Sierpniówki 2016

[Soncia]

Uffff...:) dobrnęłam do ostatniej strony:)

Kukurydza - perypetie Twojego męża z ogarnianiem prowadzenia domu są rozczulające... a to tylko dowodzi dlaczego to kobiety lepiej potrafią zająć się domowymi obowiązkami i np nie zdarza im się zapomnieć o obiedzie
Co do alliexpress jedna moja kumpela notorycznie robi tam zakupy i gdzieś się doczytała, że np większość rzeczy z pepco pochodzi z tego samego źródła, albo takie sklepy typu Tiger (nie wiem czy są wszędzie) gdzie można kupić wszystkie pierdołki o jakich dusza zamarzy.
PS Twoja niemal gotowa wyprawka zmotywowała mnie nieco i zamierzam dziś zamówić na allegro koszule do karmienia i jak wróci M. z pracy to przycisnę go żebyśmy już wybrali kolor wózka i go zamówili. Także dzięki

Bina - "zepsucie dzidziusia" było równie rozczulające:) spodobało mi się:)
Choć rozumiem argumenty za stosowaniem pieluch wielorazowych, sama nie biorę nawet pod uwagę ich używania, podzielam zdanie Kukurydzy w tej kwestii.

Virkael - akurat właśnie wczoraj na SR położna mówiła o połogu i próbowała przygotować psychicznie partnerów na to, że humorki w ciąży to jest nic w porównaniu ponoć z tym co jest po porodzie gdy hormony wracają do dawnych poziomów a organizm wraca do siebie;) Także pomyśl że teraz jest naprawdę ok

Mamalina - no to zaskakująco szybko poszło Ci z przeprowadzką:) powodzenia w dopinaniu i sto latek dla synka:)

Juventinka - u mnie siara już od chyba początku drugiego trymestru i wiem że to spory dyskomfort ale ja zdążyłam się przyzwyczaić i nie jest tak źle:) najgorzej wg mnie nocą, gdzie nie zamierzam spać w stanikach, bo chyba nie przespałabym nawet godziny i nie ma jak przykleić wkładek laktacyjnych bo w piżamce się przesuwają:/

Anula11 - mój synek cały ostatni miesiąc był już główką w dół ułożony, a tydzień temu okazało się że się przekręcił:/
Jutro wizyta na którą czekam z niecierpliwością.

Pipii - wiem że leżenie w szpitalu nie jest przyjemne ale same dobre wieści nam tu przekazałaś dzięki temu:)

Witam nowe sierpniówki!:))

[Anula 11]

Soncia
To daj znać czy wrocil na pizycje glowkowa:) Moja się uparla i chyba sie jej glowkowa nie spodobala bo juz prawie 2mc jest znowu w poprzek...
Co do hormonow po porodzie potwierdzam u mnie byla masakra przede wszystkim w okresie pologu...

[Virkael]

Też dzisiaj myślałam o połogu, że chciałabym to przejść jak pierwsze 7 miesięcy ciąży, bo teraz to mnie moja osoba wkurza.
Odnośnie luteiny dopochwowej też tylko te stosuję, podobno na szyjkę tylko ona, bo doustna to na niski progesteron.

[Edzia85]

Anula
Edzia
Ty się zajmowalas pracą papierowa - w zwiazku ze nie mam pojecia o co pytasz to chyba nie ja:P

Pipi,
bardzo sie cisze ze dzieciaczki tak ladnie przybieraja, byle tak dalej! i mam nadzieje ze Cie wypuszcza ze szpitala

Beatka
gratuluje 32 TC i zazdroszcze:P

[kukurydza123]

Pipii super! Same dobre wieści! Ciesze się i trzymam kciuki, żeby było tylko lepiej! :))) Informuj nas! :*
I buziaki dla blizniakow! :)

Dziewczyny, jeśli dobrze pamiętam to Pipii została skierowana do szpitala na sterydy + diagnostyke związana ze spieciami brzucha po ostatniej wizycie.

Natalia im wyższa ciaza tym więcej komplikacji, powodów do obserwacji i do lezenia w szpitalu. Tak naprawdę trzeba się cieszyć, że nasi lekarze (w Pl) są tak zapobiegawczy i ostrożni bo nie w każdym kraju Europy tak jest, co pewnie potwierdza dziewczyny z Anglii czy Skandynawii.

Virkael progesteron nie dziala miejscowo. Doustna wchłania się przez błony śluzowe w buzi a dopochwowa przez błonę śluzową pochwy wiec teoretycznie jest jej więcej tam ale również po prostu ogólnie podnosi poziom progesteronu :) Ale z progesteronem nie jest jak z maścią bo on nie działa miejscowo, tu znaczenie ma ogólny poziom hormonu. Choć mówi się, że ta dopochwowa jest skuteczniejsza przy szyjce (mój lekarz tez na początku mi dawał dopochwowo ale potem zmienil,za to zwiększył dawke), ale tak jak czytalam są tez badania które przy żadnym podaniu nie wykazuje wpływu na szyjkę. Chodzi o to, że jeśli progesteron podziała rozluzniajaco na mięśnie to szyjka może dzięki temu się nie skracać, wiec teoretycznie to samo będzie przy lekach rozkurczowych czy właśnie leżeniu. Choć ja jet em tez zdania ze lepiej brać niż nie brać :)

Soncia to życzę sukcesów z mężem :) U mnie było topornie ale jakoś poszło :) Ale dobrze bo kto wie kiedy chłopcy postanowią nas zaskoczyć. :)

Glamjustyna dziękuję :) Faktycznie mam za sobą jakiś gorszy czas, ale teraz jestem juz optymistycznie nastawiona. Dużo dało mi to wejście w 30tc i wzrost masy chłopców bo lekarze mówili, ze po tym czasie szanse znów wzrastają dlatego każdy taki przełomowy tydzień napawa mnie optymizmem i coraz mniej się boje o chlopcow :) Ale więcej nie pisze żeby nie zapeszac!
Tez miałam pytać o Ciebie, odzywaj się do nas częściej! :)

Dziewczyny ja też mam humorki, szczególnie te pokierowane bałaganem w domu :) Ale na szczęście jakieś takie większe "zalamki " mnie omijają, choć sytuacje Glamjustyny z gołąbkami to ja u siebie znam z życia powszedniego

Evee gdyby nie działała to szyjka by się ni skracala :) I dzieci by się nie rodziły :) Ciesz się, że masz ruchliwego dzidziusia, przynajmniej masz pewność, że wszystko u niego ok! :)

[kukurydza123]

A tak swoją drogą.
Mamy bliźniaków. Jak wygląda wasza sytuacja z wózkami? Pytam bo mój małżonek postanowił zorientować się w temacie i okazało się, że miesiąc czekania to minimum (w przypadku wózka który my chcemy kupic), że nie ma w ogóle u dystrybutora itp. Także pisze ku przestrodze, bo ja myślałam, ze wozek to pięć minut a teraz się okazało, że nie. My wybraliśmy podwójny baby jogger citi mini i problem jest nie tyle z wózkiem co z gondolami do niego. Na allegro jest jedna aukcja gdzie podobno jest 150szt ale biorąc pod uwagę ze podobno sam dystrybutor nie ma tych gondoli a ich ilość jest ograniczona to wygląda to podejrzanie. Znaleźliśmy tez w Czechach, ale trochę mamy obawy żeby zamawiać.
Nie wiem jak z innymi wózkami, ale przypuszczam, że w związku z tym,ze są podwójne, mogą być problemy.
U nas rozwiązanie jest planowane na najpóźniej przełom 3/4 tyg lipca wiec wyglada na to,ze musimy już zamawiać wozek.
Ponieważ Wasze dzieciaki tez mogą postanowić się uwolnić wcześniej to polecam się zorientować w dostępności wybranych wózków :)

[kukurydza123]

PS. Tak, to pisałam JA, największa panikara która zarzekala się, że kupi wozek po narodzinach. !

[myszka83]

Wróciłam z M z miasta, ku jego zadowoleniu znaleźliśmy kanapę narożną, która spokojnie zmieści się w naszym pokoju z aneksem. Pozalatwialiśmy jeszcze kilka spraw urzędowych i wróciliśmy do domu. Na obiad był kebab (Kukurydza od razu pomyślałam o tobie).
Pierwsza tura ubranek prawie sucha, jeszcze dwie pralki i zostanie prasowanie...

mój synuś na każdym usg ułożony pośladkowo, lekarza mówi, że do 37t jest czas. Już sama nie wiem jak chciałabym rodzić. Najważniejsze żeby Mały był zdrowy.

Mi siara leci ale tylko wtedy jak nacisnę cycki, samoczynnie nic nie leci.

Mamalina
wszystkiego najlepszego dla synka :)

[Bina]

glamjustyna i Virkael Nie denerwujcie się, żeby nie zepsuć dzidziusia ;D

myszka83 Super, że meblowe zakupy udane :)

Pipii Chłopaki pięknie rosną. No i wiadomość o szyjce też rewelacyjna. Życzę szybkiego powrotu do domku.

kukurydza123 Nie jest to priorytet, dlatego nie jestem antypampersowa, nie jestem eko maniaczką, nie będę też nad ambitnie zmuszać dziecka żeby było we wszystkim najlepsze. Po prostu widząc, że w rodzinie męża pieluszka taka się sprawdziła, uznałam że i ja spróbuję. Jak dojdę do wniosku, że jednak to nie dla nas, to wrócimy do cywilizacji Nic na siłę :) Pupa juniorka będzie bezpieczna, więc nie martw się

[Bina]

kukurydza123 Zapomniałam dodać:
Powodzenia z wózkiem :) Oby udało się szybko sprowadzić go do Waszego domu, żeby chłopaki mięli swój bolid gdy będzie potrzebny

[Virkael]

Bina- dokładnie tak jak mówisz
Pipi oczywiście gratuluje szyjki pięknej!! Gdyby skurcze były niebezpieczne - szyjka pewnie byłaby w innej kondycji. Trzymaj się cieplutko i szybko do nas wracaj.
GlamJustyna ja tez jestem płaczek - ostatnio mąż do mnie mówi, ze ma dla mnie książkę - to się popłakałam ze szczęścia haha Można - można

[Virkael]

A propo wózków... My chcemy kupić quinny Mood - dlaczego nikt się nad nim nie zastanawia- coś z nim nie tak? I do tego fotelik MaxiCosi. Macie jakąś wiedzę na temat firmy quinny?

[Soncia]

Kukurydza - dokładnie tak jak piszesz, na wózki nie ma już tyle czasu, nawet na te pojedyncze, bo w zależności od firmy i modelu również zdarza się że trzeba czekać nawet 4-5 tygodni

Virkael - może dlatego, że to raczej nie są tanie wózki;) no i chyba wszystkie modele tej firmy są bardzo nowoczesne, a nie każdy skłania się ku takim właśnie designom. Ale z tego co zdarzało mi się już poczytać na temat wózków to są naprawdę niezłe:) choć nie wiem jak tam z wagą, bo jak oglądaliśmy w sklepie czasami nawet te wózki wyglądające na lekkie, mega nowoczesne, cenowo ok 5 tys zł ważyły dwa razy tyle ile ja dopuszczam:)

[Soncia]

A, i jeśli chodzi o fotelik samochodowy to też zdecydowaliśmy się na maxi cosi, oglądaliśmy je w sklepie i wersja city nam przypadła chyba najbardziej do gustu. No i również są polecane z tego co się dowiadywałam:)

[Magdalia]

Kukurydza
Jeszcze co do higieny pessarowej to ja mam zalecone irygację z tantum Rossa na zmianę z wodą utleniania co dwa dni. Poprzednio też tak miałam i do konca zachowałam czystość tego obszaru ;-) a nospe chyba wprowadza bo po siedzeniu kiku godzin z dzieckiem na placu zabaw po powrocie przywitalo mnie silne spiecie :-( Chciałbym usłyszeć jednak w czwartek, ze szyjka się wydluzyla, a nie skrocila.
SONCIA masz 100% racji połóg to jest dopiero hustawka emoconalna, doslownie jazda bez trzymanki! ;-)

Virakel quinny mood brałam pod uwagę przy pierwszym dziecku ale nie spodobał mi się wystajacy palak w spacerowce oraz krótkie przedluzenie pod nogi, ze tak to ujme. No ale wiadomo, ze każdy zwraca uwagę na coś innego i Tobie może to nie przeszkadzać, a wozek sam w sobie bardzo mi się zawsze podobal ;-) Ja mam wozek firmy mamas&papas model Sola i kocham go nad zycie, wymieniliśmy koła na nowe i teraz będziemy smigac z następnym bablem ;-)
A co do fotelika samochodowego to jest to jdna z rzeczy, na które mocno zwracam uwagę także 0-13 jest Cybex Aton (w rankingach na równi z Be safe) a kolejny jest Be safe izi combi tyłem do kierunku jazdy do 18 kg i moj 3,5-latek dalej w nim jezdzi.

[Virkael]

Soncia możliwe... Ale marzy mi się 3

[Virkael]

To popisałam sobie... Dziewczyny chciałabym mieć troje dzieci. Jak juz córcia bedzue z nami ile mam odczekać? Lekarz mówi, ze mogę mieć powtórkę z rozrywki w sensie oszczędzania i wtedy maly Bejbik
... Ze trzeba się wstrzymać ale ileee?
Magdalia Faktycznie każdy zwraca uwagę na cos innego. Ale każde ZA i Przeciw przyjmuję z zaciekawieniem :)

[Virkael]

A i wiecie co sobie uświadomiłam... Ja mam termin na 27-30 sierpień - będę po Waszych porodach... SZOK. Jestem Strzelcem zodiakalnym i optymistycznie patrzę na świat ale to mnie troszkę martwi, ze będę w osamotnieniu wirtualnym ;) chyba, ze któraś z Was tez ma termin na koniec sierpnia mmmh? Albo ja szybciej urodzę Moja córcia zdecydowana po mamusi od 15 tygodnia główkowo :)

[Evee]

To trzeba mieć pecha. Ukruszyl mi się ząb. Jutro muszę lecieć do dentysty bo to do leczenia kanałowego!! Cholera jasna!

[Motylek86]

Witajcie! Ale się rozpisalyscie :) dobrze, że była długa kolejka do diabetologa to nadrobilam zaległości w śledzeniu forum :) u diabetologa okazało się, że krzywa wyszła prawidłowo! Jupi! Ale dzięki tej niepewności przyzwyczaiłam się do trzymania diety i mysle, że będę kontynuować, bo dobrze wpływa na samopoczucie :) i waga się ustabilizowala. Od dwóch tygodni stoi w miejscu :)
Jeśli chodzi o kwasy DHA to po półtora tygodniu od odstawienia wyraźnie czuje, ze nogi są lżejsze i nie bolą. Czyli faktycznie DHA mogą powodować puchniecie nóg

[natalia93]

Widzisz Kukurydza jak to jest z tymi rzeczami na ostatnią chwilę… :P dlatego te wszystkie przesądy naszych babć są śmieszne w dzisiejszych czasach :P

Mi siara jeszcze w ogóle nie leci. I w sumie dobrze bo jakoś mnie to przeraża nie wiem dlaczego.

Virkael, nie czuj się samotna. Ja mam termin z miesiączki na 19.08 ale pierwsze USG wykazało, że urodzę 27.08 i mi lekarze mówią, żebym bardziej trzymała się jednak tego późniejszego terminu bo jest bardziej prawdopodobny. Więc coś czuję że ja też będę na koniec sierpnia… ;) A tak poza tym ja też jestem strzelcem więc piona

Evee, współczuję zęba. Ja też się wreszcie muszę przejść do dentysty. Co prawda przed ślubem, to jest przed wrześniem 2015 zadbałam o naprawdę wszystkich ząbków i były w idealnym stanie, ale nie wiadomo co ciąża z nimi robiła. Mam nadzieję, że są ok. Jeszcze do okulisty muszę się zapisać bo noszę okulary a położna twierdzi że powinnam mieć zaświadczenie specjalisty o braku przeciwwskazań do porodu naturalnego z tego powodu. Trzymam kciuki żeby niczego tam złego nie wyszukali i że rzeczywiście będę mogła rodzić naturalnie!

Motylek86, dobrze że wyniki są w normie :) a DHA ja biorę cały czas i nic mi nie puchnie (przynajmniej na razie) więc nie ma reguły ;)

Wydaje mi się, że włączył mi się syndrom wicia gniazda. Mam jakąś obsesję na punkcie prasowania… Nigdy nie lubiłam tego zajęcia, prawdę mówiąc razem z mężem prasowaliśmy tylko to co naprawdę tego wymagało. A teraz? Jak żelazko idzie w ruch to i nawet bieliznę wyprasuję… Przed chwilą wysprzątałam na błysk cały dom, zostawiłam mężowi tylko odkurzanie… Nie poznaję samej siebie. Już nie mówiąc o tym, że drażnią mnie rzeczy na które wcześniej nie zwracałam uwagi. Np. mój pies śpi od szczeniaka z nami w łóżku. Nagle po dwóch latach irytują mnie jej kudły w pościeli (czy ja wcześniej ich nie widziałam? o.O ) a przecież nie wyrzucę bidulki z naszego łóżka bo ona nie zrozumie dlaczego tak się dzieje skoro od zawsze miała pozwolenie na spanie z nami. Zwłaszcza, że my ciągle gdzieś podróżujemy i ona przyzwyczaiła się że jej „leże” nie jest w jakimś konkretnym miejscu tylko tam gdzie my śpimy… :(

Ach i jeszcze mnie mąż wkurza. Ma odkurzać a leży na tej kanapie i się leni i na nic moje prośby :/ wiem że zaraz to pewnie zrobi ale wcześniej grał ze dwie godziny na komputerze, więc nie wiem po czym on tak strasznie musi odpoczywać. Jeeeeeezu te chłopy…

A właśnie! I jeszcze jedno ważne pytanie, które mnie nurtuje. Bo podobno po porodzie piersi mogą się zwiększyć nawet o dwa rozmiary. Mi i tak przed ciążą cycki urosły już do E/F niestety :/ nie wiem czy powinnam zaopatrzyć się do szpitala w jakieś większe staniki? (Tylko ciekawe gdzie ja kupię biustonosze do karmienia w rozmiarze G albo co gorsza H... znalazłam tylko na allegro a ja zawsze muszę przymierzyć biustonosz, nie chcę kupować w ciemno...)
Poza tym, sorry, nie chcę mieć piersi jeszcze większych jak jakieś monstrum :(

[Evee]

Obdzwonilam 4 przychodnie, niestety kwalifikuję się jedynie do założenia opatrunku. Leczenie mogę zacząć dopiero po porodzie bo jestem już w trzecim trymestrze. Dodatkowo, przy borowaniu dostaję krwotoku więc ogólnie użyła bym bardzo niecenzuralnych słów!!

[Patrycja08]

Wkoncu udało mi się dobrnąć do końca co nie było łatwym wyzwaniem bo dzienna ilość postow jakie się tu produkuja jest zastraszająca ale mimo wszystko czytam każdy jeden post bo jestem ciekawa co u Was słychać

W sumie to się chwile nie odzywalam bo zrobiło mi sie troche zaleglosci a gdy juz nadrobiłam to nie miałam czasu odpisać

A więc u mnie generalnie cały czas jest aktywnie zawsze jest coś do zrobienia załatwienia więc po mimo l4 czas bardzo szybko ucieka
Wyprawka u mnie ruszyła już pełną parą drugie pranie zrobione jeszcze czeka mnie ze 2 hehehe troche tego wszystkiego sie nazbierało ale damy rade
Na ostatniej wizycie moja mała ważyła już 1830g więc waga super ułożona jest główkowo do dołu wiec też fajnie

No i oczywiście tyle chciałam napisać a jakąś pustke mam w głowie i zapomniałam wszystko ehhh

[Virkael]

Patrycja08 Wow piękna waga :) juz sie nie mogę doczekać aż Malutka będzie mieć okolo 2kg. Jakie masz odczucia? Bardzie czujesz Bejbika czy spokojniejsze Dziecię?

[Pipii]

Dzięki dziewczyny za wszystkie dobre słowa! Jestem w szpitalu żeby zostały podane sterydy na rozwój plucek w razie gdyby maluchy chciały wyjść wcześniej i na ogólny przegląd :p ostatnio chłopaki byli za mali w stosunku do tygodnia ciąży ale już ładnie nadrobili co mnie niezmiernie cieszy. Mam nadzieję że w czwartek już mnie wypuszcza. Nie jest źle ale wiadomo że w domu najlepiej.
Co do wózka blizniaczego to my nadal nie jesteśmy zdecydowani, ale jak wyjdę to musimy ogarnąć temat, bo faktycznie czeka się 4-6 tygodni. Ale wychodzę z założenia że na początek będą potrzebne tylko foteliki a wózek przyda się dopiero po jakimś czasie. A foteliki mamy wybrane (maxi cosi) i zamówione więc tragedii nie ma.