Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Karolinaa masz racje kazdy wychowuje jak umie wedlug wlasnych przekonan i idei... Ja sie raz skusilam i dalam malej manne to myslalam ze na pogotowiu wyladujemy na opdsysaniu kupy takie zatwardzenie dostala:/ wiec u nas sie nie sprawdzilo kompletnie wprawdze ja tez ponoc bylam chowana na krowim od samego poczatku i nic mi nie bylo ale Gabi nie sluzy zupelnie dlatego nie skusze sie nie wiem jak dlugo... Co do chodzikow to ja nie mialam nic zlego na mysli nie mam nic przeciwko ja tez sie w chodaczku bawilam i jestem prosta jak swieca:P tylko moj mala nie chce w nim siedziec poprostu wymagajace to moje dziewcze:)
Sasiadow wsspolczuje.... banda kretynow jakie to wrazliwe...

Anja powodzenia na egzaminach trzymam kciuki!

Gabriella
http://www.suwaczek.pl/cache/2bb3e08081.png

http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/421_20120402_083300.png

Nasz dzien:29.09.2012:)
http://www.suwaczek.pl/cache/b371426883.png

Odnośnik do komentarza

O 18:10 mam dopiero :) Dzięki dziewczyny. Niby się nie dziękuje ale ja odkąd pamiętam kusiłam los. Nawet jadąc na maturę wszystkim dziękowałam za życzenia i wszystko ładnie zdałam :D

Margeritka miała stan podgorączkowy a tylko jednego wieczoru nie chciała spać, poza tym nie widać po niej ze w ogóle coś nie tak :) Tylko grzebie w buzi i się ślini :)

http://i41.tinypic.com/28khq87.jpghttp://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/409_20120612_231110.png

Odnośnik do komentarza

Anja powodzenia na egzaminie. Bede trzymać kciuki!Mayi tez zacisne:-)
Tez rozwazalismy kupno chodzika,nie wiem czy pamiętasz? Nie kupiliśmy tylko dlatego,ze Maya w ciagu tygodnia zaczęła tak zasuwac,ze stwierdziliśmy ze to zbędne. Jak sobie mysle,jak słabo dbały o nasza postawę nasze mamy,nie mając internetu,to naprawdę przymykam oko na niektóre "mądrości".
Mnie na szczęście nikt na ulicy nie zaczepia,bo tu maja kompletnie luzackie podejście do wychowania dzieci. Przedwczoraj widziałam dzidzie w wózku bez skarpetek:-) Musze sie zgodzić,ze hartowanie to dobra metoda. Tu Wogole nie przegrzewaja dzieci. Antybiotyki dają TYLKO w drodze wyjątku i maja bardzo niska zachorowalnosc dzieci. Poszłam tu kiedyś do apteki po syrop dla Mayi i aptekarz kazał skonsultować sie z lekarzem,zanim go kupię. Dla porównania Polska- na kaszel Mayi dostałam torbę leków. Polacy zdecydowanie przesądzają z braniem lekarstw!
Karol! Moja kumpela ma identyczna sytuacje. Doszło juz do wyzwisk przy spotkaniach i staszeniu policja. Nie wytlumaczysz kretynom! Tylko zdrowia szkoda.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

Krowka zgadzam sie z Toba - tu tez nie faszeruja niepotrzebnie lekami. to mi sie podoba, jak sobie pomysle ile moj brat zjadl antybiotykow jak byl maly to sie dziwie ze jeszcze cokolwiek na niego dziala:)
Co do sasiada to poczekam az jemu dziecko urosnie, ciekawe czy tak latwo mu bedzie wychowywac w totalnej ciszy. ja tam mam w dupie, oczywiscie nie pozwalam Adasiowi walic czym w podloge bo zlosliwa nie jestem ale bez przesady na palcach tez nie chodze. wczoraj nawet spotkalam pana Henrika i prawie mnie wzrokiem zabil:)

Odnośnik do komentarza
Gość Martynka86

HEJ ! :)

I ja sie z Wami zadzam, nie chodze do lekarzy co chwile, nie podaje lekarstw, no raz dostala krople ostanio, a tak jak Majka sie przeziebi czy ma katar to dodaje sok z cytryny do herbatki i mija, ubieram w jeden rekaw kurtke i na dwor, ostatnio dalam jej taki maly pisaczek w ksztalcie dlugopisu bo nie chciala siedziec w wozku jak autobusem jechalam, obserwowalam a caly czas, to sie dowiedzialam ze dziecko to sobie wbije w gardlo-oczywiscie cala historia stworzona... pisak byl "wyłączony" a ja widze i wiem co robie, tymbardziej uwazam patrzac na dzieci jakie mamy w gabinecie, ktore sa w takim stanie przez nieuwagę rodziców, co tu duzo ukrywać, dziecko po podtopieniu-przebywalo pod wodą 20 minut! Losu za to winić niestety nie można.

U nas remont pełną parą w zasadzie to kończymy, uciekam spowrotem "remontowac".
MILEJ NIEDZIELI ;*

Odnośnik do komentarza

U na sprzeziębienie trwa, najgorsze jest to że mała prawie niczego nie chce jeść, no może poza kanapkami z wędliną lub twarożkiem, bo to chętnie wcina, tylko jak w tym podać tabletkę ??? Masakra. A tak poza jedzenie to jest całkiem pogodna, chociaż cały czas chodzi za mną i marudzi, żeby ją prowadzać albo wziąć na rączki :)

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

Nikita wspolczuje przeziebienia. swoja droga nie wyobrazam sobie podawania tabletki Adasiowi, zwlaszcza ze jak cos mu nie pasuje to pluje.

ja sienzabralam wczoraj za mycie okien. umylam je tylko z jednej strony i nic nie widac;) sa tak brudne ze az wstyd! A najgorsze jest to ze te okna sa stare i rozkrecane....a w srodku tak samo brudne jak na zewnatrz....takze na sama mysl mi sie odechciewa:) tyyyyle roboty...

Odnośnik do komentarza

Hej u nas ok. Wczoraj byliśmy na saneczkach... :) było super, mała zadowolona, dzisiaj idę na 14 do pracy i tez mam zamiar ją wsadzić do sanek iść pieszo do teściowej, a od teściowej mam 2 minutki do pracy :)

Karolinka olej te okna i tak za parę dni będą pewnie brudne ;)

Zdrówka dla wszystkich przeziębionych... :)

Dziewczyny jak Wy to robicie że dajecie dzieciom kromeczki i one jedzą, ja małej tez daję już wszystko ale wszystko musi być zmiksowane albo bardzo drobno posiekane bo inaczej mi się zaraz krztusi i zwraca to co zjadła :/ chciałabym żeby już sobie sama coś jadła, a ona same papki...

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/IjrCr93.jpghttp://lb1f.lilypie.com/IjrCp2.png

http://davf.daisypath.com/HPFOp2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/043/043082990.png

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

Edytka Adas co prawda papek juz nie je ale nusi miec wszystki drobno pokrojone albo podziobane widelcem. chleb tez kroje na male kawaleczki i go karmie bo jak dawalam cale kromki to pchal do buzi az mial odruch wymiotny i sie krztusil.

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

Anja myslisz ze tak nie robilam:) ja juz naprawde czasem staje na glowie i wymyslam cuda:) gratuluje zdanego prawa-jak ja tego nie cierpialam na studiach! Chociaz prawo pracy zdalam na 5:d ale tylko to bo inne to ledwo ledwo:)

Moj synus zrobil dzis dwa kroczki sam!!! I od 3 dni bierze prysznic i bardzo mu sie podoba. mi tez bo nie musze sie bujac z wanienka:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...