Malutkie skarby luty 2011

[Joasia21]

Pretko synek mojej koleżanki zawsze jak wychodzą mu zęby ma zapalenie oskrzeli także pewnie i u Was przez zęby to choróbsko. Szybkiego powrotu do zdrówka dla Aleksika!

[Karim]

Dzięki dziewczyny
Amelko Nikoś to śliczny chłopczyk i rzeczywiście włosy ma super, takie długie :)
Królowo gratuluję raczkowania :)
Tak, ja jestem fotografem.
Małemu non stop robię zdjęcia, ale tu bardzo rzadko wklejam.
Jomira, z miłą chęcią bym zagłosowała, ale nie mam fb Jeśli będzie jakiś inny sposób to daj znać ::))
Pretko współczuję kolejnej choroby kurujcie się szybko

[Pretka]

Stokrotko witaj wsród nas :) Mamy synków z tego samego dnia :)

[Amelka85]

Jomiro u mnie z obsluga fb ciezko jest ale udalo mi sie zaglosowac:) fotki Twojej córy bardzo mi sie podobaja:)

Pretko ja o urodzie Nikodema to samo pomyslalam nic tylko do reklamy i ta sesja byla wykonana przez fotografa z agencji malych modeli i modelek do ktorej sie maly zakfalifikowal to jego swoiste portfolio:)

[Cerrie]

Witam,
co prawda jestem z marcówek 2011 ale czasem podczytuję Wasz wątek, żeby wiedzieć co mnie czeka bo Wasze dzieciaczki nieco starsze :)
Jomiro, bardzo podobaja mi się ubranka,które chcesz sprzedać a w szczególności byłabym zainteresowana tymi różowymi bluzeczkami z Next. ( potrzebny mi rozmiar 80 ). Podaj proszę cenę dwóch różowych i białej( te ze zdjęcia z brązową bluzeczką z Cocodrillo).

Ps. Karim, Amelko.... zdjęcia FANTASTYCZNE!

Pozdrawiam Wszystkie Mamusie!

[stokrotka]

Pretko nasi chłopcy są faktycznie z tego samego dnia ,podobie mają po sześć ząbków.Barcikowi wyszły obie dwójki równocześnie, naszczęście nie gorączkował,oprócz tego że kiepsko śpi, w nocy rozbudza się i fikołkuje w łużeczku nic się nie dzieje.Szkoda Aleksa że te chorubska dokuczają,czasami zapalenie oskrzeli gdy się często powtarza może być objawem alergii i antybiotyk nic nie pomoże a osłabia odporność,oby to było od zębów.

Karim zdjęcia są rewelacyjne jak zawsze, a Bruno jest odjazdowy,śliczny chłopak.

Amelko Nikodem jest stworzonym modelem,na zdjęciach wygląda cudnie.

[Amelka85]

Dziewczyny wklejam link do fajnej strony, mysle ze jak nie ma pomyslu na prezent to fajna sprawa, kalendarze kubki. ja zamowilam dla calej rodzinki kalendarze na 2012 ze zdjeciami Nikodema. mozna nawet pozaznaczac wazne dla nas daty:)

https://secure.vistaprint.pl/vp/ns/sign_in.aspx?rd=3

[Monik]

Dziewczyny, wpadam tylko na chwilę...

od poniedziałku jestem w nowej pracy, i przeżywam mały szok. O ile zagadnienia to bułka z masłem, o tyle system operacyjny to zupełna nowość. Głowa mi pęka od tego wszystkiego. Kurczę, powiem Wam, że przed ciążą jakoś mi gładko przychodziło wszystko co nowe, teraz mam jakby umysł bardziej tępy...
Czeka mnie ciężki okres, bo całe SSC jest w etapie tworzenia się. Mimo to,wrażenia mam jak najbardziej pozytywne.

Kondziu raczkuje na całego, pięknie staje na nóżki, stan uzębienia bez zmian. Polubił jajecznicę i pomidory

Amelko, Karim-fotki rewelacyjne!

[Nulka]

Coś się ostatnio nie mogę ogarnąć. Ograniczam się do czytania.
U nas zaraza odpuściła, Radek szaleje, jak nie raczkuje, to stoi i kombinuje a jak się go włoży do łóżeczka to od razu prezentuje tany tany.
Generalnie to mam w domu mały wulkan energii a dla kontrastu mama jest wielka dętka.
Karim, pomysł na sesję rewelacyjny a mały model przecudny.

Amelko, Nikodem jest śliczny :) i ten uśmiech łobuzerski!

Jomira ma się rozumieć, że zagłosowane.

Kurcze, aparat nam się coś schrzanił i wszystkie mamy ostatnio nieostre ://

[mafinka]

UUU ależ tu pusto.

Ja tylko na chwilkę.
Wczoraj zaliczyłam z Tośkiem szczepienie na WZW B (odwlekane ile się dało). Chłopek waży już sobie 9250g.

Dziewczyny super zdjęcia.

[Gość solange63]

Pusto, pusto... Dzieciaki w kosc daja

Emi mi sie poprzestawiala. ostatnio w zlobku spala 6 godzin w dzien, a pozniej pol nocy swirowala. Juz zaznaczylam opiekunkom, ze nie maja jej pozwalac tak dlugo spac, a juz na pewno nie po 15.00

chyba sie Emi kolejny zab wyzyna, bo gorne dziaslo ma spuchniete i dzis dala nam koncert od 4.00 do 5.00 zasnela dopiero po podaniu syropu przeciwbolowego.

Z nowosci oprocz zdecydowanego charakteru, wyrobil jej sie zdecydowany smak. na nieszczescie wszystko co slodkie jest pycha, a cala reszta be. tym sposobem moje dziecko zjada wszelkiego rodzaju kaszki, jogurty, deserki i owoce, a obiadem i warzywami pluje na potege.

[Monik]

Solange, no to się spooro dzieje.

U nas też temat zębowy. Idzie druga górna jedynka. Dziąsło spuchnięte, Młody strasznie się ślini, musimy co godzinę zmieniać bluzki bo jest mokry do pasa. Marudzi bardzo. Jak już pojawiają się problemy ze spaniem podaję Nuforen dla dzieci, który jest również pomocny przy ząbkowaniu. I widać daje ulgę. Konrad się rozpogadza, dobrze śpi. Z apetytem też trochę gorzej, ale upodobania raczej się nie zmieniły.

Za to włoski ciemnieją. Kondziu chyba nie będzie niebieskookim blondasem :)

[Jomira]

MOnik, witaj w klubie!

Z piatku na sobote nie spalismy od 1 do 4.50. Oczywiscie nawalila moja inteligencja!
Maja byla niespokojna od piatku rano. W nocy oczywiscie tez, lazila, wiercila sie, kladla na mnie, obok mnie, wstawala, siadala, chciala cyca, nie chciala.
BYlam pewna, ze to "kryzys zlobkowy", wiec dawalam cyca, przytulalam, wstawalam, nosilam, kladlam do lozeczka, wyciagalam... doslownie cuda niewidy...
O 4.30 (dopiero!) wpadlam na pomysl z czopkiem przeciwbolowym. Maja legla bez slowa, we wlasnym lozeczku doslownie 20 minut po jego podaniu. Wystarczylo pomyslec, zwlaszcza, ze nasza gorna jedynka dziaslo juz przeciela, teraz tylko wylazi na powierzchnie, wiec nietrudno bylo sie domyslec...

Myslenie nie boli.... kurde... tylko czlowiek jest niewyspany.

Pozdrawiam
i uciekam

[mafinka]

Też dołączam się do klubu wyżynaczy zębowych.
Górna dwójka w widocznym natarciu, ale chyba jeszcze coś z tyłu wychodzi, bo ręce po łokcie w buzi aż do odruchu wymiotnego.
Nocki też w kratkę ze snem, praktycznie co godzina pocieszanie przy piersi.

[asiula84]

I my możemy się pochwalić w temacie ząbkowym - wczoraj wyczułam pod palcem lewą górną jedynkę! :) Prawa już ją goni. U nas na szczęście oprócz wzmożonego marudzenia w ciągu dnia nie ma żadnych problemów ze spaniem ani w dzień ani w nocy. Uff!

[Gość solange63]

asiula84

I my możemy się pochwalić w temacie ząbkowym - wczoraj wyczułam pod palcem lewą górną jedynkę! :) Prawa już ją goni. U nas na szczęście oprócz wzmożonego marudzenia w ciągu dnia nie ma żadnych problemów ze spaniem ani w dzień ani w nocy. Uff!

szczesciara

[Nulka]

To widzę, że u Was też. Zgadały sie te nasze dzieciaki jak nic!
Ja miałam dwie weekendowe noce w plecy, dopiero z niedz na pon pospaliśmy trochę, aczkolwiek bywało lepiej. Syropek też podałam dopiero wczoraj w nocy bo byliśmy u moich rodziców i zabrałam ze sobą tylko jakiś ziołowy specyfik na ząbki. Dzisiaj już byłam tak nieprzytomna w pracy że jakieś bzdury tym dzieciom w szkole mówiłam, co chwilę się łapałam, że coś przekręcam.

Radek ma dziąsła opuchnięte i ślinotok ale zębowa wróżka konsekwentnie nas omija...

[asiula84]

solange63

asiula84

I my możemy się pochwalić w temacie ząbkowym - wczoraj wyczułam pod palcem lewą górną jedynkę! :) Prawa już ją goni. U nas na szczęście oprócz wzmożonego marudzenia w ciągu dnia nie ma żadnych problemów ze spaniem ani w dzień ani w nocy. Uff!

szczesciara

Wiem, i Uli i Bogu za to dziękuję

[Karim]

No to i ja się dołączam...
5 listopada byliśmy u lekarki to powiedziała że górne jedynki na dniach wyjdą ale jak zębów nie było, tak nie ma. Cały dzień chodzi w śliniaku który co chwilę zmieniam bo normalnie można wykręcać.
Tyle dobrze że nocki są ok, raz prześpi całą, a raz się obudzi ze dwa trzy razy, ale dostanie cyca i śpi dalej.

[Monik]

Druga jedynka na wierzchu.
Boże drogi, co to będzie dalej?

Nocka z 21 na 22 była paskudna. Konrad rzucał się dosłownie w łóżeczku, płakał,
baardzo chciał spać, bo dosłownie leciał przez ręce, ale jak tylko przysnął, tak po chwili budził się z płaczem i paluchami w buzi. Ani nurofen, ani żel nie pomagały. W końcu o 1 w nocy wpadłam na genialny pomysł- czopek. Durna baba, nie pomyślałam wcześniej
( Jomira, widzisz..u mnie czasami też otwiera się nie ta szuflada która powinna...), dosłownie 15 czy 20 minut i Kondziu spał, a my z nim do rana...

[krolowa_angielska]

Dziewczyny, no mój Julo konsekwentnie żadnego zęba nie ma! Wszyscy tylko pytają- 'Gdzie są ząbki? Tak się ślini, na pewno na ząbki!' Przyznaję, że już mam ochotę czasami coś niemiłego odpowiedzieć, bo od pół roku już tą samą gadkę słyszę- niechże już dadzą tym julowym zębom wyrosnąć kiedy chcą!
Z oka się go spuścić nie da, a no i blokady na szuflady koniecznie muszę kupić, bo myślałam że jeszcze jest czas, a tu dzisiaj Julo powysuwał szufladki ze swojej komódki, powpychał co się dało i pozasuwał!
Współczuję nieprzespanych nocek z powodu zębów, u nas też są pobudki ale z powodu umiłowania Julcia do butli...:)

[Pretka]

Ze swojego zębowego doświadczenia mogę powiedzieć, że jak już górne jedynki wyjdą to mamy już z górki :) Bynajmniej u Aleksa wyrzynanie się górnych dwójek nie było już tak bolesne. Aleks przestał się też wreszcie ślinić i w ogóle jest taki grzeczniusi jak nigdy. Nocki przesypia pięknie, normalnie mam takie przykładne dziecko, że samej ciężko mi w to uwierzyć :)

Aleksander włazi dosłownie wszędzie gdzie się da, ostatnio nawet próbował wejść do kuwety kota zamykanej, tylko z małym otworem! Staje przy wszystkim, czego może się uczepić i nie zawsze ląduje na pupie :P Są też i plusy tej jego ruchliwości, bo zajęty raczkowaniem nie potrzebuje żeby cały czas z nim być więc mogę zająć się czymś innym a po drugie to jest wymęczony i pięknie potem śpi :)

Jesteśmy na zastrzykach, Aleks ma znowu zapalenie oskrzeli :(

[mafinka]

Pretka

Ze swojego zębowego doświadczenia mogę powiedzieć, że jak już górne jedynki wyjdą to mamy już z górki :)

To masz fajnie, u Nas jedynki szły bezproblemowo a teraz mamy tornado

Pretka

Jesteśmy na zastrzykach, Aleks ma znowu zapalenie oskrzeli :(

Zdrowia dla malucha, który to raz? czy Aleks miał może podejrzenie refluksu?

[Pretka]

Mafinko to już drugie zapalenie, a podejrzenia refluksu nie miał.

[Gość solange63]

a u nas porazka. dzis o 10.30 dzwonili do mnie ze zlobka, ze Emi ma 40 stopni goraczki. zwolnilam sie z pracy i pojechalam ja odebrac. pomimo wysokiej temperatury byla pogodna, wiec dla mnie az takiej tragedii nie bylo. na 99,9% jestem przekonana, ze to kolejne zeby. mamy powtorke z rozrywki; gile do pasa, wysoka temperatura, rece w buzi. wkurza mnie to bo w zlobku pani powiedziala, ze nie moga podawac lekow dzieciom. przez to pewnie bede musiala wziac kolejny urlop bo zwalnianie sie z pracy z samego rana nie jest fajne. wystarczyloby dac glupi syrop przeciwgoraczkowy i po sprawie.