Skocz do zawartości
Forum

MAMY NA 6-tym BIEGU czyli pracujące mamuśki


galopek

Rekomendowane odpowiedzi

Dobrze, że już jutro weekend, bo już zaczynam lekko świrować, dziś obudziłam się o 5.00 i głęboko się zastanawiałam jaki to dzień tygodnia - niestety jeszcze nie sobota, więc trzeba było zaraz wstać :( I tak utknęłam w korku, bo jakaś wielka zepsuta ciężarówka blokowała skrzyżowanie. I godzina piętnaście minęła zanim dojechałam do pracy, czyli prawie pół godziny dłużej niż normalnie :( A wczoraj też prawie 3 godziny w samochodzie spędziłam, a dodam, że nie jestem akwizytorem ;)

Bez mocnej kawy się dziś nie obędzie. Proszę dla wszystkich zabieganych mamusiek :kawa:

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamuśki Pracujące,

Ja wróciłam do pracy a właściwie zmieniłam jak małe miały 2,5 roku i odetchnęłam.
Zaczęłam robić cos innego niż sprzątanie, gotowanie, pranie.
Bywa ciężko, ale nie jest żle. Myślę, że jesteśmy z mężem dość dobrze zorganizowani, w domu prawie czysto, wyprane, obiad ugotowany - czasem ze stołówki - ale dobry prawie jak domowy. A wieczorem jak małe pójdą spać mamy trochę czasu dla siebie.

Zapraszam na wspólną kawkę, albo herbatkę bo kawę to rzadko piję, a może coś mocniejszego przy weekendzie
:kawa-woman:

Odnośnik do komentarza

Trojaki - witaj :) Szacunek Ci się należy, że to wszystko ogarniasz, ja przy jednym nie zawsze mam tak jak bym sobie życzyła ;) A i tak mam dużą pomoc od teściowej, bo w tygodniu rzadko gotuję, obiady dostaję gotowe do odgrzania w domu lub po prostu jem u niej na miejscu :) Więc odpada mi duża część codziennych obowiązków. Ale płacę za to późnymi powrotami do domu, bo za to część tego czasu poświęcam na staniu w korkach :(
W weekend się trochę zregenerowałam, tzn. pospałam w sobotę popołudniu (co mi się właściwie nigdy nie zdarza) i na dodatek w niedzielę mała dała nam pospać do 10.30, czym nas wszystkich zaskoczyła, tym bardziej, że sama spała już od 17.00 w sobotę z niewielką tylko wieczorną przerwą. Więc nowy tydzień mogę zaczynać z nową energią ;)

Odnośnik do komentarza

ja kawulca koniecznie się napiję ;)

uświadomiłam sobie, ze za 23 dni swięta....i nic ale to nic nie mam , nawet pomysłów :36_19_3:

Aniołek łysego- i jak smak??? nie masz samolotu jeszcze?

newania- daleko masz do pracy?

u mnie w domu zimno okropnie- właścicielka powinna okna wymienić na nowe, bo te stare to nie zatrzymują ciepła a wpuszczają mróz z zewnątrz :glass:

Odnośnik do komentarza

Małgosia - współczuję tych "przewiewnych" okien! A odpowiadając na Twoje pytanie ja z domu do pracy teoretycznie daleko nie mam - samochodem ok. 20 min, komunikacją miejską ok. 20-40 min. (zależy o której godzinie), ale jeśli muszę odwieść małą do babci na drugi koniec Gdańska i wrócić do centrum to samochodem zajmuje mi to ok. 60 min, komunikacją wolę nie próbować :( Powrót jeszcze trochę dłużej. Dlatego na razie się cieszę, bo od tygodnia mała zostaje w domu z tatą, a ja na autobusik, który mam tuż pod klatką i w pracy jestem szybciutko, bez odśnieżania, skrobania szyb, rozgrzewania samochodu itp, i na dodatek sporo taniej. Ale jednak na dłuższych trasach samochód jest bezcenny :)

A że w ogóle to mam za dużo czasu wolnego ;) to zapisałam się jeszcze na darmowy kurs z funduszy europejskich i będę 2x w tygodniu szlifować swój angielski, wczoraj zaczęłam :)

Odnośnik do komentarza

dzień dobry niedzielnie:love:

małgosia po pifffku fajnie bylo :Oczko: M. się cieszył...
ale za to wczoraj koleżanka zaserwowala mi wino z wkladką :Śmiech: to dopiero było... nawet całej lampki nie wypiłam i stwierdziłam że jednak już czas do domu :Oczko:
małgosia współczuję okien... u nas to samo :Padnięty: ale można właścicielom mówić... oni nie marzną...

ja też nic na święta nie mam :( pierwszy raz będę sama robić... ale myślę że z potrawami nie ma co przesadzać... chociaż u rodziców moich zawsze 12 było... tylko tam zawsze więcej osób... a nie trzy tak jak u mnie teraz...

ja chora zalegam w łóżku...
ale za chwilę pójdę zrobić rosołek...

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...