Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Szczęśliwy Tatku Zośki,

dziękujemy serdecznie za wieści. Dużo zdrowia dla Twoich dziewczyn!
Przyznam że akcja-błysk, ale widok bobasa śpiącego jeszcze w wodach musiał być niesamowity :)

A z tym rozpisywaniem się jak "baby na targu" to się uśmiałam.. :)

Muszę przyznać, że wczorajszy wieczór spędziliśmy baaardzo przyjemnie, w domku byliśmy grubo po 23ej. Oj, będzie brakowało takich chwil, no ale za to będą inne, zapewne też niezapomniane..No i wody mi nie odeszły :Oczko:

Dzisiaj sobota, więc tradycyjne sprzątanie mieszkania, z udziałem M, gotowanie-fasolki po bretońsku mu się zachciało, więc niech tam..i tak dzień zleci.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Amelko ja też mam tę samą lampkę :Śmiech:
I też jeszcze nie przywieszona, bo żeby wywiercić dziurę to potrzebna jest wiertarka udarowa, bo ściany z betonu i niczym innym nie da rady. A mój M od 2 miesięcy jeździ do taty pożyczyć tą wiertarkę i jakoś zawsze zapomni :Szok:
Więc wy chyba raczej też bez udarowej nic nie zdziałacie ::):

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Karim nasza wiertarka jest udarowa;) tylko same wiertla chyba jakies felerne...no ja mojemu to juz 2 tygodnie gadam zeby ja w koncu przywiercil no i jak sie w koncu wzial za to to nie wyszlo:( A lampke nie wiem czy probowalas zaswiecic bo ja tak i daje super wzorki na scianie az tak przyjemnie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza

Tato Zosi dziękujemy za relację. Zdrówka dla kobiet życzę :)

Amelko kolacja się udała a jakże ale zamierzonego efektu nie osiągnęłam, tj mąż co do imienia był nie ugięty. Nawet jak bym toples po domu chodziła to i tak by nie zrezygnował ze swoich typów.
Z tą solą to ja cię rozumiem, mi pomogły te dni w szpitalu gdzie miałam dietę bezsolną, pierwszego dnia myślałam że zwymiotuję a juz trzeciego zaczęło mi smakować.

Dziewczyny wy się tu nad lampkami rozkminiacie a w u mnie w pokoju dziecięcym jeszcze meble nie skręcone i łóżeczko również. Jak tak dalej pójdzie to się wk... i w środę zamówię ekipę która to zrobi.

A i jeszcze dzisiaj zaskoczyła mnie przyjaciółka bo CC miała mieć po mnie tj 15 lutego, a tutaj dostaje sms-a że Patrycja jest już na świecie, wczoraj jej wody odeszły i ekspresowo ją zoperowali. Noo małpa jedna wcisnęła się przedemną. Ja tak odliczam do tej cesarki a tutaj przecież w każdej chwili mogą mi odejśc wody itd. Modlę się co by tylko wyleczyć te grzybki

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

Amelka85
Karim nasza wiertarka jest udarowa;) tylko same wiertla chyba jakies felerne...

heh no to faktycznie macie problem, jak udarówka nie daje rady ;)

Amelka85
A lampke nie wiem czy probowalas zaswiecic bo ja tak i daje super wzorki na scianie az tak przyjemnie:)

Jasne że testowałam, kiedyś jak już było ciemno i też mi się bardzo podoba jak świeci :)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

witaminkaa
zamierzonego efektu nie osiągnęłam, tj mąż co do imienia był nie ugięty. Nawet jak bym toples po domu chodziła to i tak by nie zrezygnował ze swoich typów.

No to dalej nie macie imienia wybranego? Jakie są typy twojego M, bo już nie pamiętam dokładnie, wiem że chyba był Henio ale reszty nie pamiętam. A To Bartek mu się nie podoba?

witaminkaa
Dziewczyny wy się tu nad lampkami rozkminiacie a w u mnie w pokoju dziecięcym jeszcze meble nie skręcone i łóżeczko również. Jak tak dalej pójdzie to się wk... i w środę zamówię ekipę która to zrobi.

No to zagnaj chłopa do roboty dzisiaj ;) Ja to bym tak nie mogła, u mnie meble i łóżeczko od dwóch miesięcy stoją, wszystko poprasowane też już od grudnia, po prostu ja muszę mieć wszystko wcześniej zrobione, bo szału bym dostała wiedząc że coś jest nie zrobione.
U nas jest tylko ta gwiazdka do powieszenia i lampa na sufit (na razie wisi żarówka :/ )
i firankę dziecięcą powieszę jak już mały będzie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

U mnie jeszcze szafa niedokrecona stoi, Ci faceci to na wszystko maja czas...moj mowi ze on zacznie dzialac jak bedzie tydzien przed porodem i za chiny ludowe nie da mu sie uswiadomic ze niekoniecznie urodze dokladnie w dzien na ktory przypada termin...

Dzis rano mowi do mnie ze moze Nikodem by juz wyszedl bo on by go chcial juz zobaczyc to tylko warknelam ze dopoki pokoj nie bedzie skonczony to ja zaciskam nogi i ani mysle malego wypuszczac...wiec Witaminko nie jestes sama:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza

Karim już na 98% będzie Bartłomiej. To jest jedyne imię które jestem w stanie zaakceptować z : Hipolit, Zbigniew, Henryk, Seweryn i Bartłomiej. Ja już wolała bym Bartosza a nie Bartłomieja.

Mi się bardzo podoba: Staś, Jaś, Mikołajek, Olek, Wiktor, Dominik, Mateusz. No ale mój mąż kategorycznie mówi NIE.
Dla pierwszego synka imię wybierałam JA, Paweł nie miał nic do gadania i była umowa że dla drugiego wybierze Paweł, No ale nie wyobrażam sobie by dziecko w naszych czasach miało na imię Hipolit lub Zbyszek.

Amelko wiesz co chyba ostatnim postem wjechałam mężowi na ambicję bo zaglądnął mi przez ramię i właśnie opróźnił stare meble i je rozkręca :) No ja jestem tylko ciekawa czy na tym się skończy i będę miała mieszkanie zagracone do póki mi nowych mebli nie skręci.

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, tak czytam o tych nieposkręcanych meblach itp. i skręca mnie samą. My od 1,5 roku mieszkamy w mieszkaniu, ktore nabylismy w stanie deweloperskim..Konkretne roboty porobiła ekipa, ale takie "drobne" zostały dla mojego męża..
Lista spraw do "wykończenia" lewdo drgnęła, i nawet stan ciążowy tego nie zmienił..więc co tu dużo gadać :Śpiący:

A terminów sam sobie już tyle wyznaczył że hoho :Oczko:

Witaminko, ja bardzo chciałam Bartosza ( w przypadku dziewczynki miała być Dominika). My dość szybko wiedzielismy że będzie chłopiec i myślałam że przegadam na tego Bartka, ale nic z tego.Te chłopy to uparte są gorzej niż my.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Hej! Trzymajcie za mnie kciuki. W poniedziałek mam cesarskie cięcie.
5 dni już leżę w szpitalu, wczoraj podjęto decyzję o cc. Przypomnę, że pierwszą też miałam. Mam długą szyjkę, brak rozwarcia, skaczące ciśnienie, dzidzię trochę dużą(waga usg 3600) więc skazana jestem na cc. Wybrałam rodzaj znieczulenia po rozmowie z anestezjologiem(w kręgosłup). Jestem strasznie podekscytowana, a z drugiej strony ogromnie się boję. A jak Jomira? Wie ktoś?
SolangeGratulacje

Odnośnik do komentarza

Tatiana trzymam kciuki za poniedziałkowe cięcie.

Monik coś mi się wydaje że nawet tajfun nie da rady ruszyć naszych facetów do roboty. Mój już wszystko rozkręcił i wyniósł do piwnicy. Ale zapowiedział że ze skrętem nowych mebli poczeka do jura bo już się przepracował.
A moja babska intuicja mówi mi że meble zostaną skręcone dopiero jak pójdę do szpitala bo wcześniej czasu nie znajdzie.

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

Witaminko, skąd ja to znam :Oczko:

Tatiano, trzymamy kciuki za Ciebie i czekamy na wieści.

Jeśli chodzi o Asiunie, to wczoraj wymieniłyśmy sms-y, czuje lekkie skurcze od kilku dni, ale nic konkretnego. Lekarze chcą czekać do 15ego, a jak do tego czasu nie urodzi, to będą poród wywoływać. Wszystkie macie pozdrowienia.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Tatiano a czemu trafiłaś do szpitala?

Zobaczcie dziewczyny, jak na razie tylko tylko Solange urodziła naturalnie, same cesarki...

Dziś z z M odwaliliśmy kawał dobrej roboty, chatę wypucowaliśmy już pod kątem powitania małego. Wszystko lśni i wszystko już na niego czeka. Jeszcze tylko czekamy na kołyskę :)
Teraz byle wytrwać do wtorkowej wizyty :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny, my juz w domeczku.

Nie wiem ile mi sie uda napisac, bo zaraz pora budzenia Mai, o ile sama sie nie obudzi.
Cudowne dziecie, przesypia nawet po 3-4 godziny, ale teraz mam obowiazek karmienia jej co 3 godziny, bo stracila 400 g od porodu (11,6%, gdzie norma jest do 10%).
Jutro jedziemy do szpitala na kontrole wagi.

Przyczyna prosta - czekalismy o mleczko, i nie pozwalali dokarmiac. W sumie podalismy jej tylko 3 razy po 15 ml nutramigenu z kieliszka, w ciagu 3 dob.
Na szczescie batalia wygrana, mleczko juz jest, wiec teraz walczymy o gramy.

Pewnie zwrocilyscie uwage, ze Maja wazyla 3655, czyli cudowne rece poloznej okazaly sie faktycznie cudownymi rekami, a Pani ktora robila nam usg, chyba jeszcze z wrazen pourlopowych nie ochlonela.
No i oczywiscie, zadnego grubego brzuszka, chuda jest (zwlaszcza teraz) jak szczapa.

Ale, zeby nie bylo, ze za "letko" mamy - pierwsze dwie doby - bez mleczka byly koszmarne. Biedulinka pompowala po 4-6 godzin i wciaz byla glodna. Z brodawek poszla krew, niespalysmy, martwilismy sie itp. Na szczescie jestesmy juz na prostej.

Sluchajcie... ale w domu jazda z psami byla, zwlaszcza z Hektorkiem - w zyciu nie widzialam tak zazdrosnego psa. Normalnie az sie trzsal i kleil jak dziecko, ale na szczescie juz opanowana sytuacja. Pajo podszedl do tego nieco dumniej i latwiej poszlo.

Co do porodu.
Kurcze ... poezja... opisze jutro, albo pozniej :)

Pozdrawiam Was serdecznie.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

hej kobietki, a wy ciagle w ciazy :Oczko:

A ja zakochana po uszy, wpadam sie znowu pochwalic :D Po pierwsze dzis odpadl nam kikut pepuszka, a po drugie wrzucam pare fotek:

Pierwszy dziaslowy usmiech

http://img40.imageshack.us/img40/3271/11259343.jpg

miejsce na wlochatej klacie chwilowo zajete (zostalam zdegradowana)

http://img193.imageshack.us/img193/6798/p1040261l.jpg

a tu odnosnie relacji pies- dziecko

http://img717.imageshack.us/img717/5850/p1040264ce.jpg
http://img225.imageshack.us/img225/8305/p1040266.jpg

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Witaj Jomiro :smile: fajnie, ze juz jestescie w domu. u mnie problem odnosnie karmienia odwrotny; pokarmu duzo, ale mam tak krotkie brodawki, ze mala nie potrafi ich zlapac. do tego zamiast ssac, gryzie dziaslami. narazie wspomagam sie nakladkami aventu i jest ok. jutro przychodzi polozna to moze cos doradzi.

Odnośnik do komentarza

jomira GRATULUJE!!! :) i oczywiscie nie moge sie doczekac zdjec Waszego malenstwa :) super ze z karmieniem sie udaje i ychodzicie na prosta, ciekawe jak u mnie bedzie :)

solange zdjecia super!!! Wydaje mi sie czy malenstwo podobne do tatusia? :D Sliczności malutkie, a to zdjecie z pieskiem rewelacja!!!

agnieszkaa szybka akcja, z zaskoczenia, moze to lepije? :) najwazniejsze ze Zosienka czuje sie dobrze i ze z Toba rowniez wszystko ok :) tez czekam na Wasze zdjecia :D GRATULUJE!!!

tatiana życze Ci by CC przebieglo bez problemu i malenstwo bylo szybko z Wami, cale i zdrowe :D i oczywiscie jak dasz rade poprosimy o foteczki :D

Tak piszecie kochane o mebelkach :) u nas przemeblowanie w duzym pokoju zrobione, ale lozeczko jeszcze nie skrecone :) ale tu akurat zaden problem, najpozniej M skreci jak urodze :) Ktos pisal na forum o lampce sciennej ikeowskiej, chyba gwiazdce i ja sobie chce taka sprawic :), nie jest droga a wyglada fajnie, jeszcze piszecie, ze fajnie swieci wiec tym bardziej :D ...
tak sobie mysle, ze z zakupow do dekoracji pokoju chcialabym zrobic taki fajny duzy plakat do antyramy (bo w malym pokoju wisi narazie widok w antyramie) a ten plakat zrobilabym badz inaczej zlecilabym do zrobienia i przedstawiac bedzie wspolna fotke Kinguni i Wiktorii :D

Karolinka Super ze masz juz egzaminy za soba i napewno wszystko na 5 zdane :D

U mnie wczorajsza nocka byla pelna atrakcji :D ... po 1 obudzil mnie bol brzucha, ktory rozkrecal sie i to bardzo, do tego doszlo twardnienie brzucha i potworny ucisk malej na odbyt i pochwe a plus boooole krzyza, nie wiedzialam juz czy czasem ona nie przebije sie za chwile ... bolalo niemilosiernie!! :) Od razu przymnialo mi sie uczucie z porodu, gdy mala juz napierala glowka i robilo sie rozwarcie :D ... wiec w koncu miedzy 3 a 4 w nocy poszlampod cieply prysznic, ktory po za mala relaksacja nie pomogl, dalej bolalo, no to sobie mysle, ze poczekam jeszcze do 6 i jesli nie przejdzie to zadzwonie i pojade do kliniki, ale z czasem w koncu jakos udalo mi sie zasnac, gdybym zauwazyla odejscie czopa podbarwionego krwia albo wod czy zwiekszonej wydzieliny to pewnie bym pojechala, a tak to sobie pomyslalam, ze poczekam :) no i dobrze zrobilam ... ale teraz znowu brzuch boli co raz bardziej, od czasu do czasu twardnieje brzuch, choc to boli to zarabiste uczucie :) mama nadzieje, ze to oznaka bardzo bliskiego porodu, bo 2 tygodnie z takimi atrakcjami to moze nie bardzo bym chciala :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3gg5o6l6p.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnt5od5gzr69r7.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...