Fasolki sierpień 2015

[Silv]

Lusia ja mam szyjke na 20mm tzn miałam bo jaka jest teraz to nie wiem. Skurczy co prawda nie było ale też dostałam Luteine i mała jest już starsza o 2 tygodnie tak więc nie martw się. Na pewno dotrwamy do końca:-)

[Silv]

A to już więc nie tak długo bo jeszcze tylko 7 tygodni;-)
Oby potem się nie okazało że wszystkie dziewczyny tutaj już urodziły a my nadal w dwupaku;-)

[rybcia]

Maripowiedz proszę w czym Ty wozisz Julka? Masz osobną spacerówkę np tzw parasolkę?Jeśli tak to powiedz proszę dlaczego :)

[Lusia90]

Silv ponoć tak często jest, że jak trzeba się oszczędzać, to później na poród się czeka. Przynajmniej teraz nie będę miała wyrzutów sumienia, że leżę ;)

[Gosik]

Lusia będzie dobrze, dużo odpoczywaj. Ja też muszę uważać , już byłam na obserwacji w szpitalu bo mi wody odchodziły, brzuch się stawiał. Teraz dużo odpoczywam i nawet lekarka jest dobrej myśli, wcześniej ciągle mnóstwo obaw. Po 30 tyg macica się uspokaja. Dodatkowo luteina i magnez swoje robią.

[Silv]

Lusia i dlatego od 36 tygodnia moje parkiety będą błyszczeć jak lustro a mój K będzie chodził szeroko bo seksik 2 razy dziennie to będzie obowiązek i takie minimum;-) odbije sobie za te wszystkie tygodnie które teraz muszę tak cierpieć i mogę co najwyżej się przytulić:-/

[Inez80]

Sliv, hehehe mąż zapewne nie może się doczekac :)
Niewiem czy pamietacie pisałam jakis czas temu że obudziłam się z lekko opuchniętymi stopami. Doktorek powiedział mi dzis ze powodem moze byc z duzym prawdopodobienstwem spanie na plecach, wiec jednak jestem skazana na lewy bok który bokiem mi wychodzi :)
mmadzia, jak tam samopoczucie? Ja dzis tez słabo od rana, miałam ochote się położyc tuz po śniadaniu i nie wstawac wcale, każdy ruch jak pod woda :/ stasznie mnie wkurza taka własna niemoc gdy tyle w koło do zrobienia.
Lusia 90 trzymam kciuki, leż i nie wstawaj, maleństwo najważniejsze :)

[Silv]

Ale tu dzisiaj spokojnie... Wszystkie poszlyscie na procesje i jeszcze nie wrócilyscie?;-) ja niestety nie dałam rady iść... Za każdym razem jak tylko zrobię kilka kroków to twardnieje mi brzuch więc spacery, nawet krótkie już nie dla mnie.

[Gość Julita28]

A wlasnie dziewczyny jeśli moge zapytac jak u was sprawy łóżkowe.? Bo u mnie to moze wstyd sie przyznać, ale cisza od początku ciazy ! Szkoda mi mojego męża jak patrzę na niego, Haha ' a ja nie mam ani ochoty ani głowy do tego ! To moja pierwsza wyczekana ciaza . I były obawy . Jak rozmawiam z koleżankami to duzo mowi ze w ciazy te sprawy zeszły na boczny tor ..

[Inez80]

Julita, dla mnie seks już od jakiegos czasu moze nie istniec, no nie chce mi się i nic na to nie poradze, ewentualnie jakis szybki numerek z rana żeby mi mój cudowny mężczyzna nie zwariował ale i to sporadycznie. Moze sie mylę ale on tez chyba ma swoje obawy i woli odpuścic na ten czas. To dziwne bo ja słyszałam od kolezanek ze w ciazy miały wieksza ochote na seks ale moze u mnie odwrotnie bo ja bez ciąży mam ochotę zawsze i wszędzie :)

[Chiyo]

Hej, kochane ciężarówki ;)
Silv, My nie na procesji (raczej reprezentujemy grupę krytyków kościoła :)) ale wybraliśmy się wczoraj nad morze. Zostajemy do soboty i już mi żal wyjazdu bo odkąd tu jestem czuję się jak nowo narodzona!! Wczoraj 4 godzinna trasa, dziś zwiedzanie Gdyni i Helu ;) Wszystko z rozsądkiem, ale intensywny dzień miałam i obyło się bez drzemki, a w domu padam na twarz po 14tej już!

Julita, na początku u nas był prawdziwy rozkwit życia erotycznego... Jednak w miarę jak pojawiały się coraz większe wymioty i mdłości, było gorzej. Później miałam delikatne krwawienia i okazało się, że to tylko polip doczesnowy (tak to się chyba nazywa?) i była przymusowa przerwa, bo niby to nie zagrażało ciąży ale krew jednak stresuje. Nie chciałam zastanawiać się czy to ten polip, czy coś od dziecka... Po kilku tygodniach się wchłonął i znowu wróciliśmy do umiarkowanej aktywności w łóżku, ale ostatnio mój P widząc brzucho coraz częściej stopuje i strasznie zaczął na niego uważać ;) Jak to facet - dopóki brzuszek nie był duży, to szaleliśmy. Teraz bardziej uważamy i rzadziej to robimy, ale jednak staramyy się pozostać blisko ze sobą. Zobaczymy jak długo nam to się uda... ;) Z tego co moja położna mówiła, na 6 tygodni przed terminem porodu należy się wytrzymać z seksem czyli od 34 tygodnia, a od 37 "to nawet trzeba i to do końca", bo nasienie ma jakiś składnik, który chyba rozmiękcza szyjkę

[Mari]

Ja też słyszę takie historie, że w ciąży mają tyle ochoty. No dobra, ochotę i ja mam, ale nie mam siły i na ochocie się kończy, bo zwykle mi to sprawia ból. Ostatnio byłam dwa dni po opuchnięta, więc już dziękuję - wytrzymam. Pamiętajcie, że po porodzie też nie będzie od razu mogły się kochać, te 6 tygodni to dla mnie optymistyczny scenariusz, bo mi po pierwszym porodzie około roku zajęło dochodzenie do tego co było wcześniej. Najzwyczajniej mnie to bolało i już w depresję wpadałam, że już nigdy nie będzie jak było ;( A wszystko było ok, bo sprawdzałam u dwóch lekarzy. Podobno też pięknie się zagoiłam, a ból był... No ale potem sobie odbiliśmy Teraz mi pozostały tylko wspomnienia na jakiś czas ;) i tylko siebie dobijam to wspominajac ;)

rybcia pytasz o parasolkę, ja nie miałam takiej i nie widzę potrzeby. Julek szybko zaczął chodzić, a ponieważ jest z czerwca to po skończeniu roczku zwykle na szybkie zakupy chodziliśmy pieszo, a jak potrzebowałam go w coś włożyć poręcznego to miałam rowerek trzykołowy taki z rączką dla rodziców. Ewentualnie na długie trasy miał spacerówkę z naszego 3 w 1.

Ja się nie odzywałam bo intensywny dzień mieliśmy. Najpierw Perła Zachodu, potem Świeradów Zdrój, a na koniec zamek Czocha... jutro planujemy wjazd pod Śnieżkę wyciągiem. Chłopcy jeśli chcą to sobie wejdą na górę.
Ale dzisiaj w nocy i rano miałam stres... miałam na IP jechać. Brzuch mnie bolał, a że w naszym stanie trudno zlokalizować przyczynę to nie wiedziałam o co chodzi. Koszmarnie się czułam, a wyszło na to, że to przez obiad ,którym poczęstowała nas wczoraj żona mojego taty: smażona w panierce karkówka i odsmażane ziemniaki... ale przetrawiłam i ból ustał. Dziś za to nie lepiej... słaby wybór w tych knajpach :/ do tego upał mi się daje we znaki. Dużo nie pochodzę. No i to spojenie łonowe! ;( ono mnie zniechęca do chodzenia.

[Gość Julita28]

Hehe kurcze to tylko chyba ja jakas dzika jestem .. moze sie skusze na sex przed porodem dobrze wiedzieć ! :) Bedzie pewnie śmiesznie z duzym brzuszkiem to trzeba bedzie wybrać dobra pozycje ! A wprawy to nie mamy :) no zobaczymy co z tego wyjdzie !

[Silv]

Chyio zazdroszczę wyjazdu. Wogole zazdroszczę tym z Was które wyjechały na wakacje. Pogoda jest idealna na wypoczynek:-)
Jeśli chodzi o sprawy lozkowe to do ostatniego pobytu w szpitalu było nie źle choć tak jak dziewczyny piszą seks zszedł trochę na boczny tor. Też się balam że coś się stanie i zamiast skupiać się na przyjemnościach to myślałam czy nie za głęboko, czy nie boli, czy zaraz nie zobaczę krwi... Ale ze zawsze bardziej lubiłam inny rodzaj miłości niż ten zwykły seks to radzilismy sobie;-)
Teraz jak już mam
2 tygodnie całkowitej abstynencji to wariuje... Tym bardziej że tylko ja cierpię:-(

[Inez80]

Bez obaw Julita to nie tylko Ty napewno. Nie masz ochoty to sie nie zmuszaj i tyle. Zwiazek nie opera się tylko na seksie i jego dojrzałosc sprawdzaja własnie takie sytuacje. Napewno znajdziecie odpowiednia pozycje, jest ich kilka no ale to nie to co bez brzuszka moim zdaniem. I nie zrozumcie mnie źle, mnie się bardzo mój ciązowy brzuszek podoba, nie przytyłam wiele ale jednak sexy to ja się już nie czuje i nic na to nie poradze.

[Gość Ewulka8]

U nas z seksem było ok, do jakiegoś czasu - teraz, ja mogłabym bo nie ma żadnych przeciwwskazań ale mąż przyznał się że przez duży już brzuszek jakoś nie może. Śmiałam się, że przecież są pozycje, że nie będzie brzucha widział, ale niestety to go nie przekonuje :P
Dziewczyny właśnie przeglądam c&a, bo chciałam co nieco zamówić dla Małego i kompletnie zgłupiałam czy rozmiar 56 czy więcej na 62? Taki np. sweterek rozpinany to lepiej 56 czy 62. Troszkę ciuszków na 56 mam, ale sweterka żadnego jedynie body z dł. rękawem.

[Gość Julita28]

Ewulka8 ja na twoim miejscu kupila bym na 62 .. Na 56 to dzieci bardzo krótko noszą .. Tak mi siostra doradzała . A wracając do spraw lozkowych to macie racje nie ma sie co zmuszać, a wiem , ze ja bym myślała tez czy nie za głęboko czy nic sie nie stanie . Wiec odpuścimy sobie jesCZe na jakiś czas .,

[didus135]

hej, u mnie z sexem na początku było strasznie przez 3- miesiące mogło to nie istnieć nie mówiłam nawet najmniejszej ochoty...Nie mogłam się skupić, myślałam tylko o maluszku w brzuszku. ale odokolo 4-5 miesiąca jest bosko i nigdy nie odczuwalam tego aż tak cudownie ochota bardzo często, partner też mówił że lepiej niż zawsze :-) a teraz troszkę mniej ale też bardzo bardzo przyjemnie :-) co do tego sexu przed terminem dwa tygodnie to jak się o tym dowiedziałam to byłam w szoku tyle razy jak?! no ale to już dużo położnych mówi więc będziemy działać..
to dużo odpoczynku dziewczyny i żeby te maluchy powiedziały jeszcze :-)

[Lusia90]

Silv u mnie procesje dzisiaj były w domu. Dostałam cały zestaw aktualnej prasy, żebym się nie zanudziła. Poszłam tylko na ogród na grilla, a i tam czekał na mnie leżak :)

Julita u nas było spoko, nawet bardzo spoko ;) (niestety tylko przez II trymestr, w pierwszym mieliśmy zakaz i teraz niestety też). A szkoda ;) może będzie okazja nadrobić przed porodem.

[Mari]

ewulka cos cieplejszego z 56 ja bym kupila. Spróbuj zorientowac sie jak duza Ty i maz byliście i wtedy bedziesz mogla przewidziec czy Wasza dzidzia z tych wiekszych lub mniejszych. Julek hest przykladem dziecko ktore z 56 wcale szybko nie wyroslo. Urodzil sie 52 cm i rozmiar 56 nosił pierwsze 3 miesiace. Teraz tez sie na taki rozmiar szykuję, wiec mam dwie cieolejsze bluzy czy sweterki.

[Gość rewolucj]

Chiyo, bardzo dobrze Cię rozumiem, bo ja w domu padałam na twarz, a tu, nad morzem mam niesamowity przypływ energii. Cały dzień spacery z przerwami na posiłki:)
I co ciekawe...spojenie lonowe przestało boleć:) dzięki spacerom:)
Choć już od 2 dni bolą mnie nogi. Cieszę się, że w sobotę już wyjeżdżamy, bo wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej:)

[Gość Julita28]

Czesc dziewczyny zamierzam wziąć sie po malu za pranie ubranek dla mojej córci :) tylko nie wiem w ilu st w internecie wyczytałam zeby nie prac w 60st tylko 30-40st ! Płyn juz specjalny mam ..możecie mi poradzić w ile najlepiej aha i należy ustawić na dodatkowe płukanie jedno dodatkowe wystarczy ? Dziki za pomoc

[Aneta123]

Ja też dziś zaczynam pranie. Zamierzam czytać metki i prać zgodnie z zaleceniami z jednym dodatkowym płukaniem. Ciuszki jałowe i tak nie beda i być nie powinny wg mnie.

[rybcia]

Doświadczenia w tym temacie nie mam, ale myślę, że wystarczy 30-40 stopni i jedno dodatkowe płukanie. Ciuszki będą czyste, a i tak później zabijesz bakterie prasowaniem. Ja zamierzam prasować na początku, a później je sobie odpuścić ;) zobaczymy czy Maluszek będzie myślał tak jak ja ;P
Jeśli chodzi o seks, to myślałam że tylko u mnie "post" hahaha, ale ostatnio po wizycie u mojej kuzynki która urodziła 2 miesiące temu i mówiła, że u nich seks był to zrobiło mi się strasznie szkoda męża i zaczęliśmy częściej się kochać :)

[k.karolcia]

Witam wszystkie mamusie.
co do prania ciuszków i prasowania to tak jak pisze rybcia wystarczy 40 stopni i prasowanie, bo z tego co mi położna mówiła to ciuszki powinny poleżeć troszkę przed ubraniem dziecka żeby przeszły zapachem domu.
Już nie mogę się doczekać w niedziele jedziemy na urlop nad zalew w góry jupi :)) tylko walizki z pakować i w drogę :)