Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Pretka
Co do BLW - fajna sprawa ale jeszcze nie na teraz, póki co wg mnie najlepsze są papki i nie ma co przyspieszać, wiadomo że chrupka albo chlebka można dać do pociumkania, ale to przecież jeszcze nie posiłek :) Tak za 2-3 miesiace to będzie ciekawe doświadczenie i dla dziecka i dla rodzinki :) Teraz to raczej była by wielka mordęga i ryzyko zaksztuszenia się przez dziecko, które defacto jeszcze samo nie siedzi i nie potrafi samo trafić z jedzeniem do buźki.

I dlatego wprowadza się ją dużo później niż papki, gdy dziecko dobrze samodzielnie siedzi i na początku to tylko próbowanie, a dopiero ok. 8 miesiąca dziecko zaczyna naprawdę jeść i przechodzić z mleka na stałe pokarmy. Po prostu pomija się etap papek i tyle. A zakrztusić się papką dziecko też chyba może np. jak za dużo i za szybko dziecko jej wessie.

Ula 23.02.2011
Krzyś 25.02.2014

Odnośnik do komentarza

solange63
Pretko bardzo fajny tekst, ale brak w nim kluczowej informacji. wlosy nie wypadaja tylko dlatego, ze sa stare, ale tez z powodu braku witamin i mineralow, ktore wysysa z nas dziecko. jesli w okresie ciazy i karmienia nie zadbamy o dostarczenie odpowiedniej ilosci "na zapas" to niestety posypia sie nam wlosy, paznokcie, skora, zeby, itd.

Jasne jasne, trzeba jeść witaminki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza

asiula84
Pretka
Co do BLW - fajna sprawa ale jeszcze nie na teraz, póki co wg mnie najlepsze są papki i nie ma co przyspieszać, wiadomo że chrupka albo chlebka można dać do pociumkania, ale to przecież jeszcze nie posiłek :) Tak za 2-3 miesiace to będzie ciekawe doświadczenie i dla dziecka i dla rodzinki :) Teraz to raczej była by wielka mordęga i ryzyko zaksztuszenia się przez dziecko, które defacto jeszcze samo nie siedzi i nie potrafi samo trafić z jedzeniem do buźki.

I dlatego wprowadza się ją dużo później niż papki, gdy dziecko dobrze samodzielnie siedzi i na początku to tylko próbowanie, a dopiero ok. 8 miesiąca dziecko zaczyna naprawdę jeść i przechodzić z mleka na stałe pokarmy. Po prostu pomija się etap papek i tyle. A zakrztusić się papką dziecko też chyba może np. jak za dużo i za szybko dziecko jej wessie.

No tak, ale ja jednak nie chciałabym podawać dziecku jedzenia dopiero w 6-7 mies, kiedy potrafi już siedzieć, teraz z papkami mamy ciekawe doświadczenie i zabawę, widze, też że Aleks już wyczekuje na obiadek i jak zakładam mu śliniak to już wie, że zaraz będzie jedzonko i aż piszczy z radości :) Ostatnio znowu zrobiłam podejście do jabłka i widzę, że jeszcze jabłko Aleksowi nie pisane bo znowu go wysypało, ech.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!

Moja też już całkiem wypieła się na słoiczki. Tylko to co ugotuje zje. Może to i dobrze, bo zawsze to jakaś oszczędność. Dzisiaj ugotowałam jej zupkę na piersi z kurczaka z młodymi ziemniaczkami, młodą marchewką i dynią. Wszyściutko swojskie :)

Solange moja mała też już dawno łapie się za stopy i ciągle je w buzi mieli. Żebyś widziała z jaką gracją zdejmuje skarpetkę :) Widocznie stryfla jej nie smakuje :D Noemi pewnie później zajmie się stopami :) Szybko się przewracała a za to później pójdą stópki w ruch. U nas znowu na odwrtót było :)
Co do pierwszej strony jedyną możliwością jest przesłanie wszystkich danych emailem ale akurat ta dziewczyna ma awarię neta i wpada raz na jakiś czas, ale obiecała że to zrobi. Także chyba moja praca nie pójdzie na marne :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9cwa1f4tcozfc.png
http://oliwia10-02.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Joasia21

Solange moja mała też już dawno łapie się za stopy i ciągle je w buzi mieli. Żebyś widziała z jaką gracją zdejmuje skarpetkę :) Widocznie stryfla jej nie smakuje :D Noemi pewnie później zajmie się stopami :) Szybko się przewracała a za to później pójdą stópki w ruch. U nas znowu na odwrtót było :)

No wlasnie u nas glowny problem polega na tym, ze Emi bardzo duzo lezy na brzuchu, a w tej pozycji raczej nie da sie zlapac stop. zauwaza swoje konczyny dolne dopiero w czasie kapieli, a ostatnio przy wysadzaniu na nocnik i obserwuje je z wielkim zaciekawieniem.

Odnośnik do komentarza

sylwianna
solange63
No, malutka wytransportowana do spania, wiec mam czas dla siebie :D dzis ze wszystkim musialam radzic sobie sama, bo Rafal jest ciagle w pracy (od 6.00 rano :Padnięty:). wprowadzaja jakis nowy system i jak zwykle wszystko padlo i sie nie zgadza:Śpiący: Zawsze tatus kapal Noemi i karmil przed snem, a tu klops.

U nas podobnie: tatuś przyjeżdza z pracy i kąpie Polę :) NIestety już nieraz nie zdążył i mała spała, jak przyjeżdzał :/

To jakis sadny dzien dla tatusiow byl, bo nasz tez nie zdazyl

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

solange63
Pretko bardzo fajny tekst, ale brak w nim kluczowej informacji. wlosy nie wypadaja tylko dlatego, ze sa stare, ale tez z powodu braku witamin i mineralow, ktore wysysa z nas dziecko. jesli w okresie ciazy i karmienia nie zadbamy o dostarczenie odpowiedniej ilosci "na zapas" to niestety posypia sie nam wlosy, paznokcie, skora, zeby, itd.

Ja przez całą ciąże aż do teraz przyjmuje witaminki, włosy zaczęły masowo wypadać niedawno...Na szczęście paznokcie i zęby ok (tfutfu;)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Jomira
sylwianna
solange63
No, malutka wytransportowana do spania, wiec mam czas dla siebie :D dzis ze wszystkim musialam radzic sobie sama, bo Rafal jest ciagle w pracy (od 6.00 rano :Padnięty:). wprowadzaja jakis nowy system i jak zwykle wszystko padlo i sie nie zgadza:Śpiący: Zawsze tatus kapal Noemi i karmil przed snem, a tu klops.

U nas podobnie: tatuś przyjeżdza z pracy i kąpie Polę :) NIestety już nieraz nie zdążył i mała spała, jak przyjeżdzał :/

To jakis sadny dzien dla tatusiow byl, bo nasz tez nie zdazyl

Rafal wrocil o 23.00 :Histeria: dzis raczej tez predko go nie zobacze :ehhhhhh:

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

sylwianna
solange63
Pretko bardzo fajny tekst, ale brak w nim kluczowej informacji. wlosy nie wypadaja tylko dlatego, ze sa stare, ale tez z powodu braku witamin i mineralow, ktore wysysa z nas dziecko. jesli w okresie ciazy i karmienia nie zadbamy o dostarczenie odpowiedniej ilosci "na zapas" to niestety posypia sie nam wlosy, paznokcie, skora, zeby, itd.

Ja przez całą ciąże aż do teraz przyjmuje witaminki, włosy zaczęły masowo wypadać niedawno...Na szczęście paznokcie i zęby ok (tfutfu;)

zawsze jest opcja zrobienia sobie nowoczesnej fryzury i ogolenia sie na 3 mm, wtedy braku wlosow i ich wypadania by sie tak nie zauwazalo :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Jomira, oberwałam u mamy maliny, sparzyłam, rozgniotłam widelcem (pięknie puściły sok) i zmieszałam z kleikiem ryżowym. Mały...dalej pluł niż widział. :( Spróbuję raz jeszcze, ale przyznam, że spodziewałam się innej reakcji.

Konrad przystawia stopy do buźki, jak tylko ma okazję.

Co do włosów, to i mi leciały jakieś 2 tygodnie na potęgę, ale już się uspokoiło.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, ja za miesiąc już będę w pracy. Trochę żałuję, że nie wypisałam więcej urlopu, a oprócz tego który wykorzystam przed powrotem mam jeszcze 30 dni.

W sierpniu mąż będzie urlopował z Małym, a od września klubik, zwany potocznie żłobkiem. ehhh...
Pocieszam się, że Konrad będzie miał 6,5 miesiąca i chociaż będzie siedział. Nasza mała sąsiadeczka już jest pod opieką tegoż klubiku i jest bardzo zadowolona. Mam nadzieję że i my będziemy.

Dostałam dzisiaj list intencyjny odnośnie nowej pracy. Wszystko cacy, tylko warunki finansowe niestety nie do końca. Jeszcze walczę, a jeśli nie wywalczę tego co chciałam uzyskać, to będzie wieeelki dylemat co robić.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Monik
Jomira, oberwałam u mamy maliny, sparzyłam, rozgniotłam widelcem (pięknie puściły sok) i zmieszałam z kleikiem ryżowym. Mały...dalej pluł niż widział. :( Spróbuję raz jeszcze, ale przyznam, że spodziewałam się innej reakcji.
.

sa gusta i gusciki. ja tez liczylam, ze Emi bedzie wcinac brokuly, jak wiekszosc forumowych dzieciaczkow, a tu klops. za wychwalanym, parowanym jabluszkiem tez nie przepada. u nas nadal kroluje pyra i marchew :Oczko: (ekonomiczne to moje dziecko, nie ma co :D)

Monik a jak cyckowanie Wam idzie, poprawilo sie?

Odnośnik do komentarza

Maja bedzie miala 9 miesiecy jak bedzie oddana do panstwowej opiekunki. Ponoc lepiej wczesniej, wiec smiem przypuszczac, ze u Was bedzie latwiej.

Trzymam kciuki za przebieg negocjacji finansowych.

Co do smaczkow, Mai natomiast nie smakowala dynia. MOnik, czasem potrzeba kilku dni by dziecie przyzwyczailo sie do smaku.
Maja co prawda malinki zaskoczyla za pierwszym razem. Dostala do buzi, mocno sie zdziwila, otrzasnela sie :) i powiedziala TO LUBIE:)

Generalnie widze, ze Maja lubi to co kwasne - truskawy, maliny. Zupke warzywna tez woli z oliwa z oliwek z cytryna niz z olejem sezamowym.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

solange63
Monik
Jomira, oberwałam u mamy maliny, sparzyłam, rozgniotłam widelcem (pięknie puściły sok) i zmieszałam z kleikiem ryżowym. Mały...dalej pluł niż widział. :( Spróbuję raz jeszcze, ale przyznam, że spodziewałam się innej reakcji.
.

sa gusta i gusciki. ja tez liczylam, ze Emi bedzie wcinac brokuly, jak wiekszosc forumowych dzieciaczkow, a tu klops. za wychwalanym, parowanym jabluszkiem tez nie przepada. u nas nadal kroluje pyra i marchew :Oczko: (ekonomiczne to moje dziecko, nie ma co :D)

Monik a jak cyckowanie Wam idzie, poprawilo sie?

Widać, nie pisałam. Po zeszłotygodniowych cyrkach z wielką chrypą,spowodowaną zapaleniem krtani bądź alergią-zależy czyja diagnoza,(!) Konrad całkowicie cyca odrzucił. Niestety...

Nic nie dały próby rozmaitego przystawiania, głód, itp. Nie chciał i już, prężył się, nie zasysał brodawki. Wychodzi na to, że sam podjął decyzję, i cycka pożegnał, czego bardzo żałuję, ale widać tak miało być.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Jomira
Maja bedzie miala 9 miesiecy jak bedzie oddana do panstwowej opiekunki. Ponoc lepiej wczesniej, wiec smiem przypuszczac, ze u Was bedzie latwiej.

tak również twierdzą niektóre osoby z mojego otoczenia. Może i coś w tym jest. Aktualnie Konrad jest na takim etapie, że jak ktoś bierze go na ręce, a ja jestem w pomieszczeniu, to nie płacze, ale bacznie się za mną rozgląda. Niby jest zadowolony, ale...sprawia wrażenie jakby chciał powiedzieć " niech będzie, ale mamo najlepiej mi u ciebie.." Póki co, nie sprawia również problemu moja nieobecność, czy karmienie przez kogoś innego. Jestem przekonana, że Mały doskonale rozpoznaje najbliższych, i wie kto jest "obcy". Widać to po zachowaniu, reakcji na pojawienie się danej osoby.
Osoby opiekujące się dziećmi zawodowo twierdzą, że dziecko kilkumiesięczne oddane pod opiekę kogoś z zewnątrz nie przezywają aż tak bardo rozłąki z najbliższymi, jak dzieci starsze. Jedna z pań-opiekunek ze żłobka twierdzi nawet, że to bardziej mamy przeżywają nową sytuację niż pociechy.
nie wiem jak to jest, z jednej strony widzę, że Konrad zdaje sobie sprawę, że ja to ktoś bliski, ( w końcu moje lico widzi praktycznie non stop), z drugiej pod opieką obcej osoby tez jest pogodny i zadowolony. Ale jak tylko podchodzę...ten uśmiech szczególny jest zarezerwowany tylko dla mnie- i to nie tylko ja zauważyłam, więc coś w tym musi być.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Monik
solange63
Monik
Jomira, oberwałam u mamy maliny, sparzyłam, rozgniotłam widelcem (pięknie puściły sok) i zmieszałam z kleikiem ryżowym. Mały...dalej pluł niż widział. :( Spróbuję raz jeszcze, ale przyznam, że spodziewałam się innej reakcji.
.

sa gusta i gusciki. ja tez liczylam, ze Emi bedzie wcinac brokuly, jak wiekszosc forumowych dzieciaczkow, a tu klops. za wychwalanym, parowanym jabluszkiem tez nie przepada. u nas nadal kroluje pyra i marchew :Oczko: (ekonomiczne to moje dziecko, nie ma co :D)

Monik a jak cyckowanie Wam idzie, poprawilo sie?

Widać, nie pisałam. Po zeszłotygodniowych cyrkach z wielką chrypą,spowodowaną zapaleniem krtani bądź alergią-zależy czyja diagnoza,(!) Konrad całkowicie cyca odrzucił. Niestety...

Nic nie dały próby rozmaitego przystawiania, głód, itp. Nie chciał i już, prężył się, nie zasysał brodawki. Wychodzi na to, że sam podjął decyzję, i cycka pożegnał, czego bardzo żałuję, ale widać tak miało być.

Z kazdej sytuacji trzeba wyciagac pozytywne wnioski. Moze to i lepiej, ze odrzucil sam, niz gdybys musiala go odstawiac na sile. Mnie zawsze przerazaly widoki biegajacych dzieci, ktore kiedy chcialy przychodzily do mamy, szarpaly za bluzke i urzadzaly dantejskie sceny, kiedy cyca nie dostaly.

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Monik
Jomira
Maja bedzie miala 9 miesiecy jak bedzie oddana do panstwowej opiekunki. Ponoc lepiej wczesniej, wiec smiem przypuszczac, ze u Was bedzie latwiej.

tak również twierdzą niektóre osoby z mojego otoczenia. Może i coś w tym jest. Aktualnie Konrad jest na takim etapie, że jak ktoś bierze go na ręce, a ja jestem w pomieszczeniu, to nie płacze, ale bacznie się za mną rozgląda. Niby jest zadowolony, ale...sprawia wrażenie jakby chciał powiedzieć " niech będzie, ale mamo najlepiej mi u ciebie.." Póki co, nie sprawia również problemu moja nieobecność, czy karmienie przez kogoś innego. Jestem przekonana, że Mały doskonale rozpoznaje najbliższych, i wie kto jest "obcy". Widać to po zachowaniu, reakcji na pojawienie się danej osoby.
Osoby opiekujące się dziećmi zawodowo twierdzą, że dziecko kilkumiesięczne oddane pod opiekę kogoś z zewnątrz nie przezywają aż tak bardo rozłąki z najbliższymi, jak dzieci starsze. Jedna z pań-opiekunek ze żłobka twierdzi nawet, że to bardziej mamy przeżywają nową sytuację niż pociechy.
nie wiem jak to jest, z jednej strony widzę, że Konrad zdaje sobie sprawę, że ja to ktoś bliski, ( w końcu moje lico widzi praktycznie non stop), z drugiej pod opieką obcej osoby tez jest pogodny i zadowolony. Ale jak tylko podchodzę...ten uśmiech szczególny jest zarezerwowany tylko dla mnie- i to nie tylko ja zauważyłam, więc coś w tym musi być.

Noemi bedzie miec rok, kiedy pojdzie do zlobka. Tez mysle, ze to mamy bardziej przezywaja oddanie dziecka. Teraz denerwuje sie na sama mysl o tym, ale jakos trzeba to bedzie przelknac. Do tej pory jedyna osoba, ktorej oddawalam Emi pod opieke bez stresu byla moja siostra. Nawet z mama mialam problem, bo ona nie przestrzegala moich zasad (godziny spania, jedzenie, itd.). Po jednym dniu z babcia malutka byla rozreglowana.

Odnośnik do komentarza

Zapomnialam Wam napisac jak to my spalismy zeszlej nocy :)
Maja obudzila sie o drugiej zeby zjesc. Ja przysnelam, wiec oczywiscie nie odlozylam jej do lozeczka.
O 7 rano obudzilam sie polamana na laczeniu materacy. Patrze a na moim materacu Maja w poprzek, a rownolegle do niej znany juz Wam Hektorek :) NIe chcialo mi sie o 7 rano po aparat leciec, ale zdjecie byloby rewelacyjne. NIestety, pozostaje Wam tylko to sobie wyobrazic.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Solange, a Ty zapisalas juz Mala do zloba?
Bo jak nie to zrob to jak najszybciej. NIestety i tak juz bedziecie prawie ostatnie w kolejce.
Dziecie trzeba zapisac do zlobka zanim skonczy 2 miesiace. Wowczas gdy nadchodzi dziecka kolej jest pierwsze w kolejce. Decyduje data urodzenia.
Jak sie nie zapisalo w ciagu pierwszych dwoch miesiecy, jest sie po mlodszych dzieciach, ktore zostaly zapisane na czas i przypada ich termin + pierwszenstwo daty urodzenia.
Troche to skomplikowane, ale wniosek jeden - jak nie zapisalas jeszcze to zrob to jak najszybciej.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...