Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2010


bjedronka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam w niedzielę!

Wicia trzymaj się!

Paulina to tylko do jutra, dasz radę!

Mloda Mamusiu gratuluję serdecznie Majeczki.

Ciekawe co u lolall?

Ja sprawdziłam wczoraj swoje wyniki i WR robiłam w pierwszym trymestrze, więc nie będe powtarzać a HBS jakoś miesiąc temu, z resztą przed wycieciem migdałków szczepiłam się przeciwko żółtaczce więc mam przeciwciała.

Drugi samochód to jest super sprawa. Ja powiem, ze jestem bardzo zadowolona z tego, że kiedys kumpel namówił mnie żeby iść z nim na prawko, teraz jestem niezalezna. Nie jestem wymagająca byleby coś jeżdziło i nie padało na głowę a nie musze się prosić jak moja matka ojca zeby gdzieś pojechac. Mój Krzysiek to ogólnie jest bardzo ugodowym człowiekiem i zwykle jeśli chcę sie gdzieś wybrac na wspólne zakupy to jedziemy, ale nie zawsze jest mi potrzebny jak chce sobie pochodzic i poogladać np ciuchy więc jak mam ochotę to wsiadam do samochodu i jade. Także Madlene idź na prawko i ułatwisz sobie życie.

Moje przeziębienie jakby troche przystopowało, katar jest najgorszy, ale gardło jakby lepiej. Dzia wstałam na siku o 4 i za cholerę nie mogłam potem zasnąć. Wstałam o 4:30 i godzine ogladałam telewizje, potem udało mi się zasnąć - masakra!

Zrobiłam dziś ciasto i dalej gotuje moje powidełka. Slońce miało byc piękne a mgła cos nie chce się podnieść i średnio pieknie u nas.

Uciekam zajrzeć do mieska.

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23092010031_7346961904_Marysia_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-16122001004_2098503445_Marcin_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki!

Ja wpadam tylko na sekundkę dać znać, że u nas wszystko ok tylko czasu na pisanie brakuje :) We wtorek dostałam paczkę od mojej siostry i do dziś jej nie rozpakowałam, bo nie mam kiedy hehehe. No ale może dziś mi się uda. W piątek byliśmy z Jeremiaszkiem u przemiłego pana pediatry, mój bobas jest zdrowy, przybrał troszkę na wadze i urósł pół centymetra ;) Siedzieliśmy u tego pediatry chyba z godzinę, dał nam mnóstwo wskazówek i rad, odpowiedział na wszystkie pytania, super było. Karmiłam przy nim i stwierdził, że daje Jeremiaszkowi 10 punktów za ssanie, bo tak świetnie to robił :) Powoli pojawia się u mnie mleczko, konsystencja jeszcze nie ta, ale wreszcie zaczyna to przypominać mleko, a nie przezroczysty płyn. Wczoraj w nocy to nawet mi poleciało dużo z lewej piersi i zmoczyło koszulę. Dziś założyłam sobie wkładki laktacyjne.

Gogi - Ja też się oczytałam, że po cesarce to niekoniecznie się pokarm pojawia, ale jak widać to bzdury. Mój mąż spytał się o to mojego gina i ten stwierdził: "A dlaczego miałoby nie być pokarmu? Piersi w końcu do czegoś muszą służyć" hehe. Trzeba się nastawić pozytywnie i już :) Jedyne co mnie męczy to poranione brodawki. No strasznie mi to moje dziecko zmasakrowało brodawki. Jak karmię to boli jak cholera. Dostałam od pediatry jakąś maść, więc smaruję, mam nadzieję, że pomoże.

Justa - Kalinka jest śliczna :) Ja wiem, że Ty już się z Kleopatrą umawiałaś, że oddasz ją na żonę dla jej synka, ale ja też byłabym zainteresowana ;P

I oczywiście GRATULACJE dla Klaudusi, Agusi i Młodej Mamusi!!! Nie mogę się doczekać aż zobaczę zdjęcia nowych bobasków :)

I na koniec chciałam się pochwalić moim skarbem :) Więcej zdjęć znajdziecie w mojej galerii :D (ostatnia fotka ze specjalną dedykacją dla cioci Madlene, która nie mogła się doczekać zdjęć :D).
Buziaki :***

http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/1083/thumbs/1143.JPG

http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/1083/thumbs/304.jpg

http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/1083/thumbs/1911.jpg

http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/1083/thumbs/1513.jpg

http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/1083/thumbs/203.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

ania wieelkie dzieki :) Jeremiaszek jest przeeesliczny ale co ja bede tobie mowic wiesz o tym doskonale:) jedno z takich dzieci co to moglbym porwac i udawac ze to moje:D a ty az promieniejesz.
tez mam znajme ktore rodzily przez cc i karmily normalnie. zycze ci zeby brodawki szybko sie zagoily i zeby zostala sama przyjemnosc z karmienia:)
a jak sie czujesz?

teraz czas bawienia gosci czesc dalsza:(
mam dzisiaj dobry chumor i jupiii za 2 dni przylatuje moja mama:D teraz jupiii ale potem bede napewno marudzic ze mam dosc:D
no to uciekam i chyba do wtorku. w miedzy czasie postaram sie podczytywac

Dok

Odnośnik do komentarza

ania_h83
Cześć dziewczynki!

Ja wpadam tylko na sekundkę dać znać, że u nas wszystko ok tylko czasu na pisanie brakuje :) We wtorek dostałam paczkę od mojej siostry i do dziś jej nie rozpakowałam, bo nie mam kiedy hehehe. No ale może dziś mi się uda. W piątek byliśmy z Jeremiaszkiem u przemiłego pana pediatry, mój bobas jest zdrowy, przybrał troszkę na wadze i urósł pół centymetra ;) Siedzieliśmy u tego pediatry chyba z godzinę, dał nam mnóstwo wskazówek i rad, odpowiedział na wszystkie pytania, super było. Karmiłam przy nim i stwierdził, że daje Jeremiaszkowi 10 punktów za ssanie, bo tak świetnie to robił :) Powoli pojawia się u mnie mleczko, konsystencja jeszcze nie ta, ale wreszcie zaczyna to przypominać mleko, a nie przezroczysty płyn. Wczoraj w nocy to nawet mi poleciało dużo z lewej piersi i zmoczyło koszulę. Dziś założyłam sobie wkładki laktacyjne.

Gogi - Ja też się oczytałam, że po cesarce to niekoniecznie się pokarm pojawia, ale jak widać to bzdury. Mój mąż spytał się o to mojego gina i ten stwierdził: "A dlaczego miałoby nie być pokarmu? Piersi w końcu do czegoś muszą służyć" hehe. Trzeba się nastawić pozytywnie i już :) Jedyne co mnie męczy to poranione brodawki. No strasznie mi to moje dziecko zmasakrowało brodawki. Jak karmię to boli jak cholera. Dostałam od pediatry jakąś maść, więc smaruję, mam nadzieję, że pomoże.

Justa - Kalinka jest śliczna :) Ja wiem, że Ty już się z Kleopatrą umawiałaś, że oddasz ją na żonę dla jej synka, ale ja też byłabym zainteresowana ;P

I oczywiście GRATULACJE dla Klaudusi, Agusi i Młodej Mamusi!!! Nie mogę się doczekać aż zobaczę zdjęcia nowych bobasków :)

I na koniec chciałam się pochwalić moim skarbem :) Więcej zdjęć znajdziecie w mojej galerii :D (ostatnia fotka ze specjalną dedykacją dla cioci Madlene, która nie mogła się doczekać zdjęć :D).
Buziaki :***

http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/1083/thumbs/1143.JPG

http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/1083/thumbs/304.jpg

http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/1083/thumbs/1911.jpg

http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/1083/thumbs/1513.jpg

http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/1083/thumbs/203.jpg
hej tez jestem po cc ( wtorek), pokarm miałam w drugiej dobie ale za to teraz leje się "po kolana", wytrwałości. Słuchaj, na poranione brodawki mam sposób- karmie piersią ale zakładam silikonowe osłonki na piersi, kupiłam w aptece aventu. Super sprawa, mnie nie boli, mała pije moje mleko. Poprzednie swoje dzieci też tak karmiłam. Poza tym swietna jest maśc bepanthen. Pomysl o tych nakładkach, po co się męczyc. Pozdrawiam.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7zx85kc.pnghttp://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki!

Na wstępie:

Gratulecje dla Mamy225 i MłodejMamusi. Czekamy na relacje z porodu i na foteczki pociech

Normalnie idziemy jak burza! Jeszcze niedawno miałyśmy mały zastój a tu poród za porodem.

Wicia trzymaj się. Myśl o maluszku. Już jutro się zobaczycie. Jestem o tym przekonana.

Paulina wytrzymaj jeszcze do jutra. Pomyśl, że to dla dobra Nikosia. Jutro będziecie już odpoczywać w domku.

Ania_h piękny ten Twój synek. Kala ledwo się urodziła i już takie powodzenie ma :) Myślę, że chętnie rozważy propozycję każdego adoratora - również Jeremiaszka :) Moje brodawki też są zmaltretowane, ale już jest coraz lepiej. Ja próbowałam tych nakładek silikonowch Avent, ale mała nie chciała ssać, albo ja nie umiałam ich użyć :/ Ja jak mam kryzys z którąś piersią to przystawiam małą tylko do zdrowej a z poranionej ściągam mleko ręcznie (ogrzewam przez 10min pierś suszarką, a potem ciepłymi rękoma masuję przy użyciu oliwki - polecam).

Mama225 a jakie wymiary ma ta Twoja laleczka?

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny :)
Anka Ty nam nie rób konkurencji ;p Chociaż musze przyznać że Jeremiaszek taki przystojny że warto się zastanowić :36_1_11:
ja dzisiaj w sumie od rana na nogach o sprzątałam i teraz czuje się troche gorzej. Gardło strasznie boli i katar mam nieziemski. Już mam cały nos czerwony :kiepsko:
Mój mąż w pracy siedzi, mam nadzieje że wróci do 19, zanim teściowie przyjdą. Teraz musze iść się ubierac i kroic ciasto :)
Mama225 gratulacje :):dzidzia:
Dzisiaj się tak wymęczyłam, mogłabym jutro urodzić ;p Zobaczymy :D

http://www.suwaczki.com/tickers/d69c3e5egg76vceb.png
http://www.suwaczki.com/tickers/0158ha00bd72mgxg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/28whskjoxpvdq3tq.png

Odnośnik do komentarza

My dziś mieliśmy dość ciężką noc, bo Kali chyba przestawiły się pory dnia i nocy. Calusieńką noc robiła kupki i wisiała na cycku, aż w końcu o 8 rano poddałam się i dałam jej troszeczkę sztucznego mleka (dosłownie 10ml) i zasnęła na 3 godziny i ja razem z nią. Myślę, że burza hormonów u mnie trwa, bo naprawdę całą noc oka nie zmrużyłam, nad ranem pospałam i czuję się wypoczęta.

Pochwalę się zdjęciem z dzisiejszego spacerku i popołudniowej drzemki.

Odnośnik do komentarza

AniaH83 piękne zdjęcie, na nk są większe i dodaje to im jeszcze większego uroku - śliczny Jeremiasz, szczęśliwi rodzice, czegoż można chcieć więcej... Mam nadzieję, że brodawki się zagoją, mi te "kapturki" nie pomogły przy pierwszym dziecku :(, pomogła mi maść bepahnten, oraz smarowanie własnym mlekiem - to był rewelacyjny sposób , polecony przez położną...

Justa83 pięknie wyglądasz :), a dzidzia słodka :)

W związku z tym, że nie urodziłam, jutro idę na oddział, nie będę miała laptopa, więc pozwolę sobie skrobnąć do którejś sms'a, no i powiem szczerze, że zaczynam się bać...
Jak to będzie, co to będzie, jak poradzą sobie moi bliscy, jak będę dłużej w szpitalu...
Ech... chyba będę miała niespokojną noc...

Szczęścia nie mierzę żadn

Odnośnik do komentarza

hejka

MłodaMamusia - serdeczne gratulacje dla Was

Wicia - o matko rzeczywiście uparte to twoje dziecie -ale może czeka na lepszą pogodę - od jutra słoneczko więc pewnie akurat :) - powodzenia

AniaH - co za urocze maleństwo

mama225 - gratuluje i maleństwa i pokarmu i pomysłów na obolałe brodawki - grunt to stać twardo na ziemi :)

Maleństwo - ja czuje jak mi się szyjka skraca i rozwiera - czasami jest to takie strzykanie i łaskotanie ale często po sekundach zamienia się w ból i zwykle dzieje się to przy napiętym brzuchu albo przy takich bolesnych skórczach - ale powiem ci że w pierwszej ciąży tego nie czułam - a przynajmniej totalnie niepamiętam - a teraz to codziennie

justa - no nie pogada - córcia wiadomo ślicznotka - ale mąż jak się zmienił - no teraz to jest tatuś I klasa :)

andzia1982 - nie dziwie sie że się boisz - zwłaszcza że nie wiesz co cię czeka - ale sama pomyśl juznie długo i przytulisz maleństwo - trzymam za was kciuki :) powodzenia

a ja się w sumie nie dziwie że tu taka cisza - te co urodziły to odpoczywają i cieszą się maleństwami - kilka jest w szpitalu a my które pozostałyśmy na placu boju którego końca dopatrzeć się nie możemy - to no właśnie - podczytujemy która znowu urodziła - liczymy na pierwszej stronie ile nas jeszcze zostało i zazdrość powoli nas zżera - no przynajmniej mówię za siebie - i podejrzewam że jak wreszcie urodzę to też zniknę na dłuższą chwilkę bo jednak oprócz Zosinki będę miała jeszcze Jasia któremu trzeba będzie rekompensować utracone chwile - ehhhhh szkoda mi go bo on potrzebuje teraz tyle miłości - a wiecie - dzisiaj na chrzcinach trzmałam takiego półtoramiesięcznego bobasa na rekach i qrcze jaki słodziak - chociaż bałam sie że go popsuje :P - ale jak przykucnęłam z nim to Jaś podszedł i powiedział "Mama fajny ten dzidziuś" także mam nadzieję że jakoś nam sie uda przetrwać trudne początki nowej istoty w domku

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

kleopatra - to do łóżka - takie rzeczy najlepiej wylezeć i wygrzać wtedy szybciej przechodzi - a na katar polecam oil olbas - to olejek aromatyczny - namocz sobie wacik do uszu taka kropelką i włuż do noska i posmaruj - drugą dziurkę też - będzie bolało ale całą noc przespisz spokojnie a przy regularnym stosowaniu katar przejdzie po 2-3 dniach - ja w ciąży to stosowałam na upierdliwe zatoki i pomagało

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...