Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2011


kikarika

Rekomendowane odpowiedzi

Mój synek już się bardzo mało rusza... Też mnie to trochę niepokoi, ale podobno to normalne pod koniec ciąży... Ważne żeby w ogóle jakieś ruchy czuć. Ja jak jakąś chwilę nic się nie dzieje to się bujam z boczku na boczek na kanapie i w końcu Młody też ruszy się z boczku na boczek. Dobrze, że od niedzieli zacznie się jeżdżenie na ktg to może będę spokojniejsza o samopoczucie Synka.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Magart
Mój synek już się bardzo mało rusza... Też mnie to trochę niepokoi, ale podobno to normalne pod koniec ciąży... Ważne żeby w ogóle jakieś ruchy czuć. Ja jak jakąś chwilę nic się nie dzieje to się bujam z boczku na boczek na kanapie i w końcu Młody też ruszy się z boczku na boczek. Dobrze, że od niedzieli zacznie się jeżdżenie na ktg to może będę spokojniejsza o samopoczucie Synka.

No wlasnie moja Majka tak troszke sie ruszy ale nic wielkiego :/ na razie sie nie martwie na zapas

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

ivona Michałkowi też napoczątku się troche ulewało ale teraz nosze długo,żeby mu sie odbiło i to zazwyczaj działa i najczęściej mu się ulewa jak zje i ma czkawke...Więc spróbuj dłużej ponosić i ja jeszcze czasami kłade go i biore i tak wkółko to ładnie mu sie odbija!

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

Czyzby dziewczyny rodzily? bo cos dzisiaj malo nas pisze??? moze faktycznie ta pełnia ma jakis wpływ na rodzenie hehe ;) :36_1_11:

U mnie sprzatanie nie pomaga wiec juz sie katowac nie bede-bo dzisiaj bylam padnieta po tych porzadkach :/ chyba musze sobie znalezc zajecie jakies zeby nie myslec o tym porodzie-bo to u mnie jest temat nr 1 ;/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

gosha
cobra a to nie szyja juz rozpuszalnymi? mnie tylko takimi szyli i juz mi sie zaczynaja rozpuszczac a ciagnely troszke tez, ale juz nic nie czuje, jeszcze troche brudze ale juz siedze i moge jezdzic samochodem z czego baardzo sie ciesze bo bede mogla sie ruszyc z domu, i jechac do parku na spacer z Małą :) kiedy zaczęlyscie wychodzic z maluchami?

aa i po 10 dniach pepek odpadl :D hura :D

One były rozpuszczalne, ale położna zapytała mnie czy chcę czekać aż się rozpuszczą czy ma wyciągnąć. Wolałam wyciągnąć własnie przez ten jeden ciągnący szew. Jeden szew mi zostawiła bo jest głęboko w pochwie i ten sam się rozpuści :D

My wczoraj byłyśmy na spacerku, gdy szłam po starszą siotrę na przystanek jak wracała z przedszkola :D
Dzisiaj u nas padało więc nic z tego. Julka też dość często ulewa, muszę spróbować sposobu aguski :D Zawsze biorę ją na ramię ale rzadko kiedy się odbija. Może pomoże to kładzenie i branie na ręce. Spróbuję :D

A pępek uparty nadal się trzyma... już widzę, że się oddziela ale nadal uparcie trzyma się Julki. Mam nadzieję, że niedługo odpadnie.

Dawno nikt się nie rozpakował... mamuśki i dzieciaczki - czekamy na was :D

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

Może ktoś się rozpakowuje, ale ja to niestety nie jestem :36_2_16:

Czekamy dalej...piewszy termin niby w piątek, czyli już za 3 dni... Telefon sie urywa z pytaniami czy juz urodziłam... Bóle brzucha mnie męczą, od wczoraj biegunki...wiec niby wszystko idzie ciagle tak jakby poród miał się zacząć, ale jakoś ciągle czekamy...

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

HEJKA BRZUSIE i MAMUSIE:)
U nas nocka przespana :) Ja jestem przeziebiona mam straszny katar i kaszel ide dzisiaj do lekarza bo sie boje zeby Kasie nie zarazic. Biore Apap bo to dziecku nie zaszkodzi.
A co u was slychac?
zycze MILEGO DZIONKA :*

Odnośnik do komentarza

Hejka!
Ja ciągle w dwupaku.
Była już kawka. Teraz śniadanko i wyjazd do remontu. Mężulek będzie transportował płytki podłogowe. Ja oberwuję swoje skurcze trzymając kciuki, żeby się w końcu rozkręciły. Młody dzisiaj ruchliwy, ropycha swój domek a ja czekam na niego i już się tak strasznie doczekać nie mogę. Zobaczymy co w piątek powie Doktorek. Mam nadzieję, że chociaż jakoś rozwarcie się powiększa od tych skurczy...

A tak z innej beczki to zastanwiam się co robiłyście z paznokciami Maluszków jak byłyście w szpitalu. U mnie położna na Szkole Rodzenia mówiła, żeby obcinać dopiero po 2 tygodniach, ale żeby do tego czasu też nie zakładać rękawiczek niedrapek, bo to dla Maluszka nic przyjemnego... Moja Mama i mój Mąż też są za takim rozwiązaniem. A ja się martwię, że będę miała całą buzkę synka podrapaną...Co myślicie?

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

nieobliczalna
Hejka dziewczyny-u mnie bez zmian-nadal niewypakowana ;) hehe

Właśnie wcinam sniadanko i ogladam tv. Nudy ogólnie. Łóżeczko dalej nie przyszło-zaczynam być wściekła.. :{ no ale cóż. Zaraz tam bede dzwonić. :36_19_2:

Okazało sie ze maja opóźnienia w wysyłce spowodowane opóźnieniem w produkcji:/
Łóżeczko najwczesniej będzie w przyszłym tygodniu-i jak tu sie nie wkurzyć???? :[
Ale dobra wiadomość-po 14 bede miała gondolke i torbe do wózka ;) juuupi

Ide robic obiadek. Miłego po południa laseczki :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

hallo hallo

My dziś po wizycie u ortopedy i z bioderkami jest wszystko ok. Lekarz mówił tylko, żeby nie owijać dziecka w rożek, żeby mogło swobodnie ruszać nóżkami.

Magrat z tymi niedrapkami to w szpitalu też nie kazali zakładać, bo dziecko czuje się bezpieczniej, jak może samo czuć co dotyka, a to ważniejsze jest od kilku rysek na twarzy, których na drugi dzień już niema lub nawet tego samego dnia znikają. Ja paznokcie obcięłam jak wróciłam ze szpitala, żeby uniknąć tych zadrapań.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

marlesia
hallo hallo

My dziś po wizycie u ortopedy i z bioderkami jest wszystko ok. Lekarz mówił tylko, żeby nie owijać dziecka w rożek, żeby mogło swobodnie ruszać nóżkami.

Magrat z tymi niedrapkami to w szpitalu też nie kazali zakładać, bo dziecko czuje się bezpieczniej, jak może samo czuć co dotyka, a to ważniejsze jest od kilku rysek na twarzy, których na drugi dzień już niema lub nawet tego samego dnia znikają. Ja paznokcie obcięłam jak wróciłam ze szpitala, żeby uniknąć tych zadrapań.

To super ze z małym wszystko oki :) zdrowie najważniejsze-a i dobrze wiedzieć z tym rożkiem.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

Magart
A tak z innej beczki to zastanwiam się co robiłyście z paznokciami Maluszków jak byłyście w szpitalu. U mnie położna na Szkole Rodzenia mówiła, żeby obcinać dopiero po 2 tygodniach, ale żeby do tego czasu też nie zakładać rękawiczek niedrapek, bo to dla Maluszka nic przyjemnego... Moja Mama i mój Mąż też są za takim rozwiązaniem. A ja się martwię, że będę miała całą buzkę synka podrapaną...Co myślicie?

Ja obcięłam jeszcze w szpitalu, na śpiąco, żeby mi się Młody za bardzo nie ruszał. Na drugi dzień po porodzie mąż mi przyniósł obcinacz. Rękawiczek niedrapek nie uznaję - sama bym nie chciała 24 na dobę chodzić w rękawiczkach, o czemu mam dziecko tak traktować? A jakoś nie chciałam, żeby miał buzie podrapaną.

http://www.suwaczki.com/tickers/o148hdgeb075z0fh.png

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k5xh3ay1h.png

Odnośnik do komentarza

Magart
Hejka!
Ja ciągle w dwupaku.
Była już kawka. Teraz śniadanko i wyjazd do remontu. Mężulek będzie transportował płytki podłogowe. Ja oberwuję swoje skurcze trzymając kciuki, żeby się w końcu rozkręciły. Młody dzisiaj ruchliwy, ropycha swój domek a ja czekam na niego i już się tak strasznie doczekać nie mogę. Zobaczymy co w piątek powie Doktorek. Mam nadzieję, że chociaż jakoś rozwarcie się powiększa od tych skurczy...

A tak z innej beczki to zastanwiam się co robiłyście z paznokciami Maluszków jak byłyście w szpitalu. U mnie położna na Szkole Rodzenia mówiła, żeby obcinać dopiero po 2 tygodniach, ale żeby do tego czasu też nie zakładać rękawiczek niedrapek, bo to dla Maluszka nic przyjemnego... Moja Mama i mój Mąż też są za takim rozwiązaniem. A ja się martwię, że będę miała całą buzkę synka podrapaną...Co myślicie?

Ja też rękawiczek nie uznaję, a paznokci nie kazali obcinać i mówili że one są tak miękkie że same sę połamią. I tak było. Mała na szczęście się nie drapała (za dużo). A paznokcie po urodzeniu miała na 2 mm za palec! sTRRASZNIE DŁUGIE MIAŁA. Teraz ma już połamane, ale za parę dni będe jej ścinać bo sa jeszcze długie :D
Po powrocie ze szpitala chciałam jej obcinać, bo naprawdę były strasznie długie. Ale okazało sie to niemożliwe. Były zbyt miękkie i pojawiło się zaczerwienienie tam gdzie obcinałam. Wolałam nie ryzykować i resztę zostawiłam.

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

Ewusia czy Kasi zeszły potówki?
Ja znowu mam problem i zastanawiam się, czy te krostki u Karola to na pewno potówki, bo małego nie przegrzewam a nawet czasami zastanawiam się, czy nie ubieram go za zimno (chcę go troszkę zahartować, ale też bez przesady).
Zastanawiam się, czy to nie czasami od mleka, bo w ostatnie dwa dni jadłam płatki z mlekiem i właśnie zaczęły mu znowu wyskakiwać na twarzy a dziś już ma też na brzuszku, no i do tego częste rzadsze kupki, co normalnie robi co 2-3 dni. Mam nadzieję, że to nie skaza białkowa, ale na wszelki wypadek odstawię nabiał na kilka dni i poobserwuję.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

Coś mnie dzisiaj krzyż pobolewa i brzuch-może to jakieś skurcze? brzuch mi tak twardnieje ale nie jest to jakoś bardzo bolesne-moge normalnie funkcjonować, choć przez moment musiałam się położyc. A teraz to mi już przeszło :/ także bez rewelacji.....

:ehhhhhh:

Nie chce sie napalać że coś sie zaczyna z wiadomych powodów..

Majka wychodź już :) :15_5_16:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

nieobliczalna
Coś mnie dzisiaj krzyż pobolewa i brzuch-może to jakieś skurcze? brzuch mi tak twardnieje ale nie jest to jakoś bardzo bolesne-moge normalnie funkcjonować, choć przez moment musiałam się położyc. A teraz to mi już przeszło :/ także bez rewelacji.....

:ehhhhhh:

Nie chce sie napalać że coś sie zaczyna z wiadomych powodów..

Majka wychodź już :) :15_5_16:
A w którym jesteś miesiącu ciązy?? Jeśli można spytać...

Odnośnik do komentarza

Tajemnicza20
nieobliczalna
Coś mnie dzisiaj krzyż pobolewa i brzuch-może to jakieś skurcze? brzuch mi tak twardnieje ale nie jest to jakoś bardzo bolesne-moge normalnie funkcjonować, choć przez moment musiałam się położyc. A teraz to mi już przeszło :/ także bez rewelacji.....

:ehhhhhh:

Nie chce sie napalać że coś sie zaczyna z wiadomych powodów..

Majka wychodź już :) :15_5_16:
A w którym jesteś miesiącu ciązy?? Jeśli można spytać...

W 39 tygodniu a co?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Dziewczyny za odpowiedź.

Mam w sumie jeszcze jedno istotne pytanko. Jak kładziecie do łóżeczek swoje Maleństwa? Na boczku? Obkładacie czymś dzieci czy nie? (chodzi mi tu o robienie jakiś wałków z ręczników, układanie jakiś specjalnych stabilizujących podkładek itp itd).

Mnie bóle męczą dosłownie cały dzień...no może z przerwą na godzinną drzemkę. Ileż to może tak męczyć? Długo miałyście takie atrakcje przed porodem? Pierwszy termin pojutrze w piątek...drugi w niedzielę... Naprawdę już nie mogę się doczekać.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Magart
Dzięki Dziewczyny za odpowiedź.

Mam w sumie jeszcze jedno istotne pytanko. Jak kładziecie do łóżeczek swoje Maleństwa? Na boczku? Obkładacie czymś dzieci czy nie? (chodzi mi tu o robienie jakiś wałków z ręczników, układanie jakiś specjalnych stabilizujących podkładek itp itd).

Mnie bóle męczą dosłownie cały dzień...no może z przerwą na godzinną drzemkę. Ileż to może tak męczyć? Długo miałyście takie atrakcje przed porodem? Pierwszy termin pojutrze w piątek...drugi w niedzielę... Naprawdę już nie mogę się doczekać.

Mam nadzieje ze juz urodzisz bo juz tyle cie mecza te skurcze :/
A czemu masz 2 terminy wyznaczone?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...