Skocz do zawartości
Forum

Przed Wakacyjne Bobaski-CZERWIEC 2011


iwonek

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka!
bpiwak witamy w domku :smile_move:
Mika miałaś sen, że ho ho / brrrrrrrr
Drucilla no Twoje opowiesci z nog zwalaja:sofunny:

A ja dzisisj ponarzekam troszke:
- ze spaniem problemy, w nocy wstaje co 2 godz na siusiu. Juz raczej szans nie widze na wyspanie sie.
- jak sie przewracam z boku na bok to brzuch mnie cholernie boli, napina sie i ciagnie (pisalyscie o tym) ; kurcze nie pamietam czegos takiego z pierwszej ciazy i juz sie martwilam, ale skoro prawie wszytkie maja to chyba norma co??:Padnięty:
- bola mnie na zmiane plecy i krpocze, tzn. bardziej kolo krocza, tak jakby sciegna popuszczaly:Oczko:
- wchodzac po schodach zadyszka, dluzszy spacer - bol brzucha
- a wczoraj przelezalam caly dzien w strachu bo skurcze wracaly na okraglo. Najpierw mialam co 25 min - trwaly z 1,5 godz, pozniej znowu wrocily co 10 min - cholera wtedy to sie juz przestraszylam. Wzielam nospe, magnez przeszlo. No i wieczorkiem powtorka. Mialam stracha jak nie wiem co.
Ale dzis spokoj jakos, a bardziej aktywna jestem. Nie wiem od czego to zalezy.
Jeju same narzekanki, ale gdzie mam sie wyzalic i kto mnie zrozumie jak nie wy?:23_30_126:

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1ro0g5qk2z.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37hdge1lxlr0j5.png

Odnośnik do komentarza

Ja juz w domku, u tesciów troszke plezałam na lezaczku a pozniej chwile pograłam z Pati w badmintona ale tak spokojnie jak lotka była poza zasięgiem reki to nie zrywałam sie::): Pati była zreszta bardzo wyrozumiałym przeciwnikiem bo jak lotka spadła za daleko ode mnie to podbiegała po nią i mi podawała::):

Milly, narzekaj, narzekaj kochana::): Ja dolegliwości mam prawie takie same poza budzeniem co 2 godziny w nocy. Wstaję ale może ze dwa razy w ciagu całej nocy, tylko ze przed snem ograniczam picie napojów.
No i te skurcze mi nie dokuczają. Ostatnio odczuwam lekkie bole, cos ba zasadzie miesiączkowych ale bardzo słabo więc to chyba normalne i może ze 3 na dobę-może jest ich więcej ale nie czuje ich wcale.

A Ja jutro mam wizyte u gina i bardzo sie boje co mi powie na te plamienia::(: dziś juz ich nie było ale mimo wszystko boje sie. Mam nadzieje ze szyjka macicy jest oki, bo mam jakoś dziwne przeczucie:lup:

Moj maluszek właśnie sie rozruszał, chyba sie obudził::): Oj jak mi bedzie tego brakowało po porodzie...

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn8u69fk0nfc0t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/o148qps65d1o24ep.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/043/0432479a0.png?7052
http://www.suwaczki.com/tickers/5jctxzdvx9ha5pb4.png

Odnośnik do komentarza

Monika gratuluję! Zdolna "bestia" z Ciebie!:36_7_8:
Milly narzekaj, bo przed kim miałabyś to robić jak nie przed nami.
Ja dziś stwierdziłam, że już mam dość tego brzucha i w końcu chciałabym jakoś normalnie się ubrać, wyjść z dziewczynami na dłuższy spacer, posprzątać porządnie dom... :ehhhhhh:
Ale jeszcze trochę muszę poczekać.
Ezelko widzę, że pracowity dzień dziś miałaś! :Kiss of love:
Muszę też wymyślić dla moich dziewczyn jakieś dekoracje do zrobienia.
Widzę Drucilla, że Maja uwielbia koty tak jak moje córy. Nasz kot przy nich biedny jest.:Oczko:

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pdfeocb9l.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlsg18nk6571ey.png

Odnośnik do komentarza

Prostując to od 12 maja mogę się tzw pruć bo maluszek będzie już w pełni dojrzały :D:D Ale faktyczny termin przesunął się z czerwca na 31.05. Hm ciekawe kiedy to nadejdzie. Rozmawiałam z lekarzem, że bardzo bym chciała tak jak moja koleżanka. Dostała skierowanie od lekarki do szpitala na początek kwietnia, udała się do szpitala, dostała zastrzyk i za 3 godzinki urodziała. To tzw poród planowany.
A on mi na to, że może mi takie coś załatwić ale będzie to kosztowało ( dodam, że koleżanka nic nie płaciła) Więc od czego to zależy?
Ona miała spokój, wiedział dokładnie kiedy pójdzie do szpitala... a My? W nieświadomości cały czas kiedy ten moment nadejdzie :( i to mnie przeraża.
A dziś byłam na ogródku u mamy z moim małżonkiem. Leżeliśmy sobie wszyscy na leżaczkach :) Trochę małżonek marudził to dałam mu na lody i już się uspokoił... jak z dzieckiem mówię Wam. Faceci to dzieci ( przynajmniej mój). Potem do mamy przyszła koleżanka to się zebraliśmy do domku. Zrobiłam kolację i luby poszedł "zrabiać na tą rodzinę":) tak on o tym mówi bo przecież ja jestem w domu ( ale z pensją :))
Miłego wieczorka kochane Wam życzę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dxompiqv7xhpmt97.png

Odnośnik do komentarza

moje dzieci tez uwilbiają kota,ale mamy jednego,oprocz dwuch psow,spaniela i goldenka,a kot przygarnięty 2 lata temu przez Oliwkę i nazwała go "benek"tesciowie co chwile gadali zeby za glośno nie wołac do kota "benek"bo podobno ktoryś z sąsiadow ma tak na imię,ale mała się juz przyzwyczaiła i imienia kotowi zmienić nie chciala,a teraz jak "benek"zjawia się na podwórku bo oczywiście się gdzieś zawsze plącze po sasiadach,to Kacper go terroryzuje ostatnio nawet zauważyłam że gryzł biednego kota w ogon,a najbardziej mu się podoba ten ogon jak kot idzie to on fik go za ogon,także kot w miejscu pazurami ziemie drapie,i trzeba szybko reagowac,
ja nie wiem jak się obroni ten kociamberek,jak ja bede z trzecim maluchem i nie przypilnuje Kacpra żeby kotu ogona nie odgryzł.:36_2_39:

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wx3yavktx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/1usauay30z3h57g4.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9canli1z7933wa.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry mamulki:Śmiech:
U nas dziś trochę chmurek na niebie ale i tak się piękny dzień zapowiada. Wczoraj jak mąż wrócił z pracy to wybrałam się do miasta, chciałam kupić córci jakieś ładne ubranko, tzn. chodzi mi o jakąś narzutkę na wierzch, ale taką bardzo dziewczyńską, jakiś sweterek, albo żakiecik dla takiej panienki, no i butki...też takie typowo cukierkowe...bo te co ma to się bardziej do piaskownicy nadają:frown: I wiecie co????? Oblazłam całe miasto i nie kupiłam NIC!!!!! Masakra...i nie chodziło o cenę...bo chciałam jej kupić naprawdę coś ładnego i postanowiłam nie hasić na to kasy...ale po prostu nic nie było...kompletnie nic:36_19_1: Buty ona musi mieć z wysokim zapiętkiem, bo ma koślawe kolana, a takie to tylko do rozmiaru 25, a moja mała przez wkładki w butach musi nosić już 27...no ja nie wiem gdzie ja jej te buty kupię???? Chyba będę musiała się wybrać do jakiegoś większego miasta...bo tu ani butów ani bluzeczki...szok:Histeria::Histeria:
A co do dłuższych spacerów to ja całe miasto przeszłam na jednym wielkim skurczu, brzuch miała cały czas twardy...okropne uczucie...oj nie dla mnie takie wyprawy:frown:
Milly narzekaj sobie...faceci nas taki nie zrozumieją jak my się nawzajem..bo skąd oni mogą wiedzieć jak to jest chodzić w ciąży????
Monika czekamy na wiadomości z wizyty:Śmiech: i gratki za prace mgr:Śmiech::Śmiech::Śmiech:
Dosia mi się też juz marzy spacer bez bólu brzucha, bez skurczy...ale jeszcze trochę musimy wytrwać:Śmiech:
Pix to to faktycznie jakiś dziwny podział tam u was wprowadzili...hmmmm, pewnie wszystko zależy od lekarza i od jego humoru. A co do lodów to ja wczoraj jadłam pierwsze w tym roku:smile_jump: Uwielbiam lody:love::love::love:
Mika to ja szczerze współczuję benkowi...biedne zwierze:36_19_1: Moja Melcia(suczka mojej mamy) bardzo bała się kiedyś dzieci bo koleżanki córka ją prześladowała jak była mała...ale na szczęście Melcia już się przyzwyczaiła do dzieci.

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

witajcie!
u mnie ciągle piekna pogoda juz od 4 dni mamy po 20 stopni w cieniu i sloneczko pieknie świeci,aż się inaczej człowiek budzi o tej 7 rano,jak sloneczko za oknem.
ezelko nie wiem jakie sa u ciebie sklepy,ale ja w zeszłym roku taki slodki zakiecik,rózowy w drobne kropeczki kupilam mojej Oliwii w smyku i to bylo po wyprzedaży zimowej i byl jeszcze na podszewce a dałam za niego 40 zł z groszem,ale juz na nia za maly teraz tez nic nie moge na nia kupic,widziałam super sweterek w 5-10-15,taki biały w szersze granatowe paski,do tego czerwone aplikacje,i takie slodkie kokardeczki w kropeczki na kieszonkach i przy szyji kołniezyk coś jak kokardki no ale kosztował prawie 60 zł ale czekam na wyprzedaż,u nas to robią taką wyprzedaz na poczatku lata że rzeczy sa w śmiesznych cenach,koszulki letnie po 9.9zł i wszystko praktycznie jest poprzeceniane,od spodni,sukienek,po skarpetki,
a moja mloda idzie od września do przedszkola,także mysle że w tym roku,się troszke na wyprzedazach obkupimy,a z butami tez mam problem,bo ma rozm.26 a takie ładniutkie kryte do sukieneczki i do dżinsow szukalismy ostatnio to już wszędzie małe rozmiary zotały.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzp07wx3yavktx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/1usauay30z3h57g4.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9canli1z7933wa.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie u nas problem ze sklepami, do smyka czy 5-10-16 to muszę jechać do większego miasta...może i byśmy się dziś wybrali???? W końcu to tylko 40 km...no pomyślę...oczywiście nie wiem co na to mój małżonek...pewnie zachwycony nie będzie:frown:
Śledzie to ja na początku ciąży jadłam...teraz jakoś mi się już nie chce...teraz to lody mi się marzą....mniammmmm:smile_move::smile_move::smile_move:
Jul dzięki za życzonka:love:

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
Dzięki za powitanie w kraju. Dobrze być w domu. Niestety nie stanęłam na wysokości zadania i intenetu nie udało mi się w domu uruchomić, ale dziś zjeżdża mąż to uruchomi i znów będę wśród żywych, a nie tylko z doskoku jak uda mi się kompa u rodziców dorwać.
Czytam że na lody Was wzięło - oj ja też bym w swoje łapoki wzięła jakiegoś sorbeta. Zaraz sprawdzę u tatusia zamrażlnik, może coś i znajdę... A śledzika to na drugie śniadanie wciągnęłam domowej maminej roboty.
Wczoraj atak na aptekę przeprowadziłam - wyszłam bogatsza o witaminę K+D i czopki z paracetamolem dla Karoli. Myślę że to zamknie już listę zakupów w Polsce. Kosmetyki i wanienkę dostanie już mała w Genewie.
Wczoraj wieczorem zmobilizowałam się wreszcie i przejrzałam rzeczy po bratanicy co mi je mama poprała i poprasowała. Wybrałam co wezmę ze sobą, ale tyle tego było że i tak połowę zostawię. Jak bym chciała wziąść wszystko to bym chyba nic prać nie musiała a mogłabym traktować jako jednorazówki he he.
Karola dziś w nocy jakoś tak się ułożyła, że od rana boli mnie jedno żebro, pewnie naciska swoimi kopytkami. Proszę ją żeby się jakoś przesunęła, ale nie słucha. Ciekawe czy jak tatuś poprosi wieczorem to wykarze więcej chęci na współpracę?
Życzę Wam miłego popołudnia oraz spokojnych i zdrowych Świąt przy pięknej pogodzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkgu1rffu8e0qe.png

12.04.2010 :Aniołek:

Odnośnik do komentarza

...MAM Dziś majty poporodowe do odebrania w aptece...ależ to pocieszające..

u mnie już wszystko gotowe, łóżeczko rozstawione, sypialnia pomalowana, ciuszki poprane i poprasowane w komodzie, torba do szpitala spakowana i schowana w szafie. dokupię tylko chyba kapcie do szpitala albo i nie bo mam klapki pod prysznic a na kij mi tego tyle targać.

o i właśnie przyszedł mi smoczek tommee tippee, wyparzę i dopakuję do szpitalnej torby i wsio. butelka też przyszła, bajerancka jest :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kly6tw45m.png http://s2.pierwszezabki.pl/044/044104970.png?4791

http://s8.suwaczek.com/20100317310117.png

:Aniołek:

16.lipiec.2010 8c...
Odnośnik do komentarza

Kochane!!!
nie wiem czy będzie mi dane wpaść tu w niedzielę, więc już dziś pragnę złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia:

Zdrowych, pogodnych oraz rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy oraz wielu łask od Zmartwychwstałego!!!

ode mnie, Tomasza i Wojtusia :love:

Odnośnik do komentarza

Mam dość na dziś. Ufo umęczyłam na spacerze. Ufo chłopa doprowadziło na skraj uciekając 3 razy przez cały park na zabawki - pomimo, że siedziała tam wcześniej ponad 3 godziny. Chałupę wysprzątaliśmy z chłopem- na jutro zostało mi tylko gotowanie. Chyba zerwę się ok 6 bo ciasto to bym chciała zrobić zanim mi szarańcza powstanie. z sałatkami to dam radę nawet przy niej.
Dziewuszki - życzę Wam wszystkim zdrowych, ciepłych i smacznych Świąt. Mokrego poniedziałku- ale nie z nieba tylko z kranu tudzież innych strzelających wodą ustrojstw. Trzymajcie się ciepluchno!!

http://davm.daisypath.com/FUImp1.pnghttp://lpmf.lilypie.com/gFDDp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223982.png
http://lbyf.lilypie.com/FTMSp2.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/018/018223980.png?8870
http://pl.lennylamb.com/sliders/show/1_2009_7_27_slider.jpg

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki::):
Ja dziś tylko na chwilke wpadam sie przywitać. Dziś dzień pełen roboty miałam. Rano u lekarza, pozniej szybkie małe zakupki a na koniec porzadki. Moja sisi ma byc za kilka gdzin dopiero wiec jeszcze zdaze pdsapnąc przed jch przyjazdem::):

A u lekarza spoko, na te plamienia przepisała mi aspargin czy asparagin, wiecie moze co to jest dokładnie, bo szczerze mowiąc jeszcze nie wykupiłam bo do apteki jakos nie miałam dzids po drodze:lup:
A na badaniu ktg mały tak szalał ze pani połozna musiała stac przez całe badanie i łapać małego:hahaha: Bo co tylko przestał sie ruszac i było słychac tetno to za chwilke mały fik w drugą stronę brzuszka i tak przez całe badanie:hahaha:

Candys, ale Ci zazdroszcze ze termin tak Ci sie przesunął::): Ja bardzo kocham swoj brzuszek ale juz bym chciała miec go z głowy:lup: Jeszcze tyle dni przed nami tyle leków i zastanawiania sie czy wszystko juz gotowe czy o wszystkim pamietałam.MASAKRA

Ja ostateczne zakupy planuje jakoś zaraz na poczatku maja po wypłacie bo jak narazie to jestesmy spłukai z kaski. Ten miesiąc był dosc ciezki finansowo, tzn wózek i swięta:lup: No ale jeszcze kilka dni i nowy miesiąc sie zacznie::):

Aha dziewuszki a w jakiej ilości kupujecie butelki i jaka pojemność??? Ja mam zamiar karmić piersią ale butelka pewnie sie przyda do herbatki czy cos w tym rodzaju...

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn8u69fk0nfc0t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/o148qps65d1o24ep.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/043/0432479a0.png?7052
http://www.suwaczki.com/tickers/5jctxzdvx9ha5pb4.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane

U nas po wizycie wszystko ok :-)
Mały sobie rośnie i robi minki w brzuchu :-)
No i słodko się uśmiechał:-)
Waży ok 1550 kg.
Także wszystko wsio z czego się bardzo cieszę!
Natomiast na szkole rodzenia połaziliśmy trochę po salach porodowych i dpołożniczym i zaczęłam się trochę martwić porodem cza aby na pewno go przeżyję i będzie wszytko dobrze:-)
No a doświadczenia zero bo to moje pierwsze dziecię:-)
Wy już wiecie w większości jak to jest a ja sobie tylko mogę wyobrażać he he i się bać :-)

Życzę Wam kochane zatem WESOŁYCH ŚWIĄT:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mmcbm4ntl1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...