki byłam na zebraniu i okazuje się że jak nie napisze jutro poprawki z fizyki to siedzi w I kl. gimnazjum. Normalnie miałam ją ochotę odstrzelić:( Jak nie urok to sraczka. Ja chyba mam jakieś fatum czy co:(
No trudno.zyczce Wam dobrej nocki

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Dana, mam nadzieję, że teraz się uda. Przedtem byłam załamana i może za bardzo się tym przejmowałam, zdarzało mi się płakać z tego powodu. Ale chciałam za wszelką cenę karmić, kupiłam sobie kapturki na pierś, żeby jej się lepiej chwytało, ale w moim przypadku okazały się beznadziejne- ja mam po prostu krótkie brodawki i nijak mi nie pasowały, dlatego też Lence trudno było je uchwycić. Herbatki pobudzające laktację też nic nie pomagały:(. Ale gdy za każdym razem gdy Lenka się najadała butlą, to się tak słodko uśmiechała, że wreszcie przestałam się zamartwiać:)

Afirmacja- kolejny śliczny brzuszek:)

Katarzyna, to prezent niezbyt ciekawy... Na pewno jeszcze poprawi się dziewczyna:). A co to za wychowawczyni, że w dzień matki wywiadówkę urządza! A sukienka wygląda na bardzo wygodną i ładnie eksponuje brzuszek. Skoro siedzi w nim duży chłopak, to musi się porządnie prezentować:), ale podziwiam Cię, że decydujesz się iść na wesele. Ja się obawiałam, że po prostu nie wytrzymam nawet do połowy;) i zrezygnowaliśmy... Ale Ty może akurat się odstresujesz:). Coś takiego by Ci się przydało po tych wszystkich przejściach...
Ja popołudnie spędziłam u mamy- zjechaliśmy się wszyscy i ciężko było się do domu zebrać. Tylko mojego mężusia nie było, bo musiał na popołudnie do pracy iść:(. W zeszłym roku to kupił Lence kwiaty, żeby mi dała z okazji tego naszego święta, a w tym nawet nie miał kiedy, bo się z Lenką praktycznie nie widział. Za to Lenka zrobiła piękną laurkę w przedszkolu i nazbierała własnoręcznie bukiet polnych kwiatuszków:D

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

A widziałyście może ostatnią ofertę z biedronki- proszek Lovela 1,8kg do koloru i białego za 16.99. Wydaje mi się, że to całkiem atrakcyjna cena i chyba się wybiorę jutro z rana na zakupy, żeby Was dogonić w kompletowaniu wyprawki:)))

A gdybyście Wy jakąś ciekawą ofertę spotkały, to koniecznie dawajcie znać:D

Miłej nocki!

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Bugi82
A widziałyście może ostatnią ofertę z biedronki- proszek Lovela 1,8kg do koloru i białego za 16.99. Wydaje mi się, że to całkiem atrakcyjna cena i chyba się wybiorę jutro z rana na zakupy, żeby Was dogonić w kompletowaniu wyprawki:)))

A gdybyście Wy jakąś ciekawą ofertę spotkały, to koniecznie dawajcie znać:D

Miłej nocki!

Oferte widzialam ale proszku nie ;/ Prosilam tate by kupil mi wracajac z pracy - byl w 2 biedronkach i nigdzie ani sladu ;/ Nie wiem czy tam nie wrzucili tej promocji czy sie tak szybko rozeszła. Bo gratis był płyn do płukania.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r91dvis5v.png
http://www.freeblinkiesarena.com/Library/family/mommy/default/my_twins1.gif

Odnośnik do komentarza

U nas szaro, buro i ponuro....a do tego w dalszym ciągu nastrój diaboliczny, nie wiem czy to przez zmianę ciśnienia czy cóś:( Taka jakaś od 2 dni chodze przybita, więcznie stękam i narzekam:( Do tego wszystkiego Lenka się uspokoiła a mąż się rozchorował i poszedł na chorobowe. A wiecie jak to jest jak chłop choruje????????...jednym słowem przerąbane:(
Katarzyna - kurde, jak sie wali to oknami i drzwiami...tak się zastanawiam, że moje problemy w porównaniu z Twoimi to mały pikuś! Skąd one się biorą?? Czy to juz nie może być dobrze:) Trzymam kciuki za zdanie poprawki:)))))
Bugi - ja widzę po kształcie swoich brodawek, że mogę również mieć problem z wykarmieniem Lenki. Owszem urosły i zrobiły się ciemniejsze ale nie podoba mi się sam sutek - jest taki płaski, i sterczy tylko wtedy jak jest mi zimno:(
Ja się właśnie przymierzałam do zakupu Loveli, ale jak mówicie że może być w Biedronce to dzisiaj leteeee tam:))) Poza tym ostatnio gadałam z kumpelą, która pracuje w 5,10,15 i powiedziała mi, że w czerwcu zaczną się przeceny na śpioszki - także jedynym plusem tego, że ostatnie miesiące przechodzimy latem jest to, że możemy jeszcze trafić na fajowe przeceny:))) Trzeba mieć oczy szeroko otwarte:)
Afirmacja - widzę kochana, że nie tylko macierzyństwo Tobie służy ale małżeństwo również:))) Tak trzymaj i śliczny ten twój brzusio:)))

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...