Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2010


julia

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie niedzielnie :)

Ja dziś oddycham :) na dworze pochmurno i przyjemnie chłodno :P, planujemy co tu robić???

Karola, super, ze nas odwiedziłaś, trzymam kciuki za szybkie skończenie remontu, dobrze , że jesteś cierpliwa :) Super, że z małą oki, czekamy już na twój stały powrót :)

Puszku- trzymam Twoją stronę, masz rację, Twój M miał widocznie zły dzień, też bym walnęła focha :)

Kurka- super, że odrazu wsiadłaś za kółko , ja sobie zrobiłam przerwę po zrobieniu prawo jazdy i poźniej mi było cięzko się odważyć

Beti- nie denerwuj się kochana, mała w końcu zacznie przybierać na wadze, trzeba czasu, choć rozumiem Cię, ze chciałabyś już do domku.

Ja dzisiaj nie będę nic gotować, znów pewnie gdzieś zrobimy wypad nadmorski , wczoraj byliśmy w Łebie, dziś może Ustka, Jarosławiec albo Rowy? Zobaczymy, miłej niedzieli dziewczynki !

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgtvvl0zrn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0aonfcor63.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82doha00ehouwcyw.png

Odnośnik do komentarza

WITAM NIEDZIELNIE!!

Wczoraj niestety nie miałam już siły wejść. Malowanie było bardzo uciążliwe , bo m się rozpędził i wymalował już wszystko co miał. Na sam koniec zostawiliśmy kuchnię i niestety jak zaczęliśmy malować to odchodziła poprzednia farba i niestety dzis trzeba zrywać i poprawiać...... smród w domu niesamowity od tych farb. Narobiłam się niezeimsko i myślałam po cichu ,że mała będzie chciała wyjść , a tu mała uparta się szykuje.

Karolinka super,że się odezwałaś. Widze ,że u ciebie też nadal remontowo. Oby szybko poszło jak należy.Wracaj do domku szybko i pisz do nas częsciej.

Puszek oj ci mężczyźni!! wiem co czujesz, bo moj też czasem potrafi cos palnąć bezmyślnie. Do leniuszków kochana to ty się spewnością nie zaliczasz. A Paolka niezły tekst strzeliła hahahha.

Źle się dziś czuje, jakoś mi niedobrze, odezwę się potem

aha Kurka gratuluję prawka

http://www.suwaczek.pl/cache/ede165d4aa.pnghttp://www.familylobby.com/common/tt5387262fltt.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/351878843d.png http://www.familylobby.com/common/tt5387292fltt.gif
:Płacz: serduszko przestało bić w 12 tygodniu ci

Odnośnik do komentarza

Witam się niedzielnie!!!

Ja dziś się nie wyspałam, całą noc nękały nas burze, odchodziły i wracały, po prostu maskara - pioruny sypały się raz po raz.

Ale zrobiło się zimniej, słońca nie było rano, więc wyciągnęłam mężusia i przyjechaliśmy do moich rodziców. Nie byłam tutaj od 2 miesięcy i tak strasznie tęskniłam (do rodziców mam ok. 80 km i przez szpital a potem upały nie jeździłam). Od razu humorek mi się poprawił. Pomyślałam sobie, że skoro moja córeczka jest uparciuszek i na razie nie spieszy się na świat - to zrobię sobie ten wypad :smile: Gorzej, jak zacznę rodzić ;) Ale trobę i ciuszki dla małej mam ze sobą - "w razie czego".

Patreena
- unikaj zapachu farb, jak najwięcej na powietrzu przebywaj, bo ja czytałam - że farby źle wpływają na dziecko, m.in. powodują przyspieszone tętno u maluszka;

Idea - przyjemnego wypadu :) morze - hmmmm - marzenie!

Kurka - powodzenia jutro u gin!

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

cześć
dziewczyny

dziś dalej ze sobą nie rozmawiamy, więc muszę Wam się przyznać, że to dziwna sprawa, bo zawsze na drugi dzień "sporu" już sytuacja się normuje
jutro juz będzie ok

Karola miło Cię widzieć, podziwiam cierpliwość, bo ja jestemw gorącej wodzie kąpana i wszystko chce mieć JUŻ

Slim jakies objawy są??

Idea ale fajnie w tymi wypadami, jak tak czytam Łeba, Ustka, Jarosławiec itp. to Ci autentycznie zazdroszczę

Hej hej co z Amisią

Pati jutro wyniki?? Daj od razu znać!!

Myszko podziwiam, ja chodzę spać dość wcześńie
wiadomo jakby byli goście to co innego, nie mniej jednak lubię spać :)

U nas noc spokojna, ale od rana było chłodnawo (tj w porównaniu do ostatnich upałów, bo generalnie było po prostu fajnie)
od jakijśc godziny pada i co jakiś czas grzmi
i jestem zła na siebie bo u nas są dni Dobczyc i ani w piątek ani w sobotę nie chciało mi się iśc, dziś obiecałam Palce popcorn, lody, gofra i wesołe miasteczko
i nie wypaliło :36_1_4:

rana mi się goi co mnie cieszy :)
i z takich moich wew. newsów to we wtorek mam fryzjera i już się nie mogę doczekać :)

miłej niedzieli

Odnośnik do komentarza

Puszku Nie przejmuj się mężem. Pewnie już zrozumiał i przeprosił a leń to całkowite przeciwieństwo Twojej osoby.
Na pocieszenie :flower2:
Udaną masz córkę:36_2_25:

Myszko Podobno w każdej ciąży jest inaczej :36_1_56:
Mój pępek to dziura taka jak była, nawet nic do przodu nie wyskoczył:smile_jump:
To ładnie sobie posiedziałaś:), ja nawet mogę powiedzieć, że jestem wyspana:)

Karola Dziękujemy:) Fajnie, że napisałaś:smile_jump:
Wiesz co? Nie wiem która to pani dr ale dobrze, że się rozmyśliłaś co do porodu tutaj:36_2_25: Jaki szpital wybrałaś?
Życzę szybkiego zakończenia remontu i powrotu do siebie::):

Kurka Niestety też nie kojarzę tej pani dr::(: A Ty który szpital wybrałaś do porodu???
Bardzo dobrze, że jeździsz, ja na początku też dużo jeździłam żeby nabrać wprawy:)
Ogólnie bardzo lubię jeździć tyle, że zawsze za szybko...
Życzę dobrych wiadomości na wizycie:)

Idea Super masz z tym morzem:36_15_9: Miłego dnia i odpoczynku oczywiście:)

Patreena Jak samopoczucie? Mam nadzieję, że lepiej::):

Kobietki pisałam do Was posta kilka godz:)
Zawsze coś przerywało.
Ale sobie pospałam, nawet nie słyszałam tel jak 3 razy dzwonił i to dość głośno

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57266.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-57270.png
http://s5.suwaczek.com/200802241141.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki...
my wczoraj wroclismy o 19 z jeziorka..ale bylam tak padnieta ze tylko kapiel i spanko...od 24 w nocy byla taka burza...ze nie dalo sie spac...bo tak pioruny sadzily...dzisiaj zjadlam sniadanko..polozylam sie i spalam do 11.30...jakas wykoncozna bylam...ale za to od rana jest chlodny wiaterek, brak slonca...a teraz doszedl deszcz...wiec jest ok...u Amisi siostra jest, wiec pewnie dla tego nie ma kiedy do nas zajrzec...

wesolabeti trzymamy za Majeczke!!!zeby ladnie przybierala na wadze...wtedy wyjdziecie sobie do domku...
puszek tak to jest z tymi chlopami....ja z moim nie mam ostatnio najlepszych relacji...boje sie ze jak przyjdzie dziecko..to juz wogole przestaniemy "gadac" z soba....wczoraj tez przez niego plakalam...i to tym razem nie z moich widzimisi...ale nawet pisac nie chce mi sie o tym...bo jak sobie to przypomne to lzy same splywaja z oczu....
karolineczka fajnie ze udalo ci sie zajrzec do nas...

mi troche net wolno chodzi...wiec nie wiem czy uda mi sie jeszcze dzisiaj zajrzec....
wiec zycze milego popoludnia:flower2:
buziaczki, dla was wsyzstkich:Kiss of love:

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09wn155svtfe95.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0391959e0.png?3246

Odnośnik do komentarza

Moja Majeczka wczoraj przybrała na wadze. Rano miała 2252 a wieczorkiem 2280. Tak bardzo się ucieszyłam :) ale dziś rano znowu waga spadła na 2270. Już sama nie wiem...
Mam nadzieję, że wieczorem znowu wzrośnie...
Dziś wychodzi moja sąsiadka z pokoju i trochę mi dziwnie - zastanawiam się kto przyjdzie...
Z Anitą się super dogadywałyśmy:) Nawet nie wiecie jak bardzo chciałybyśmy już stąd wyjść.

Kobietki tak się dziś zastanawiałam, że to forum dla kobiet w ciąży a ja już w niej nie jestem...
Ale wiecie co tak bardzo się z Wami zżyłam że tak łatwo się nie nie pozbędziecie:36_15_9:

Tak jak obiecałam zdjęcia mojej Najukochańszej córeczki Majeczki ::):

http://img267.imageshack.us/img267/8065/zdjcie072r.th.jpg

http://img203.imageshack.us/img203/3257/zdjcie074k.th.jpg

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57266.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-57270.png
http://s5.suwaczek.com/200802241141.png

Odnośnik do komentarza

BetiŚliczna ta Twoja Majeczka:)
Wiem jak to jest leżeć tyle w szpitalu i chcieć wyjść do domku,no ale trudno...musicie jakoś to przetrwać....

PuszkuWspółczuję sytuacji z mężem...
ja ze swoim kłócę się po parę razy dziennie,ale na szczęście szybko nam mijają nerwy i zaraz jest w miarę ok.
Tylko,że u nas mi się wydaje wszystko jest przez to całe napięcie,chwilami to wszystko nas przerasta!

Mnie dalej dzisiaj zgaga męczy i jeszcze doszedł ból głowy!
Męczy mnie już ta ciąża:( Już bym chciała być po wszystkim!!!

U nas dalej leje,cały dzień w kółko...ale przynajmniej jest czym oddychać!

http://lilypie.com/pic/080218/C4A1.jpghttp://b5.lilypie.com/wqvCp1/.png http://b2.lilypie.com/R7sYp1/.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprp07w0nonrjks.png

Odnośnik do komentarza

Hej Kochane!!!
Karolinka - fajnie, że się odezwałaś!! No i remoncik pomału dobiega do końca!!! Super!!!:36_27_5:

Beti - bądź dzielna. Różnice w wadze mogą być w związku z ważeniem przed lub po siusianiu. Wydaje mi się, że najważniejsze, że jest tendencja rosnąca!!!:big_whoo:
No i Maja wydaje się taka bystra!! W ogóle nie wygląda na wcześniaka!!!
I moje skromne zdanie po doświdczeniach z Hubertem - lepiej zostać w szpitalu dłużej pod okiem lekarzy niż żeby potem mialo się w domu coś wydarzyć nieoczekiwanego. Także całym sercem jestem z Wami.

Puszek - wydaje mi się, że faceci są tak smao zestresowani naszymi ciążami i czekającymi ich obowiązkami, jak my. Pomału zbliża się termin rozwiązania i oni też pewnie martwią się, jak sobie poradzą. Także Puszku i Roksiu trzeba przetrwać ten trudny dla nas okres przed rozwiązaniem, bo potem to już będzie z górki! Wszyscy się stresujemy i denerwujemy!! Bądźmy dzielni!!!:big_whoo:

Kurka i Roksia - jak patrzę na Wasz licznik, to normalnie wierzyć mi się nie chce, jak ten czas leci!!! W każdej chwili może być wiadomość, że Wasze dzidziusie są na świecie.

Idea - a Ty gdzie nad morze jedziesz???!!!! Waracać do domu, bo dzisiaj miałaś rodzić według Twojego taty!!! Ale już!!!:hahaha:

Myszka - mnie też już ta ciąża strasznie męczy. Trzeba jednak wytrzymać. Może połóż się na chwilę, bo może ta zmiana pogody spowodowała ten ból głowy?

No a u mnie siora pojechała...z jednej strony szkoda, ale z drugiej było to trochę męcżąca, bo siedmiolatka jest strasznie rozpieszczona i już mnie wkurzały te jej wycia i jęki...nie wiem, czy chcę mieć dziewczynkę...:hahaha:.....

Wczoraj trochę szalałam z moim synkiem nad jeziorkiem i dzisiaj mnie podbrzusze boli...mam nadzieję, ze przejdzie...
No i na szczęście dzisiaj jest chłodno, także w terenie dzisiaj się pracowalo calkiem przyjemnie! :cherli3:

czekam na wieści!! Buzialki!!

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/TebIo9m.jpghttp://lbyf.lilypie.com/TebIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/K3Gylcy.jpghttp://lb3f.lilypie.com/K3Gyp1.png

Odnośnik do komentarza

Beti Maja śliczna!! dziękujemy za możliwość nacieszenia oka!!:big_whoo::big_whoo: za wagę małej ,oby szybko zaczęła wzrastać.

Z tymi facetami to fakt, oni też mają cieżkie chwile teraz, może wizja połogu już ich pomału zaczyna meczyć hihhhihi.Musimy się wspierać a nie drażnić nawzajem.

Ja dziś znowu szaleję, umyłam całe mieszkanie od tego malowania na kolanach z gąbeczką w ręku wrrrrr. Wiecie co nawet lekkich skurczy nie mam. Roksia siedzi sobie w najlepsze, a ja już za jutrzejszy wynik zaczynam się stresować.....

Idea ty chyba rodzić dzis miałaś??/

http://www.suwaczek.pl/cache/ede165d4aa.pnghttp://www.familylobby.com/common/tt5387262fltt.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/351878843d.png http://www.familylobby.com/common/tt5387292fltt.gif
:Płacz: serduszko przestało bić w 12 tygodniu ci

Odnośnik do komentarza

Beti, jakie Maja ma nóżeczki, jakbym mojego kuzyna widziała (a urodził się w terminie)
i powiem Ci, że jak patrzę na Twoje dziecko to mnie taka radośc ogarnia i zdziwienie, że takie stworzenie sama noszę.

Piszecie o necie, u mnie dziś 2 razy M odłączył mi net (w związku z burzą, jak wyłaczał swój komp. to i internet mi odcina)

ja właśnie wróciłam z dni Dobczyc.
było mi przykro, że obiecałam Paolce tyle rzeczy i nie spełniłam obietnicy.
umyłam włosy, wymalowałam się i posżłyśmy
zjadłą popcorn, pół gofra ze śmietaną i polewą truskawkową, kupiłyśmy jakegoś jak to określiła robala (taka gumowa piłeczka kształtu hot doga, z kulką w środku - świeci)

po drodze zahaczyłyśmy o budkę fast foodową i kupiłyśmy loda włoskiego, którego w 3/4 dostałam w spadku
duże frytki for me
i hot doga, którego 1/3 samej bułki tez dostałam :)

a teraz dalej

Roksiu tulam mocno!!
A z tą burzą, to ja po ostatniej powodzi, kiedy to zaczęło się od burzy, a potem ulewy trwające tygodniami spowodowały spustoszenie w terenie mam traumę :)

Amisiu miło Cię widzieć

Myszko podziwiam temperament, jakby mi przysżło się kłócić z M codziennie to chyba byśmy się pozabijali z naszymi charakterkami

Idea no właśnie, patrz no jaką głowe ma Amisia, bo ja pamiętałam, że tata wahadełkiem wróżył, ale daty nie zapamiętałam

pozdrawiam

aaa no i beti to nie jest forum tylko dla mam w ciąży ale dla rodziców
a nasz wątek nie umrze wraz z naszym rozładunkiem :)

Odnośnik do komentarza

Pati ja też dziś dostałam jakiejś mega siły
wysprzątałam pokój Paolki
przepakowałam torbę do szpiutala zamiast dwóch średnich jedną dużą

i w związku z tym, że M złożył wczoraj komodę i chciałam aby ta nasza, która jest dla Julki była już jej i zapełniona jej rzeczami- zmusiło mnie to do uprzątnięcia połowy szafy
trwało to trochę i pomimo, iż dzsiaj jest chłodno, spociłam się jak nie wiem co...

Odnośnik do komentarza

Puszek super, że jednak udało ci się zabrać Paolkę . Dziecko chociaż się nie nudzi. Moja przez to ,że ma szlaban na kompa i przez remont chodzi biedna i wie co z sobą począć.

Ja przed chwilką zawołałam małża żeby mi paznokcie u nog wymalował hahahaha, oj nie ma chłopak wprawy hahahah.

Amisia o widzisz za okna też się muszę wziąć,ciekawe czy zdąże (jutro wyniki).

http://www.suwaczek.pl/cache/ede165d4aa.pnghttp://www.familylobby.com/common/tt5387262fltt.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/351878843d.png http://www.familylobby.com/common/tt5387292fltt.gif
:Płacz: serduszko przestało bić w 12 tygodniu ci

Odnośnik do komentarza

PAtreena - to tylko się bierz, bo zaraz się ciemno zrobi!!!

Puszek = kurcze! Ty już spakowana jesteś, a ja nawet nie mam ciuszków dla małej wypranych!! Chyba pomalu czas zabierać się do roboty!! Ale nie mamy jeszcze szafy dla niej i nie mam gdzie układać. Może wypiorę i w kartony poukładam? Co Wy na to?

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/TebIo9m.jpghttp://lbyf.lilypie.com/TebIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/K3Gylcy.jpghttp://lb3f.lilypie.com/K3Gyp1.png

Odnośnik do komentarza

Oj PAti! CO? Nie dasz rady! ;)
Normalnei szok, że jeszcze Cię nic nie ruszyło po tych robotach!! Bądź tylko czujna w nocy!! I jakby co, to koniecznie daj znać.
No i w przyszły weekend chyba będę musiała ruszyć z praniem i prasowaniem.
Trzeba dokłądnie sprawdzić ile czego mam, żeby potem nie było zdziwienia...

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/TebIo9m.jpghttp://lbyf.lilypie.com/TebIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/K3Gylcy.jpghttp://lb3f.lilypie.com/K3Gyp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...