Skocz do zawartości
Forum

Wymioty noworodka


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.
Mam pewien problem mój synek ma 2 tygodnie i po każdym jedzeniu wymiotuje. Wymioty powtarzają się czasem nawet 6 razy dziennie:(. po czym mały jest strasznie zmęczony dodam że je bardzo łapczywie i długo nawet do 40min ciągiem i nadal jest głodny. Również ma silne bóle brzuszka przy czym robi się czerwony gwałtownie kuli i prostuje nóżki. pomocy co robić???

Odnośnik do komentarza

Tez mi to przyszlo do glowy. Ktos kto nie ma doswiadczenia, nie wie, ze istnieje cos takiego jak ulewanie.

Jak na moje oko (pozwalam sobie na ta wypowiedz, bo lekarz dziecko widzial i nie widzi nic zlego) to po prostu:
1. maluch ulewa, zwlaszcza, ze jadl 40 minut, wiec "zatankowal pod kreske albo i powyzej".
2. nie jest wiecznie glodny, a ma silny odruch ssania,a u mamy zawsze dobrze.
3. kuli nozki i placze - ma po prostu kolki

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Nic tragicznego sie nie dzieje z tego co opisujesz. Chociaz z tak malymi dziecmi trzeba uwazac.
Kurczy nozki, prostuje - to jest kolka. W aptekach sa rozne preparaty na kolki. Moj mial tak intensywne ze pediatra mu czopki przepisywala po ktorych oczywiscie szybciutko mu przechodzilo.

Jesli chodzi o wymioty. U mojego sie to zaczelo jak mial miesiac, moze dwa.. Wystraszylam sie totalnie, szybko do lekarza pojechalismy i stwierdzil ze dzieci do ok 6 miesiaca tak maja. I dal zageszczacz do mleczka. Jesli karmisz piersia to podajesz lyzeczke przed. Jesli modyf. to do butelki wsypujesz do mleka, albo kupujesz mleko AR dla ulewajacych.
Moj synek niedlugo bedzie konczyl 5 miesiac a dalej wymiotuje ;/
Niby po wprowadzeniu stalych pokarmow sie to normuje. U mojego nic sie nie unormowalo. A badan jak nie kazali tak dalej nie kaza robic.... ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

Martek73
Skoro wymiotuje, to nie ważne ile je, ale nadal jest głodny.
Różne mogą być tego przyczyny.
Mam nadzieje, że to nie zwężenie odźwziernika.

Leć szybko do lekarza.
Przecież synek strasznie się męczy.

jeśli pediatra nie widzi nic niepokojącego to poproś o skierowanie na USG przewodu pokarmowego aby wykluczyć w/w zwężenie odźwiernika

trzymam kciuki i życzę powodzenia

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

moj syn tez bardzo ulewal i czasem wymiotowal - tryskalo z niego jak z fontanny, ktoregos razu po calonocnym wymiotowaniu pojechalam do szpitala, obejrzala go pani doktor i powiedziala ze mały po prostu za duzo je...po jedzeniu tez podkurczal nogi - widocznie bolal go zoladek bo sie najadl az "pod korek"...teraz ma 6 miesiecy i czasem zdarzy mu sie ulac ale jest o niebo lepiej.

skoro lekarz powiedzial ze jest ok to moze rzeczywiscie nie ma sie co martwic, a jezeli masz jakies watpliwosci to moze idz na konsultacje do innego lekarza, bo my tu na forum mozemy jedynie gdybac...

Odnośnik do komentarza

Paulineczka
Wiem jak wygląda ulewanie a wymioty. On wymiotuje na żółto już takim twarożkiem. Są to duże strumienie.

proponuje usg przewodu pokarmowego a jak to nic nie wykarze to gastroskopie... Miałam podobnie tylko dziecko było juz strasze i też lekarze twierdzili że wszystko jest dobrze bo badania nic nie wykazały.... Skończyło się na tym że mała przestała tolerować mleko na alerie które piła ponad rok czasu, jak odstawiłam mleko to wymioty ustąpiły....

A z takim maluszkiem to mam nadzieje że bez problemów dadzą Ci skierowania bo przecież jego jedynym pokarmem to mleko....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63211.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63212.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwlk7az538.png

Odnośnik do komentarza

A czym go karmisz? Piersią? Podobno zdarzają się przypadki, że dzieci są uczulone na mleko własnej matki, ale to pewnie skrajności.
To nieprawda (jak ktoś wyżej napisał, bo mu "mądry" lekarz powiedział), że dzieci do 6 m-ca tak mają, że wymiotują. Normalne jest ulewanie, a nie wymioty. Bardzo łatwo to odróżnić. Coś o tym wiem,ale miałam szczęście, bo trafiłam na dobrego lekarza. Mój synek ma refluks. Jest on na razie zbadany tak "na oko", ale póki co to nic złego się nie dzieje, a więc nie ma potrzeby kłaść się do szpitala na specjalistyczne badania.
Jeśli mogę Ci coś doradzić to po pierwsze - zmień lekarza! Popytaj znajomych, na pewno doradzą Ci kogoś dobrego. Po drugie to zacznij go inaczej karmić - staraj się żeby karmiąc dziecko było w pozycji półpionowej, po jedzeniu dziecko powinno nie leżeć na płasko nawet pół godz (ja kładłam do leżaczka), pilnować żeby się dobrze odbiło i przede wszystkim karmić często a mało żeby się dziecko nie przejadało. Mój synek miał silną potrzebę ssania to niestety, ale pchałam mu smoka na siłę, bo by też od cycka nie odchodził.
Ale się rozpisałam. Ale mam nadzieję, że może trochę Ci pomoże. Życzę zdrówka Twojemu Synkowi i trzymam kciuki żebyś znalazła dobrego lekarza

http://www.suwaczki.com/tickers/d9rgh371amslcxno.png

Zastanawiasz sie czy pracuję?? Oooo tak, JESTEM MAMĄ. To sprawia, że jestem zarówno budzikiem, kuchark

Odnośnik do komentarza

Jeśli to są wymioty a nie ulewanie to faktycznie poszukaj dobrego lekarza - najlepiej neonatologa - niech obejrzy maluszka.
Co do alergii na mleko matki - raczej alergia na coś co matka zjadła - alergia na mleko kobiece pojawia się może raz na milion przypadków i to też jest kwestią sporną. No i alergia nie objawia się wymiotami - raczej wysypką, odparzeniami itp.
justysiak dobrze radzi - karm w pozycji półpionowej, możesz też po kilku-kilkunastu minutach karmienia podnieść dziecko do odbicia i po odbiciu przystawić dalej

Odnośnik do komentarza

Justysiak dziękuje za radę. Mojego synka karmię piersią. Dałam mu smoka i nareszcie spał chociaż troszkę spokojniej w nocy obudził się trzy razy na karmienie i nie było ono długi trwało kolo 20min po czym zasnął przy piersi. A i już jesteśmy umówieni na wizytę z podobno dobrym lekarzem mam nadzieję że on powie mi coś więcej na temat zdrowia mojego maluszka. A i mam jeszcze jedno pytanie bo wydaje mi się że mały ma tak jakby sapkę. Jak się naje to tak ciężko oddycha. I po jakim czasie przechodzi noworodkowi ropienie oczu i czy to coś grożnego bo czytałam ze grozi to nawet zabiegiem kanału nosowo-łzowego.

Odnośnik do komentarza

Mój maluszek ma 6 dni. Wczoraj ostro nam wymiotował, co zjadł (mimo odbicia) to tryskało z niego jak z fontanny, chyba z 6 razy mu mleko trzeba było robić. Na szczęście koło godz 23 się uspokoił i po 30 ml modyfikowanego chyba już ze zmęczenia usnął. W moim przypadku winą było tzw karmienie mieszane. Młody ma bardzo dobry odruch ssania ale cyca nie chce nawet po wyciągnięciu brodawki laktatorem i na kapturkach. Po odstawieniu mojego mleka, trochę nawodnieniu go, tylko mu się trochę ulało i już w nocy nie było problemu.
Rację mają mamusie, że wymioty nie są rzeczą normalną. Z doświadczenia wiem, że należy nie podawać za gorącego ani za zimnego mleka, tego własnego odciągnietego też to dotyczy. I jakby nie było karmione czasem trzeba troszkę dopajać. Zdarza się, że mamusie mają za gęsty (zamiast za rzadkiego) pokarm. Przy wymiotach dłuższych niż parę dni, jeśli karmi się modyfikowanym to najwyższy czas zmienić na mleko dla alergików, a jeśli piersią to najpierw popróbować zmian pozycji, a potem wybrać się do dobrego lekarza.
WYMIOTY NIE SĄ RZECZĄ PRAWIDŁOWĄ U NOWORODKA CZY NIEMOWLAKA!

Co do oczek. Mojemu Igorkowi ropiały w szpitalu, ale winą było to iż strasznie płakał (problemy z chwytaniem cyca). Położne najpierw przemywały ciepłą wodą, następnie solą fizjologiczną. Dostał także kropelki do oczu, ale niestety nazwa mi całkowicie z głowy wyleciała. Teraz w domciu przemywam mu solą fiz. i jest OK. Jeżeli będą oczka bardzo ropieć polecam okulistę, które owe kropelki bez żadnego problemu przepisze.

Pozdrawiam i przepraszam za tak długą wyp, ale chciałam w niej zawrzeć wszystkie aspekty.

Odnośnik do komentarza

Oczka przemywam mu solą fizjologiczną z oczkami maił już problem w szpitalu teraz od powrotu ze szpitala nie ma poprawy tylko sie pogarsza ma bardzo zaropiałe oczka nawet sól już nie pomaga próbowałam wode przegotowana i rumianek. Dzisiaj wybieramy się na kontrol do okulisty ponieważ mój mąż miał to samo w dzieciństwie i miał zabieg przepychania kanału łzowego.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...