Skocz do zawartości
Forum

slonce246

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez slonce246

  1. My pierwszy raz jechaliśmy nad morze jak mała miała gdzieś tak 8 miesięcy, jechaliśmy samochodem ok. 8-9 godz. i było ok, oczywiście częstsze postoje żeby się dziecko mogło troszkę rozprostować i odetchnąć :) a co do ubierania to normalnie tak jak nacodzień tzn. odpowiednio do pogody, jak chlodniej czy kiedy taka zmienna pogoda to na cebulkę ubrać, żeby w razie co można było coś zdjąć bądź jeszcze założyć. Co roku jadąc na urlop przejeżdzamy ok. 500 km z małą i nie ma problemów jakichś większych. Także nie trzeba się martwić na zapas tylko cieszyć ze wspólnego wyjazdu :)
  2. Super, bardzo dziękujemy i gratuluję wszystkim wygranym :)
  3. szkoda, że to w Warszawie, za daleko :(
  4. Słuchaj Malutki, poczytam Ci, a było to tak ... :)
  5. Świadome rodzicielstwo to nie żadna "wpadka", chwilowy kaprys czy zachcianka, tylko przemyślana, świadoma decyzja. Kiedy dwoje ludzi wspólnie dochodzi do wniosku, że przyszedł czas na powiększenie rodzinki, że są w stanie zapewnić dziecku, które ma przyjść na świat wszystko czego potrzebuje, że będą je kochać wbrew wszystkiemu i mimo wszystko, że wiedzą co wiąże się z ich decyzją i jak bardzo zmieni to ich świat i dotychczasowe życie, wtedy można mówić o świadomym rodzicielstwie.
  6. Moja mała (3,5 r) była już 3 razy, dwa razy na bajkach które trwały po ok. 1 godz i raz na Królewnie Śnieżce (1godz 46min) i powiem szczerze że było spokojnie i ładnie oglądała, miała taką chwilę, że chciała troszkę połazić, poszłyśmy do toalety, wrociłyśmy i oglądała już spokojnie :) ale tak naprawdę wiele zależy od dziecka i czy film/bajka zainteresują dziecko :)
  7. Wszystkie dzieci go kochają i do snu go często przytulają. Choć on wiele imion ma, każde dziecko go dobrze zna. Jest i żółty Puchatek i brązowy Uszatek, jest i Yogi i Boo Boo co rozśmieszają wszystkich bez trudu i Paddington z mrocznych zakątków Peru też nim jest. Czy już wiesz o kogo pytam się?
  8. Bardzo lubię kwaśne zupy: ogórkowa, kapuśniak pycha no i żórek, rosołek, krupnik, szczawiowa, mocno pomidorowa pomidorowa, ja chyba wszytskie lubię
  9. U nas akurat pytanie na czasie, bo córkę choróbsko dopadło w ten ciepły wiosenny weekend. U nas zwykle wiem, że coś się rozwija nim pojawią się konkretne objawy (tzn. gorączka, kaszel), córka wtedy nie ma apetytu (co u niej normalnie raczej się nie zdarza), nie chce jej się wstać z łóżka (a zawsze wstaje skoro świt), nie ma siły się bawić (choć na codzień ma 1000 pomysłów na minutę), nie dopomina się o bajki (a to u niej naprawdę dziwne). Wtedy robię się bardziej czujna i podaję witaminki, tran, ciepłe mleko z miodem. Kiedy zaczyna się już coś dziać i pojawia się gorączka podaję IBUM, który szybko obniża temperaturę i działa przeciwzapalnie. Kiedy tempertura sięga ok. 39*C robię córce kąpiel w troszkę chłodniejszej wodzie niż tepm. jej ciała albo robię chłodny na kark i pod kolanami. Ubieram córkę lekko, żeby jej nie przegrzewać dodatkowo, do spania nie przykrywam kołdrą tylko, jakimś prześcieradlem, poszwą (czymś cienkim) i unikamy przeciągów, żeby nie zawiało. Podaję też dużo picia (woda,soki, herbatka) Jeśli przez 2-3 dni nie przechodzi idę do lekarza.
  10. slonce246

    Darmowe próbki

    Joasia21Slonce ja nadal czekam na zestaw mojego męża. Swój już dawno dostałam... Ciekawe czy jeszcze wysyłają czy już nic nie dostaniemy ?!
  11. slonce246

    Darmowe próbki

    Dziewczyny z tego co tak tu sobie czytam, widzę, że też brałyście udział w konkursie Bruno Banani, czy wszystkie już dostałyście swoje nagrody? Bo ja do tej pory nic nie dostałam, ani mój mąż, ani mama. A może wiecie gdzie do nich napisać w tej sprawie :)
  12. moja córka najbardziej lubi jogurty gdzie owoce lub inne dodatki (kulki czekoladowe, płatki itp) są osobno i jogurt osobno bo sama sobie je miesza, albo zjada oddzielnie, no poza tym to też Monte, jogurty z dużymi kawałkami owoców, a z nie słodkich: twarożek z szczypiorkiem lub rzodkiewką :)
  13. 1. Państwo - Słowacja 2. Miasto - Strzegom 3. Roślina - Sałata 4. Zwierzę - Słoń 5. Imię - Sławek 6. Zawód - Stolarz 7. Rzecz - Stołek natępna D
  14. asioczek84Margeritkaw biedronce są podobno rajstopki disney, to prawda, ktos kupił, dobre to?Ja kupiłam córce, całkiem fajne, z myszką Minnie, z księżniczkami i innymi takimi, za niecale 9 zł :) ładnie uszyte dość ciepłe, opłaca się :)
  15. Niechaj każdy o tym wie, że dobór bucika to niezwykle ważna rzecz. Nie trzeba tu kierować się tylko ceną czy innych oceną, trzeba bucik przymierzyć, dopasować,wszystko musi dobrze pasować. Troszkę wyższe, w kostce usztywnione, żeby stópki nie były wykoślawione. Troszkę luzu czyli dość szeroki i wysoki czubek musi być, bo wiadomo, że każdy paluszek chce swoim życiem żyć. Butki nie mogą być ani za duże ani za małe, żeby nic nie obcierało ani ruchów nie ograniczało. Podeszwa musi być elastyczna, żeby się zginała tak jak właściciela stópka mała. Podsumowując: bucik dzieciaczka musi być jak gumowa kaczka, miękki (gdzie trzeba) giętki (gdy zjadzie potrzeba) lekki (jak to guma) zwinny (jak puma) indywidualnie dobrany do potrzeb małego księcia lub małej damy.
  16. slonce246

    Pomóżmy

    polecone boże co się z tymi ludzmi porobiło, że takie rzeczy im do głów przychodzą ..... biedny pies, na takiego gnoja trafił :(
  17. o to może być dobre, trzeba wyprobować :) ale w sklepie jeszcze tego nie widziałam, ciekawe czy uda mi się to gdzieś kupić :)
  18. A ja jeszcze nie mam swojego misia :(
  19. Fajne i proste zabawy: biorę dwa, trzy lub cztery różne przedmioty i pokazuję córce aby zapamiętała jak najwięcej szczegółów tzn. ich kolory, kształty itp. a później je chowam i zadaję pytanie np. który przedmiot ma coś tam, który nie ma itp. Albo mam trzy przedmioty i pokazuję je córce, ona się później odwraca a ja jedną rzecz chowam. Co schowałam?!
  20. Ja kupiłam hula-hop, żeby troszkę sobie pokręcić, ale okazało się, że niestety już nie umiem, a kiedyś tak dobrze mi szło :(
  21. Córka od niedawna zaczęła interesować się komputerem i mam dla niej jedną grę (odpowiednią do wieku). Często się pyta czy może zagrać, ale ja nie jestem za tym, dlatego w tygodniu góra dwa razy ma jakieś 15-20 min. żeby pograć. Zawsze wtedy nastawiam zegarek w telefonie i córka wie, że jak zadzwoni to wyłączamy grę. Narazie sprawdza się to u nas znakomicie. Zamiast grania na komputerze proponuję jej gry planszowe, które córka uwielbia, puzzle i wycinanki z różnego rodzaju materiałów tj. papier, tektura, materiał, wstążeczki itp. później przyklejanie wyciętych figur na kartki i tworzenie z nich naszych małych arcydzieł. Lubimy też bawić się w sklep, córka wykłada swoje zabawki lub produkty z kuchni, a ja przychodzę do niej z torbą i kupuję, targujemy się o cenę, płacimy drobnymi pieniążkami i wydajemy resztę. A z zabaw na dworze to w zależności od pory roku jazda na rowerku lub na sankach, gra w piłkę i oczywiście budowanie z piasku przeróżnych budowli.
  22. to może i do nas dziś dotrze :)
  23. Gdy Święta nadchodzą wielkimi krokami, nasz dom wypełnia się wspaniałymi aromatami, gwarem, radością i uśmiechami. W Wigilię choinka pięknie skrzy się w pokoju i można się z rodzinną napawać chwilą spokoju. Dzieci na Mikołaja z niecierpliwością czekają, co chwila przez okno spoglądają, pytań tysiące nam zadają. Małe łasuchy z kuchni pyszności podbierają, wszystkim buzie się nie zamykają. A gdy gwiazdka pierwsza na niebie się pojawia, wszyscy do stołu już siadają i kolędy piękne śpiewają.
  24. i do nas dotarł dziś miś, jeśli śliczny, dziękujemy :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...