Skocz do zawartości
Forum

sunset30

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez sunset30

  1. Witajcie dziewczyny !!!! dłuuuugo mnie nie było ale w końcu jesteśmy już w domciu z maleństwem.Zacznę od początku mała zmiana co do imienia zamiast Nikosia mamy Emilka strasznie mi się spodobało to imię i jeszcze zapomniałam że nosił je pradziadek hehehe więc mamy Emilka.U mnie zaczęło się 17 kwietnia w nocy ,pojechaliśmy do szpitala z mocnymi skurczami-niestety fałszywy alarm,zostałam przeniesiona na patologię ciąży bo mój termin był na 22 kwietnia.I niestety 22 dalej nic nie wskazywało na rozpoczęcie porodu,procedury szpitala pozwalały na podanie oksytocyny w 7 dzień po terminie .więc czekałam tydzień na BIG DAY który miał być w piątek 29.W czwartek wieczorem zrobił się koło mnie raban ,zaczęły siostry latać jak szalone i pobierać mi niezliczoną ilość razy krew.Okazało się że drastycznie spadają mi płytki odpowiedzialne za krzepliwość krwi .O 22 ordynator poinformował mnie iż mam Zespół HELLP i niezbędna jest natychmiastowa transfuzja z podaniem mi płytek z Centralnej Stacji Krwiodawstwa oraz na cito cesarka w znieczuleniu ogólnym.Nogi się pode mną ugięły ,mogłam się wykrwawić przy normalnym porodzie.Liczyły się minuty,w nocy pojechałam na blok operacyjny i Emiluś urodził się 29 o 00-10.Zdrowy piękny 3400 gram 51 cm 10 Appgar.Dostałam masę kroplówek ,zastrzyków ,wlewek i Bóg jeden wie czego jeszcze...Ten Zespół HELLP to postępuje w strasznie szybkim tempie w ciągu 24 godzin ,nawet nie wiedziałam co to jest objawy to ponoć obrzęki nóg,straszny świąd skóry i ból w górnym odcinku brzucha ,ja nic takiego nie miałam .Przy następnej ciąży jeśli ktoś to miał to występuje również w 100 %...Tak więc kochane przeżyłam trochę ,łącznie z anemią i dość długim pobycie w szpitalu.Na szczęście mój synuś zdrowy piękny i chętnie pije mamusine mleczko...pozdrawiam ups troszkę się rozpisałam Zespół HELLP, hemoliza, małopłytkowość objawy, symptomy, leczenie, choroba, diagnostyka
  2. moskala22Anju kochana, wszystkiego naj, naj, naj... Malenka, Madziu śliczne macie dzieciaczki!!!! Ja również przyłączam się do życzeń !!!!!
  3. moskala22Ewuś witamy z powrotem!!!A teraz kolejna wiadomość: Malenka została przyjęta o 17 do szpitala a o godz. 18.15 urodziła Maję!!! Córeczka waży 2700 g i mierzy 53 cm!!! Maleńka gratulacje wielkie ..... Ja pierdziu .....Moskala22 to chyba my tylko dwie zostałyśmy hehehehe z tego towarzystwa całego...buziaki
  4. Ciąża na emigracji - Ciąża - Jestem w ciąży - Onet.pl Dziecko
  5. Madzia najserdeczniejsze gratulacje...
  6. krowka80Hej! W końcu mam okazje napisać... Dzięki za wszystkie ciepłe słowa! Nadal jestem w szpitalu, Maja jest kochana i sliczniutka:) Poród dało sie znieść i samo parcie trwało krótko. Ta cześć zakończyła sie szczęśliwie. Ze względu na wysokie ciśnienie podano mi tabletki na zbicie, ale nie pomagały. Miałam ciśnienie 150/80. Po urodzeniu malutkiej, zaczęłam przec lozysko i zaczęły sie kłopoty... Lozysko wyszło razem ze skrzepami i straciłam około 1,5 litra krwi. W 5 minut ciśnienie spadło mi do 40/20 i miałam zapaść:( Gdyby nie opieka lekarska i moja Polozna- anioł, nie byłoby mnie. Takie rzeczy zdarzają sie bardzo rzadko, do tej pory nikt nie wie skąd wzięły sie te skrzepy... Rafał płakał, mówił ze byłam biała:( Nikomu tego nie życzę. Cieszę sie i dziękuje Bogu, ze udało mi sie! Nadal jestem słaba i boje sie wstawać, dziś znów prawie zemdlalam, ale nie potrzebuje transfuzji, mam bardzo dużo hemoglobiny. Karnie malutka, jest różnie. Ładnie chwyta pierś, ale bolą mnie sutki, wytrzymuje, ale ona tak może ssac po 2h, jak chce przestać to jest chwile spokojna i zaczyna płakać, potem znów chwile cisza i znów płacz... Musiałabym ja wiecznie na cycku mieć. Mam nadzieje ze to sie zmieni... Martynka, trzymam kciuki! Ja mam mala depresję poporodowa, ale daje radę! Ciężko mi pisać, bo mam tu słaby internet. Bede w kontakcie! kochana trzymam kciuki ,na pewno będzie wszystko dobrze....
  7. KRÓWKA gratulacje z okazji narodzin ...
  8. moskala22Aha dziewczyny ile czeka się na wyniki badań na paciorkowca. Czekam już 6 dzień roboczy i mnie szlag trafia bo dalej ich nie ma jak się ma paciorkowca, to jedynie można lekami go wytępić ale na chwilę, potem kolonie narastają. Dla nas nie jest to groźne ale dla dziecka, jeżeli nie wykryte bardzpo. Może złapać od tego nawet sepsę. Warunkiem,żeby się nie zaraziło jest podanie antybiotyku kobiecie min 3 godz przed porodem i dziecku po. No chyba że się zaleczy, kolonie się zmniejszą tzn. wynik będzie jałowy i nie trzeba będzie podawać. Badanie niestety nie jest obowiązkowe ale rozgarnięty lekarz powinien je przeprowadzić, na skierowanie powinno być bezpłatne, choć to może zależy od tego gdzie się robi.Nie ma co za wcześnie robić badanie, bo nawet jak się przeleczy to potem i tak on może narosnąć do porodu. Najlepiej właśnie tak około 36 tyg, na wyniki to tak tydzień dwa tygodnie czeka...
  9. absolutnie pozostań przy karmieniu piersią,to dobrodziejstwo najlepsze jakie może być dla maleństwa...laktator jak najbardziej nie zaburza laktacji,pomaga obolałym piersiom i pokarm normalnie się tworzy ,wręcz jest to udogodnieniem bo możesz sobie sciągnąć mleko i na przykład gdzieś pójść-na zakupy bez malucha a on ma zapewnione twoje mleczko...patrząc na dzisiejsze czasy chyba lepiej karmić samemu bo ceny mleka modyfikowanego -kosmiczne a co drugi dzień trzeba kupić,ja Agniesię karmiłam półtora roku dopiero jak dostałam okres to już nie chciała ssać piersi.Polecam rewelacja i nie zamienię tego na najlepszą mieszankę sztuczną...POWODZENIA
  10. koko82Witam się i jaU mnie tez nocka minęła spokojnie, jedynie częstsze wizyty w wc. Dobrze, że u Krówki w końcu zaczęło się coś dziać, te myśli o wywoływaniu porodu na pewno spędzały jej sen z powiek. Trzymam kciuki! Moskala oby Tatę dopuścili do tej chemii, miesiąc czekania to jednak duzo czasu. Powodzenia. Ja, nie wiem czy pamietacie ale tez pisałam, jakis czas temu ze dostałam przykrą wiadomość. Wtedy to nie miałam ochoty o tym pisac, ale teraz troche ochlonęliśmy z A. Okazało się, że moja teściowa też ma raka, raka pęcherza moczowego. Najpierw pierwszy lekarz zalecił jej chemię lub naświetlanie, kolejnych dwóch wycięcie pęcherza, dopóki organizm jest na tyle silny by przejść tą operację, po chemii może być różnie jesli się ona nie sprawdzi. Wiem, że musi zrobić kolejne badania, ale prawdopodobnie zdecyduje się na jego usunięcie. Dlaczego to wstrętne choróbsko dotyka takich dobrych ludzi :/ kochana bądź dobrej myśli...napewno będzie wszystko w porządku... kochana poszukaj sobie troszkę o urostomii , jest to już ostateczność ale warto coś o tym wiedzieć-mam córkę niepełnosprawną z podobnymi problemami więc jestem troszkę obeznana...
  11. DZIEWCZYNKI DZIŚ PRIMA APRILIS troszkę humorku na ten szary dzionek... Humor z Radia Maryja - Podobno autentyczne dialogi z anteny radia • • • Telefon do RM: - Właśnie minął mi okres... - I po co pani telefonuje w tej sprawie do radia?! • • • Słuchaczka: - Pół emerytury będę oddawać dla mojego ukochanego Radia Maryja! Prowadzący audycję: - To pięknie. A ile ma pani tej emerytury? • • • Słuchaczka: - Ja mieszkam w Żarach i poszłam zobaczyć ten Przystanek tego Owsiaka. To jest, proszę ojca, diabelstwo! Mówię ojcu: diabelstwo. Tam piwo leje się strumieniami i wszyscy ze wszystkimi się... no nie wiem, jak to powiedzieć, żeby ojca nie obrazić... no, pieprzą się. Prowadzący audycję: - No, teraz to dopiero pani obraziła i mnie, i Pana Boga. Trzeba było powiedzieć: uprawiają deprawację. • • • Słuchaczka RM: - Dobrze, że Ojciec Święty nie jeździ tramwajami, bo jak by zobaczył, że dziewczyna siada chłopakowi na kolanach i całuje się z nim, to by musiał pomyśleć tylko jedno: No k...a jakaś zwyczajna! Smog.pl - Rozmowa bliźniaków - no to sobie pogadali... HIHIHIHI
  12. Ewa gratuluję kruszynki! Krowka trzymam kciuki! Lawendowa córeczka prześliczna:) Moskala trzymam kciuki za tatę brzuszki pozdrawiam gorąco,u mnie nocki niespokojne już ...brzucho pobolewa strasznie się robi twardy i bioderka strasznie bolą...buziolki...
  13. NK-Demotywatory.PL- Ostre, najlepsze, najnowsze i kompromitujace fotki z NASZEJ KLASY i nie tylko. Zobacz co sie stalo z ta strona. Z nami nikt i nic Ci nie umknie. hahahaha na poprawę humorku popołudniowego...
  14. moskala22Dziewczyny Ewa miała dziś cesarkę i o godz. 12.55 urodziła Piotrusia. Maleństwo waży 3200 g i mierzy 58 cm. Jest zdrowy a Ewa czuje się dobrze :) GRATULACJE >>> maleństwo witaj na świecie...
  15. a ja się remontuję jeszcze myślę że zdążymy....powodzenia brzuchaczki...
  16. krowka80Hej! Ja wrocilam z wizyty,poplakalam sie. Nie bylo mojej poloznej, a ta co ja zastepowala to jakas powalona baba! Do tego miala studentke pozal sie Boze, to malo powiedziane! Mam infekcje w moczu. Teraz musza ja wyslac na zbadanie do szpitala i mam czekac na tel odnosnie antybiotyku. Porod za rogiem, a ta PIPA( sorrki dziewczyny, ale po prostu nerwy mi dzisiaj puscily), mowi, ze za kilka dni dostane pewnie antybiotyk. Myslalam, ze to zart, mowie, ze ja mam porod lada chwila!!! Wiec ona mowi, ze w takim razie napisze na probce do zbadania, ze to cito! Inaczej by nie napisala, ja jej musialam to powiedziec! Studentka zadaje mi pytanie( kobiecie w 40 tygodniu ciazy): czy wiesz jakie sa objawy porodu???? Jakis cyrk normalnie! I na koniec pytam tych pind, co bedzie 7/04 w szpitalu. Czy to bedzie wywolanie, czy mam brac torbe szpitalna, itd. A one mi mowia, ze nie, na pewno dostane termin wywolania tydzien po tym, albo pozniej. Wiec ja znowu oczy jak 5 zlotych i mowie do niej, ze ja 7/04 bede 10 dni po terminie i bede miala czekac jeszcze na wywolanie???? Dopiero ja oswiecilo.... Jestem zalamana ta infekcja i tym w jakich rekach jestem:(( Teraz mam czekac...Oczywiscie zero badania,zeby ewentualnie sprawdzic, czy cokolwiek sie dzieje.... Boje sie:( Ale jaja sobie z nas robią ... kochana na bakterie w moczu żurawina i dużo płynów pić trzeba polecam też furaginę urosept lub inny urovit ,wiem bo moja córka przecież non stop bierze w związku z jej niepełnosprawnością więc z zapaleniami pęcherza i nerek jestem od 14 lat obeznana na maxa...Jeśli masz bóle podbrzusza pomaga też plastikowa butelka z ciepłą wodą zawinięta w ręcznik i włożona między nogi,no i dużo wody do picia...co do antybiotyku to się wstrzymaj może ,najpierw spróbuj domowych sposobów...w razie czego pytaj hehehe z urologii mam specjalizację...Znając życie u nas kobiet w ciąży escherichia coli będzie jako główny bakter...
  17. Justi24Cześć. No u nas już lepiej. Wczoraj o 12.00 ostatni raz były wymioty, biegunki nie było w ogóle, za to ta wysoka temperatura wczoraj 39,2 stopnie, nie szło niczym zbić, nawet letnia kąpiel nie pomagała, dopiero jak podałam i Paracetamol i Nurofen to przeszło, później jeszcze zagorączkowała ok. 3.00 i do teraz cisza...Mam nadzieję, że powoli zaczniemy już wychodzić na prostą. Niestety Zosia nic nie je,a picie to tylko to co uda mi się wcisnąć:(Malenka To co przeszłaś to się w głowie nie mieści... nie było tam żadnego lekarza z jajami, który podjąłby odpowiednią decyzję...Swoją drogą dla Małej lepiej żeby jeszcze posiedziała w brzuszku:) U mnie wieczorami też skurczowo, ja już umyłam okna i nic, ale mi się nie spieszy, specjalnie się trochę oszczędzam Zosia musi wyzdrowieć, a ja chciałabym jeszcze jeden zjazd na studiach zaliczyć JUSTI mam niezawodny sposób na sprawy biegunkowe ,dowiedziałam się o nim w szpitalu zakaźnym jak leżałam z młodą po powikłaniu trzustki po śwince,otóż lekarz kazał mi podawać solone paluszki i odgazowaną oryginalną coca-colę.Pomogło i nie chciałam wierzyć że lekarz mi o tym mówi...więc wypróbowane POWODZENIA
  18. Jestem sobie wielorybek...matko czuję się okropnie a tu jeszcze miesiąc prawie... dziewczynki miłego wieczorka...Trzymajcie się...oby dotrwać do końca szczęśliwie... a tak myśląc przyszłościowo już ,znacie coś takiego ? bo ja strasznie ciekawa jestem co to za nowinka... kubeczek menstruacyjny LadyCup
  19. No to się porobiło !!!! dziewczyny nie tak szybko się rozpakowujcie ,bo nas garsteczka kwietniówek pozostanie tylko... hihihihih miłego dnia ,ja to chyba z nadmiaru tych wiadomości na spacer pójdę...bo dziś pięknie
  20. Dziewczyny grunt to myśleć pozytywnie...miłego wieczorka....
  21. moskala22krowka jeśli sączy ci się coś co jest bezzapachowe to to mogą być wody. Aale ja myslę że to może być z wrażenia i ze stresu :)poprosiłam męża o zrobienie mi zdjęcia i się załamałam - mam olbrzymi brzuch... suuuuper wyglądasz...
  22. EEEDYTKA gratulacje ,wszystkiego dobrego z okazji narodzin,witaj na świecie Maleństwo... Dużo zdrowia i uśmiechów Pisków, wrzasków i zabawy moc Radości z tupotu malutkich nóżek Łez szczęścia z pierwszego uśmiechu, ząbka, słowa i kroku Porozrzucanych wszędzie klocków Przytulenia okrąglej główki I uścisków małych rączek
  23. moskala22I znowu wygrałam - tym razem wielką paczkę (40 sztuk) kosmetyków i jedzenia dla dzieci Babydream (to ta firma z Rossmana). Jestem happy bo uwielbiam te rzeczy (może z wyjątkiem jedzenia w słoiczkach) hihi kochana ty to jesteś w czepku urodzona !!! a tak nawiasem mówiąc te produkty są bardzo fajne i naprawdę w przystępnej cenie ...polecam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...