Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Kochane dzięki za życzenia powrotu do zdrowia ale się nie zapowiada. Rano miałam brzuch twardy jak kamień i kilka skurczy. Do 14 leżałam w łóżku. Potem mi się przypomniało że do dzisiaj mam L4 i umówioną wizytę u gina.
Wzięłam nospę i pojechałam, brzuszek zrobił się miękki. U gina dowiedziałam się po pierwsze że w PL jest niemożliwe podwiązanie jajowodów w trakcie CC, więc ja nie wiem co zrobić. Trzeciego dziecka nie moge mieć to jak wyrok śmierci. Czyli pozostaje mi jakaś spiralka która i tak nie daje 100% pewności.

Po drugie szyjka się skróciła o pół centymetra ale jest zamknięta i twarda, lekarza zaniepokoił mój brzuch. Jak mu powiedziałam że rano miałam kilka razy twardszy to się zaniepokoił. Muszę brać dodatkowo magnez 3 razy dziennie i nospę 3 razy dziennie. Leżec i się nie ruszać; Tętno dziecka bardzo przyśpieszone ale lekarz mówi że to może wynik mojej choroby. Ale tak na wszelki wypadek rano mam przyjśc na jego dyżur na KTG. Poleżę pół dnia. Przez tą chorobę przynajmniej ciśnienie mam ładne.

Żegnam się i obiecuję jutro nadrobię wasze wpisy.

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

mafinka
didanka powiedzieli, że dziecko jest w normie co prawda w dolnej ale jeszcze w normie. Najważniejsze, że przepływy są ok, łożysko też i mały coś tam przybywa na wadze.

ania234 u mnie wbite w karcie ciąży, że mam rodzić na Kopernika.

troszke mnie uspokoilas - u mnie tez przeplywy sa dobre i lozysko jako takie i cos tez przybiera... w piatek ide na badanie - wiec sie dowiem
pozatym mimo choroby morfologia i mocz u mnie super... nawet leukocyty mi spadly - wiec sie moj maz smieje ze mimo antybiotyku mam dobra krew :) - hemoglobina 12,5...
nie ma co - Asiulka musi rosnac i juz!! ostatnio w 35 tygodniu miala 2100g okolo - mam nadzieje ze choc 100 przybedzie do piatku :)
Witaminka!! trzymaj sie - mam nadzieje ze wszystko ci sie w koncu zacznie ukladac i zdrowko wroci!!
pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-12696.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7d08d77b.png

Odnośnik do komentarza

Widzisz WItaminko i znow problem dogodzic kobiecie ( u mnie to chyba facetowi). Bo mi zaproponowali od razu podwiazanie jajowodow w trakcie cesarki i mojego meza strzelilo, ze jak ona smiala tak beztrosko rzucac sobie takie hasla :)
Niby dzieci nie planujemy, ale zeby sterylizowac!!!

Solange, to ja jutro na macanko jade, ciekawe ile u mnie wymacaja magiczne rece poloznej :)

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Witaminkaa no to z tym podwiązaniem jedziemy na tym samym wózku ::(: trzeba będzie chyba za granicę jechać i zrobić zabieg. U mnie spirala czy wkładki odpadają jestem uczulona na metale, po prostu dupa do kwadratu ::(:
Powodzenia na jutrzejszych wizytach.

didanka ale my głupie torby jesteśmy :Oczko: Jomira dawaj no tu nazwę tego swojego tranu, musimy z koleżanką sobie dzieci podtuczyć :Oczko:

ania234 rodzę na Kopernika bo mam stwierdzoną cholestazę. Poród może odbyć się tylko tam ::(:

Odnośnik do komentarza

Witaminko, ja lykam tran w tabletkach, ale za Chiny nie wiem jakiego producenta. Dostalam w ramach programu, w wielkich puszkach z etykietkami "no names".
Ale dla pociechy Ci powiem, ze pytalam o to na ostatni spotkaniu w poniedzialek i Pani powiedziala, ze oni jedynie wiedza, ze dzieciska rodza sie wieksze, bo zazwyczaj an tranie ciaze sie dluzej ciagna i dzieciska sa wieksze, bo w wiekszosci 41, 42 tygodniowe.
Natomiast co do wagi urodzonych np. w tygodniu 40 czy 39, na razie danych nie maja. Jak sie caleh 800 sztuk bobasow objetych programem urodzi, to wtedy porownaja i dopiero beda mogli wyciagnac wniosek :)

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Aczkolwiek z ta dluzsza ciaza to chyba cos nie halo!
Kurde dziewczyny cieknie cos ze mnie. Nie to, ze sie leje, ale kurcze mokro mi. NIe jest to mocz, ale raczej nie jest to czop, bo jest to wodniste, bezzapachowe i bezbarwne...
Kurde, troche mam stracha, ze to wody sobie kapia...
zaraz dzwonimy do poloznej....
Cholera, mam tlumaczenie w sadzie o 10.15, hehe... ale blisko szpitala, wiec moze obskocze obydwa :)

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Dzien doberek...
Do poloznej nie zadzwonilismy po padlam na rylko. W nocy spokoj, rano tez, a o 13.00 spotkanie z polozna, wiec chyba jeszcze dotrzymam, zwlaszcza, ze od rana nic sie nie dzieje.
Kurde mam dzis tlumaczenie w sadzie, a tu zasypalo niezle, ale mam nadzieje, ze dojada. Za czas dojazdu tez placa, wiec najwyzej sobie wiecej zarobie :)

Milego dnia dziewczyny.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Didianka, Mafinka pytałam, bo ja rodziłam w Siemiradzkim Natalkę 2 lata temu.

Jomira mam nadzieje, ze to nie wody, napisz jak bedziesz po wizycie i tłumaczeniu.

Witaminka dlaczego ten twardniejący brzuszek zaniepokoił lekarza?mi twardnie juz od ok. miesiąca kilkanascie razy dziennie i czasem do tego mam skurcze + twardnienie, ale szyjke mam długą 2,5 cm i zamknieta i lekarz powiedział ze ok. Chociaż ja szczerze mowiac wolałabym być pod opieką lekarzy w PL podczas ciąży...mam anemie, niby dał mi zelazo, ale wcale się nie porawiło (anemia nie duza min. to 10, ale w 1 ciazy miałam anemie, przed podorem brałam kroplowki i miałam 12 a w ciągu 30 min po porodzie spadła mi do 6, dawali mi tlen, jakies kroplowki, po tygodniu mialam 8 i wypuscili do domu, ale juz sie zastanawiali nad transfuzja) i kurcze mowilam to lekarzowi, a on ze teraz leki juz bez sensu i najwyzej w szpitalu mi dadzą jakies kroplowki...ide do szpitala na wizyte 14 stycznia to zobaczymy czy mi zrobią tam morfologie.

no to się wyzaliłam ;)

Odnośnik do komentarza

Aniu ja mam żelazo powyżej 10 ale gin kazał mi łykać tabletki, żeby jeszcze podnieść trochę przed porodem. Dziwne, że tak Ci powiedzieli.
Ja w pon. bedę robić morfologię, to zobaczę, czy coś mi się podniosło.

Solange, to się Twój Maluszek ułożył tak samo jak mój. Też mam nóżki w prawym boku, za to z pęcherza podusia. W dodatku od czasu do czasu mam wrażenie, że mi ktoś masakruje prawy jajnik. Pojęcia nie mam co on tam gmera.

Witaminko, Joasiu, zdrówka i jeszcze raz zdrówka!

My ostatecznie na zakupy pojechaliśmy wczoraj. Zaliczyliśmy jedno centrum handlowe (ze względu na obecność rossmana) i dwa markety. I, kurcze, ostatnia taka eskapada przed porodem. Toż to maskara była! Wróciłam z obolałym kręgosłupem, pękającym na pół, do tego spojenie łonowe bolało w każdej pozycji. Już cienko ze mną na prawdę, skoro nie mam siły po sklepach biegać...
Czekam na koszulę i biustonosz z allegro (taką znalazłam alternatywę dla tych namiotów koszmarnych BIUSTONOSZ DO KARMIENIA NATURIS ROZ. 80C + PREZENT (1387032849) - Aukcje internetowe Allegro zobaczymy jak w realu wygląda), dla Malucha zostało kilka drobiazgów i można czekać ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k7r4fm8jr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5e6mum018d.png

Odnośnik do komentarza

Jomira z wiedzy jaką posiadam to obniżenie brzucha a co za tym idzie główki dziecka, może powodować zwiększenie ilości wydzieliny z pochwy. Powodzenia u położnej na macanku i wracaj z dobrymi wieściami.

ania234 3 lata temu rodziłam (tzn miałam cc) w Siemiradzkim, pisałam już o tym wcześniej. Teraz niestety nie będzie mi dane rodzić tam gdzie chcę ::(:

Z tego co pamiętam twardniejący brzuch na tym etapie ciąży to normalka, po prostu macica przygotowuje się do porodu. Jeśli skurcze nie są regularne to nie ma powodu do niepokoju.

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Nulka miałam to samo. Niedaleko położnej jest centrum handlowe i stwierdziliśmy z mężem, że skoro jesteśmy to się przejdziemy. Zeszły nam 3 godziny; ja po 1 siadałam przed sklepem, Rafał wchodził i wołał dopiero jak znalazł coś ciekawego. Po tej wyprawie byłam umarnięta. Generalnie jestem bardzo zadowolona, bo dorwałam stanik do karmienia w h&m w przecenie z 200 koron na 50 :D Kurcze po raz pierwszy z życiu mam biustonosz z miseczką E :Szok: Teraz mam w nim jeszcze trochę luzu, ale myślę, że na mleczarnie będzie pasował idealnie.

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

A zapomniałabym; niby mówią, że śmiech to zdrowie, ale na to w ciąży uważajcie. Wczoraj dla relaksu włączylismy sobie komedię i tak się śmiałam, że dostałam skurczy- musieliśmy przerwać na chwilę bo bolało okrutnie. Dzisiaj jeszcze czuje, że mam twardy brzucho i boli jakbym 100 brzuszków zrobiła. Zakwasy w ciąży- jeszcze tego mi brakowało :Oczko:

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny,

twardniejący brzuch, tak jak napisała Mafinka, to na naszym etapie normalne-macica przygotowuje się do porodu. Mój gin potwierdził, że jeżeli nie towarzyszą temu skurcze to nie ma się czym przejmować ( 10 razy na dobę)

mafinko, najlepsze suplementy jeśli potrzebujesz to polecam ci te z CALIVITY, kojarzę że tran też mają bo kojarzę że ktoś ze znajomych pił. Jeżeli w twoim mieście nie ma dystrybutora to przez internet też można kupić.

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

Hej, dziewczyny, dojechalam, a nawet wrocilam do domu :) nie bylo tak zle, zwlaszcza w drodze powrotnej.

Tak sobie czytam... heheh ... namioty, mleczarnie, powiadacie??? Kurde ja mam 80F i juz zadnego luzu, mam nadzieje, ze juz nic mi nie przybedzie, bo juz chyba kupienie rozmiaru 80G bedzie Graniczylo z cudem :)

Aniu, co do tej anemii i "niedzialania" zelaza. Moze laczysz je z innymi witaminami, ktore zawieraja wapn, albo spozywasz je "za blisko" mleka?
Ja mialam podobny problem - lykalam po 60 mg zelaza dziennie, a hemoglobina leciala na leb na szyje.
Teraz lykam wapno i inne witaminy o poranku. A zelazo poznym wieczorem, jakies 2 godziny po posilku, tak, ze juz sa male szanse na to, ze cos je bedzie blokowalo. Popijam sokiem pomaranczowym albo jablkowym i wchlania sie jak ta lala :)
Ostatnio co prawda mialam w dolnej granicy normy, ale jednak wciaz w normie. Wazne, ze sie podnioslo i juz nie spada ponizej.

Wiesz Mafinko to tez moglo tak byc, bo faktycznie najpierw Maja bawila sie chyba z dobra godzine, pozniej usiadalam przy stole i Maja jakby zeszla nizej (musialam do talerza dosiegnac :) ) , wiec byc moze wycisnela cos :)

Troche na zimne dmucham, ale to z niewiedzy. BYlismy co prawda tydzien temu na usg, ale przeciez jego celem bylo ocenienie wagi Malej, wiec zapomnij juz o ilosci wod, stanie szyjki itp... Tak wiec zielonego pojecia nie mam co sie u mnie w "podwoziu" dzieje. Czy wod jest wystarczajaco, czy nie wyciekaja itp. Zwlaszcza, ze Moja waga waha sie - raz jest kilogram wiecej, raz mniej...

Jade zaraz na reczne wazenie Mai :) Milego popoludnia.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Monik

mafinko, najlepsze suplementy jeśli potrzebujesz to polecam ci te z CALIVITY, kojarzę że tran też mają bo kojarzę że ktoś ze znajomych pił. Jeżeli w twoim mieście nie ma dystrybutora to przez internet też można kupić.

Monik suplementacji jako tako nie potrzebuję, na codzień łykam Feminatal i MumOmega (kwasy omega 3 i 6). Morfologię mam dobrą, nie mam anemii, jedynie próby wątrobowe do du.y

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

mafinka
Boże jak ja Wam zazdroszczę tych namiotów i mleczarni, u mnie biust tylko ciut się zaokrąglił, więc nadal rozmiar B ::(: aż wstyd po biustonosz do karmienia iść :Szok:

A może wszystko przed Tobą :Śmiech: ja startowałam z miseczki B i popatrz co się narobiło- E pasuje.

Jomira daj znać jak po ręcznym ważeniu i czy zgadza się z tym z USG. udanej podróży bo pogoda nie nastraja do wychodzenia z domu.

Odnośnik do komentarza

Jomira daj znać jak będziesz po wizycie u położnej. OBY TO NIE WODY!

Dziewczyny no lekarza zaniepokoił mój brzuch bo wg niego strasznie twardy i napięty a ja mu na to że ja nie czuję by był tak napięty, bo wieczorami jest jak kamień. Rzeczywiście nawet mój mąż stwierdził że przy Filipie był inny. No i szyjka skróciła mi się o 0,5 cm.
Tętno malego strasznie przyśpieszone.

Dzisiaj byłam na KTG i przez cały okres monitorowania były skurcze, niby ich nie czułam, ale podczas twardnienia brzuszka okazało się że skurcze są bardziej wyraźne. Póki co do 11 stycznia mam leżeć, brac moje tabletki na nadciśnienie, antybiotyk, magnez i nospę forte. Jak by się coś działo to na IP. I mam się już spakować do szpitala.
Mały niby jeszcze nie gotowy na wyjście bo waga wacha się między 1800-1900 i płucka jeszcze niedojrzałe. Więc w razie wcześniejszego porodu inkubator murowany.

Mam pietra, ale staram się myślec pozytywnie, po Nospie jest lepiej.

Mój mąż się zmobilizował i wreszcie przestudiował kalendarz imion. I normalnie ręce załamuje bo spodobało mu się imię SEWERYN.
Jego propozycje to: Henryk, Zbyszek, Hipolit i SEWERYN o moich nawet nie chce słyszeć czyli Mateusz, Aleksander, Patryk, Przemek, Nikodem.

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...