Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011

[malenka21]

czesc dziewczynki wczoraj mi przeszly bole wiec nie bylam w szpitalu. Dzis znowu sie zaczelymaz niedlugo wroci z pracy i jedziemy do Kielc do mojej mamy. Jeszcze zrobimy ostatnie zakupy i jak nadal bedzie mnie bolal brzuch i plecy to zglaszam sie do szpitala. Mam nadzieje ze mi przejdzie bo wsumie to dopiero 36tyg ale tak szczerze chcialabym juz miec Majeczke przy sobie. Jak cos to dam znac co i jak. pozdrawiam serdecznie.
Karolinka juz dzis zycze ci spokojnego i udanego porodu buziaczki
Trzymajcie sie cieplutko kochane

[Lawendowa]

Justi ja juz jestem po jednej cesarce i teoretycznie to mam prawo wyboru jak chce rodzic drugie dziecko, istnieje niebezpieczenstwo ze podczas skurczy peknie mi macica w miejscu poprzedniego szycia, bo blizna wewnatrz ma zrosty i nie jest zbyt ladna, a to ogromne niebezpieczenstwo i dla mnie i dla Ninki. Wspolnie z konsultantem zdecydowalismy ze nie bedziemy probowac...to tak po krotce no niestety ja nie mam zbyt milych wspomnien i mimo ze minelo prawie 5 lat o niczym nie zapomnialam...mam nadzieje ze teraz wszystko pojdzie dobrze...

madzia wstawie fotke obiecuje ;)

malenka powodzenia kochana i daj znac jak cos sie zacznie :) trzymam kciuki!

moskala jak tata sie czuje?

[moskala22]

Tata ogólnie czuje się dość dobrze, psychicznie też jest ok (przynajmniej tak to wygląda na zewnątrz). Zobaczymy jak będzie po chemii...

[krowka80]

Hej!
Lawendowa! Ja czuje sie dobrze. We wtorek mam wizyte, jesli nic sie nie bedzie dzialo, mam jechac do szpitala. Nie chce miec masazu robionego:( Mam nadzieje, ze pojdzie jakos samo! Jeszcze troche czasu jest....Ja tez niczego ciekawego sie nie moge dowiedziec po wizytach. Mowie jej, ze noga mnie boli, ona slucha i wpisuje to w ksiazke....to ma mi pomoc? Ale dalam sobie spokoj z nerwami, bo nie ma sensu.
Ostatnio zostalam dluzej, bo polozna poprosila mnie o tlumaczenie pacjentce, nie umiala angielskiego. Ona to ma niezle problemy. 30 tydzien, cukier za wysoki, bakterie w moczu, a wyniki zaginely....I teraz kolejne badania, kolejne dni czekania, masakra jakas.
Ciekawe, czy urodzisz przede mna?:-)
Co do puchniecia nog i rak, pijcie duzo wody. Takie opuchniecia pod koniec ciazy sa normalne, byle nie za duze. Martynka, u ciebie pewnie wieksze, bo latasz cale dnie. Musisz zwolnic, wiecej odpoczywaj. Naprawde. I nogi do gory. Zrob sobie wyniki, bedziesz spokojniejsza...
Moskala! Dobrze, ze tata jakos to znosi...
Wiecie co? Zaginal mojej kumpeli kolega z roku, ze studiow...Wracal z imprezy w niedziele i nie dotarl...Straszne:( Nikt nie wie, co sie z nim stalo.

[Lawendowa]

moskala to dobrze ze tata sie trzyma, nieustajaco mam kciuki zacisniete za Was. Faktycznie bedziesz miala problem z Kubusiem, ja to malo mysle o sobie i malenstwie a wiecej o tym jak Lenka sie zaopiekuja podczas mojej nieobecnosci i potem jak ona to wszystko zniesie, jeszcze jak na zlosc ma w tym czasie wycieczke szkolna...no ale jakos musza sobie poradzic beze mnie

krowka ja to juz nawet przestalam mowic jej co mnie boli, bo ona zawsze it's normal.. no ale chociaz cisnienie zmierzy (to nic ze przez rekaw, he he) i serduszka poslucha :) no kochana jakby nie patrzec to Ty w kolejce przede mna, ja jeszcze spokojnie zaczekam...chociaz mnie tez moze wczesniej wziac tak jak z Lenka ;)

[Gość Martynka86]

Hej Kochane

Bylam w Przychodni cisnienie mam 100/60
Pojechalismy do szpitala w którym mam rodzic i lekarz mi powiedział ze Grzybicy nie wylecze w czasie ciazy i ze mam wziac raz Clortimazol i po 5 dniach drugą tabletke i to wszystko- zeby załagodzić i ze mogę rodzić naturalnie...
Z jednej strony kamien z serca ale czy dziecku nic nie bedzie jesli ja urodze ja silami natury z chorobą ;//
Oczywiscie lekarz polowy mi nie wyjasnil- mimo ze pytałam, i powiem Wam że wqr...a mnie to ze oni uwazaja ze wszystko jest takie OCZYWISTE, skad ja mam wiedziec co i jak skoro nigdy nie bylam w ciazy.. ;///

Ehh dziwni są, od wczoraj wyproznilam sie ok 3 razy co jest rzadkoscia bo wczesniej to raz na tydzien, bolą mnie pachwiny i "bułeczka" kłuje no i mam dziwne bóle jak na miesiączke ale to tylko raz na jakiś czas...
Moze to pogoda bo dzisiaj jest okropnie a ja jakas taka nie do zycia i w dodatku pada deszcz ;/

No nic uciekamy po materac do łożeczka.
Do później papapap :)))

[krowka80]

Martynka86

Hej Kochane

Bylam w Przychodni cisnienie mam 100/60
Pojechalismy do szpitala w którym mam rodzic i lekarz mi powiedział ze Grzybicy nie wylecze w czasie ciazy i ze mam wziac raz Clortimazol i po 5 dniach drugą tabletke i to wszystko- zeby załagodzić i ze mogę rodzić naturalnie...
Z jednej strony kamien z serca ale czy dziecku nic nie bedzie jesli ja urodze ja silami natury z chorobą ;//
Oczywiscie lekarz polowy mi nie wyjasnil- mimo ze pytałam, i powiem Wam że wqr...a mnie to ze oni uwazaja ze wszystko jest takie OCZYWISTE, skad ja mam wiedziec co i jak skoro nigdy nie bylam w ciazy.. ;///

Ehh dziwni są, od wczoraj wyproznilam sie ok 3 razy co jest rzadkoscia bo wczesniej to raz na tydzien, bolą mnie pachwiny i "bułeczka" kłuje no i mam dziwne bóle jak na miesiączke ale to tylko raz na jakiś czas...
Moze to pogoda bo dzisiaj jest okropnie a ja jakas taka nie do zycia i w dodatku pada deszcz ;/

No nic uciekamy po materac do łożeczka.
Do później papapap :)))

Martynka,bierz no-spe, jak masz takie bole. Masz objawy, jak poczatki porodu, wiem, ze to moze byc wszystko, ale nie doszlas jeszcze do bezpiecznego tygodnia ciazy, wiec dmuchaj na zimne.Poza tym, zwolnij troche kobieto! Klaps by ci sie przydal, naprawde!

[sunset30]

O mamuniu! dopiero teraz mam neta po ponad tygodniowej przerwie !!! widzę że dziewczynki pomału się wykruszają SERDECZNE GRATULACJE dla tych które są już po...mam nadzieję że pozostanie nas większośc jednak na kwiecień,ja też już ledwo się kulam ,wyglądam jak wielka niedźwiedzica ,na szczęście bez rozstępów... boli mnie czasem brzucho ,spojenie łonowe i męczy zgaga,moja babcia się śmieje że Nikoś będzie miał włosy do ramion hihihih...pozdrawiam wszystkie mamunie i miłego wieczorku...

[koko82]

Witam z wieczora...

Dziś pakuję torbę do szpitala, czuję że urodzę wczesniej.
Doszły kolejne stresy (az nie chce mi się o tym pisac), te pachwiny bolące, ciągłe napięcia i brzuch obijający się miedzy udami.
Jest coraz ciężej...

Karolinka powodzenia jutro, wszystko będzie na pewno dobrze, czekamy na odzew po weekendzie a może i szybciej. Trzymaj się!

[Gość kaaarolina]

jestem juz po wizycie...czytalam co pisalyscie ale nie pamietam za duzo:/ chyba myslami jestem juz przy porodzie:)
jutro mam sie stawic o 7.15 do szpitala a o 8 beda mnie ciąć:) rozmawialam dzis z polozna i lekarzem, wszystko mi po kolei wyjasnili, pokazali mi pokoj i cala reszte takze jestem spokojna:) opieka jest super, w szpitalu wszystko jest wiec polowe torby dzis wypakowalam...dom posprzatalam....takze pozostaje mi czekac:)

moskala dobrze ze tata sie trzyma, najwazniejsze jest pozytywne myslenie, optymizm i nadzieja!

martynka mi sie tez wydaje ze powinnas juz zwolnic na tym etapie!

[Gość Martynka86]

Krówka
No wlasnie ja przez całą ciąże ani razu nie wziełąm żądnej tabletki przeciwbólowej, żadnej no-spy itp.
Nie wiem czemu ale nie ufam tabletkom będąc w takim stanie.
Wszyscy na mnie burczą, lekarz, Moja Mama, siostra, Moj O. a ja się uparłam... w sumie taka moja natura (znak zodiaku PANNA) więc szkoda ich gadania ;))
To są bóle do przeżycia więc się nie faszeruję... chociaż przyznam że padnięta jestem...

Kochana ja i tak już BAAAAAAAAAAAAAAARDZO zwolniłam tempo... nie szaleje, nie latam po mieście dzień w dzień, nie "szpagatuje się", nie skacze, nie biegam a siedzę w domku i gotuję obiadki- co w moim przypadku naprawde jest mistrzostwem świata ;))
Myślę że Maja poczeka te kilka dni, ale śmieje się do mojego O. że pod koniec przyszłego tygodnia znowu odwiedzimy szpital, z tym że już na dobre- w głębi serca mam taką nadzieje :))

Karolinko 3mamy kciuki! ;**

[krowka80]

Martynka86

Krówka
No wlasnie ja przez całą ciąże ani razu nie wziełąm żądnej tabletki przeciwbólowej, żadnej no-spy itp.
Nie wiem czemu ale nie ufam tabletkom będąc w takim stanie.
Wszyscy na mnie burczą, lekarz, Moja Mama, siostra, Moj O. a ja się uparłam... w sumie taka moja natura (znak zodiaku PANNA) więc szkoda ich gadania ;))
To są bóle do przeżycia więc się nie faszeruję... chociaż przyznam że padnięta jestem...

Kochana ja i tak już BAAAAAAAAAAAAAAARDZO zwolniłam tempo... nie szaleje, nie latam po mieście dzień w dzień, nie "szpagatuje się", nie skacze, nie biegam a siedzę w domku i gotuję obiadki- co w moim przypadku naprawde jest mistrzostwem świata ;))
Myślę że Maja poczeka te kilka dni, ale śmieje się do mojego O. że pod koniec przyszłego tygodnia znowu odwiedzimy szpital, z tym że już na dobre- w głębi serca mam taką nadzieje :))

Karolinko 3mamy kciuki! ;**

Martynka, tu nie chodzi nawet o usmierzenie bolu, ale o dobro malucha. Mozez miec przedwczesne skurcze, a na to pomaga no-spa. Ja tez w ciazy tabletki staram sie omijac, ale jak przyszlo mi w 35 tygodniu zwinac sie przy skurczu, to naprawde sie przestraszylam, ze nie dotrwam do bezpiecznego tygodnia....

[krowka80]

Karolinka! Widze, ze sie uspokoilas po wizycie i dobrze, bo nie ma sie czego bac! Kazda z nas bedzie musiala przez to przejsc i tylko od nas zalezy, jak sie psychicznie nastawimy. Wiec badz dzielna i ciesz sie, ze juz jutro maluszek bedzie w twoich ramionach.....A my se poczekamy:/

[Gość kaaarolina]

Lawendowa tak, cesarke mam z powodu lozyska przodujacego.

no nic...najadlam sie na zapas, zaraz chyba pekne i ide spac, padam na pysk....myslalam ze nie bede mogla zasnac ale chyba nadal nie przyjmuje do wiadomosci ze to jutro takze problemow ze snem nie bede chyba miala:)

do niedzieli:)

[eeedytka]

Karolinka powodzenia!!! Trzymam za Ciebie jutro kciuki!!!

Moskala dobrze ze tata czuje się dobrze.

Martynko ja też nie brałam żadnych tabletek bo tez jakoś nie ufam lekarstwom (też jestem PANNA ;)), teraz tylko Rennie biorę bo mam straszną zgagę i muszę bo chyba wogóle bym nie spała....

[Lawendowa]

Ja tylko na chwilke....

karolinko powodzenia jutro!!!!!!!!!!!

kciuki mocno zacisniete :) :) :)

dobranoc kochane brzuszki!

[krowka80]

Karolinka! Trzymam kciuki rowniez. POWODZENIA!!!!!

[Gość Martynka86]

Dzień Dobry Mamusie :))

Wstałam o 4:50 i spać nie mogłam jakoś mi tak niedobrze było, moj O. mi marudził cos rano więc mu powiedziałam że jak urodze to będę mieszkała w drugim pokoju żeby jaśnie Pan mógł sobie wygodnie spać.
Posprzątałam już łazienkę, jakoś dziwnie się dzisiaj czuję, ale brzuszek mnie już nie boli, miałam jakieś głujpie myśli związane z porodem ;/

Jest 7.20 Karolinka za chwile będzie miała cesarke -Kochana 3mam kciuki! ;***

Edytka
Hehe nie ma jak to uparte Panny
Ja na zgagę brałam inne tabletki ale nie pamiętam nazwy- wypadło mi z głowy, w każdym razie można je brać w ciąży, moja Mama je też bierze ze względu na refluks żołądka.

No nic idę coś zjeść i chyba poleżę bo nie ma co robić a za oknem dopiero się jasno robi..
Do później :))

[moskala22]

Cześć dziewczynki
ja też jestem PANNA :)

a Karolinka już niedługo bedzie miała swoje maleństwo obok siebie!!!

[Gość Martynka86]

Nooooo to mamy 3 PANNICE

Uciekamy na targowisko po materacyk bo w normalnym sklepie nie było takiego jak chcemy.
Do później Kochane ;**

[koko82]

Heja...

Dzisiejsza noc była najgorszą w całej mojej ciąży! Budziłam się 5razy. Miałam bóle, to chyba były skurcze, dopiero jak wzięłam no-spe tu udało się przespać do 9. Masakra!
Dzis siedzę cały dzien w domu, nigdzie sie nie wybieram, nawet A. powiedzial, ze nie mam wychodzic.

Karolina juz po porodzie, maly pewnie juz smacznie spi kolo jej boku.

Miłego dnia zyczę!

[krowka80]

Hej! Ciekawe jak tam Karolina???
A ja mam dziwne klucie obok pepka,jak dotykam to czuje jakby mnie ktos igla klul. Mialyscie cos takiego moze?

[moskala22]

Dziewczyny Karolina urodziła o 9.42!!! Adaś ma 50 cm i waży 2860 g

GRATULACJE!!!

[moskala22]

I mam jeszcze pytanko - czy któraś z Was mogłaby do niej wysłać smsa że dostaliśmy wiadomość. Bo ja dostałam od niej wiadomość ale nie mogę jej wysłać odpowiedzi bo cały czas wyskakuje mi błąd. Nie wiem czy to przez to że numer telefonu jest 10-cyfrowy. Będę wdzięczna :)

[malenka21]

czesc dziewczyny
po pierwsze Karolinka bardzo Coi gratuluje malenstwa i bardzo zazdroszcze bo masz juz synka przy sobie
Po drugie zaraz uciekam dzwonic do lekarza i napewno dzis do szpitala jade. Bardzo sie boje. Jak bede w szpitalu to napisze do ktorejs z Was smsa co i jak.
Pozdrawiam serdecznie i trzymajcie kciuki zeby wszystko bylo dobrze