Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

hej Dziewczyny...udało się mi w końcu doczytać wszystkie posty, choć nie jestem pewna, czy zapamiętałam (czytanie na raty)...

Na początek:
Cerrie Gorące i słoneczne życzenie urodzinowe dla Ciebie!:36_3_15:

Betty Najlepsze życzenia dla Twojego 9miesięczniaka :mama:

AgaNow, Flawia Zdrówka dla chłopaków!
Aga współczuję sytuacji - wyjazd męża na delegację...Mocno się utożsamiam, bo u mnie też w każdej chwili może się okazać, że wyślą mojego m. gdzieś w Polskę...A zresztą na co dzień b. późno wraca+pracuje w soboty więc też jakby go nie było :(

Maja
Powodzenia przy przeprowadzce! Mam nadzieję, że szybciutko się urządzicie i poczujecie dobrze w nowym miejscu :36_1_1:

Monsound
Gratuluję odwagi związanej z wyprawą...Jak Pola była mniejsza też czasem robiłam dłuższe wyprawy bez auta, ale było łatwiej: ciepła i słoneczna pogoda+spanie w wózku. Teraz Pola nie usiedzi w wózku dłużej niż 30min (nad czym ubolewam)...wierci się, kręci....chyba przeszkadzają jej te pasy w spacerówce...Też tak macie???

Jestem przerażona tym zdjęciem, a bardziej danymi...Powiem Wam, że byłam dumna z tego, ze Pola śpi we własnym łóżeczku - trwało to pół roku!!! Ale teraz jestem bezsilna...jak ją oduczyć...??? Musiałabym nie spać całe noce...tylko jak później dojechać do pracy prawie 30km??? Mój sen jest b. płytki i nie widzę żadnego zagrożenia...gorzej już z mężem...eh...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

Sylwianna.....ja od dawna już myję Frankowi buźke wodą z wanienki. W pierwszej kolejności buźka i potem lecimy z resztą a smaruje od czasu do czasu jak mi maści cholersterolowej zostanie na rekach jak smaruje mu ciałko po kapieli ale tez nie zawsze. Może z racji tego że mam faceta a nie dziewuszke to nie przesadzam z kosmetykami:P

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Flawia te wymioty to po calcium c albo jam zacznie kaszlec to ta własnie flegma sie mu odrywa i go pociaga... strasznie jest marudny ale to też te zeby które sie ponoc wybijaja na dole... i spi po kilka razy w ciagu dnia taki jest osłabiony....

Sylwianna mój mąż wyjerzdza o 6 tej rano i wraca ok 18 do domu.... w soboty tez pracuje tak do 16 to podzielam twój los....

dzis dzieje sie cos dziwnego w moim brzuchu tzn po jego boku u dołu tak jakby mi chwilami cos drżało w nim... jak np czasami powieka człowiekowi drga... dziwne uczucie... hmmm nie wiem o co w tym chodzi

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Witam
AgaNow wszystkiego najlepszego dla Kamilka

Flawia u mnie w łóżku dokładnie to samo. Łóżko wodne z efektami specjalnymi:P
Więc przyznam, że bałabym się brać na całą noc Szymka do nas.

Ehh wariacji dostaje z tymi fotelikami. Zdecydowałam już, że Graco nautilus, ale teraz wybieram spośród dwóch kolorów:
Graco Nautilus Sprint 8J96SPNE Towar na magazynie ! Kurier tylko 17,90 ! WYPRZEDAŻ .::. Sklep internetowy 3Kropki.pl 444.99 zł cena kup
Graco Nautilus Black Stone 8J95BKSE Kurier tylko 17,90 ! WYPRZEDAŻ !! .::. Sklep internetowy 3Kropki.pl 444.99 zł cena kup
Jakieś typy? :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvh3717zdjsdu4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gg6420mmbu9c18d9.png

25.09.2009 [*]

Odnośnik do komentarza

Nikita85
A jeśli chodzi o to co chce czy jest mu potrzebne, to nie wiem czy niemowlę rozróżnia taką róznicę i czy można tu użyc takich czasowników, bo potrzeby to jest jedzenie, picie, zmiana pieluchy i inne tego typu rzeczy, a jeśli chodzi o przytulenie w danej chwili czy zabawa zakazanymi rzeczami to już jest chyba chęc, ale może się mylę... Wiadomo, że matka zawsze i wszędzie przytuli malucha jak ten będzie tego potrzebował/chciał, ale czy jak będzie się w pracy a maleństwo potrzebuje przytulenia to się matka zwolni ? Wiadomo, że nie i pewnie nie można tego porównac, ale myślę, że coś w tym jest. Bo w przypadku gdy dziecko zachoruje to od ręki się wychodzi z pracy i bierze wolne, bo taka jest potrzeba w danej chwili. Tak jak pisałam wyżej, sama nie wiem jak bym postąpiła w nocy, ale staram się jednak stawiac pojedyncze granice swojej córeczce, narazie nie duże i sporadyczne, ale autorytet trzeba budowac od urodzenia, a nie od 4, 5 czy 10 lat. Przynajmniej taka jest moja opinia i nie każdy musi się z nią zgodzic.

I tu Nikita wogóle się z Tobą zgodzić nie mogę!!! Jak możesz pisać, że miłość nie jest potrzebą tylko chęcią? Słyszałaś o piramidzie potrzeb Maslowa? Miłość też jest potrzebą. Niezaspokojenie potrzeby wprowadza człowieka w stan napięcia psychicznego i taki człowiek będzie dążył do jej zaspokojenia.
I nie chodzi o to, że matka ma się zwolnić z pracy. Miłość można okazać na wiele sposobów i nie musi być zaspokojona w danej sekundzie. Ale jeśli jej nie zaspokoisz to będzie się wzmagać, tak jak z głodem.
Ja spałam z Sandrą kilka oststnich nocy, a dzisiejszej nie było takiej potrzeby. Uważam, że chciała być blisko i ja jej to zapewniłam.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

Cudaczek ja swojej córeczce okazuję miłośc na każdym kroku, więc nie sądzę, żeby ta potrzeba była niezaspokojona. Tu była mowa o byciu na każde zawołanie i rozpieszczanie bez ograniczen, a to jest diametralna róznica i nie ma nic wspólnego z miłością-wręcz uważam, że nie stawianie dziecku granic jest brakiem miłości, bo w ten sposób można wyrzadzic więcej szkody niż pożytku-dzieci które nie mają stawianych granic i nie przestrzegają zasad wcale nie są bardziej szczęśliwe czy nie czują się bardziej kochane. To nie idzie w parze. A to że dziecku trzeba okazywac miłośc to chyba jest logiczne i nikt nie ma w tej sparwie wątpliwości - trzeba tylko tą miłośc okazywac w odpowiedni sposób, żeby nie zrobic nią krzywdy dziecku ani sobie. Tak jak dziewczyny pisały trzeba wypośrodkowac, bo tylko w ten sposób miłośc nie zaszkodzi a uskrzydli - i takie jest moje zdanie.

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

Sylwianna, ja smaruję Laurce buzię codziennie robiona maścią z wit a i e ( o której kiedyś Wam pisałam) baardzo polecam. Nawilża rewelacyjnie i smaruję tym małą od "stóp do głów" i kosztuję tylko 5 zł :) ( oczywiście na receptę) Bez recepty pewnie by w aptece zrobiły ją za ok 15-20 zł ( tak kiedyś mi wyliczała koszt farmaceutka). Wczesniej stosowałam też maść cholesterolową jak Flawia i krem z Oillatum soft ale jakoś nie bardzo nam to przynosiło efekty przy bardzo wrażliwej i suchej skórze Laurki. Jak będziesz chciała to napisze dokładny skład.

Odnośnik do komentarza

Aaa i nieco spóźnione życzenia wszystkiego najlepszego dla Kamilka. Zdrówka przede wszystkim!!!

My cały tydzień na pełnych obrotach. Zajęłam się jeszcze na dodatek organizowaniem Mikołaja u nas w firmie więc ostatni weekend spędziłam na mega zakupach bo musiałam kupić prezenty wszystkim "firmowym" dzieciakom i jeszcze zorganizować małą imprezkę, załatwić "świętego" (no może nie dosłownie ;) ). Finał będzie jutro. Dziś przyjeżdzają do nas znajomi... 8 osób +dzieci.... więc musze po pracy cos na szybko upichcić oby tylko moja córka nie marudziła za bardzo, w sb "mikołaj"u moich rodziców, w nd mamy znów gości u siebie i powiem Wam, że już ledwo żyję...

Odnośnik do komentarza

Nikita Rozmawiałysmy o braniu dzieci do łóżka, a nie o rozpieszczaniu. I nie o byciu na każde zawolanie, a o reagowaniu na płacz dziecka. Twoja córka akurat nie potrzebuje spania z Tobą, ale inne dzieci czuja taką potrzebę. ja nie widzę nie przeciwko wzięciu czasem dziecka do swojego łóżka, ale wtedy kiedy inne rzeczy nie skutkują. Ja np. nie mam siły na wstawanie co pięc minut i zazwyczaj kapitulowałam około 3 w nocy. Teraz oststnie dwie noce spi już u siebie.
Cerrie Widzę, że duuuużo wziełaś na siebie. jak Ty z tym wszystkim dajesz rade? Podziwiam Cię.
Kapka Co u Ciebie? Malo oststnio piszesz. Robiłaś jeszcze badania?

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

cudaczek
Twoja córka akurat nie potrzebuje spania z Tobą, ale inne dzieci czuja taką potrzebę.

Sorry za zdanie wyrwane z tekstu, ale nie sposób się z tym nie zgodzić. Nie wszystkie dzieci mają taki sam temperament.

AgaNow u nas jest podobnie. Mały wczoraj zwymiotował od kolejnej fali ślinotoku. A zębów dalej nie widać. Kaszel na szczęście zelżał a po tym niby-katarze nie ma śladu. Ale i tak synuś rozdrażniony bólem.

Zaraz jadę do dentysty na ciąg dalszy kanalowego.

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Monsound...łączę sie z Tobą w bólu bo ja mam dziś wyrwanie dwóch osemek na raz:P....2 lata temu wyrwalam 2 i dzis rwe reszte:(..a że wiem juz co mnie czeka to mój mąz wziął dziś wolne i moja mam przyjeżdza do nas......na razie siedze w pracy..ale skupic sie nie mogę nad niczym...
WSZYSTKIEGO NAJ dla Bartusia z okazji 9-miesięcy!!!!

ja was dziewczyny z jednej strony rozumiem z tym spaniem z dzieckiem bo przeciez my tez musimy spać żeby sie w dzień dziekciem zajmować....ale dziecko sie szybko przyzwyczaja niestety i jak sie nie przerwie tego w pore to potem cięzko przyzwyczaić dziecko do spania w swoim łożeczku

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Krówka twoja pociecha mniej wiecej z tego samego dniajak mój synek

WSZYSTKIEGO NAJ DLA 8 9 MIESIECZYCH DZIECIACZKÓW

my ze spaniem z chłopakami problemu nie mamy..Sebek tak jak i teraz Kamilek śpi w łózeczku... czasami go nad ranem jak karmie to nie przekładam sprowrotem do niego ale to bywa bardzo rzadko... on jak sie obudzi w łózeczku to poleży pogaworzy zrobi kupke na spokojnie....

nie wiem jak tam wasze pociechy jak spia w dzień w wózku, czy w łózeczku ale ja Kamilka usypiam w wózku... a dzis wchodze a ten szkarb jak sie obudził to sie sam podniósł... i hgryzł pieluche i gaworzył sam do siebie... jak weszłam do pokoju to sie najpierw wystraszyłam bo prezciez móg sie bardziej z niego wychylic i po prostu wypasc...
na łózku tez jak dzis lezał sam sie podniósł..... wiem ma juz skonczone 8 miesiecy i wszytskiego sie mozna po takim spodziewac/... ale do tej pory na łózku siedział albo leżał sam i było ok bo nie lubiał nigdy na brzuchu i przez to nie raczkuje.... wiec był bardziej w jednym miejscu... za to zaczyna sie podciagac i pewnie jak brat raczkowania nie zaliczy...

siedze i czekam z nerwami bo rodzice pojechali rano do miasta 30 km i tata dzwonił ze słaby dzis jest i strasznie ciezko mu sie jechało w tamta strone.. bo go przytyka w piersi... nie wiem jak wrucą.....dodam ze tata ma prawie 70 lat wiec troche zycia za soba i zaczyna chorowac... jeszcze przed swietami ma isc do szpitala na 2 tyg bo nerki mu siadaja... itd...

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

AgaNow3

nie wiem jak tam wasze pociechy jak spia w dzień w wózku, czy w łózeczku ale ja Kamilka usypiam w wózku... a dzis wchodze a ten szkarb jak sie obudził to sie sam podniósł... i hgryzł pieluche i gaworzył sam do siebie... jak weszłam do pokoju to sie najpierw wystraszyłam bo prezciez móg sie bardziej z niego wychylic i po prostu wypasc...
na łózku tez jak dzis lezał sam sie podniósł..... wiem ma juz skonczone 8 miesiecy i wszytskiego sie mozna po takim spodziewac/... ale do tej pory na łózku siedział albo leżał sam i było ok bo nie lubiał nigdy na brzuchu i przez to nie raczkuje.... wiec był bardziej w jednym miejscu... za to zaczyna sie podciagac i pewnie jak brat raczkowania nie zaliczy...

siedze i czekam z nerwami bo rodzice pojechali rano do miasta 30 km i tata dzwonił ze słaby dzis jest i strasznie ciezko mu sie jechało w tamta strone.. bo go przytyka w piersi... nie wiem jak wrucą.....dodam ze tata ma prawie 70 lat wiec troche zycia za soba i zaczyna chorowac... jeszcze przed swietami ma isc do szpitala na 2 tyg bo nerki mu siadaja... itd...

To tak jak u nas z Filipem na sekundę nie da się połoyć na brzuchu i własnie sam siada podciągając się albo muszkami macha macha i wstanie. Szkoda, że nie będzoe raczkowac tak fajnie by wyglądał.
duzo zdrowka dla taty

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59936.png

Odnośnik do komentarza

Dziękujemy za życzenia!

Flawia podobno jedyna opcja "po" to przespać czas, kiedy znieczulenie zaczyna odpuszczać.
Chyba już kiedyś pisałam, ale powtórzę, że Twoja mama to złota kobieta:)

Krówka też się przymierzam do porządków, jak na razie tylko mentalnie;)

Iskra trzymaj się!

Dziewczyny z tym ząbkowaniem, to u naszych maluchów nie jest tak źle. Dzieciak moich znajomych przy każdym "ataku" ząbkowania dostawał takiego rozwolnienia (i to trwającego kilka dni), że przy kompletnym braku apetytu, musiał być podłączany do kroplówek wzmacniających organizm.

http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jyovabxd2.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0433559a0.png?4051

Odnośnik do komentarza

Monsound Wszystkiego najlepszego dla Bartusia !!!

Ja jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że moj dzieciątko jeszcze leży. raczkuje od dwóch miesięcy i jakoś się przyzwyczaiłam. Teraz chodzi sobie przy meblach i otwiera szafki ;) Na wszystko mówi "ko". Na psa, lalkę, klocki itp.Poza ty dużo mówi sama do siebie.
Dziewczyny czy kupujecie swoim dzieciaczką jeżdzik, pchacz albo bujaczek?

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Na początek życzenia dla 8mc i 9mc rocznicowych Maluszków!!!!!
Witam Anne_em!!!!
Kapka współczuje , ja nie toleruje laktozy....
Przebrnęłam, przez Waszą burzliwą dyskusje, myslę, ze tylko w 4 oczy mogłybyscie pogadac, bo tak pisząc w necie i tak sie do końca nie wyjaśni,co komu po głowie chodzi, jak Kto interpretuje dane słowo ?jak rozumie daną metode wychowawcza:-)
Jak byłam w ciązy to mówiłam, ze tak i tak wychowam swoje dziecko.........ale wiadomo,że człowiek to nie maszyna i błędy wychowawze popełniać musi......zdradze,że jako Pedagog naczytałam sie wielu "mAdrych "pozycji naukowych, z niektórymi sie zgdzam, a inne uważam za totalna pomyłke.
1. Spie z Maja juz 3 tydzien i tak jak pisałam mam dość:
a) niewygodnie , bo leże na skraju oby tylko jej nic nie zrobic,ale jutro juz w nowym mieszkanku nocujemy i łózko ma swoje i tam ma spać.
b) Zgodze sie,że sie przyzwycziła i to szybko, choć wczesniej z nami nie spała.
Ma wygodnie cycus i mamusia obok, a ja mówię temu NIE , bo jestem zajechana i nie śpie, bo czuwam całą noc.

Co do manipulacji, Betty niby dzieci w tym wieku nie wiedza co to jest???
Tez o tym czytałam, ale mojego dziecka to nie dotyczy.Wie dobrze o co w życiu i relacjacjach międzyludzkich chodzi, grymasi złości sie i czeka az Mamusia jej ulegnie.....a ja sie nie daje i powli mówie i tłumacze grzecznie , co moze , a czego nie.

My właśnie w trakcie przeprowadzki,nigdy więcej , następna beze mnie....
Kartony po 30 kg to nie dla mnie!!!!
Mieszkanie mało ustawne, 30 % naszych mebli poszło do piwnicy.
kolory scian ....och tez nie moje klimaty, poprzednie wyremontowalismy według własnego uznania,ale teraz nie zamierzam kasy znowu marnować......może doświąt sie rozpakujemy.
Pozdrawiam Was Wszystkie, zdrówka Chorym Mamom i chorym Maluszkom życze :36_2_53:
dobranoc

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ch3712ycq3487.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044403980.png?3224

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...