Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Witaminko, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze!

Solange, czytałam gdzieś niedawno, że kobietom w ciąży zdarzają się koszmary, często nawet z dzieckiem w roli głównej i nie należy się tym przejmować. Nie pamiętam już teraz czy to był artykuł w gazecie czy to w jakiejś broszurce, ale jak znajdę to doczytam z czego to wynika :)

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k7r4fm8jr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5e6mum018d.png

Odnośnik do komentarza

Nie wypowiem sie autorytarnie, ale tak jak mi sie wydaje, wiec moze mi sie zle wydawac.

Generalnie z moim obserwacji wynika, ze spie plycej w ciazy - nocne wstawanie do ubikacji, plus skomplikowanie przewracanie sie z boku na bok. W zwiazku z tym nie wpadam w glebsza faze snu, jedynie lawiruje na poziomie "snienia". Mi tez sie snia dziwne rzeczy, ale nie horrory.
Kiedys, zwlaszcza po urodzeniu Miska mialam czesto sny, jak w czasie wojny musialam z Miskiem pod pacha uciekac.
Odcielam od siebie ksiazki wojenne (moje ukochane), unikam filmow wojennych (zwlaszcza o obozach koncentracyjnych), ABSOLUTNIE nie ogladam horrorow i krwawych filmow... Od tego czasu nie mam strasznych snow.
Na tyle ile czytalam sny sa wlasnie reminescencja naszych przezyc doznanych w ciagu dnia, jezeli ogladamy film/czytamy cos co nas poruszylo/przestraszylo itp. jest bardzo prawdopodobne, ze bedziemy to w nocy odtwarzac.

Jezeli chodzi o dziecko w roli glownej, to wydaje mi sie, ze zaczynasz myslec jak mama, czuc sie mama. Zaczyna w gre wchodzic ochronienie dziecka.
Ja, jak wyzej napisalam uciekalam z dzieckiem, albo z jakiejs wojny, albo obozu (czytalam duzo w tej tematyce).
Tak jakby miks rzeczywistosci z przezyciami literackimi/ filmowymi.

W moim przypadku ta teoria sie sprawdzila. Jak napisalam, wciaz miewam dziwne sny, ale juz nie straszne.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

no mi taki koszmar zdarzył się pierwszy raz, a jak napisałam wcześniej widziałam tylko reklamę horroru- może z 1,5 minuty i tym oto sposobem cała nocka z głowy. jeśli chodzi o sny w ogóle to po prostu są bez sensu- nic się w nich kupy nie trzyma, są całkowicie nie związane z rzeczywistością. każdemu czasem śni się coś dziwnego, ale od kiedy jestem w ciąży mam takie głupkowate sny regularnie.

Odnośnik do komentarza

Solange mi tez sie snia glupoty, ale na szczescie nie koszmary chociaz ostatnio bylam nawet na horrorze w kinie. Dzieci w tych snach sa czeste, ostatnio mi sie snilo ze urodzilam w 15 tygodniu ciazy zdrowego duzego chlopaka, i zaraz po porodzie poszlam z nim do Zoo ogladac tygrysy:Zakręcony:

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza

hej, wczorajsza imprezka urodzinowa męzusia udana, goście posiedzieli prawie do północy, no i byłam już na wizycie u lekarza i byłam pierwszy raz na NFZ u tej samej lekarki co chodziłam prywatnie i sama nie wiem ale jestem jakaś zniesmaczona tą wizytą, lekarka normalnie miła jak zawsze pogadała, ale moja wizyta wyglądała tak, że w poczekalni pani recepcjonistka zmierzyła mi ciśnienie i wage, zanotowała a pani doktor po za pogadaniem chwilke wypisaniem L4 to kazała położyć się na łóżko i odkryć brzuch i przyszła z takim małym urządzeniem z taką głowica nasmarowała mi brzuch żelem sprawdziała tętno dziecka, mówiąc ze jest prawidłowe bo 150 i ustaliła terminy wizyt już do końca roku będę mieć jeszcze 6 wizyt i powiedzcie mi czy u kogoś tak wyglądała wizyta?
Witaminka super,że u ciebie wszystko wporządku.

http://www.suwaczki.com/tickers/yuudyx8dwap5dajf.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbh371kg3s6bvu.png

http://s10.suwaczek.com/20081108560117.png

Odnośnik do komentarza

U mnie to położna waży, mierzy ciśnienie i słucha ruchów dziecka przez jakieś urządzenie (nie wiem jak to się zwie). Dopiero idę do lekarza na badanie. Wizyty mam praktycznie co 3 tyg i na pewno tak będzie ale pod koniec ciąży częściej, co dwa a na sam koniec co tydzień się chodzi.
Witaminko nie martw się może akurat leki pomogą i jakoś dasz radę wysiedzieć w domu do rozwiązania.

:36_9_2:

http://www.suwaczek.pl/cache/e1fe5fa176.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ea1e951dfa.png

Odnośnik do komentarza

witaminka trzymaj się, ważne że leki działają. Damy rade ;)

A ja dzisiaj byłam na wizycie u mojej lekarki, zbadała mnie, powiedziała że przybieram książkowo, bo przytyłam dopiero 1 kg, zmierzyła ciśnienie 100/60
Powiedziałam że nikiedy mam te skurcze, kazała brać magnez 3x1 i mam brać nospę przez parę dni.
Zorientowała się że jutro mam urodziny, podłączyła mnie na chwilę do ktg i powiedziała że na prezent posłucham sobie bicie serduszka :)
Umówiłam się też dzisiaj na połówkowe, na 6 października, wtedy też mam kolejną wizytę u mojej lekarki, więc od razu załatwię dwie rzeczy.

Dzisiaj przyjechała do mnie przyjaciółka, bo jutro nie może przyjść bo pracuje, w sobotę jak będę odprawiać urodziny też jej nie będzie bo też do późna musi być w pracy, dostałam od niej taką fajną tunikę i zrobiłyśmy pizzę, była pycha :)

karolina ja mam to samo na wizycie, tyle że jeszcze mnie bada na fotelu, sprawdza szyjkę itp bo to chyba najważniejsze.

solange, ja też mam nieraz takie sny że aż się dziwię skąd mi się to bierze :) A dziennie mi się coś śni...

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny:) witaminkaa trzymam kciuki,dasz rade:) ja dziś zdecydowałam się na wizytę u fryzjera,balejaż:D jestem zadowolona:D w sobotę mam cywilny,więc muszę jakoś w porządku wyglądać niż na codzień:) pozdrawiam i życzę miłego wieczorku oraz spokojnej nocy:)

Odnośnik do komentarza

Bosheeee wczoraj poszłam spać o 21 i dopiero się obudziłam, spała bym dalej gdyby nie młody któremu się kupki zachciało.

Jak tak dalej pójdzie to całą ciąże prześpię.

Pozatym zaraz do pracy, jeszcze dwa tygodnie i biorę L4, bo nie mam z kim dziecka zostawić, znowu ma zapalenie ucha.

W sobotę się wybawię na wyjeździe integracyjnym ze SPA, pieczonym dzikiem. Mmmm szkoda że mi alkoholu nie można bo tam zawsze sie leją hektolitry dobrych trunków

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

Apropo spania mam problem :( To znaczy dziś miałam :( Nie wiem co mi się dzieje....

Mam taki ból na wysokości łopatek że mnie przytyka co jakiś czas i nie moge oddychać :( Obódziłam się o 4 w nocy oczywiście siusiu położyłam się do łóżka i mnie złapało i do tej pory mnie trzyma taki kłujący ból
co jakiś czs potrwa z 5 sekund i puszcza :(

Nie wiecie co to może być? Nic mi nie pomaga :( Może któraś z was tak miała?

Odnośnik do komentarza

figunia86
Apropo spania mam problem :( To znaczy dziś miałam :( Nie wiem co mi się dzieje....

Mam taki ból na wysokości łopatek że mnie przytyka co jakiś czas i nie moge oddychać :( Obódziłam się o 4 w nocy oczywiście siusiu położyłam się do łóżka i mnie złapało i do tej pory mnie trzyma taki kłujący ból
co jakiś czs potrwa z 5 sekund i puszcza :(

Nie wiecie co to może być? Nic mi nie pomaga :( Może któraś z was tak miała?

a może jakoś krzywo spałaś? nie wiem, innych pomysłów brak.

Odnośnik do komentarza

Mnie sie cos po lbie kolacze, ze moga byc jakies bole/uciski w okolicach serducha, ze wzgeldu na zwiekszona ilosc krwi, a tym samym zwiekszona prace jakie nasze serducha wykonuja. Ale glowy za to obciac nie dam!

Co do spania...
Normalnie 3 razy wstaje w ciagu nocy na siusiu... NIby mialo byc lepiej w drugim trymestrze, ale mam lozysko na tylnej scianie, wiec Maja siedzi mi bezposrednio na pecherzu. Ech, teraz jest jeszcze mala i troche sie przemieszcza, ale jak tak centralnie usiadzie, to latam co pol godziny.
Ze nie wspomne o Hektorku, ktory obudzil sie dzis o 6.30 i musialam go na dwor wypuscic, bo mimo ze ma rok, to jeszcze potrafi w domu nalac.
Oczywiscie wrocil do domu za jakies 10 minut, ledwie oko przymknelam, a chwile pozniej, musialam wstac, by Miska do szkoly wygnac.
Normalnie walcze dzis z soba, by pracowac, ze nie wspomne pojsc do szkoly :(
Nic mi sie nie chce...

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

ja z moim spaniem nie narzekam, do łóżka kładę się o 21 jeszcze chwile coś na necie popatrze i o 22 już spię a rano z łóżka też mnie ciężko zgonić, w nocy jeszcze siusiu nie wstaje ale jak rano wstaje to dolecieć do kibelka nie umiem. U mnie pogoda do kitu cały czas leje i mi się przez to taki leń włączył i oczy się kleją do spania.

http://www.suwaczki.com/tickers/yuudyx8dwap5dajf.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbh371kg3s6bvu.png

http://s10.suwaczek.com/20081108560117.png

Odnośnik do komentarza

Ależ Wam zazdroszczę spokojnego snu, kładę się spać około 22.30 do godziny 24 jestem ok 4 - 5 razy w kibelku, potem jest wizyta o 4 i 6 rano. Ciśnie mnie niemiłosiernie na pęcherz :Szok: mam uczucie że moje dziecko stepuje po nim. Aż boję się jaka będzie końcówka ::(: tamtym razem od 7 miesiąca wstawałam do sikania co godzinę.

Witaminkaa dasz radę, na szczęście Twoje wysokie ciśnienie nie jest spowodowane gestozą, tak więc masz dużą szansę na pełne 40 tygodni. A tak a propos leków obniżających ciśnienie, to czy dostajesz może dodatkowo jakieś leki moczopędne?

Figunia a nie przewiało Cię ostatnio, czasami taki ból może spowodowany być zapaleniem mięśni międzyżebrowych (poważnie brzmi ale to efekt przewiania).

Odnośnik do komentarza

a u mnie ze snem tak dziwnie, niby spie ale nawet much chodzaca po scianie jest mnie w stanie obudzic i oczywiscie pobudka przy kazdej zmiane pozycji czy to mojej czy mojego Mariusza...

Wstaje siusiu w nocy raz ale jak nie wstane to p godzinie 5,6 rano tak mnie boli pecherz ze ledwo ide do kibelka, tez sie boje co bedzie potem...

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza

No i jestem na wagarach :) Nie mialam sily ruszyc sie z domu i do szkoly nie pojechalam.
Chociaz szkoda, bo sumiennie wszystkie lekcje odrobilam, a egzamin w listopadzie :(

Taki sie zastanwiam kiedy Majowe rzeczy poprac, zwlaszcza posciel, bo ciuszki to nieupierdliwe beda. Ale posciel bedzie trzeba jeszcze poprasowac.
Niby jeszcze 4,5 miesiaca, ale ja juz sapie jak lokomotywa przy pakowaniu pralki, a przy wieszaniu prania strasznie mnie boli kregoslup o dziwo na wysokosci lopatek!

Tylko sobie mysle - w worek nie wloze - phthalatery - a szufladzie sie zakurzy.
Ech...
Najpierw trzeba bylo to wszystko pokupowac, teraz poprac i poprasowac... Kupa roboty z tymi dziecmi :)

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...