Skocz do zawartości
Forum

Świętokrzyskie mamusie


Rekomendowane odpowiedzi

milka- no z kuchennymi to chyba gorzej, bo to tak bardziej na miare. Ja to bym chciałą sofę albo narożnik.
Mi moja kuchnia się kompletnie nie podoba, jest nie w moim kolorze i bym tam nieco poprzestawiała. Jedynie co to mogę się pochwalić pojemnymi szafkami- wszystko sie mieści :)

w ogóle to bym czesc pokoju odgrodziła na małą garderobę zamiast wielka szafe kupoewac

http://images35.fotosik.pl/1258/add1efbb5f5b6bdd.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/73659549d2.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny, wiatm po wyjątkowo leniuchowym weekendzie, przydało sie odpocząć, bo od dzisiaj przychodzimy na 6 do pracy!!! :36_19_1:
Witaj Agula, jak miło powitac brzuchatą Mamę :yipi:
Widzę, że planujecie wyjazdy na wakacje, ja co roku gdzieś jadę, ostatnie 2 lata nad morze i koniecznie po 2 -3 tygodnie, bo tylko wtedy to ma sens. Z Roksanką to od urodzenia gdzieś jeszczę, na początku były to góry, bo odległość nie dużą, no i łatwo było wsadzic dziecko w nosidełko i podziwiać górskie widoki. A teraz to juz spokojnie możne w 10-godzinna podróż sie wybrać, a pół drogi i tak przesypia.
Kurcze w tym roku mam zaproszenie do Włoch na miesiąć czasu do koleżanki, ale nie będę mogła skorzystać, bo trzeba leciec samolotem, a po 6 mc juz nie można. także moje wakacje w tym roku stoja pod wielkim znakiem zapytania :whistle:

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry

a my w sobotę zdecydowaliśmy że pojedziemy do Warszawy z wizytą do rodzinki i kupić coś Martynce przy okazji na wosnę, także weekend mieliśmy bardzo miły :)
a wakacje, cóż, jeśli dzidzia będzie w miarę pokojna i wszystko będzie w porządku to może uda nam sie nad morze pojechać na trochę

Gunia oby Piotrusiowi szybko i bez komplikacji minęła ospa, my szczepiliśmy Martynkę i jestem ciekawa czy mimo to kiedyś zachoruje

Marysiu bardzo ładny ten prezencik dla prababci

Paulaa 100 lat dla córeczki http://dl.glitter-graphics.net/pub/250/250121x9f4ez5xgq.gif

truska co znaleźliście ciekawego w prezencie na parapetówkę? i super z tymi studiami podyplomowymi :)

witaj Agula :)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:love:
Ja dziś wcześniej niż zwykle, bo nie spię od 6. Bartek już w żłobku Robert go zawiózł a ja drzemię nad herbatą:Kiepsko:.
No jaka jestem niewyspana to masakra. W sobotę pojechałyśmy z koleżankami na organizowany dzień kobiet i zabawa była przednia aż do 4 rano:smiech:. W niedziele wstałam o 9 więc padam na twarz bo do tej pory nie odespałam.
Wczoraj nie mogłam więc dzisiaj ode mnie dla Was Wszystkiego najlepszego!!!
http://dl4.glitter-graphics.net/pub/1421/1421834kg3jk5pcfp.gif
Agula witam witam, jak fajnie że nas tu coraz więcej:love:
Guniu spokojnego chorowania, mam nadzieje że Piotrusiowi szybko i bez problemów minie ta wstrętna ospa:love:
U nas narazie cisza, ogladam małego co chwile od stóp do głowy i ani śladu czegoś nowego. Ciekawa jestem czy lub kiedy go wysypie. A jeżeli o mnie chodzi to tak naprawde chciałabym by go jeszcze nie wysypywało::(:.
Ja na temat wakacji nie wiem jeszcze nic, jak zwykle niczego nie planujemy, jak uda nam sie gdzieś pojechać to napewno decyzje o wyjeździe podejmiemy nagle.
Maryś jak ci się tak chce remontu:Zakręcony:. Ja nie lubie tego całego bałaganu, ale meble to bym sobie z chęcią zmieniła:Psoty:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
Ja na przyklad na żadną chorobę zakaźną nie byłam chora, jedynie podobno mialam jednostronną świnkę, a tak to nic. Moja Roksana też jeszcze nic zakaźnego nie przechodziła.

Martini ja jakbym miała juz takiego dzidka jak Ty bedziesz miec na wakacje, to napewno bym sie zdecydowała jechać gdzieś. ;)
No widzisz M_M ja też nie przechodziłam żadnej choroby zakaźnej, jak moje rodzeństwo miało ospę to wszyscy naraz w łóżkach leżeli a ja chodziłam koło nich smarowałam i nie złapałam. A świnkę jako jedyną też w dniach epidemii rodzinnej miałam tylko jednostronną ale bez zbędnych powikłań typu gorączka. Wogóle jak spuchłam to myślałam ze od zęba.
Jakaś chyba odporna jestem w tym kierunku. Mozę moje dziecko ma to po mnie. Można sie trochę połudzić co nie:Oczko:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Wam
Edziu zycze ci aby was to ominelo Piotrek niby sie nie drapie ale co pewien czas przychodzi i mowi pomasuj mnie i pokazuje miejsca te wysypane, co do smarowania to jest klopot bo go to laskocze i jak zaczynam go smarowac to tak sie smieje i wierci ze zamiast miec tylko zamalowana krostke to jest caly bialy, w piatek mial jedna w sobote rano doszly ze 3 a wieczorem juz tyle tego wyszlo ze szok, ma pelno tego na glowie, na brwi, pod nosem, brzuch, plecy, rece i pod pachami i na nogach po prostu jest bialy jak go smaruje.
Mowie mu jestes chory i nie idziesz do zlobka a on a czemu?? Ja chce isc.

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Gunia_G
Czesc Wam
Edziu zycze ci aby was to ominelo Piotrek niby sie nie drapie ale co pewien czas przychodzi i mowi pomasuj mnie i pokazuje miejsca te wysypane, co do smarowania to jest klopot bo go to laskocze i jak zaczynam go smarowac to tak sie smieje i wierci ze zamiast miec tylko zamalowana krostke to jest caly bialy, w piatek mial jedna w sobote rano doszly ze 3 a wieczorem juz tyle tego wyszlo ze szok, ma pelno tego na glowie, na brwi, pod nosem, brzuch, plecy, rece i pod pachami i na nogach po prostu jest bialy jak go smaruje.
Mowie mu jestes chory i nie idziesz do zlobka a on a czemu?? Ja chce isc.

Guniu wiem że to nie jest smieszne ale aż sie miło robi jak piszesz o tych łaskotkach Piotrka:love:. Dobrze że nie odczuwa jakoś bardzo tej choroby tylko potrafi sie przy tym śmiać:smiech:.
Ja sie wczoraj śmiałam do Roberta że nasz Bartek jest tak wysypany na skutek uczuleń i podrapany że nawet jakby mu ospa wyszła to byśmy tego nie zauważyli:sofunny:, chyba że na głowie.
No ale wszystko co ma na ciele jest wysuszone a nic nowego narazie nie widze. Zresztą on ma dwa razy dziennie smarowane ciało pudrem w kremie więc nawet nie ma kiedy go coś zaswędzieć:Oczko:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

edzia274
Gunia_G
Czesc Wam
Edziu zycze ci aby was to ominelo Piotrek niby sie nie drapie ale co pewien czas przychodzi i mowi pomasuj mnie i pokazuje miejsca te wysypane, co do smarowania to jest klopot bo go to laskocze i jak zaczynam go smarowac to tak sie smieje i wierci ze zamiast miec tylko zamalowana krostke to jest caly bialy, w piatek mial jedna w sobote rano doszly ze 3 a wieczorem juz tyle tego wyszlo ze szok, ma pelno tego na glowie, na brwi, pod nosem, brzuch, plecy, rece i pod pachami i na nogach po prostu jest bialy jak go smaruje.
Mowie mu jestes chory i nie idziesz do zlobka a on a czemu?? Ja chce isc.

Guniu wiem że to nie jest smieszne ale aż sie miło robi jak piszesz o tych łaskotkach Piotrka:love:. Dobrze że nie odczuwa jakoś bardzo tej choroby tylko potrafi sie przy tym śmiać:smiech:.
Ja sie wczoraj śmiałam do Roberta że nasz Bartek jest tak wysypany na skutek uczuleń i podrapany że nawet jakby mu ospa wyszła to byśmy tego nie zauważyli:sofunny:, chyba że na głowie.
No ale wszystko co ma na ciele jest wysuszone a nic nowego narazie nie widze. Zresztą on ma dwa razy dziennie smarowane ciało pudrem w kremie więc nawet nie ma kiedy go coś zaswędzieć:Oczko:

Wiesz jego moze nie ma za bardzoc o swedziec bo tylko ta z piatku i z soboty rano krostka jest duza bo reszta od razu byla smarowana i nie urosly juz tak bardzo. Na szczescie te olbrzymy juz zaczynaja sie wysuszac wiec juz niedlugo znikna :)
Najgorsze jest to ze nie wolno go kapac a on juz ma nawyk ze codziennie jest kapiel a potem spanie a teraz?? Idzemy myc zeby, twarz, szyje, rece i pupe chusteczka a on chce do wanny, bez kapieli nie chce isc spac bo mowi ze jeszcze sie nie myl i siedzi do 10 zamiast spac kolo 7-8, nie wiem jak mu sie to poprzestawia to bede miec problem z jego spaniem

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

edzia274
truska
Edzia nie jestem pewna , ale chyba mozna zaszczepic się na ospę, jesli ty sie boisz, u dorosły czlowiek strasnie ja przechodzi

Gunia
nieły ten twój Piotruś

Truska jak nie złapałam przez 30 lat pomimo kontaktu bezpośredniego z nią to moze już nie złapę:Zakręcony:. Nie ukrywam jednak ze sie boje.

Edziu nas lekarka od razu zapytala czy chorowalismy bo u doroslych ciezko to przebiega nawet mozna wyladowac w szpitalu.
Poza tym taki wirusek dosc dlugo jeszcze sie utrzymje, widzisz w zlobku dzieci chorowaly pod koniec stycznia a moj i tak sie zalapal :(

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Truska powodzenia na studiach.

Tak o krostach piszecie, aż zaczęłam się zastanawiać bo synek siostry też coś podłapał i krostek mu przbywa, muszę mamy zapytać czy ja to przechodziłam, bo w ciąży to chyba nie za ciekawie by było jakbym podłapała :ehhhhhh:

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...