Malutkie skarby luty 2011

[Gość solange63]

Nulka

Solange widok Emi pod wieszakiem - rewelka :)

My zaopatrzyliśmy się w kojec, waściwie dostaliśmy od znajomych. Tylko wydaje mi się strasznie mały i Radek cos nie chętnie w nim siedzi. A w naszym mieszkaniu jednak sporo pułapek i chyba trzeba będzie pomyśleć o jakiejś rewolucji w dużym pokoju...

To nie wieszak, to deska do prasowania zawieszona wyprana posciela dzieki temu zauwazylam zamilowanie Noemi do kryjowek. w domu jak jej nie ma to albo siedzi w psim kacie, albo w lazience (ze zgaszonym swiatlem), albo pod stolem...ach! uwielbia tez biurko, ale tam nie pozwalamy jej siedziec, bo jest pelno kabli (dla niej raj!)

co do kojca to troszke pozno go Radek dostal, moze sie jeszcze oswoi. wsadzajcie go tam na krotko i robcie cos fajnego, zeby milo go kojarzyl. ja mam odmienne zdanie; my kupilismy najwiekszy kojec na rynku (110cm x110cm) i jest ogrooooooomny. Emi ma tam pelno miejsca. chyba do 3 urodzin jej starczy. moglaby nawet zaprosic kolezanke i spokojnie by weszla. strasznie duzo miejsca zajmuje w salonie, ale wole to, niz zabawki porozrzucane po calym mieszkaniu.

[Gość solange63]

Agnieszkoo udanych wakacji! oby Zosia bawila sie rownie dobrze jak Wy

[krolowa_angielska]

Choram jest...:(((( Nie wiem gdzie ja to złapałam ale rozłożyło mnie totalnie... Modlę się teraz żeby Julo się nie zaraził, na razie u niego bez zmian i jakichkolwiek oznak, odpukać! Ja mam za to gorączkę i taki katar, że ledwo to piszę, bo oczy cały czas załzawione mam jak jakaś beksa Ładną mamy dzisiaj pogodę, ale siedzimy w domku, bo ja się muszę wykurować żeby na każde kichnięcie Jula nie siać paniki...
agnieszkaa miłego wczasowania- zazdroszczę jak diabli
joasiu dobra robota! Suwaczki na medal!
AAA co do teściów, to moi mieszkają 300km od nas więc wpadną raz na miesiąc na weekend, sprezentują Julowi ciuchów, zabawek i pampersów i sobie jadą I oby tak dalej...

[Jomira]

Melduje sie na chwile. Serdecznie pozdrawiam pod koniec pieeeknego weekendu.

Spiesze sie pochwalic, ze Maja od dzis wstaje sama. Jest przy tym bardzo komiczna, bo ma problemy z rownowaga i przez to kreci biodrami jak rasowa tancerka samby, albo jakby krecila hula-hop.

[Nulka]

Solange, z tym kojcem się nie spieszyliśmy, bo do tej pory Radek leżał sobie na kocach na podłodze i zawsze dało się go złapać i odstawić na środek jak próbował się gdzieś wybrać. No ale teraz spierdziela na tyle szybko, że trzeba mu ukrócić tą swobodę. Też myślę o kupieniu takiego dużego kojca, tylko nie wiem jak mam go zmieścić w moim mega zagraconym pokoju.
No więc zmiany w umeblowaniu konieczne natentychmiast, już! Na raczkującego stwora za dużo tu pułapek, stanowczo, wic wzjścia nie ma.
Dzisiaj broił w kojcu bez większego maruderstwa, ale za to wypycha głową siatke i ogląda podłogę...

W ogóle w szpitalu chyba mi ktoś dziecko podmienił. Moje do niedawna chętnie jedzące dziecko zaciska od kilku dni paszczę i nakarmienie do czymkolwiek co nie jest cycem graniczy z cudem. No a ja po tej mojej chorobie (puszcza zaraza!) pokarmu mam mało jak nigdy. Do tego jak tylko coś nie pasi to jest taki wrzask, że bębenki w uszach ledwo dają radę :/

[justyna.sanko]

Fajna pierwsza stronka, szkoda tylko że mojego Janka nie ma!

Pozdrawiam i zmykam spać!

[Monik]

Witam w ten poniedziałkowy ranek!

spędziliśmy weekend u rodziców na Żuławach...pogoda dopisała, zapas warzyw z ogródka, drobiu i owoców przywieziony

Konrad chory
ma taki paskudny kaszel, że aż się dusi w nocy. Mąż dzisiaj jedzie z nim do pediatry, żeby go osłuchała. Mam nadzieję, że to nic poważnego, bo Mały się strasznie męczy.

[Monik]

Joasia21

Hej Dziewczyny!

Ja tylko na moment by donieść że pierwsza strona z suwaczkami gotowa :)
Miłej niedzieli!

ale super!

[justyna.sanko]

Monik oj mały bidulka, życzymy zdrówka!!!

[Gość solange63]

Nulka

Solange, z tym kojcem się nie spieszyliśmy, bo do tej pory Radek leżał sobie na kocach na podłodze i zawsze dało się go złapać i odstawić na środek jak próbował się gdzieś wybrać. No ale teraz spierdziela na tyle szybko, że trzeba mu ukrócić tą swobodę. Też myślę o kupieniu takiego dużego kojca, tylko nie wiem jak mam go zmieścić w moim mega zagraconym pokoju.

tak, tylko to chodzi o przyzwyczajanie dziecka. zeby maluch chetnie siedzial w kojcu powinien w nim spedzac czas od poczatku (lub najszybciej jak sie da). Twoj syn nigdy nie mial ograniczen; lezal sobie na kocu i mial caly pokoj w zasiegu wzroku, potem zaczal sie przemieszczac i tez mogl sie wybrac gdzie chcial. kojec niestety (dla nas stety) ogranicza swobode i nie kazdemu dziecku sie to podoba.

[Gość solange63]

ostatnio obiecalam, to sie chwale

Emiska w nowej bryce (alleluja, znowu spi w dzien)

caly weekend byla u nas przepiekna pogoda, wiec bylysmy na dworze:

moja corcia jest kochana i juz pomaga. trzeba sprawdzic czy pieluszki wyschly

jezykiem najlepiej sprawdza sie czy nie ma wilgoci

no, ale najlepsza zabawa jest jak "przypadkiem" cos spadnie

pozdrawiamy z cieplej i slonecznej Danii

[sylwianna]

solange Super zdjęcia! Najbardziej podoba się mi to, gdzie plewi

krolowo Szybkiego powrotu do zdrowia życzę!

Ja po pierwszym dniu w pracy...Jakoś przyżyłam, ale łatwo nie jest. BYLE DO PIĄTKU
A pochwalę się: Pola zatrybiła, co z rączkami trzeba zrobić, by iść do przodu - oto dowód:

raczki - YouTube

Pozdrawiam wszystkich, buźka!!!

[krolowa_angielska]

Hej u nas już troszkę lepiej tzn. katar sobie poszedł i został jedynie obolały nos Julo ok, za to Tata Julcia narzekał dzisiaj na gardło więc chyba jeszcze nie wszystko za nami...ehhh... taka pora roku się zaczyna...
sylwianna Polcia jest super! Widzisz miesiąc od Jula młodsza a silniejsza i to ile! Julcio dalej 'udeje', że nie wie do czego rączki służą jak się leży na brzuszku... Tak jak Polcia pod koniec leży, to u mojego królewicza normalna pozycja na lenia Od czasu do czasu mu pomagam i troszkę na tych rączkach się podeprze, ale chwilka i już łokcie zgięte... Czekamy jeszcze:) AAA i zdjęcie Poli w suwaczku- też śliczne
solange Widać, że Noemi to już by świat zdobywała! Dzielna z niej dziewczynka
A czy masz może namiary na jakąś stronkę/ sklep internetowy z dobrymi pieluszkami? Gdzie Ty Emi zaoptrywałaś?

[Gość solange63]

sylwianna

A pochwalę się: Pola zatrybiła, co z rączkami trzeba zrobić, by iść do przodu - oto dowód:

Dzielna dziewczynka Mamuska, Ty sie lepiej przyznaj, ze pokazywalas Poli film z Noemi i wziela przyklad z kolezanki

[Gość solange63]

krolowa_angielska

A czy masz może namiary na jakąś stronkę/ sklep internetowy z dobrymi pieluszkami? Gdzie Ty Emi zaoptrywałaś?

Zaopatrywalam na allegro. Jak bede miala troche wiecej czasu to poszukam nazwy sprzedawcy. Chociaz jak poszperasz to znajdziesz cos dla siebie, wybor jest ogromny.

[sylwianna]

solange63

sylwianna

A pochwalę się: Pola zatrybiła, co z rączkami trzeba zrobić, by iść do przodu - oto dowód:

Dzielna dziewczynka Mamuska, Ty sie lepiej przyznaj, ze pokazywalas Poli film z Noemi i wziela przyklad z kolezanki

Przyznaję się bez bicia A wszystko zaczęło się od "rodeo"...

królowo Dzięki! Też lubię to "suwaczkowe" zdjęcie:)

[Gość solange63]

sylwianna

solange63

sylwianna

A pochwalę się: Pola zatrybiła, co z rączkami trzeba zrobić, by iść do przodu - oto dowód:

Dzielna dziewczynka Mamuska, Ty sie lepiej przyznaj, ze pokazywalas Poli film z Noemi i wziela przyklad z kolezanki

Przyznaję się bez bicia A wszystko zaczęło się od "rodeo"...

to byly czasy, ech... kiedy to bylo

[Monik]

Jesteśmy w domu.

Jednak oskrzela...

pediatra wczoraj ( zgodnie z relacją przekazaną przez męża), osłuchała Młodego porządnie, i niestety coś tam nam się dzieje na oskrzelach. Dostaliśmy antybiotyk...Znając pediatrę, a to naprawdę kompetentna babka, i antybiotyk to dla niej ostateczność, była taka potrzeba. Podajemy jednocześnie probiotyk, Dicoflor. Ehh, Konrad ma taki paskudny kaszel, że aż słuchać nie idzie. Wczoraj wieczorem miał aż odruch wymiotny. Mam nadzieję, że leki pomogą. Gorączki nie miał i nie ma.
Do klubiku oczywiście go nie wozimy. Do końca tygodnia jestem z nim w domu na opiece, a w przyszłym tygodniu będziemy się wymieniać w opiece z mężem, bo ma akurat popołudniową zmianę. Mam nadzieję, że do tego czasu będzie już dobrze. Konrad marnie wygląda, po buźce widać, że chory, oczka szklane..Ehhh......dużo śpi.

Wygląda na to, że dopadła nas infekcja wirusowa, bo kilkoro dzieci z osiedla ma te same objawy.

[Nulka]

Monik, zdrówka dla Konrada :*

Solange, właśnie dlatego chcę mu powiększyć trochę to "więzienie" ;)
wielka ta nowa bryka. Ile ma cm?

Sylwianna szybko Pola pomyka :)
u nas poruszanie ciągle na czołgistę lub zajączka. Jeszcze bywa na szczupaka - najpierw rodeo a potem skok na buźkę do przodu.

[Nulka]

Ja wczoraj wytargałam spacerówkę ale dalej mi się średnio podoba. Nad tymi szelkami muszę popracować, bo jakieś niewygodne mi się wydają.
Karim a jak Wam się jeździ w spacerówce? Bo wózki mamy z tego co pamiętam z tej samej firmy ;)

[Asiunia25lat]

Nulko jak tam zdrowie? Radek się nie zaraził od ciebie?
Monik życzę zdrówka dla Konrada.
Sylwianno twoja Pola to silna dziewczynka, Kamilek nie ma jeszcze siły w rękach i nie może jeszcze raczkować. W końcu trochę musi udźwignąć.

[Nulka]

Asiunia, nie zaraził się na szczęście. Ja już się wykurowałam, chociaż wczoraj w pracy było ciężko.
A tu widzę, że na Królową i jej rodzinkę przeszło... Ech.
Zaliczyliśmy dzisiaj mocno deszczowy spacer i jak się okazało, że buda w wózku naciąga się prawie do dołu i zakrywa całe dziecko to prawie wybaczyłam te szelki niedopasowane :P

Ja dzisiaj opóźniona ze wszystkim i dopiero obiad gotuję.
Dzisiaj próbujemy zupki z makaronem. Zobaczymy co na to mój niejadek.

[asiula84]

I do nas się coś przypałętało :/ Ja mam nos przytkany, u Ulci też coś tam furkocze, kilka razy kaszlnęła dzisiaj... Zastanawiam się teraz kto jest winowajcą, czy mąż, który ostatnio kaszle i ciąga nosem, czy teściowa, która gdy u niej byliśmy z chusteczką chodziła... Oby w nic więcej to się nie przerodziło i zaraz przeszło.

Solange, masz wspaniałą pomocnicę. Dba o to, żeby mama za często w papki jej nie wsadzała ;P Moja teściowa ostatnio przeżywała, że Ula bez czapeczki chodzi (była piękna słoneczna pogoda), gdyby zobaczyła ją na boso na trawie to chyba by zeszła ;P
EDIT: pampki miało być, a nie papki...

[Pretka]

Widzę, że choróbska nie odpuszczają. U nas też, ja przeziębiona z bolącym gardłem i Aleksik z katarem, który trwa od 2 tyg. i nic nie przechodzi. Poszłabym do pediatry ale wiem, że na katar to nie ma lekarstw, będzie kazała podawać witaminę C i zakraplać nos ( i to czynię :) ) więc cały czas się ociągam. Jak do końca tyg. nie będzie poprawy to trzeba będzie pójść. Mamy czwartego zęba - górną jedynkę :)
Solange piękne zdjęcia!

[sylwianna]

I ja się zgłaszam - Pola chora :((( Popracowałam trzy dni i już na zwolnienie :/// Kiepsko...Gorączka, katar, "świszczenie"...Mamy syropy, maść...Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje...Lekarka stwierdziła, że mała jest osłabiona przez ząbkowanie+zdradliwa pogoda+niska odporność i jest przepis na choróbsko...

Pretko Gratuluję kolejnego ząbka!