Sierpień 2010

[Gość puszek]

:)

[qlczak]

Dziewczyny witamy w noworodkach
Szybkich porodów życzę tym, które jeszcze w dwupakach Widzę, że dużo już w lipcu urodziło wszystkiego dobrego i zdrowych , ślicznych maluszków.
Nas to zaraz przeniosą do maluchów..
Puszek a Ty jeszcze wesele zaliczyłaś super, dzidziol miał frajdę.
Trzymajcie się
sierpniówka 2009

[julia]

puszek

Julia ta pani z Beti to chyba koleżanka z liceum, o ile dobrze doczytałam

I co ze szpitalem, jedziesz??

MAtymko no stress

.

Tak, pojedziemy do szpitala ale dopiero po południu
M odbierze małego z przedszkola, położe go zeby sie zdrzemną jakies 2 godzinki i wtedy małego odwieziemy do kolezanki a sami pojedziemy do szpitala

[julia]

Puszek rewelacja
gdybym wygladala jak Ty to mogłabym z brzuszkiem nawet 5 lat chodzic

[Gość puszek]

qlczak przeczytałam co piszesz, zwróciłam uwagę na podpis i pomyślałam, co Ci Slim do głowy przyszło?? Jaki sierpień 2009?? I takim oto wzrokowcem jestem. Pomyliły mi się awatarki :)

Julia o jeja, wielka chwila nadchodzi. Brrryy. Czekamy na wieści. 5 lat?? Mowy nie ma, ani z takim, ani z mniejszym brzuchem...9 miesięcy wytrzymac nie mogę (oczywiście najbardziej przez niecierpliwość)

[qlczak]

puszek

qlczak przeczytałam co piszesz, zwróciłam uwagę na podpis i pomyślałam, co Ci Slim do głowy przyszło?? Jaki sierpień 2009?? I takim oto wzrokowcem jestem. Pomyliły mi się awatarki :)

Julia o jeja, wielka chwila nadchodzi. Brrryy. Czekamy na wieści. 5 lat?? Mowy nie ma, ani z takim, ani z mniejszym brzuchem...9 miesięcy wytrzymac nie mogę (oczywiście najbardziej przez niecierpliwość)

Puszek podpisałam sie , bo pomyslicie wpadła jakaś nawiedzona i coś wypisuje,a to taki sentyment jest i naskrobałam do Was
A to ktos ma taki awatarek? czy zupełnie pomyliłaś
A na weselu zgadzam się z Julią slicznie wyglądałaś, nie pisałam, bo nie wiedziałam czy wypada jak sie pierwszy raz kogoś "widzi"

[marta_89]

Beti wózeczek b fajny, chociaż przyznam, chyba nigdy mi się w oczy nie rzucił w żadnym sklepie, ani w necie. Ale ładny, siedzisko spacerówki bardzo mi się podoba.

Puszku zapłaciliśmy 3200, dużo, ale taki mieliśmy zamiar od początku, że na tym nie będziemy oszczędzać. Ja nie miałam nikogo w rodzinie z małym dzieckiem, kto miałby fajny wózek do sprzedania, więc podjeliśmy decyzję o własnej inwestycji. To nasze pierwsze dziecko i tak pomyśleliśmy że skoro maluchów chcemy mieć więcej, to taki wydatek przy pierwszym, jest nam łatwiej "przełknąć" niż przy kolejnych. Po za tym czytałam bardzo dobre opinie mam na temat tego wózka a mi bardzo zależy żeby był niezawodny, bo wszędzie gdzie tylko będę mogła, będę śmigać z małą pieszo, dlatego nie mam czasu na naprawy, reklamacje itp. Ostatnio spotkałam jakąś mamusie właśnie z tym wózkiem i pytałam o jej opinię, to powiedziała że jej zdaniem, najlepszy na świecie i w życiu by go nie zamieniła na inny. Więc czekam niecierpliwie aż zacznę swoim śmigać :)

A w sprawie cziki cziki, to mój też wczoraj po powrocie z pracy "był zbyt zmęczony" na trzeci raz :))

[wesolabeti]

Puszku Masz taką fajną filigranową budowę:), zazdroszczę...
Twoja Paolka to może modelką zostanie, super wychodzi na fotkach

Julia Życzę Ci dużo siły oraz łatwego i szybkiego porodu :)
Na fotce to moja koleż. Zdjęcie z moimi siostrami już wstawiam. Mi do ich szczupłości do daleko:( Chociaż Dora jest teraz półtora roku po porodzie a jest szczupła jak nigdy wcześniej:)

[Gość puszek]

qlczak

puszek

qlczak przeczytałam co piszesz, zwróciłam uwagę na podpis i pomyślałam, co Ci Slim do głowy przyszło?? Jaki sierpień 2009?? I takim oto wzrokowcem jestem. Pomyliły mi się awatarki :)

Julia o jeja, wielka chwila nadchodzi. Brrryy. Czekamy na wieści. 5 lat?? Mowy nie ma, ani z takim, ani z mniejszym brzuchem...9 miesięcy wytrzymac nie mogę (oczywiście najbardziej przez niecierpliwość)

Puszek podpisałam sie , bo pomyslicie wpadła jakaś nawiedzona i coś wypisuje,a to taki sentyment jest i naskrobałam do Was
A to ktos ma taki awatarek? czy zupełnie pomyliłaś
A na weselu zgadzam się z Julią slicznie wyglądałaś, nie pisałam, bo nie wiedziałam czy wypada jak sie pierwszy raz kogoś "widzi"

Nasza sierpniówka Slim ma taki awatarek :) i myślałam, że wpadła z jakimiś wiadomościami a tu zaskoczenie
dzięuję za komplement, choć powtórzę raz jeszcze, że ja na żywo nawet się sobie podobam, natomiast na zdjęciach wolę oglądać wszystkich tylko nie siebie
i nawet mnie to trochę pociesza, bo myślałam, że w ciąży z pierwszą córą wyglądałam koszmarnie (przypominając sobie siebie na podstawie zdjęć) a tu się okazuje, że pewnie wyglądałam normalnie, tylko na zdjęciach jak kulfon

[Gość puszek]

Beti "Puszku Masz taką fajną filigranową budowę:), zazdroszczę...
Twoja Paolka to może modelką zostanie, super wychodzi na fotkach"
wolałabym, żeby została np. lekarką
i ja znów wzrokowo, patrzę, rany, jaka ta Maja wielka, a to Gucio raczej
Masz dwie siostry?? Fajnie, ja mam tylko brata, w dodatku rodzice w trakcie rozwodu i rodzinka się sypie.
Mama coś mi się obiło o uszy planuje ślub z tym swoim (wydedukujcie z kontekstu co piszę "rodzice w trakcie rozwodu"), a ten facet ma 3 córki...Ale to nigdy nie będą dla mnie siostry...
Nie w tym układzie jaki się wytworzył.
Ja marzę o trójce dzieci. I podobało mi się zawsze mieć różnicę wieku jak u Julii, ale nie wyrobiłabym teraz. Na wiosnę jak dobrze pójdzie zaczniemy budowę, więc to nas trochę pochłonie, choć mam nadzieję, że w rok się wyrobimy. Nie mniej jednak pasuje trochę popracować, bo przy trzecim posiedziałabym ze 2 lata w domu. A na to tez trzeba mieć pieniądze.
No i może do tego czasu atmosfera i ząłoga w pracy się zmieni, to będzie łatwiej

Marta no właśnie w tych granicach kojarzyłam ceny maxi. Ja nie ukrywam, że stać by nas było na taki wózek, aczkolwiek zdecydowaliśmy, że mamy inne wydatki i jak dla nas nie ma różnicy czy kupimy wózek za 3000 czy taki jak nasz za 1400. Co i tak dla wielu ludzi jest sporym wydatkiem, co rozumiem, bo przy Paolce cięliśmy koszty jak się dało przy wyprawce i nie uważam byt przez to była "biedniejszym" dzieckiem (pod każdym względem, w tym emocjonalnym i uczuciowym)

[kurka]

Witam Kobitki :)

agatcha mam pytanko czy teraz jak leżysz w szpitalu to robią Ci codziennie KTG albo USG ? Napisz mi jak to wygląda teraz u Ciebie, bo możliwe że też będę musiała położyć się do szpitala i chciałabym wiedzieć co mnie będzie mniej więcej czekać :/

Amisu bardzo ładne zdjęcie :)

Michasiek piękny

Puszku ja na KTG nie dostaje żadnego przycisku do ręki :/ mam na brzuchu dwa detektory jeden wyżej drugi niżej i tyle... hmmm i leże 40 min

Wczoraj wieczorem pobolewał mnie coś brzuszek i miałam bardzo niespokojną noc i dziś od rana jest to samo :/ już nie mówię o bólu w kręgosłupie :/
Jeszcze mama zadzwoniła do mnie z samego rana że ja już powinnam być w szpitalu żeby nie przydusić małej :/ ale nawet jak się położę do szpitala to oni mi jeszcze nie wywołają ale oczywiście jej słowa podziałały na moją psychikę i teraz nie wiem co mam zrobić a KTG mam dopiero jutro :/

[wesolabeti]

Marta mój wózek jest polskiej firmy Emjot
Producent Wózków Dziecięcych ..:: MJ+ ::.. polecamy szerokągame wózków dla dzieci wózki oferujemy w bogatej kolorystyce kazdy nasz wózek posiada atest nasze wózki cieszą się duzym uznaniem na rynku polskim i europejskim produkcją wózków zajmujemy się
Fakt faktem mało ich

[Gość puszek]

Kurka ja na KTG byłam ostatni raz przeszło 5 lat temu
dostawałam przycisk do ręki jak dają w szpitalu, by alarmować jak trzeba
zobaczę jak to wygląda DZIŚ
i błagam nie gadaj 40 minut?? Michał mnie poćwiartuje...Zastanawiam się czy go uprzedzać...

Beti ja pierwszy wózek czyli ten, który używałam przy Paolce miałam z tej firmy. Był tani (wtedy to koszt bodajże 650 zł), może niw wyglądał jak mercedes, ale był bardzo wygodny, sprawdził się w każdych warunkach i nie żałuję, że taki właśnie wybrałam.

[qlczak]

puszek

qlczak

puszek

qlczak przeczytałam co piszesz, zwróciłam uwagę na podpis i pomyślałam, co Ci Slim do głowy przyszło?? Jaki sierpień 2009?? I takim oto wzrokowcem jestem. Pomyliły mi się awatarki :)

Puszek podpisałam sie , bo pomyslicie wpadła jakaś nawiedzona i coś wypisuje,a to taki sentyment jest i naskrobałam do Was
A to ktos ma taki awatarek? czy zupełnie pomyliłaś
A na weselu zgadzam się z Julią slicznie wyglądałaś, nie pisałam, bo nie wiedziałam czy wypada jak sie pierwszy raz kogoś "widzi"

Nasza sierpniówka Slim ma taki awatarek :) i myślałam, że wpadła z jakimiś wiadomościami a tu zaskoczenie
dzięuję za komplement, choć powtórzę raz jeszcze, że ja na żywo nawet się sobie podobam, natomiast na zdjęciach wolę oglądać wszystkich tylko nie siebie
i nawet mnie to trochę pociesza, bo myślałam, że w ciąży z pierwszą córą wyglądałam koszmarnie (przypominając sobie siebie na podstawie zdjęć) a tu się okazuje, że pewnie wyglądałam normalnie, tylko na zdjęciach jak kulfon

przestań chociaż ja też sie sobie podobałam na "żywo" a na zjęciach też jakoś tak inaczej, taka słonica
Aaaa czyli ktos mi awatarek podpylił no no no dobra zbieram się, nie będe Wam tu się wciskać. Jeszcze raz wszystkiego dobrego.

[Gość puszek]

qlczak
musiałabym sprawdzić od kiedy nasz Slim jest na forum, bo to może jej ktoś podpylił awatarek

[Gość puszek]

kurcze wstałam o 9 i dzień mi uciekł
muszę się wziąć za robienie zupy, bo za godzinę wyruszam
i ciekawa jestm co M powie na KTG...
już zapomniałam, że to tak długo trwa

[matymka]

No proszę -Puszko wróciła i od razu się dzieje na sierpniówkach
Puszko bardzo ładnie wyglądałaś,taki masz ten baniaczek zgrabniutki.A Twój m jak młodo wygląda!

Kurko spokojnie ,skoro Ci wody nie odchodzą ,to nie grozi małej przyduszenie.Siła tkwi w spokoju! Ja się tego trzymam. Choć wcale mi to łatwo nie przychodzi.
JA czekam na 16.08. Ty chyba też? I ktoś jeszcze ? Puszko?

Marta koszmarnie drogi ten wózek! Bardzo ładny ,ale cena mnie powaliła.To oczywiście Twoja decyzja,ale ja bym chyba nie wydała tyle kasy,wolałabym tańszy ,a najwyżej później ,za jakieś 7 miesięcy kupić jakąś super spacerówkę.

[Gość puszek]

matymka

No proszę -Puszko wróciła i od razu się dzieje na sierpniówkach
Puszko bardzo ładnie wyglądałaś,taki masz ten baniaczek zgrabniutki.A Twój m jak młodo wygląda!

Kurko spokojnie ,skoro Ci wody nie odchodzą ,to nie grozi małej przyduszenie.Siła tkwi w spokoju! Ja się tego trzymam. Choć wcale mi to łatwo nie przychodzi.
JA czekam na 16.08. Ty chyba też? I ktoś jeszcze ? Puszko?

Marta koszmarnie drogi ten wózek! Bardzo ładny ,ale cena mnie powaliła.To oczywiście Twoja decyzja,ale ja bym chyba nie wydała tyle kasy,wolałabym tańszy ,a najwyżej później ,za jakieś 7 miesięcy kupić jakąś super spacerówkę.

tak ja też poluję na 16, ale bardziej realny wydaje mi się 23
a M ma 28 lat i dziecięcą urodę

[julia]

Puszek jesli chodzi o KTG to ja 2 lata temu tez miałam robione tak samo jak kurka i tez lezalam ok 40-50minut

dzis czeka mnie to samo, dzwoniłam do szpitala i jak skurczy ani zadnych innych bólów nie dostane to mam tylko przyjechac na kontrole czy to rzeczywiscie były wody a przy okazji na KTG
takze pewnie pojedziemy ok 17

[kurka]

puszek

Kurka ja na KTG byłam ostatni raz przeszło 5 lat temu
dostawałam przycisk do ręki jak dają w szpitalu, by alarmować jak trzeba
zobaczę jak to wygląda DZIŚ
i błagam nie gadaj 40 minut?? Michał mnie poćwiartuje...Zastanawiam się czy go uprzedzać...

Beti ja pierwszy wózek czyli ten, który używałam przy Paolce miałam z tej firmy. Był tani (wtedy to koszt bodajże 650 zł), może niw wyglądał jak mercedes, ale był bardzo wygodny, sprawdził się w każdych warunkach i nie żałuję, że taki właśnie wybrałam.

Myślałam że byłaś teraz jakoś :) Za pierwszym razem leżałam jakieś 35 min a ostatnio nawet chyba trochę ponad 40 min :/ można było sobie przysnąć :)

matymka

No proszę -Puszko wróciła i od razu się dzieje na sierpniówkach
Puszko bardzo ładnie wyglądałaś,taki masz ten baniaczek zgrabniutki.A Twój m jak młodo wygląda!

Kurko spokojnie ,skoro Ci wody nie odchodzą ,to nie grozi małej przyduszenie.Siła tkwi w spokoju! Ja się tego trzymam. Choć wcale mi to łatwo nie przychodzi.
JA czekam na 16.08. Ty chyba też? I ktoś jeszcze ? Puszko?

Marta koszmarnie drogi ten wózek! Bardzo ładny ,ale cena mnie powaliła.To oczywiście Twoja decyzja,ale ja bym chyba nie wydała tyle kasy,wolałabym tańszy ,a najwyżej później ,za jakieś 7 miesięcy kupić jakąś super spacerówkę.

Matymko ja to już bym chciała urodzić, bo z każdym dniem z minuty na minutę denerwuję się coraz bardziej i coraz bardziej boję się porodu i wszystkiego co z tym związane... już za długo czekam... a pamiętam jak w połowie lipca mówili to już niedługo...

[julia]

Ide się zdrzemnąć póki Oskar śpi

do później babeczki

[Gość puszek]

M mnie pytał jak długo będę u lekarza, więc mu powiedziałam, że samo KTG to jakieś 20 minut plus badanie drugie tyle i czekanie w kolejce. Kiwał głowa i mruczał, ale grunt, że wie, że od kopa nie wejdę i nie wyjdę.
A , że można przysnąć wiem...Nudy na pudy...
Julia i mnie jakoś sen zmaga powoli, słabo się czuję, już chyba 6 raz mi twardnieje brzuch. Co mnie kuje przy jajnikach.

[Gość puszek]

ja zmykam
odezwę się po wizycie

[patreena]

Witam serdecznie moje kochane!!!

padam troszkę.... mam mało czasu, dobA ZA KRÓTKA JEST O WIELE...Roksia ma kolki już. MIałam problem z laktacją , ale od dziś już jest lepiej i mała pije już tylko moje mleczko!

Czuję się bardzo słabo , zawroty głowy i szwy ciągną, więc niestety nie posiedzę jeszcze zeby kazdej z was odpisać. Dziękuję za życzenia i gratulacje!

Idea Gratuluję synusia!!!

Kurka teraz ty no i oczywiscie Aghata!!!!

[Amisia]

Patreena - witaj z powrotem!! Super, że masz już dość pokarmu!!! A czy to na penwo kolki?? Bo chyba trochę za szybko. Z tego co wiem, to około 3 tygodnia się pojawiają. Może mała była po prostu głodna?? Ale wiesz, ja dawno miałam malego dzidziusia i nie chcę się wymądrzać! Ważne, że znowu jesteś z nami!!
A jak tam Julia na siostrzyczkę?? Pewnie Ci dużo pomaga!!

Marta - czy Ty kupiłaś mercedesa dla swojej dzidzi?? Ale z drugiej strony pewnie będziecie mieli niedługo drugiego bobaska i na pewno się bardzo przyda!! Ważne, żeby dzidzie miały wygodnie!!

Agatcha - jestem ciekawa, jak sytuacja u Ciebie??

Czas na obiadek. Dzisiaj ziemniaczki, kotlety i młoda kapustka z marchewką. Nareszcie mam trochę czasu, żeby zrobić normalny obiad dla mężusia. A dla siebie jeszcze mizerię zrobiłam. :)