Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

amirian ale mi zrobiłaś smaka z tymi flaczkami... Już wiem co jutro będzie na obiad, a cały dzień kombinowałam bo jakoś nie mam na nic ochoty i nie chce mi się stać przy garach :(

Dzisiaj się wogóle kiepsko czuję, bolał mnie brzuch, ale wziełam nospę i ogólnie niedobrze mi i zgagę mam - chyba pierwszy raz w życiu... no cóż, takie uroki ;)

Ja też w końcu muszę porobić jakieś fajne foty. Dzisiaj rozmawiałam z przyjacielem z pracy też fotografem, pytał czy robię często zdjęcia teraz w ciąży, a tak prawdę mówiąc jak zdjęć mam mnóstwo bo ciągle sobie robię jakieś sesje, tak od czasu jak jestem w ciąży to nie mam ani jednego... :/ aż wstyd heh
Więc trzeba się wziąść w garść i zacząć robić :)

Idę zaraz spać, bo padnięta jestem

Pozdrawiam serdecznie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny:)
Jestem dzisiaj po kolejnej wizycie u ginka i wszystko na szczęście jest w porządku :)

Maleństwo ma 4,09 cm i tak cudownie ruszało się. Dotykało raczkami buźki i kręciło główką :)
Lekarka stwierdziła że mam super wyniki a termin porodu przesunął mi się na 8 lutego.

Co do brzuszka to też mam spory jak na 11 tydzień. Zrobie zdjęcie i wrzucę.

Pozdrawiam wszystkie lutowe mamusie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9cwa1f4tcozfc.png
http://oliwia10-02.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Hej;)
ja robie sobie zdjatko co dwa tygodnie zeby widziec jak rosnie, ale u mnie nic jeszcze nie widac nic a nic wiec narazie nie mam co pokazywac:(

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c9vvj3lh6rgxr.png
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_5_Zosta%B3y+jeszcze+_pi%B1teczki+%3A%29.jpg

17.06.2010 - dwie kreseczki
25.06.2010 - 5 tydz - pierwsze USG
28.07.2010 - drugie USG widzialam Twoje serduszko
1.10.2010 - 19 tydz - pierwszy kopniaczek
5.10.2010 - jesteś chlopcem

26.02.2011 przyszedł na świat mój Synuś:)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mam pytanko czy któraś z was też tak długo musi czekać na pierwsze badanie USG???ja się zarejestrowałam 6 lipca,a mam na 19 sierpnia :leeee: brzuszek rośnie,a ja się zamartwiam czy wszystko jest w porządku,czy moja fasolinka rośnie,czy jej serduszko prawidłowo bije,bo staraliśmy się 3 lata o fasolinke i chciałabym żeby wszystko było oki ale to czekanie jest nie na miejscu:(

Odnośnik do komentarza

jak tak patrze na te wasze brzuszki to aż szkoda, że mój taki plaskacz, no ale napewno wystrzeli nie ma co sie obawiać. Ja mam ostatnio coraz częściej jakiś wstręt do jedzenia niby w brzuchu mi burczy a na nic smaka nie mam, jem na siłe no bo coś trzeba wcinać. Pogoda dalej taka fajna chłodna także jest dobrze.

http://www.suwaczki.com/tickers/yuudyx8dwap5dajf.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbh371kg3s6bvu.png

http://s10.suwaczek.com/20081108560117.png

Odnośnik do komentarza

karolinaR brzuszek napewno urośnie a co do jedzenia to ja mam tak samo,w brzuchu burczy,czasem boli nawet z głodu ale nie ma chęci ani smaku,żeby coś przekąsić:leeee: ale nic na siłę,jak będziemy głodne to zjemy:) pozdrowionka:)

Odnośnik do komentarza

Pina85, w mojej przychodni chciałam się zarejestrować juz w czerwcu ale usłyszałam że termin dopiero na listopad. W drugiej przychodni tak samo. Więc zrezygnowałam i postanowiłam skorzystac z pakietu medycznego opłacanego przez mojego pracodawcę a tam czekałam 2 dni na wizytę i USG.

Tak więc wszystko zelezy od miasta i kontraktów z NFZ, uważam że troszkę długo musisz czekać na pierwsze USG,

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

Pina nie narzekaj :)
Jak slysze jak ludzie narzekaja to sobie od razu mysle, ze powinni pomieszkac nieco w Danii. Niby szpitale mamy lususowe, mozna powiedziec, technike medyczna (pracuje w branzy medycznej, wiec wiem dobrze) na znacznie wyzszym poziomie, ale generalnie stawia sie tu na naturalna selekcje :)
Prywatne uslugi medyczne sa dosc drogie, wiec trzeba sie poddac temu co jest.
Ja mialam farta, bo nasze dziecie zostalo poczete w drodze inseminacji, wiec mielismy USG w 6 tygodniu i 9. Ale generalnie pierwsze USG jest tu dopiero okolo 12-13 tygodnia. Pozniej w 18 i jak jest wszystko ok, to na tym koniec.
Oczywiscie zawsze mozna isc prywatnie, ale wowczas tez lekarz bedzie robil dochodzeniepo co i dlaczego. Bo przeciez jak nie boli i nie strzyka to po co???

Generalnie tutaj jak sie ma grype to sie lezy w domu, bierze paracetamol i nie zawraca gitary lekarzowi. Co prawda pracodawcy tez nie pytaja o zwolnieni lekarskie.

Wyobrazacie sobie, ze dziecko opuszcza porodowke niezbadane przez pediatre?
Pediatra bada dziecie przy porodzie i tyle go widzieil. Ze nie wspomne, ze po naturalnym porodzie idzie sie do domu po 6 godzinach, a po cesarce po 2-3 dniach.

Tak wiec dziewczyny kochajcie polska sluzbe zdrowia, bo naprawde nie jest najgorsza!!!

Witaminko!!! Musisz cos przybrac w ciazy! Nie zagladzaj sie, dzieciatko i Ty musicie dostawac witaminki! A kochanego cialka w koncu nigdy dosc! :)

Zycze Wam dziewczyny przede wszystkim energii. Sama widze po sobie, ze jak energia jest to i dobry humor i wszystko inne jest :)

Milego dnia

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Ja dodałam jeden post,w którym wyraźnie napisałam,że leczyłam się,staraliśmy się 3 lata i moja ginekolog mówiła,że nie ma szans na maleństwo,ponieważ nie ma owulacji,a tu nagle ni z tąd ni z owąd stało się???czy to cud???jeżeli tak,to moim obowiązkiem jest zbać o ten cud i nie zaprzepaścić go,dlatego jak dla mnie czekanie na usg półtora miesiąca to bardzoooooooooo długo i sądzę,że dla większości kobiet by także było.Jestem niecierpliwa,chcę czuć,że moja fasolka jest zdrowa,że jej serduszko bije tak jak powinno,mam prawo się martwić po tylu latach wyczekiwania.Pozdrawiam kobietki,które mnie rozumieją :36_21_5:

Odnośnik do komentarza

Jomira - ja się wcale nie głodzę, tylko zważam na to co jem, jem teraz zdrowo, często, dbam o zróżnicowaną dietę. Mam naprawdę sporą nadwagę bo ważę obecnie 107 kg, chciała bym poprostu by w lutym ta waga była taka sama, mam najgorszy typ otyłości czyli otyłość brzuszną. Brzuszek mam jak w 9 miesiącu ciąży. Przed pierwszym porodem wazyłam 62 kg przy wzroście 175 cm, przytyłam do 96 i w sumie zaniedbałam siebie, Przeszłam operacje na otwartym sercu, sterydy które brałam do końca 2009 roku spowodowały że moja waga jest jaka jest.

Pina ja ciebie rozumiem, uważam że powinnaś być pod szczególną opieką, więc usg powinnaś mieć w 6-7 tygodniu ciąży. Niestety nasza służba zdrowia się pogarsza i za niedługo będzie jak w Danii, w moim mieście już tak praktycznie jest. Jeżeli masz wolna kasę polecam iść do jakiegoś lekarza ( u mnie taka wizyta z USG to koszt max 110 zł) już teraz po pierwsze zrobić badania krwi, po drugie te USG, które Cię uspokoi. Bo gdy jesteś w nerwach dziecko też to odczuwa. Trzymam kciuki

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

Pinio, nie napisalam tego zlosliwie, chcialam Ci tylko pokazac, ze nie ma co narzekac bo zawsze moze byc gorzej :)

Z czasem do tego przywyklam, ale na poczatku nie moglam sie w tym kraju odnalezc, bo za przeproszeniem cholera mnie brala jak to wszystko patrzylam.

Nie doczytalam o tym staraniu. W takiej sytuacji powinni zbadac szybciej tak jak u nas.
Chociaz w naszym przypadku tez bylismy w szoku, bo Pani ginekolog po USG w 9 tygdoniu stwierdzila, ze wszystko jest swietnie, wiec sie zegnamy!
Teraz jestesmy tylko pod opieka poloznej, pielegniarki i ewentualnie szpitala w sprawach naglych badz szczegolowych badan.

Ale tak na zdrowy rozum - kiedys nie bylo USG i tez jakos dzieci sie rodzily.
Chyba za bardzo nawyklismy do cudow techniki.

Choc przyznam, ze juz w tej chwili kombinuje jak by tu wydobyc kolejne usg pod koniec ciazy. No za Chiny sobie nie wyobrazam, ze oni nie zagladaja pod koniec ciazy jak jest dziecko ulozone, czy czasem nie okrecone pepowina itd.
Strasznie sie boje koncowki ciazy, bo tu sie nie robi czesciej badan moczu i krwi pod koniec ciazy. Raz w miesiacu do samego konca, a przeciez pod koniec wiadomo - roznie bywa.
W poprzednich ciazach w ostatnim trymestrze badano mi krew co 2 tygodnie, pod koniec raz w tygodniu.
Na razie wmawiam im, ze czesto choruje na zapalenie nerek i pecherza (raz na jakis czas choruje, ale nie za czesto :) ) by wskoczyc w wyzsza grupe ryzyka i byc pod czestsza kontrola. :)
Mowie Wam, w Polsce nie jest najgorzej :)

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

witaminkaa dziękuję za miłe słowa i pocieszenie:) :23_30_126:jutro idę zrobić badania na grupę krwi,mocz i cukier i oczywiście zadzwonię do szpitala i zapytam o wcześniejsze usg,być może coś zdziałam:) pozdrawiam serdecznie :smile_jump:

Odnośnik do komentarza

A wiecie, ze mozna kupic takie cudko ze sluchawkami, ktorym mozna sluchac serduszka malucha i jeszcze nagrywac? Widzialam, ze na allegro mozna tez w Polsce kupic.
Jutro sobie kupie i jak wyprobuje to dam Wam znac czy to faktycznie dziala, czy sciema jaka.

Bo biorac pod uwage dunskie stawianie na "przetrwanie najsilniejszych" wole sobie sama sluchac i wiedziec co w trawie piszczy, niz zdac sie na wizyty u poloznej lub pielgniarki, ktore w drugim trymestrze sa nawet co 5 tygodni. No bo jak sie nic nie dzieje, to przecie po co nie?
A jak juz narzekam, to wyobrazcie sobie, ze u nas poziom cukru i probe obciazeniowa robi sie tylko, jezeli kobieta ma nadwage, jest powyzej 35 roku zycia, ma cukrzyce lub wczesniej urodzila dziecko powzyej 4500 g. Nie jest to standardem jak w Polsce...
Ech...

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Jomira
A wiecie, ze mozna kupic takie cudko ze sluchawkami, ktorym mozna sluchac serduszka malucha i jeszcze nagrywac? Widzialam, ze na allegro mozna tez w Polsce kupic.
Jutro sobie kupie i jak wyprobuje to dam Wam znac czy to faktycznie dziala, czy sciema jaka.

Bo biorac pod uwage dunskie stawianie na "przetrwanie najsilniejszych" wole sobie sama sluchac i wiedziec co w trawie piszczy, niz zdac sie na wizyty u poloznej lub pielgniarki, ktore w drugim trymestrze sa nawet co 5 tygodni. No bo jak sie nic nie dzieje, to przecie po co nie?
A jak juz narzekam, to wyobrazcie sobie, ze u nas poziom cukru i probe obciazeniowa robi sie tylko, jezeli kobieta ma nadwage, jest powyzej 35 roku zycia, ma cukrzyce lub wczesniej urodzila dziecko powzyej 4500 g. Nie jest to standardem jak w Polsce...
Ech...

ja mysle ze nie ma co przesadzac, nie jestesmy lekarzami i nic same dobrze nie zinterpretujemy, wizyty u ginekologa wystarcza.... kiedys kobiety w ogole sie nie badaly, co lepsze nie wiedzialy nawet w jakim okresie ciazy sa.... prowadzily normalny tryb zycia nie stresujac sie takimi pierdolami jak teraz i nie wymyslajac.... i rodzily zdrowe duze dzieci.... zdaj sie na swoja kobiecosci zamiast sluchawek kup sobie bilet do kina i wyjdz z przyjaciolka na pyszna szarlotke, pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3oskjoyfnav1n4.png
http://www.suwaczki.com/tickers/jbt1mewal2m2dhfw.png

Odnośnik do komentarza

Ja też przez chwilę zastanawiałam się na takim detektorem, ale to spory wydatek bo ok 200 zł, a poza tym jak bym go miała to bankowo 5 razy dziennie bym chciała słuchać, po tygodniu bym zwariowała, bo znając takie urządzenia, to nie zawsze słychać i stres gotowy. Lepiej się nie nakręcać,jeszcze troszkę i poczujemy kopniaczki naszych maluchów, to będzie największe szczęście :)

A co się dzieje z naszą Kathi? Ktoś coś wie?

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza

hej hej, byłam rano już na badaniu moczu i krwi jutro wyniki to się okaże co i jak, troche się stersuję. A upał już z rana było czuć ojoj dziś zaś będzie ciężki dzień przez ten upał.
A co z Kathi też się wczoraj zastanawiałam, że dawno jej nie było a w sumie nic nie dawała znać, że gdzieś wyjżdża.
Wczoraj na wieczór zauważyłam jakąs wysypkę na moim brzuchu, nawet dość tego było po całym brzuchu, ale naszczęsćie.

http://www.suwaczki.com/tickers/yuudyx8dwap5dajf.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbh371kg3s6bvu.png

http://s10.suwaczek.com/20081108560117.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny:) ja też rano byłam na badaniu,teraz do swojego ginekologa,wizyta też nie wczesna,bo na 20 sierpień;/ dowiem się jak wyszły wyniki i wszystko się okaże:) jestem dobrej myśli,tylko czekanie na to usg mnie okropnie przerasta:( Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...