MAMY NA 6-tym BIEGU czyli pracujące mamuśki

[newania]

U mnie też ostatnio brak czasu, mimo, że od półtora tygodnia jestem na zwolnieniu - ale wtedy chyba jeszcze mniej czasu jest na wszystko ;)

Pozdrawiam serdecznie zapracowane mamusie :)

[ferinka]

Pozdrawiam wszystkie!

[alicjak29]

Kochane zapracowane mamusie!
Pozdrawiam Was na szybciocha tzn na 12-biegu i pracuję dalej miłego dnia!
Newania jak ja byłam na L4 też miałam wrażenie że mam jeszcze mniej czasu niż na co dzień!

[alicjak29]

FERINKA ale się okonkursowałaś:)
Oddałam na Oliwierka głosiki-mam nadzieję że cosik wygracie!Pozdrawiam!

[Martek73]

Witajcie.
Rzeczywiście trochę tu pusto.
Ja wczoraj byłam na kotroli i ginka i jest wszystko oki. Po torbielu ani śladu.
UUUUFFFFFFFFFFFFFF
Serdecznie Was pozdrawiam

[alicjak29]

Martek cieszę się że wszystko ok ja też jestem po wstręciuchu torbielu ale muszę brać tablety żeby mi kolejny nie urósł:(

[Martek73]

Mi ponoć przy jajeczkowaniu nie pękł jakiś pęcherzyk, bo raczej gdybym go miała wcześniej, to by go usuneli przy operacji. Ale tylko raczej.
Trochę się denerwuje czy mi też nie urośnie nowy?
A gdzie miałaś tego wstęciucha?

[alicjak29]

Ja miałam swojego na lewym jajniku spuchłam jak wielki balon ale dostałam coś od lekarki i miałam czekać do miesiączki i faktycznie pękł i się bardzo cieszyłam. Ale juz po dwóch m-cach okazało się że urósł nowy zrobiłam badania z których wyszło że moje hormony jak u każdej kobiety przechodzą pewną fazę a mój organizm zaczyna być mniej płodny niż niegdyś. Tak więc pani doktor wytłumaczyła mi że jeśli nie chcę się za każdym razem męczyć i martwić powinnam brać środki hormonalne. Z pewnością każdy organizm jest inny mój ma skłonności do produkcji torbieli gdy nie ma owulacji. Tak więc wolałabym się zabezpieczyć.

[Martek73]

Ja właśnie boje się tego samego

[alicjak29]

Wiesz myślę że to kwestia zrobienia badań hormonalnych, ale jeśli starasz się o dzidziusia to nie powinien się pojawić torbiel. Ja raczej nie powiększę rodzinki jestem z Julcią sama i na razie tak zostanie. Ale zrób sobie może badania lub poradź sie lekarza czy możesz mieć takie skłonności.

[alicjak29]

Najczęstszą przyczyną tworzenia się torbieli są zaburzenia hormonalne. Podczas prawidłowego cyklu miesiączkowego w jajniku dojrzewa pęcherzyk jajnikowy (Graffa), który w okresie okołoowulacyjnym pęka i wydobywa się z niego komórka jajowa. W przypadku zaburzeń hormonalnych pęcherzyk może nie pęknąć, lecz cały czas wzrastać i wypełniać się płynem surowiczym doprowadzając do powstania tzw. torbieli czynnościowej. Podobna sytuacja pojawia się, gdy po owulacji ciałko żółte nie zanika, lecz zaczyna wypełniać się płynem. Przeważnie pękają one samoistnie i ulegają resorpcji podczas kolejnych cykli, jednak czasami wymagają leczenia farmakologicznego za pomocą leków hormonalnych. Niektóre torbiele wymagają leczenia antybiotykami i środkami przeciwzapalnymi.
Znalazłam może Cię uspokoi:)

[Martek73]

Bardzo Ci dzięuje

Ja jestem po operacji. Miałam ciążę pozamaciczną, a przynajmniej tak ją nazywają lekarze, bo tak naprawdę ciąża była w rogu macicy, który również został usunięty.
Może dlatego zrobiła mi się ta torbiel. A przynajmniej taką mam nadzieję.

[Martek73]

Ja chciałabym mieć jeszcze jedno dzieciątko, ale teraz muszę odczekać przynajmniej rok. Ale pewnikiem dobrzeby było ze dwa.
Ale cóż robić.
Na razie ciążą jest wykluczona. Trzeba czekać.

[Devachan]

Hej dziewczyny!!!!!!!!!!!!

zyje.................

ale w takim biegu ze chwilami nie wiem w co rece włozyc....

w sobote lece do NO to bede wiecej przy kompie...
teraz czasami nie mialam dostepou do neta, kursy robie masażowe odchudzajacy, antycellulitowy, relaksacyjny, i powtarzam klasyka.................

caluje was mocno wszystkie !!!!!!!!!!!!!!!!
__________________

[alicjak29]

Martek73- będzie dobrze ja jestem ostatnio straszną optymistką i coraz bardziej mi to pomaga w życiu:)

[alicjak29]

DEV- ja z chęcią piszę się na taki fajny masaż trzymaj się ciepło i pozdrawiam!

[Martek73]

alicjak29

Martek73- będzie dobrze ja jestem ostatnio straszną optymistką i coraz bardziej mi to pomaga w życiu:)

Wielkie dzięki.

Też staram się być optymistką, ale czasami jest to bardzo trudne.

[alicjak29]

Martek mam nadzieje że jak dzisiaj wstaniesz to usmiech pojawi się na Twojej twarzy:)
Dev życzę Ci spokojnej podróży!

A dla tych które ucichły szybko mi tu wracać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam Was i życzę miłego dnia!

Ja dzisiaj już wracam do siebie:))))))))))))))))))))))))))))))))))))

[ferinka]

dev jestem zawsze myślami z Tobom... brakuje mi tu ciebie :(

alu ja bede aktywna ale po Nowym Roku, teraz wigilia, święta i chrzciny.. wiec sama rozumiesz.

JAkbym nie weszłam do Życzę wam Zdrowych Wesołych i pogodnych Świąt :):):)

[radość serca]

Przepraszam, ostatnio nic nie piszę, zalatana jestem maksymalnie. U nas wszystko ok, czekamy na Święta i trochę odpoczynku i czasu razem :))

Ściskam Was

Życzymy Wam cudownych, rodzinnych, pięknych Świąt Bożego Narodzenia, zdrowia, serdecznej atmosfery w ten wyjątkowy czas, mnóstwa prezentów i spokoju w sercu.
Asia, Piotrek i Piotruś

[tusia13]

Ja również życzę Wam wesołych, spokojnych Świąt, pyszności i dużo prezentów, ale przede wszystkim dużo odpoczynku

[Martek73]

Wesołych, zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia w rodzinnej atmosferze życzy Marta, Bartek i Szymonek.

[Devachan]

W tym dniu radosnym,
oczekiwanym,gdzie gasną spory,goją się rany
życzę wam zdrowia,życzę miłości,
niech mały Jezus w sercach zagości,
szczerości duszy, zapachu ciasta,
przyjaźni, która jak miłość wzrasta,
kochanej twarzy, co rano budzi

życzą Wam z całego serca Deva i Victor

[alicjak29]

Płoną sztuczne ognie, płynie już muzyka,
idzie Nowy Rok,
stary już umyka więc wznieśmy puchary,
tańczmy do rana, niech los nam
nie szczędzi kawioru i szampana.

Z okazji nadchodzącego 2010 roku życzymy Wam dziewczyny codziennego uśmiechu na twarzy jeśli łez to tylko ze szczęścia i bezkresnej miłości oraz zdrowia Ala z Julcią

[ferinka]

KOCHANE ŻYCZĘ WAM DUUUUUUUUUUUUUŻO ZDROWIA,
SZCZĘŚCIA I SAMEJ POMYŚLNOŚCI W NOWYM ROKU 2010 !!
OBY BYŁ LEPSZY NIŻ 2009.
Życzy WASZA Ferinka