Przedszkolaki z rocznika 2007

[beybe29]

witam niebardzo wiem, w którym watek tu wejsc:) moj synek idzie od wrzesnia do przedszkola, przed nami trudne momenty. Dzis dzwoniła Pani z przedszkola, ze w nastpenym tygodniu mamy zajęcia adaptacyjne przez 3 dni, co oznaczaja takie zajęcia? trwac mają ok 1,5 godziny.

[kunia]

Jak sama nazwa wskazuje to są zajęcie dzięki którym dziecko ma się oswoić z przedszkolem,z tego co wiem to dziecko wraz z rodzicem zostaje oprowadzone po przedszkolu,pokazuje mu się szatnię,łazienkę,salę zajęć.Poznaje panie przedszkolanki itp.

[Alis2010]

Witam-:) Dziecko napewno bedzie szczesliwe w przedszkolu,,tylko trzeba mu dac troche czasuzebysie owoil z ta mysla,,ze bedzie tam z dziecmi ipania a nie z rodzicami-:)

[asia78]

Ja jestem juz po takich zajeciach. Dzieci przez ten czas oswajaly sie z pania, bawily, zwiedzaly toalete, malowaly. Takie przedszkole w skrocie

[didianka]

Witajcie
Moj synuś też się wybiera do przedszkola od wrzesnia. Chodzil juz miesiac do innego - jak na godzine i bardzo plakusial...
Wzielam go z tamtąd i czekamy na wrzesien z trwoga...
Pozdrawiam - acha - u nas zebranie w poniedzialek - ciekawe czy beda jakies zajecia adaptacyjne...
Pozdrawiam i trzymam i za was kciuki!!

[Margaretka83]

Moj synek również od września idzie do przedszkola,ale na 3 godzinki.Boje się jak to będzie,ponieważ mieszkamy w Anglii,mały języka nie zna.Pocieszam się tym,ze takie małe dzieciaczki szybko się klimatyzują,mam nadzieje, ze tak będzie i w naszym przypadku.

[Marti_k1]

Mój synuś (z kwietnia 2007) chodzi już do przedszkola od listopada 2009. Było to jego pierwsze spotkanie z grupą rówieśników (jest jedynakiem - jak na razie - jedynym dzieckiem w rodzinie) - i jak się okazało - tydzien był w przedszkolu - dwa tygodnie chorował, i znów tydzień w przedszkolu i dwa tygodnie w domu. Niestety pod koniec kwietnia nabawił się anginy ropnej i nie obyło sie bez zastrzyków :( (pierwszy raz w życiu miał zastrzyki), wówczas postanowiłam go zatrzymać dłużej w domu i cały maj nie chodziliśmy do przedszkola.
Niestety za każdym razem jak go zostawiam w przedszkolu to płacze - ma problem z rozstaniem, bo później ładnie z dziećmi się bawi i już nie płacze.

Dziewczyny, musicie się przygotować na to, że Wasza pociecha będzie częściej narażona na infekcję, bo jedno dziecko zraża drugie i tak w kółko .... :( A rodzice posyłają dzieci "zasmarkane" i "kaszlące" do przedszkola i rady na to nie ma.

[Marqe]

Witam, mój synek jest z lutego 2008 ale od września pójdzie do przedszkola do grupy trzylatków. Od wrzesnia ubiegłego roku uczęszcza do żłobka, więc jest troszkę"zaprawiony w boju", samodzielny dlatego też dyrekcja zdecydowąła o przyjęciu go do przedszkola. Potwierdzam słowa Marti_k1, że na początku moga pojawić się problemy z częstymi infekcjami szczególnie górnych dróg oddechowych. U nas okres "chartowania" trwał ok 4 miesięcy, ale teraz juz się unormowało i nie choruje aż tak często.
Życzę wszystkim maluchom szybiej i łatwej adaptacji w przedszkolu! A Mamom cierpliwości i wytrwałości!

[Margaretka83]

Moje dziecię to już się nie może doczekać kiedy pójdzie do przedszkola,codziennie jak idziemy na plac zabaw to przechodzimy kolo niego i mały wtedy wola:mama ja ce tam!
W tą środę idzie po raz pierwszy,ale z nami na 1,5 godzinki.W każdą środę w okresie wakacyjnym możemy go tam zaprowadzać,po to żeby się zaklimatyzował i we wrześniu nie było żadnych problemów.

[Gość kwiatuszek9876]

Witam moja od wrześni idzie do przedszkola a jest z grudnia 2007 . Bardzo chce iść , jak poszlismy zanieść katrę do przedszkola to nie chciała wyjść a jak przechodzimy koło niego to cche wchodzić i patrzeć na dzieci i bawić się . Mieliśmy już spotkanie w przedszkolu zapoznawczę i było ok więc napewno nie bedzie problemu ze zostawieniem jej

[Margaretka83]

Dzisiaj Patrick był po raz w pierwszy w przedszkolu,ale z nami,bardzo mu się podobało,wszędzie latał i się bawił,jedyne co mu się nie podobało, to czytanie bajki (wiadomo po angielsku) nic nie rozumiał i tylko kombinował,żeby zwiać. W następna środę znów idziemy.
A to mój przedszkolaczek:

[anusiaelblag]

Moja Kinga również idzie od września do przedszkola I już nie może się doczekać aż pójdzie tam do dzieci hehe Chociaż ja mam małe obawy, bo to mały rozrabiaka jest.

[alecwi]

Cześć dziewczynki, mój Michałek również od września idzie do przedszkola. Mam obawy jak każda mama ale wierzę ze będzie dobrze...Pozdrawiam Ola

[Martek73]

Witajcie

Nasz Szymuś również od września idzie do przedszkola i też jesteśmy pełni obaw. Na razie jest chętny, a jak będzie naprawdę, to zobaczymy.
Trzeba być dobrej myśli.

Pozdrawiam serdecznie

[Margaretka83]

Ojjj dziewczyny ja tez jestem pełna obaw,szczególnie dlatego bo Patrick nie zna języka angielskiego,jak on se tam biedny poradzi,jak nie będzie rozumiał co do niego mówią.Tego,ze nie będzie chcial zostać bez nas rodziców,raczej się nie boje,wydaje mi się,ze nie będzie z tym problemu.

[vena]

:)

[MAREMANCA]

Witam,
Nikuś również od września idzie do przedszkola, z tym, że zaprawiony jest już troszke w boju gdyż chodził do żłobka. Myślę, że będzie dobrze, bo gdy przechodzimy koło przedszkola to woła, ze chce iść do dzieci.

Do żłobka tez lubił chodzić. Czasem nawet w sobotę gdy rano wstawał szedł do drzwi i wołał że idziemy do żłobka.

[natalis88]

Witajcie:) Moja córcia od września również pierwszy raz idzie do przedszkola mam co do tego obawy no ale zobaczymy 26 idziemy na spotkania integracyjne i mysle ze juz wtedy bede umiała powiedziec jak beda wygladały jej dni tam...Oby obyło się bez placzu i histerii:)
Pozdrawiam:)

[Agata22]

witam je też jestem mamą 3 latki
Maja także od września poszła do przedszkola z uśmiechem na twarzy i bez marudzenia ale może dlatego że w tamtym roku już była przeczkolaczkiem i teraz poszło jej łatwiej
choć miałam obawy ponieważ zmieniałyśmy przedszkole i bała się zmian dla dnie ale jak się okazuje nie było powodu :)

a jak u was pierwsze dni??

[Martek73]

Wiajcie.

My też od września w przedszkolu. Na razie jest ciężko, ale mam nadzieję, że będzie dobrze. Bo tej pory siedział z babcią.
Właśnie idę po mojego skarba do przedszkola.

Pozdrawiam Was serdecznie.

[anusiaelblag]

Witajcie

U nas wczoraj było ok Poszła roześmiana. Później troszkę płakusiała i szukała mnie ale Pani powiedziała, że była b. grzeczna Dziś było gorzej nie chciała iść ale jak zobaczyła budynek od razu poleciała co chwile wywalając się hehe

[Agata22]

u nas brak jakich kolwiek problemów przedszkolnych Maja idzie chętnie i z uśmiechem
problem jak musi zostać w domu w weekand to wtedy się smuci-przynajmniej tak było w zeszłym roku przedszkolnym.

[anusiaelblag]

U nas dziś był problem, córka zaczęła histeryzować że nie chce. Płakusiała i wyrywała się. Ale Pani zaraz wzięła ją na rączki i poszłam.

[alecwi]

Witam...
U nas Michaś w środe poszedł z wielką chęcią dał buziaka i tyle go widziała...Troche płakał w czasie drzemki ze chce do mamy...
Wczoraj szedł juz mniej chętnie, w czasie drzemki nie płakał tylko marudził że nie bedzie spał i siedział na łóżeczku rozmawiając z misiem...
Dziś od rana płacz, w przedszkolu nie chciał mnie puścić i strasznie rozpaczał. Jak zajrzałam do sali po kilku minutach siedział przy stoliku ale już nie płakał...Babcia odebrała go po 12 i jak dzwoniłam to mówił że było fajnie...
Zobaczymy co bedzie dalej...
Mamuśki przedszkolaków a jak wasze pociech przeżywają swoje pierwsze dni poza domem??

[alecwi]

anusiaelblag

U nas dziś był problem, córka zaczęła histeryzować że nie chce. Płakusiała i wyrywała się. Ale Pani zaraz wzięła ją na rączki i poszłam.

Anusia to samo było u mnie i to nie tylko Michaś ale przeszło połowa dzieciaczków...Pani powiedziała,że dzisiaj i w poniedziałek to będą takie najbardziej krytyczne dni...Żal maluchów jak tak płaczą ale najważniejsza jest konsekwencja.. Na pewno za kilka dni nasze pociechy zaaklimatyzują się w przedszkolu...