Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Bella gina najważniejsze żeybscie się nie poddawali, mój tato wyszedł na 2 tyg ze szpitala po nowym roku na nefrologie idzie i tez nie wiemy jak długo.. w miedzy czasie czekamy na wyniki badanie histopatologicznego... tez te swieta nie bedą zbytnio radosne a na pewno stresujące...

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Maja Czy Malutka już lepiej się czuje? Spadła gorączka?
Wszystkiego najlepszego i dużo zdrówka - już 9m :36_3_19:

Cerrie
Dla Laurki też najlepsze (choć spóźnione) życzenia :flower2:

bella Bardzo mi przykro...Życzę Ci dużo siły i radości mimo wszystko, byś mogła nią zarażać córeczkę...

My święta spędziemy podobnie jak Flawia - 2 Wgilie, pierwszy dzień świat i teściów, drugi u moich dziadków...także omija mnie to kulinarne szaleństwo (na szczęście, bo na pewno bym nie wyrobiła)

Flawia Twój sposób na katar (tymianek) rewelacyjny - Polka we czwartek była b. zakatarzona, zrobiłam napar i po katarze ani ślacu! Dzięki temu mogliśmy dziś iść na basen :Oczko:
A i oczywiście życzenia również dla Franusia!!!
Zamieszczam obiecane zdjęcia - Pola na basenie z tatą :Oczko: :

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

A zapomniałam napisać - wyszedł nam 5 ząbek - tym razem górna jedynka.
Mała ostatnio nauczyła się robić "indianina" - przykłada rączkę do buźki i wydaje ten charakterystyczny dzwięk :Oczko: Próbuje też chodzić przy meblach - bokiem dostawia nóżkę do nózki.

BettyPytałam Ciebie o fotelik, bo pamiętam, że byłaś bardzo zaangażowana w poszukiwania i co za tym idzie porządnie zorientowana w temacie :Oczko:
My już musimy kupić, bo przez te zimowe ciuch już b. niewygodnie w małym foteliku...

Pozdrawiam!

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

SYLWIANA , FLAWIA Jak to z tym tymiankiem na katar- bo przeoczylam posta :(

BELLA Zdrówka dla taty. Dla Ciebie sił ;-) i więcej wiary;-)

U mnie tak sobie. Jestem splukana totalnie :( oddać musiałam trochę kasy, na dzieci zakupy prawie 3 stowy poszło no i oszczędzanie, plany i zakup nowych butów trafił szlag:( Sylwek chory lub przez zęby wychodzące 2 górne jedynki "naraz" wygląda na chorego:-( te Święta będą średnie:( 1 Wiglia w domu bez S:( a potem wyjeżdżam na 3 dni z dziećmi.. Także średnio to będzie:( chrzest Juniora miał być w Święta - ale przeniosłam na marzec po roczku, do tego zmieniłam ojca chrzestnego.. A wszystko by była możliwość bycia razem;) jest mi naprawdę teraz trudno. No ale cóż..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o ten napar z tymianku, to u nas się niestety nie sprawdził, no chyba, że coś źle zrobiłam. Parzyłam małej chyba z 4-5 dni i w dzień jak spała i na noc i niestety katar się utrzymywał. Ziele tymianku kupiłam w sklepie zielarskim, no chyba że to jest jakiś specjalny przepis do zaparzania i ja źle go przygotowałam :(

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

Nikita85
Jeśli chodzi o ten napar z tymianku, to u nas się niestety nie sprawdził, no chyba, że coś źle zrobiłam. Parzyłam małej chyba z 4-5 dni i w dzień jak spała i na noc i niestety katar się utrzymywał. Ziele tymianku kupiłam w sklepie zielarskim, no chyba że to jest jakiś specjalny przepis do zaparzania i ja źle go przygotowałam :(

parzyłaś dobrze bo to żadna filozofia niestety wszystko zależy od infekcji i zainfekowanego. czasem wirus zjadliwy i się go tymiankiem nie da wykurzyć ale myślę że warto próbować.

u nas ból gardła minął chyba ale węzełki jeszcze napuchnięte no i uszy dziwnie pachną

dziewczyny moze wiecie czy po czyszczeniu uszu z woskowiny specjalnymi kroplami moze byc nieciekawy zapach?? czy powinnam sie już zacząć martwić o jakieś zapalenie??

Iza GG: 4034713

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjybo96dwct.png

Odnośnik do komentarza

bella_gianna, tak mi przykro :( Mam jednak wielką nadzieję, że Twój Tata powróci do zdrowia jak najszybciej. Tego Ci mocno życzę na te Święta. To prawda, że dzieci potrafią sprawić że nawet w bardzo cięzkich chwilach pojawi się uśmiech na naszych twarzach i dodają sił by iść do przodu.Trzymaj się Kochana i wierz mocno, że wszystko będzie dobrze. Napisz jak tam Izunia się sprawuje.
AgaNow, dobrze że chociaż Święta spędzicie wszyscy razem..
Sylwianna, dzięki za życzenia :) Zdjęcia z basenu suuuper. Ale dzieciaki musiały mieć frajde :) Ja kupiłam fotelik X-Landera 9-18 kg ale tak jak pisałam wcześniej średnio jestem z niego zadowolona jak narazie :/
Marys, a skąd ta zmiana chrzestnego?
Cudaczek, co tak przepadłaś? Opowiadaj co u Ciebie

Ale zleciał szybko ten weekend. Za szybko... I powiem Wam że jakoś tak nie czuję że święta już za kilka dni.

Odnośnik do komentarza

sylwianna super fotki!!!
cerrie dzieki za pamięć!!
bella gianna Współczuję. Mam nadzieję, że jdnak te święta spdzicie w spokoju wszyscy razem.
Najlepsze życzenia dla wszystkich 9 i 10 miesięczniaków!!!

Byliśmy teraz trzy dni w moich rodzinnych stronach. Padam z nóg. Jak Sandra była malutka i jechaliśmy nad morze to nie było problemu, prawie cały czas spała. A teraz jazda szybko jej sie nudzi. Zresztą ona nie lubi być ogranczona, więc było ciężko jechać 120km.
U nas jakoś leci. Sandra przy meblach śmiga sama. Przedwczoraj zrobiła 2 kroczki bez trzymanki!! Strasznie się zdziwiłam. Często stoi sobie bez trzymania i bawi się zabawką.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

Hej! Jestem i ja.
Wszystkiego najlepszego dla pelnomiesieczniakow:) A wszystkim chorowitkom, szybkiego powrotu do zdrowia!
U nas nadal akcja zabkowania. Z zasnieciem meczyla sie dzis 3h. Noc bedzie kiepska:/

Kapka! Pytalas o potrawy na swieta. Oprocz pierogow z restauracji, reszte robie sama. Bedzie jakas grilowana ryba(R. nie lubi karpia), salatka ze sledzia, krokiety z serem i pieczarkami(ktore sa na wszystkich moich imprezach), barszczyk, jaja faszerowane pieczarkami, pieczona karkowka, salatka(w tym roku tradycyjna), sernik, bigosik....To chyba wszystko. Kupie jeszcze sery i wedlinki.

Bella Gianna! Przykra sprawa. Ja strasznie znosze takie sytuacje. Moj tata chorowal na serce i juz go z nami nie ma, od kilku lat. Wiem bardzo dobrze, jak ciezko normalnie funkcjonowac w takiej sytuacji. Trzymaj sie cieplutko i zycze duzo zdrowia dla taty i mam nadzieje, ze Twoj nastepny post bedzie bardziej pozytywny i bedziesz miala lepsze wiesci.

Co do skory Mayci. Jest lepiej, to pewnie zasluga niekapania jej codziennie. Do tego daje jej tylko mleko, zaprzestalam rozszerzanie diety na jakis czas. Jak zaczne stosowac masc od Cerrie i zauwaze duza poprawe, to sprobuje znow, bo nie jestem zadowolona, ze Maya jest tylko na mleku.

Co do rozwoju mojego trzpiota, to rowniez przemieszcza sie trzymajac komody, lawy, itd. Potrafi juz stanac na chwile sama i usiasc, a nie jak wczesniej upadac:) Trzyma sobie sama butelke z mlekiem, no i mowi MAMA i TATA, co jest wprost przeslodkie. Wprawdzie myli mama z tata i wola mnie tylko, jak dzieje jej sie krzywda, ale i tak sie ciesze jak glupia:) Z pchaczem smiga juz po calej chacie. Nazywamy tego pchacza drezynka:)

Moj R.ma wolne od 24 do 4. Ciesze sie strasznie. W koncu spedzimy troche czasu razem, bo naprawde bardzo nam go ostatnio brakuje.

Maja! Wspolczuje rodzinki:/ Ja czasem bardzo sie ciesze, ze jestem z dala od wszystkich, z moja mala, kochana rodzinka:)
Sylwanna! Zazdroszcze szalenstw w baseniku. Kurcze, tez bym chciala, niestety z Mayi skora na razie musimy sie wstrzymac.

Przestalam czytac polskie ksiazki. Kompletnie. Nie mam polskiej tv i ogaldam tylko angielska. Zauwazylam, ze gubie slowa, przstawiam wyrazy, nie moge sie wyslowic i co najgorsze-zamieniam polskie slowa na angielskie:( Zawsze chcialam tego uniknac, smialam sie z tych, ktorzy tak robia, a sama teraz zaczelam. Czasem czuje sie jak glab kapusciany! Ja nie umialabym napisac juz zadnego urzedowego pisma po polsku. Musze zaczac czytac! Kiedys to uwielbialam, teraz nie mam czasu. Dzicz totalna:/

A do tego samopoczucie....Kiepskie jest, ogolnie. Brakuje mi ludzi i pracy. Mimo, ze przy Mayci mam roboty, nie moge sie odnalezc. Zasiadam na sofie i gapie sie w tv. 11 lat pracy bez przerwy zrobilo swoje. Jest marna nadzieja dla mnie na powrot do jakiejkolwiek pracy na dzien dzisiejszy. Nie mamy nikogo do Mayi. Rodzicow nie chce angazowac na tak dlugo, poza tym nie wyobraam sobie mieszkania z zadnym z nich,a opiekunka odpada na pewno. Zazdroszcze tym, ktore moga sie wyrwac od pieluch i mleka....

Ale dzis to sie rozpisalam....:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

Oj dziewczyny, widze że świeta wiekszośc z was sklaniają do reflekcji i strasznie pesymistycznie was nastrajają....

ehh..a ja sie pochwaliłam że moje dziecko tak łądnie śpi...dziś w nocy non stop jęczał i popłakiwal i nie wiem czemu...ale dziąsła gorne to już ma jak balony wiec myslę że to od tego....

Sylwianna...fotki super....ja chyba wybiore sie z Frankiem na wiosne na basem o ile dam rade po opercji...

Betty...Coben wypuścił nowa pozycję...Klinika śmierci...nie czytalam bo mikolaj ma mi przynieść pod choinkę:P

co do tymianku to ja tez wypróbowalam sposob z kropkami Oilbas..kolejna rewelacja...tylko trzeba bardzo uważac bo sa strasznie mocne wiec doslownie 2 kropelki na miske z wodą

no i musze sie pochwalic....mam 12 kg mniej..i to bez wyrzeczeń...bo chce uniknąc jojo

Cerrie...ja zważyłam Franka i waży 11kg...a fotelik mamy do 18kg jak tak dalej pojdzie to starczy nam tylko do koncza przyszłego roku:P

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Flawia, no jestem pod wrażeniem tych -12 kg , jak tego dokonałaś kobieto i w jakim czasie? Ja to trochę jestem zła na siebie bo odkąd przestałam karmić piersią to objadam sie jak szalona i w efekcie mam +5 kg :/ Musiałam spróbowac wszystkiego co wcześniej było mi zakazane przez tyle miesięcy no i teraz już tak często nie chodzę na spacery więc mniej ruchu. A tu teraz święta i czas obżarstwa. Masz jakąs dietę którą polecasz czy poprostu wszystko ale mniejsze porcje?
A to nieźle Franio waży :)

Odnośnik do komentarza

no Flawia 12 kg... wielkie pokłony..... ja stoje w mieijscu jak zakleta.. za to moja mama teraz chudnie ....jedzac w sumie to co ja i nie wiem o co to chodzi....

a co do wagi twojego Franusia to juz z kazdym miesiacem ta waga wolniej bedzie rosła nasz Kamilek pod koniec wrzesnia na ostatnim chyba szczepieniu wazył niecałe 10 kg a teraz jest połowa grudnia i ma cos ok ok 10.5 kg jak wazyłam go na łazienkowej wadze...
Mój starszy syn Sebastian ma 3.5 roku i wazy 18 kg...a dobrze sobie wygląda wiec nie spodziewaj sie ze twój synek tak szybko wyrosnie z fotelika.. raczej nie ..

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Cerrie.....odchudzam sie od września więc 3,5 miesiąca i postanowilam sobie że schudne ale powoli...moja metoda to ograniczenia słodyczy i nie objadanie sie wieczorem...teraz jak wrocilam do pracy to obiad jem tutaj i w domu tylko coś przegryze...do tego kolejny plus pracy to wiecej ruchu i chyba jedno z drugim dało mi te - 12kg....w końcu wchodze z rzeczy sprzed ciązy..uff..ale niektóre sa lekko za ciasne w cyckach wiec jeszcze 9 kg musze zrzucić....do wiosny dam rade...i w końcu wróce do formy..ufff...przez ciąże a wczesniej przez rzucenie palenia prztylam 30kg.....zrzuciłam juz 21kg od porodu
doskonale Ciebie rozumiem że teraz sobie odbijasz te wszystkie wielomiesięczne wyrzeczenia....na zime to normalne że sie tyle...zrzucisz na wiosne tylko pilnuj żebyś za duzo nie wrzucila na siebie przez zimę

AgaNow...Franek już przystopował z wagą bo od poczatku września przytył kilogram ale jak ja zgubiłam 12 kg to on już mnie goni:)

dziewczyny a kiedy taki maluszek w końcy bedzie mógl jadać domowe obiadki???

męczy mnie ta monotonność w jego menu:) rano 2x mleko z 2 miarkami kaszki owocowej, potem zupka, deserek i kaszka na dobranoc......długo tak jeszcze???

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Flawia
co do tymianku to ja tez wypróbowalam sposob z kropkami Oilbas..kolejna rewelacja...tylko trzeba bardzo uważac bo sa strasznie mocne wiec doslownie 2 kropelki na miske z wodą

Jak Maya jest przeziebiona to wlewam te kropelki do goracej wody w zlewie, w lazience i przy kapiel,i Maya ma przy okazji inhalacje. Latwiej oddycha po tym. raz probowalam wlac krople do kapieli, ale dostala uczulenia.
Napisz nam koniecznie, jak schudlas??? Ja zmienilam troche sposob jedzenia. Zaczelam jesc malo i czesto, no znow zaczelam gimnastyke. Nie mam wogole kondycji. Od stycznia ide na silownie, wiem, ze to mnie zmobilizuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

AgaNow myślę, że Twoja mam chudnie ze stresu, bo to jest najszybszy sprzymierzeniec odchudzania - niestety. Wiem, że Ty też masz stresy, ale myślę, że Twoja mama inaczej to przeżywa i silniej, bo Ty masz dzieciaczki i przez to mniej czasu na rozmyślanie i zamartwianie się :/

Flawia jeśli chodzi o normalne obiadki, to np.moja Justynka już od ponad miesiąca dostaje spróbowac coś naszego do jedzenia ze stołu: jadła już kilka łyżeczek rosołu i pomidorowej, ale robionej na pomidorach, tzn.na przecierach pomidorowych które robi moja babcia i mama :) Oprócz tego bardzo często dostaje ziemniaczka od nas z talerza. Na Wigilii spróbowała kawałek karpia - oczywiście bez panierki i dostała jedną taką małą kostkę chleba z masłem i szynką - zjadła ze smakiem. Także myślę, że jesli tylko Franuś da radę pogryźc to co masz Ty na talerzu to możesz mu dac spróbowac. Oczywiście nie mówię tu np. o smażonym schabie czy kotlecie mielonym, choc muszę się przyznac że moja mała już kotleta mielonego ociupinkę z środka też raz dostała :) Póki co wszystko dobrze toleruje, jedyne po czym bolał ją brzuch to po świeżych bułkach, więc po nocnej akcji płaczu bułek już jej nie daję nawet czerstwych :(

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

Ale jestem zla! R. kupil mi piekne kozaki na Mikolaja, przyszly i co? Byly za waskie w lydce, a ze mialy zamek do polowy,pomyslalam, ze jak kupie inne,z zamkiem na cala dlugosc, to beda ok. Pomylilam sie. Dzis przyszly i znow ciasne w lydce:( Jestem zalamana, bo sa sliczne i nie chce ich znow zwracac. Ja mam szeroka lydke, ale takiego problemu jeszcze nie mialam. Myslicie, ze szewc moglby mi wszyc jakas gumke ewentualnie, zebym mogla je zapinac? Ale sie wkurzylam...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

KRÓWKA cięzko powiedziec mi cos na temat szewca i wszycia jakiejs gumki...najlepiej byłoby spytac ale nie wiem czy to tez ładnie by wygladało chodzi mi glownie o to jak bys je załozyła do spudnicy bo pod spodniami nic by nie było widac...

Flawia nasz Kmil to zajada domowy zurek który mama gotuje codziennie.. tzn ja mu robie taką papkę z ziemniakami i czasami dodaje do tego starte zółtko, dzis jadł krupnik z tez ziemniakami... hmmm bardzo mu smakował jadł juz tez rosołek z makaronem... troche mu rurozmaicam bo mi sie tez znudziło to gotawanie tych bezpłciowych zupek... herbate już tez pije taką zwykła jak my...ale ze szkalanki najbardziej lubi.. z chlebem na razie sie powstrzymałam bo mam 2 na dole zeby i jedna górna jedynkę pogryzc nie ma za bardzo czym a tak to mi sie nim na dodatek krztusi...

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny dziękujemy za życzenia.
U nas choróbsko postępuję, poszło na oskrzela, Mała kaszle jak szalona, wiecie jak jej pomóc?jakos to złagodzić????
Napar z tymianku na katar jest + olbas.Dostaje antybiotyk, syrop na gardlo itp.....
Moj mąż ma prace , niestety tylko za 1400 zl i to po 12h:-(......najgorsze , nie będzie go w święta:-((((

Sylwianna śliczne fotki!!
Marys, pozdrawiam serdecznie
Nikita u mnie tez nie ma problemu z jedzeniem, Majeczka wszystko chętnie je i nic sie jej nie dzieje.
Bella bardzo mi przykro z powodu Taty , ja wierze ze mu się polepszy, oby Wyszedł na święta do domku!
przepraszam, jesli o kimś zapomniałam, ale Maja strasznie marudna podczas tej choroby!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ch3712ycq3487.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044403980.png?3224

Odnośnik do komentarza

Nikita85 A dlaczego dziecku nie mozna dawać pieczonego schabu? Czytałam kilkanaście książek i wszędzie piszą, że dziecko może jest potrawy gotowane i pieczone. Nie powinno jeść wędlin tylko właśnie pieczony schab.
Flawia To Ty jeszcze nie dajesz Frankowi innych potraw? Sandra wogóle nie chce słoiczków. Jadła już rosołek, pomidorową i ryżankę. W sumie ryżankę lubi więc częso jej gotuje. Jadła ziemniaczki, ostatnio nawet rybkę. Wszystko lubi. A jak daje danie ze słoiczka to zjada jedną łyżeczkę. Więc już nie kupuje słoiczków.

Nasza wczorajsza noc była kiepska. Myslałam, że sobie odpocznę po podróży. Ale nasza mała nie dała się odłożyć do łóżeczka. Ciągle płakała. Większą część nocy przespała z nami. Nie wiem, może to ząbki, albo jakiś skok rozwojowy.

Dziś byliśmy na kolejnej wizycie u ortopedy. Wy też chodzicie? Z biodrkami wszystko w porządku. Następna wizyta jak Sandra zacznie sama chodzić. Pierwszy raz rozpłakała się u lekarza. Wogóle ostatnio boi się wielu rzeczy i osób.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

Zmiana chrzestnego i chrztu to głównie z powodu problemów rodzinnych - moich własnych:( w których tkwić będę... Kandydat nr 1 który miał być ojcem chrzestnym - troszkę taki jest nieodpowiedzialny dopiero ledwo po 18tce jest i lubi wypić- a poza tym jak był na chrzcie od siostrzenca to wogole młodym się nie interesował, a siedział obok nas na obiadku:-( ..
No i równiez S miał swoją osobę wybraną a ja mu do słowa nie dałam dojść. Także zmieniłam na Kandydata nr 2 ;) wspólny kolega, dobry przyjaciel- jego żona zrobiła mi pierniki na Święta;-) mały u Niego w rękach mega szczęśliwy. I sam sobie młody wybrał ojca:-) także chrzest w marcu pod koniec ;-) bezalkoholowo się będziemy bawić ;-) bo u mnie w rodzinie nikt nie pije! Czasem wino ale to tylko u 2 najstarszych braci jest. A tak to Nic , zero. Dla mnie Święta będą raczej puste i smutne.. Także cieszę się że Wy spędzicie je z najbliższymi!

Odnośnik do komentarza

Cudaczek AgaNow...takiego calego obiadu domowego to nie jadl...jak zrobilam sama ogorkowa na kurczaczku to nie chcial....najbardziej to smakuje mu kabanos:P..ale tez nie daje mu czesto...chodzi o to że Franek dostaje do sprobowania niemal wszytsko co my jemy...czyli byla juz pomodorowa, rosołek, mielone...i inne rzeczy ale nie ejst to jego samodzielny posilek..moze ze wzgledu na to ze jest bezglutenowy jeszcze wiec makaronik i kluseczki w supce odpadają, za ziemniakami nie przepada a ryżem go katowac codziennie nie chce.....

Krówka....idz do szewca jesli to jest naturalna skora i cholewka nie jest ocieplana od środka to szewc Tobie je rozbije...nie kombinuj z wszywaniem gumek bo zepsujesz.....moj mąz tak sobie robil sluzbowe buty..tylko idz do dobrego szewca najlepiej im starszy tym lepszy.....wiesz stara szkola:)

oki zmykam bo siedze u fryzjera z farbą na glowie i kompem w reku...a juz pora na zmywanie farby

buziaki

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Flawia ja tez dziś byłam u fryzjera na farbowaniu... od razu człowiekowi humor się poprawił....

co do jedzenia Franusia to fakt jak na razie bezglutenowy to nie pokombinujecie za wiele no ale zawsze to cos sprubujecie..

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...