Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Też mi jest szkoda wydać 2 tys na wózek, no ale co zrobić, nie mam od kogo odkupić, więc innego wyjścia nie mam.

Dzisiaj byłam na zakupach, kupiłam pierwsze spodnie ciążowe, ale wygodne są :)
Na allegro chcę kupić jeszcze dżinsy i to póki co wystarczy. Jeszcze muszą mi przyjść dwie pary leginsów co wczoraj zamówiłam na allegro.
Poszłam też do reala, kupiłam ledwie parę rzeczy i musiałam już iść, bo znów o mało nie zemdlałam. Jak odeszłam od kasy, dobrze że od razu znalazłam ławkę, bo by mnie zbierali :/

Miałam dzisiaj iść na grilla, ale chyba sobie daruję, nie mam siły po tych zakupach...

A co do szkoły rodzenia, to sama nie wiem, muszę się jeszcze zastanowić czy iść. Jak co musiałabym sama jeździć, bo zajęcia są wieczorami, a mój mąż jest wtedy w pracy. Pomyślę, jeszcze mam czas.

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

poduszka przetestowana, dobrze się spało wsadziłam sobie między kolana a resztę na tył pleców żeby cieplutko było:) a w nocy jak się przekręciłam to miałam ją z przodu, fajnie się spało, a daje takie ciepło bo w środku jest wypełniona takim czymś jakby kulki ze styropianu.
witaminka znalazłam kiedyś na alegro taki wózeczek całkiem wygląda tak samo jak mutsy, a jest troszkę tańszy 3w1 GŁ - SPACE + FOTELIK SAM. CR-V CRV BABY BOOOM (1209451665) - Aukcje internetowe Allegro
My z mężem jesteśmy zdecydowani na stokke xplory, wiem wiem napiszecie, że zwariowaliśmy,że tyle kasy ale niestety jakoś nic innego nie podoba nam się a możemy sobie na to pozwolić a ewentualnie mutsy jeszcze wchodzi w gre. A nosidełko to tylko i wyłącznie z maxi cosi ale nie wiem jeszcze jaki model bo jest pare ich na alegro muszę gdzieś poszukać informacji czym one się różnią.
Odnośnie szkoły rodzenia to my planujemy iść niedawno otworzyła się prywatna szkoła prowadzi młoda dziewczyna, położna która ma półtoraroczną córke i wydaje mi się dość niedrogo bo 200 zł za cały kurs.
miłej sobotki

http://www.suwaczki.com/tickers/yuudyx8dwap5dajf.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbh371kg3s6bvu.png

http://s10.suwaczek.com/20081108560117.png

Odnośnik do komentarza

Solanage czy dostalas juz w koncu zaproszenie do poloznej?
Bo polozna zapisuje wlasnie do czegos w stylu szkoly rodzenia - spotkania 5-6 par/ciezarowek (raz przychodzi sie z mezem, raz same babeczki). Warto sie przylaczyc, bo to dodatkowe spotkania z polozna i osluchanie brzuszka. Co w dunskim systemie opieki nad ciezarna ma ogromne znaczenie.

Poza tym chce Cie namowic na basen, w ostatnich 8 tygodniach. Na Twoim basenie sa specjalne zajecia dla ciezarnych, moza sie na nie zapisac na 8 tygodni przed porodem, wiec jeszcze mamy troche czasu.

Karolino, nie stresuj sie cena wozka :) Nasz 3 lata temu kosztowal okolo 3.800 zlotych. Oczywiscie my zaplacimy za niego mniej, bo wiadomo wozek 3-letni - ale nowka. Jeszcze ze znajmoymi nie ustalislimy ceny, ale spodziewam sie gdzies 2.500. Oczywiscie za gleboki ze spacerowka, torba,ochraniaczem na deszcz, siatka na owady i nie wiem co wiecej. Hehe tak naprawde to kupuje kota w worku :) Kupuje, ale jeszcze na oczy nie widzialam, nawet nie wiem, ktory dokladnie model :) . Wiem tylko, ze przyjaciolka ma fiola na pukncie bezpieczenstwa i jakosci i wowczas kupili to co na rynku bylo najlepsze. Tak wiec biore w ciemno :)

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Witaminko ja takiego wózka nie widziałam na allegro, ale on ma wszystko prócz fotelika samochodowego. Najbardziej mi sie podoba, że jest taki pokrowiec lub coś w tym stylu z owczej wełny i dla dziecka urodzonego w zimę to fajna rzecz. Ogólnie mówiąc dobrze nam się trafiło bo ta znajoma jest w ciąży i będzie miała córkę, kupiła więc różowy wózek. Mój jest zielony więc wydaje mi się że będzie dobry i dla córki i dla synka (nie znam jeszcze płci).
Życzę wam miłego weekendu drogie kobietki

:36_9_2:

http://www.suwaczek.pl/cache/e1fe5fa176.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ea1e951dfa.png

Odnośnik do komentarza

Jomira od 2 dni zastanawiam się czy w ogóle rodzić w Danii. Moja koleżanka przechodziła tutaj całą ciążę, rodzić też miała tutaj. Pojechała do Polski na urlop i chciała sprawdzić co u dziecka słychać, poszła do lekarza, zrobili jej komplet badań i wylądowała od razu w szpitalu. Wyniki z krwi były bardzo złe i coś jeszcze wyszło nie tak (nie wiem dokładnie bo dostałam tylko krótką wiadomość). Termin porodu ma na 2 połowę września, ale zostaje w Polsce. Jest milion opcji jak to się mogło skończyć tutaj, ale ja wolę nie ryzykować życia swojego ani dziecka. Niby sprzęt najlepszy, ale co z tego jak z niego nie korzystają, przed porodem też nie ma usg, tylko na "macanego" czy dziecko jest dobrze ułożone, a co z ktg? robią w ogóle coś takiego?

Odnośnik do komentarza

Solange, nie ma co czarowac, w Danii moze byc roznie. KTG robia, tylko pytanie komu i z jakiego powodu. DLatego tez ja tutaj za kazdym razem narzekam, ze nerkami mialam zawsze problem, by sie na cokolwiek dodatkowego zalapc. Zawsze mozna pojsc ponarzekac, ze boli, strzyka, brzuch sie napina i w koncu do czegos podlacza.
Aczkolwiek przyznam Ci sie, ze znalazlam oferte na wyjazd do Szczecina: 600 koron - tam i z powrotem + 2 noclegi w Radissonie, wiec na pewno ze dwa razy wybiore sie na USG do Polski. Przy okazji fryzjer, dentysta, wiec wyjde na swoje, bo USG tutaj to 1900 koron, a fryzjer 1200, wiec juz jestem grubo na plusie :)

Probuje tez namierzyc w naszych okolicach labolatorium i przetrzec droge do prywatnych badan krwi i moczu.
Niby w koncu dzieciaczki rodza sie tutaj cale i zdrowe, ale jak rozmawialam z dwojgiem swoich znajomych polskich ginekologow, coreczka mojej przyjaciolki przezyla by w Polsce, bo w Polsce jak sie ma pacjentke z nadcisnieniem to sie ja pod koniec kontroluje czesciej. Tu to zlekcewazyli i doszlo do gestozy.
Za drugim razem z blizniaczkami poszlo juz dobrze. Majac na uwadze smierc pierwszej dzidzi lekarze chuchali i dmuchali i upilnowali. Tylko do cholery czy musi dojsc do tragedii, by lekarze siegali po zdrowy rozsadek?

Ja niestety nie mam mozliwosci rodzenia w Polsce. Moja cala rodzina mieszka tutaj, wiec tam musialabym byc zupelnie sama. Pozostaje mi wiec jedynie stworzyc plan awaryjny i czytac, czytac, by myslec za innych. Mam tez do dyspozycji dwoje polskich ginekologow, pod Skype czy pod telefonem, wiec mam nadzieje, ze przezyjemy.

Karolino - tak wozeczek jest wlasnie od mojej przyjaciolki od blizniaczkow i od tego malenstwa, o ktorym napisalam powyzej.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

ja mam całą rodzinę w Polsce. jedyny problem polega na tym, że mój mąż koniecznie chce być przy porodzie. a jak wiadomo poród "o czasie" to plus minus 2 tygodnie od wyznaczonej daty, robi się z tego cały miesiąc, on nie dostanie tyle urlopu. już sama nie wiem, jak pojadę na urlop w październiku to będę rozmawiać z moją ginekolog i wtedy postanowimy co dalej.

Odnośnik do komentarza

Jomira
Zawsze mozemy sobie wyskoczyc na baski wypad do Szczecina :) 600 koron z dwoma noclegami i to w Radissonie, to nie najgorsze rozwiazanie, na przyklad w listopadzie i styczniu...

jest to jakieś rozwiązanie :)

nie wiem, po prostu strasznie się zdenerwowałam jak usłyszałam historię koleżanki. jak ochłonę to spojrzę na to trzeźwym okiem. niby takie przypadki zdarzają się rzadko, ale co będzie jak trafi na mnie...

Odnośnik do komentarza

Solange nie zadręczaj się bo szkodzisz maluszkowi. Ja tam wiem że wszystkie dotrwamy do 40 TC i że szczęśliwie urodzimy zdrowe dzieciątka.

O boshheee jaką ja mam ochotę na sernik z kruszonką na kruchym cieście. Mmmm niestety sernik to jedyne ciasto które mi wychodzi 1 na 10. A dzisiaj niedziela i gdzie ja taki serniczek znajdę.
Oj żałuję że wczoraj nie poszłam na ślub koleżanki z pracy, przynajmniej sernika bym się najadła.

Mam do was pytanie,
W tej ciąży czuję się całkieeeeeeeeeeem inaczej, tj np jak leżę to przy kichaniu boli mnie macica, taki straszny ból który przechodzi po 2 minutach, wczoraj oglądałam wieczorem film i przy kaszleniu tak samo boli.
Mam nadzieję że to tylko rozciąganie się macicy, ale troszkę się niepokoję bo takiego bólu z Fifkiem nie miałam, a byłam wtedy szczupła.

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

Cześć, wiecie że ja dzisiaj nie mogłam przez cały dzień wejść na to forum :(
Cały czas mi pisało że strona jest zagrożona i może być niebezpieczna dla komputera. Teraz dopiero weszłam normalnie. Ale tak się wystraszyłam że już nie będzie tego forum, a tu tak fajnie :)
Co do kichania i kaszlania to też tak mam, jak się szybko nie skulę to taki mnie przeszywa ból że masakra...

A ja dzisiaj byłam na dożynkach hehe
I grał feel
Poznajecie ;)

http://img715.imageshack.us/img715/9039/dsc0781mn.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Karim no to blisko musiałaś stać, że takie ładne zdjęcie
my wczoraj spędziliśmy dzień u brata na urodzinach, a jutro od rana muszę coś przygotowywać dla męża na urodzinki jeszcze nie mam pomysłu, nie robimy jakiejś wielkiej imprezy nawet nikogo nie prosimy u nas jakoś się tak utarło,że kto pamięta ten przychodzi i to zazwyczaj są rodzice, teście, jedni znajomi i mój brat. Więc przydało by się jakieś ciacho ( choć boję się je robić bo dziewczyny nastraszyły, że im w ciąży nie wychodzi) i coś do zjedzenia bo mąż do 18 pracuje więc goście raczej na kolacyjke przyjdą.

http://www.suwaczki.com/tickers/yuudyx8dwap5dajf.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbh371kg3s6bvu.png

http://s10.suwaczek.com/20081108560117.png

Odnośnik do komentarza

No ja też nie jestem ich fanką, ale jak byli parę kroków dalej to poszłam pooglądać i popstrykać foty skoro była okazja :)
A pozatym oni są też z Katowic ze sąsiedniej dzielnicy więc jak sami stwierdzili był to ich najbliższy domu koncert :)

Dzisiaj rano byłam na badaniach, krew i mocz, jak co miesiąc.
Zaraz jadę do reala, muszę sobie kupić buty i dostałam znowu zniżkę do orsaya więc znów mam prestekst do zakupów hehe. Chcę jeszcze pooglądać dżinsy w h&m i do 5 10 15 zajrzeć :)
Mam nadzieję że dzisiaj nie będzie akcji z omdlewaniem :) Biorę ze sobą przyjaciółkę żeby mieć obstawę heh

karolina wcale tak blisko nie stałam, tylko mam świetny aparat (ale samochwała ze mnie hehe)
Poza tym dobrze że mi przypomniałaś o urodzinach, też mam za parę dni i muszę iść koniecznie dzisiaj zamówić moje ulubione ciasto :)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...